Kiedy się jest tym trzecim

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Kiedy się jest tym trzecim

Postautor: Zaq » 06 sty 2009, 11:22

Czy zdarzyło się wam zakochać w osobie będącej już w małżeństwie (z wzajemnością)? Mieliście jakieś dylematy moralne? Czuliście wyrzuty czy po prostu braliście od życia tego czego chcieliście dla siebie?


Nigdy nie myślałem, ze założę temat w tym dziale. Chyba sie starzeję.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 06 sty 2009, 12:50

Byłam kiedyś w takim układzie ( związkiem bym tego nie nazwała). Wchodząc w to nie wiedziałam o istnieniu żonki. Kobiecie skutecznie udało się uprzykrzyć mi kawałeczek życia.

Z założenia nie wiążę się z ludźmi w związkach.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 sty 2009, 14:03

W małżeństwie nie, ale w długoletnim związku tak. Zresztą jak ich znam to oni nigdy się nie hajtną, a są ze sobą już z 10 lat. :)
Tylko, że ja nie wiedziałam o tym związku. Tzn. myślałam, że on go skończył jak mnie poznał. Potem okazało się dopiero, że cały czas jestem tą drugą. Dylematów moralnych raczej z tej racji nie miałam. Sama czułam się skrzywdzona i oszukana.

Generalnie jeśli chodzi o ludzi w związkach to mam nieco inne podejście niż Dzin.
Wszystko zależy czego oczekuję. Uczucia? Seksu? Układu seksualnego? Nie miałabym na 100% żadnych wyrzutów gdybym była pewna, że to jest Ten właściwy.
Jedyne czego teraz się trzymam to, że nie ruszam osób związanych z moimi znajomymi czy koleżankami. Ale jeśli jej nie znam, a on mi się podoba i wzajemnie to np w kwestii seksu czy jakiegoś dłuższego "romansu" nie ma żadnych wyrzutów. To nie ja zdradzam.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 06 sty 2009, 14:18

księżycówka pisze:To nie ja zdradzam.

Dokładnie, to nie Ty masz byc wierna tylko ten który idzie na bok z Tobą.
Gdyby on chciał byc wiernym, kochającym, niezdradzającym to taka potencjalna kochanka choćby nago latała to nic nie wskóra.
Także ja tych kochanek/kochanków nie potępiam. Czuje niesmak kiedy kochanka jest np. koleżanka zony swego kochanka, kiedy zna dobrze zdradzana, wtedy dla mnie to jest świństwo.
Mimo to sama z zasady nie wchodzę w takie związki. nie mogę jednak stwierdzić na 100%, ze nigdy nie wejdę
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 06 sty 2009, 16:05

księżycówka pisze:Nie miałabym na 100% żadnych wyrzutów gdybym była pewna, że to jest Ten właściwy.

Nawet gdyby godzinę temu zlazł z żony? <hmm>
Nie wiem, co może być właściwiego w takim samcu w tak żałosnym układzie <pijak>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 sty 2009, 16:32

Mona pisze:Nawet gdyby godzinę temu zlazł z żony? <hmm>
Mówiliśmy tu o pewnej wzajemności zauważ. A swoją drogą kto z natury jest monogamistą?
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 06 sty 2009, 16:47

a co za róznica czy godzine temu zlazł z zony , kochanki , kobiety , czy rok temu ??
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Zaq
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 217
Rejestracja: 07 lis 2006, 22:42
Skąd: stamtąd
Płeć:

Postautor: Zaq » 06 sty 2009, 16:57

księżycówka pisze:A swoją drogą kto z natury jest monogamistą?
Podobno niektóre gatunki ptaków :D
Ostatnio zmieniony 06 sty 2009, 16:57 przez Zaq, łącznie zmieniany 1 raz.
"Znacznie lepiej poruszać się po tej drodze z piwem i chipsami w ręku, z dużą ilością seksu i nad grób dotrzeć wycieńczonym i zużytym, ale z okrzykiem: Było warto! Cóż to była za wspaniała podróż!"
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 06 sty 2009, 16:59

orki
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 06 sty 2009, 17:52

księżycówka pisze:To nie ja zdradzam.


Dzindzer pisze:Dokładnie, to nie Ty masz byc wierna tylko ten który idzie na bok z Tobą.


;DD urocze. Takie dictum pozwala wytłumaczyć nawiększą podłość. Honor i godność by mi na taki układ nie pozwolił, jako ten trzeci.

księżycówka pisze:A swoją drogą kto z natury jest monogamistą?


niżej podpisany.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 06 sty 2009, 18:08

Mona pisze:ie wiem, co może być właściwiego w takim samcu w tak żałosnym układzie

Ja też nie rozumiem, dla mnie to by było upokarzające być takim dodatkiem. A jeśli w związku/małżeństwie jest nieszczęśliwy i zakocha się we mnie, to niech ma jaja i gra czysto.

[ Dodano: 2009-01-06, 18:09 ]
niżej podpisany.

Tuwim?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 06 sty 2009, 18:21

TedBundy pisze:Takie dictum pozwala wytłumaczyć nawiększą podłość.

to nie, ale daj mi jakąś podłość i ze 20 minut a zobaczysz jak cudnie wytłumaczę

księżycówka pisze:A swoją drogą kto z natury jest monogamistą?

Chyba ja

lollirot pisze:Cytat:
niżej podpisany.

Tuwim?


<hahaha>
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 06 sty 2009, 18:24

Zaq pisze:Czy zdarzyło się wam zakochać w osobie będącej już w małżeństwie (z wzajemnością)? Mieliście jakieś dylematy moralne? Czuliście wyrzuty czy po prostu braliście od życia tego czego chcieliście dla siebie?


Osobiście nie zdarzyło mi się, ale obserwowałem kilka sytuacji tego typu i wnioski me są generalnie takie, iż przypomina to stanie okrakiem na dwóch końcach zwodzonego mostu, który właśnie się podnosi - im dłużej to trwa, tym trudniej równowagę utrzymać, a w końcu zeskakuje się niekoniecznie na tą stronę, na której się to planowało.
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 06 sty 2009, 18:25

Dzindzer pisze:ale daj mi jakąś podłość i ze 20 minut a zobaczysz jak cudnie wytłumaczę


na pewno :) Takim szmaciarstwem jest właśnie robienie za doczepkę. I wina jest po obu stronach. Kij z tym, że ktoś się szmaci i oszukuje partnera. Druga strona doskonale wie, jak sprawa wygląda i jej to nie przeszkadza. Kto wie, czy to nie gorsze.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 06 sty 2009, 18:29

Ale strona wolna nikogo nie zdradza przecież.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 06 sty 2009, 18:33

Nie zdradza, oczywiście :) Nie zmienia faktu, iż przystaje na bycie piątym kołem u wozu, nie włącza się u niej honorowa blokada, szlaban - "stop!". Wchodzę w czyjś związek. W sferę świętą,nietykaną. Łamię podstawowe prawa współżycia społecznego. Takie podstawy mam tłumaczyć, nikogo nie rusza, że człowiek z klasą tego nie robi? :?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
PFC
Weteran
Weteran
Posty: 913
Rejestracja: 21 sie 2006, 19:14
Skąd: Szczecin/Poznań
Płeć:

Postautor: PFC » 06 sty 2009, 18:34

Dzindzer pisze:Ale strona wolna nikogo nie zdradza przecież.


Co najwyżej poczucie godności, jeśli takowe posiada... No i zawsze potem musi liczyć się z niebezpieczeństwem ponownego zaistnienia owego precedensu. <aniolek>

Dzindzer pisze:ale daj mi jakąś podłość i ze 20 minut a zobaczysz jak cudnie wytłumaczę


De Bono czyżbyś czytała? :)
Szczecin Floating Garde 2050 Project.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 sty 2009, 18:38

TedBundy pisze:Honor i godność by mi na taki układ nie pozwolił, jako ten trzeci.
Widac inaczej pojmujemy te pojęcia. U mnie się to z niczym nie kłóci. Dopóki moja moralność i zasady mi na coś pozwalają, nie mam wyrzutów czy dyskomfortu psychicznego jest dobrze. :)
TedBundy pisze:W sferę świętą,nietykaną.
Kiedy pojmiesz, że to co wg Twoich zasad jest tak nietykalne dla innych nie musi być i nie jest? Żyj wg swoich zasad, a inni niech żyją wg swoich. I ja sobie np wypraszam takie teksty:
TedBundy pisze:Takim szmaciarstwem jest właśnie robienie za doczepkę.
.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 06 sty 2009, 18:40

a wypraszaj sobie :) To moja opinia i moja klasyfikacja.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 sty 2009, 18:42

Ale obrażająca innych np mnie. Miej ją sobie, ale trochę kultury słownej to już za dużo dla Ciebie? Grzeczniej nie umiesz poglądów wyrażać?
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 06 sty 2009, 18:44

Tłumacz dalej zabawnie swój relatywizm. A co na to Twój bóg? ;DD Za to lubię wierzących, wprost uwielbiam.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 06 sty 2009, 18:49

TedBundy pisze:Nie zmienia faktu, iż przystaje na bycie piątym kołem u wozu,

Sa ludzie którzy nie chcą być tymi pierwszymi. Są tacy którzy łudzą się, że on zostawi te swoja zonę.

TedBundy pisze:W sferę świętą,nietykaną.

Gdyby taka była ta sfera to by tam nie weszli, nikt by ich nie wpuścił

PFC pisze:De Bono czyżbyś czytała? :)

Pewno to wstyd ale nie czytałam. A warto

księżycówka pisze:Grzeczniej nie umiesz poglądów wyrażać?

No nie wymagaj by szambo perfumeria nazywała a g** fiołkiem czy jakos tak
TedBundy pisze:A co na to Twój bóg?


Jakoś jeszcze piorunem nie cisnął
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 sty 2009, 18:54

TedBundy pisze:Tłumacz dalej zabawnie swój relatywizm.
Nic nie pojąłeś. Ja sobie nic tłumaczyć nie muszę. I o to właśnie chodzi.
TedBundy pisze:A co na to Twój bóg?
To nie jest top o wierze więc nie będę robić OT i tłumaczyć mojego podejścia do wiary.
Dzindzer pisze:nie wymagaj by szambo perfumeria nazywała a g** fiołkiem czy jakos tak
Nie wymagam. Wymagam tylko tego żeby nie być tu obrażaną, bo ja nikogo nie obrażam również. Czuwaj Pani mod, bo coś czuję, że to dopiero początek. :)
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 06 sty 2009, 19:35

księżycówka pisze:Mówiliśmy tu o pewnej wzajemności zauważ

Nie no, spoko, a relacji w tonacji "wzajemność" może być sporo i w związku z tym, co godzinę można byłoby kopulować z kimś innym. Coż... Każdy robi to, co lubi.
księżycówka pisze:A swoją drogą kto z natury jest monogamistą?

Pytasz o pierwotną naturę, czy tą ucywilizowaną, kiedy mózg jest dość rozwinięty?
Andrew pisze:a co za róznica czy godzine temu zlazł z zony , kochanki , kobiety , czy rok temu

Żadna, oczwiście <szczerbaty>
PFC pisze:No i zawsze potem musi liczyć się z niebezpieczeństwem ponownego zaistnienia owego precedensu.

Oj, PFC, ale ta adrenalinka... <diabel>
księżycówka pisze:kultury słownej

Widać, moon, że bardziej bronisz słownej kultury, aniżeli tej obyczajowej i smutne to.
TedBundy pisze:A co na to Twój bóg?

Bóg kocha wszystkich, a poza tym... Zawsze można wyspowiadać się 8)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 sty 2009, 19:38

Mona pisze:Pytasz o pierwotną naturę, czy tą ucywilizowaną, kiedy mózg jest dość rozwinięty?
Pytałam o tą własną i osobistą. Ja być potrafię dla konkretnego człowieka, ale nie jestem.
Mona pisze:Zawsze można wyspowiadać się
Nie można nie żałując. Ja nie żałuję.
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 06 sty 2009, 20:54

Dla mnie byloby to upokarzajace.
Zasluguje na kogos, kto wybiera mnie i tylko mnie. Jesli zas chce isc do kogos innego, droga wolna. Beze mnie.
Z tych samych powodow nie wiaze sie z ludzmi w zwiazkach. Nie chce nikogo upokarzac.
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 06 sty 2009, 22:35

księżycówka pisze:A swoją drogą kto z natury jest monogamistą?
Ja

Nie ingeruję. Jeśli bym był zdeterminowany - czekałbym, aż związek się skończy. Ewentualnie wyraziłbym zainteresowanie i czekałbym.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 07 sty 2009, 07:44

Mona pisze:Pytasz o pierwotną naturę, czy tą ucywilizowaną, kiedy mózg jest dość rozwinięty?

Rozwiniety ? czy raczej ktos go tak, a nie inaczej ukształtował na przełomie wieków ! z rozwinieciem nie ma to nic, a nic wspólnego. Jesli chodzi o tą konkretnie kwestię .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Joasia
Weteran
Weteran
Posty: 998
Rejestracja: 22 sty 2006, 21:17
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Joasia » 07 sty 2009, 14:44

Nie potrafiłabym być tą trzecią. Rozbijanie komuś związku, nie mówiąć o małżeństwie jest dla mnie niezrozumiałe. Wystarczy, że postawię się na miejscu osoby która jest zdradzana - po co komuś robić taką krzywdę?
A facet który nie potrafi być wierny mnie nie interesuje.
Obrazek
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 08 sty 2009, 12:17

Koko pisze:Nie chce nikogo upokarzac.

Ja przede wszystkim nie chcę upokarzać samej siebie.

Co prawda mi zdarzył się tylko pocałunek z facetem będącym w związku, nic więcej. Nie poczułam żadnych wyrzutów sumienia wobec tej dziewczyny. Nawet gdyby zdarzyło się coś więcej, myślę, że też by mnie one nie zżarły.
Ostatnio zmieniony 08 sty 2009, 12:21 przez Olivia, łącznie zmieniany 1 raz.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 402 gości