wstydze sie jego dotyku

[Jarek]

No nie wiem, czy jak będzie to chciała zrobić na siłę to sprawi tym chłopakowi przyjemność. Wg. mnie to ma być przyjemność dla obu stron. Widocznie, tak jak sama pisze, nie jest jeszcze na to gotowa.

[cajmer]

Mnie nic nie sprawia większej przyjemności niż widok podnieconej partnerki... Jemu pewnie też:)

Zobaczysz jakie pieszczoty mogą być przyjemne jeśli mu tylko pozwolisz:D

[Krzych(TenTyp)]

NO ale jezeli stwierdzi ze chce się przełamac to czemu nie
Gdy masz arachnofobie to najleprzym sposobem na walkę z lękiem jest kontakt z pająkiem [hipotetycznie]
A raczej przełamanie się w kierunku zdobywania coraz to leprzych [przyjemnych] wrażeń jest główną motywacją

[Jarek]

NO ale jezeli stwierdzi ze chce się przełamac to czemu nie

Ale cała rzecz w tym, że Ona boi się przełamać i to już z drugim chłopakiem i ten lęk nie wróży nic dobrego. Tak więc jak poczeka i będzie już gotowa to samo przejdzie.

[Krzych(TenTyp)]

Niby kiedy Ktoś za przeproszeniem musi jej pokazac co dobre.... No a przecież mowa jest o naturalnej części związku... Która daje tyle satysfakcji.... O ile ktoś nauczy z tego kożystac ... Słuchaj jestem w podobnej sytuacji ale zostałęm postawiony przed faktem dokonanym "że trzeba się kiedys przełamać" ... I nie będę się przed tym bronił :D
Pozdro
Dlatego twierdzę ze czas na zmiany Niesądzisz ze chęć przełamania to chęć rozwijania się

[Krystian]

Jeżeli jesteś dziewicą to się wcale nie dziwię że się wstydzisz. Bo najbardziej odważne są te dziewczyny które to już robiły... Ale mimo to ja nie przepadam za odważnymi... Moim zdaniem z tobą jest wszystko w porządku. Moja mała też była wstydliwa i strasznie mnie to kręciło To było wprost cudowne!

[lollirot]

dostrzegam drobna roznice miedzy dziewczyna chorobliwie wstydliwa, ktorej nie da sie dotknac, a diablica z dzikim okrzykiem "rżnij mnie, zwierzu" na ustach, rzucajaca Ci sie w ramiona ; ) nie wiem co u Ciebie kryje sie pod slowem "odwazna".

[Krystian]

W kontekście tego topiku chodziło mi że odważna dziewczyna daje się z łatwością dotykać, również w miejsca intymne.

[lollirot]

czy to zle, skoro, zalozmy, jest z Toba od jakiegos czasu w udanym, zaufanym zwiazku? O_O bo mi sie wydawalo, ze otwarcie w tych sprawach i brak wstydu jakos sie wiaze z tym, ze jest wam ze soba dobrze, ze sobie ufacie, ze chcecie byc blisko. myle sie?

[Krystian]

Niewiem co na to napisać... Po prostu pociąga mnie jak dziewczyna jest wstydliwa, a moja niunia taka właśnie była. Nie znaczy to że nie czuliśmy się sobie bardzo bliscy.

[szopen]

taka wstydliwośc może kręcić, ale nie do przesady, na początku nie powiem to by mi się podobało, ale ileż można

[kinek]

witam wszystkich.
ja jestem ze swoją dziewczyną prawie 5 miesiecy.
na poczatku byla bardzo niesmiala. teraz juz ma sie troche lepiej, daje się podotykać, ale na poczatku bylo to samo, po prostu bala sie przyjemnosci.
i to naprawde bolalo kiedy chcialem jej sprawic przyjemnosc, nawet pocalunkami w szyję a ona pokazywala ze nie chce tego.
no ale mamy to juz za soba, na szczescie, teraz kiedy np. ogladamy film sama zaczyna pieszczoty.

[Agusia]

Mi tez to na poczatku sprawialo trudnosci.Nie jestem dziewica dopiero od 2 tygodni, wiec jeszcze nie daje sie namowic na wszystko co moj mezczyzna sobie wymysli.
Na poczatku balam i wstydzilam sie dotyku. Moj Misio byl i jest bardzo delikatny i cierpliwy po prostu w jego ramionach czuje sie najlepiej. Zgadzam sie,ze wszystko zaczyna sie od "glowy" to by dac mu sie piescic najpierw dobrze przemyslalam. Ja go po prostu kocham i ta mysl dodala mi odwagi do dalszego dzialania. <zakochany4>

[OllO]

Jako chłopak powiem Ci że raczej zadziała to na niego stymulująco, czyba że praktykuje oczyszczenie na antenie o. Rydzyka, a w to wątpie. <browar>