Co sądzicie o ANALU ???

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 24 wrz 2008, 12:10

Pit pisze:Do tych którzy to robią - jest jakaś różnica w odczuciach ?

Nieporównywalna?

[ Dodano: 2008-09-24, 12:18 ]
Maverick pisze:Niech cwicza same

<szczerbaty>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Pit
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 136
Rejestracja: 02 wrz 2008, 23:39
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Pit » 24 wrz 2008, 12:22

lollirot pisze:Nieporównywalna?

- lepiej, gorzej czy po prostu inaczej ? Kobiecy punkt widzenia też jak najbardziej mnie interesuje. A co faceci na to ?

Pozdrawiam
Nie ma kodu którego nie da się złamać
Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 24 wrz 2008, 12:34

Inaczej :) <zakochany>

[ Dodano: 2008-09-24, 12:35 ]
trueboy pisze:Jakie tutaj są doświadczone głównie kobiety w wieku 21-23 lata

Dziewczyny z forum zupełnie nie są reprezentatywną grupą.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Pit
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 136
Rejestracja: 02 wrz 2008, 23:39
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Pit » 24 wrz 2008, 13:07

lollirot pisze:Inaczej

- łeeee - tylko inaczej [:D] - po co poprawiać dobre - poczekam na inne opinie ale widzę, że ponad świadomość o inności to żadna rewelacja choć czytałem że część kobiet ma uaktywniony jakiś nerw w tamtej okolicy który powoduje mega orgazm - wtedy miałoby to sens. Mnie interesują nowinki które dorzucają coś ekstra do wrażeń moich lub jej

Pozdrawiam
Nie ma kodu którego nie da się złamać

Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 wrz 2008, 13:14

i tak jest !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 24 wrz 2008, 13:29

Pit pisze:który powoduje mega orgazm

<banan>

Pit pisze:po co poprawiać dobre

W tym poglądzie niewiele różnisz się od Teda <diabel> Nie poprawiać, a szukać nowych dróg do rozkoszy. Poznawać swoje ciała i wyciskać z nich maks przyjemności, raz tak, raz tak. Uaktywniać nowe doznania. Przez ciało zagłębiać się w umysł, badać swoje granice. Właśnie po to :)
Nie piszę tu o analu oczywiście, tylko ogólnie o seksie. I związku.

Oczywiście można się dymać w różne dziurki na zmianę i nie dorabiać do tego ideologii, ani to gorsze, ani lepsze :D
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
złotooka kotka
Weteran
Weteran
Posty: 1141
Rejestracja: 06 maja 2005, 15:26
Skąd: Lenenja
Płeć:

Postautor: złotooka kotka » 24 wrz 2008, 13:35

Przyznam szczerze, ze ja podczas prob analu czulam jedynie jakbym musiala isc do wc. :/ A to z przyjemnoscia niewiele mialo wspolnego.
off// w razie potrzeby kontaktu pisac na zlotooka_kotka@o2.pl
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 wrz 2008, 14:16

lollirot pisze:Uaktywniać nowe doznania. Przez ciało zagłębiać się w umysł, badać swoje granice


granice są stałe. To powyżej to typowy dla hedonistów :) Co do analu - fajny jest. Jako wisienka na torcie, nie standardowy kawałek.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 24 wrz 2008, 14:21

TedBundy pisze:granice są stałe.

M. in. dlatego ze sobą nie sypiamy :D
Właśnie na to nie miałam ochoty, żebyś te słowa skomentował Ty albo jakieś gówniarstwo. Bo ani Ty, ani dzieciaki, nie jesteście w stanie tego pojąć. Może kiedyś, wielu to pewnie przychodzi po 40stce :]
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 wrz 2008, 14:31

Mówi się, że granicą jest obopólna zgoda i wola partnerki. I partnera. Ciekawa definicja i politycznie poprawna, godna "nowych czasów". Nie potraktuję swej kobiety jak dziwki, nie będę się bawił w jakieś popieprzone przebieranki ani strugał innego pajaca, robiąc to na klatce schodowej. Lubię dwie, trzy pozycje i w nich nam najlepiej. Tak, to właśnie moja granica. Morale. Zapomniane słowo. I zachowanie, pozwalające nie mieć do siebie obrzydzenia, że postąpiłem tak, a nie inaczej.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 24 wrz 2008, 14:46

ha! nigdy nie mówcie nigdy! <diabel> jakiś czas temu pierwsza próba, na takiej pijackiej fazie, że ledwo co staliśmy, ale udana...inaczej, ale nawet nawet ;)
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2008, 14:47 przez Mati, łącznie zmieniany 1 raz.
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 24 wrz 2008, 14:57

Mati pisze:akiś czas temu pierwsza próba, na takiej pijackiej fazie, że ledwo co staliśmy, ale udana...inaczej, ale nawet nawet ;)
nic cię nie bolało ?? :> <diabel>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 wrz 2008, 15:14

TedBundy pisze:Mówi się, że granicą jest obopólna zgoda i wola partnerki. I partnera.

Tylko, ze te granice są płynne. Dziś mogę nie chcieć nawet słyszeć o czymś takim jak anal. I to jest moja granica, za dwa miesiące będę chciała, patrz granica się przesuwa. Kiedyś anal był poza Twoimi granicami, teraz to wisienka na torcie.

TedBundy pisze:Nie potraktuję swej kobiety jak dziwki, nie będę się bawił w jakieś popieprzone przebieranki ani strugał innego pajaca, robiąc to na klatce schodowej.

Ja sie bawiłam ostatnio w pielęgniarkę i pacjenta. I czuje sie urażona Twoim stwierdzeniem, ze to było popieprzone.

TedBundy pisze:Tak, to właśnie moja granica

Trzy pozycje to ciasna granica.
Ostatnio zmieniony 24 wrz 2008, 16:47 przez Dzindzer, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 wrz 2008, 15:20

Dzindzer pisze:Trzy pozycje to ciasna granica.


cóż, życie :) Po co mi coś innego, jak mi fajnie? <diabel> Powiedz.

Dzindzer pisze:Kiedyś anal był poza Twoimi granicami, teraz to wisienka na torcie.


bywają płynne granice, bywają i takie, które są krokiem w przepaść.

Dzindzer pisze:pacjEN(przyTB)ta
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 24 wrz 2008, 15:48

TedBundy pisze:Tak, to właśnie moja granica. Morale.

Ja nie rozumiem jednego. Piszę o swoim indywidualnym podejściu, piszę o MOIM seksie, a Ty mi wyjeżdżasz ze swoimi granicami. O co biega? <zdziwko>
Sio z mojego łóżka <diabel>
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Pit
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 136
Rejestracja: 02 wrz 2008, 23:39
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Pit » 24 wrz 2008, 16:03

lollirot pisze:W tym poglądzie niewiele różnisz się od Teda Nie poprawiać, a szukać nowych dróg do rozkoszy

- hehe nie porównuj mnie do niego <hahaha> - poczytaj więcej moich wypowiedzi zanim mnie wrzucisz do worka razem z nim. Trochę się źle wyraziłem - miałem na myśli ulepszanie dla samego ulepszania, mody lub diabli wiedzą czego jeszcze a nie ulepszanie swojego repertuaru , urozmaicenie dla uniknięcia nudy itp. itd.
Wierz mi , że nie tylko po bożemu <diabel> i moja pani z pewnością nie narzeka na brak wrażeń.

lollirot pisze:Sio z mojego łóżka

- i za to już cię lubię <zakochany>

Pozdrawiam
Nie ma kodu którego nie da się złamać

Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
Pit
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 136
Rejestracja: 02 wrz 2008, 23:39
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Pit » 24 wrz 2008, 16:04

lollirot pisze:W tym poglądzie niewiele różnisz się od Teda Nie poprawiać, a szukać nowych dróg do rozkoszy

- hehe nie porównuj mnie do niego <hahaha> - poczytaj więcej moich wypowiedzi zanim mnie wrzucisz do worka razem z nim. Trochę się źle wyraziłem - miałem na myśli ulepszanie dla samego ulepszania, mody lub diabli wiedzą czego jeszcze a nie ulepszanie swojego repertuaru , urozmaicenie dla uniknięcia nudy itp. itd.
Wierz mi , że nie tylko po bożemu <diabel> i moja pani z pewnością nie narzeka na brak wrażeń.

lollirot pisze:Sio z mojego łóżka

- i za to już cię lubię <zakochany>

Pozdrawiam
Nie ma kodu którego nie da się złamać

Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
Awatar użytkownika
statistica
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:11
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: statistica » 24 wrz 2008, 16:13

Jestem jak najbardziej za analem, chociaż jeszcze nigdy nie próbowałam :)

Mam jednak taki zamiar w najbliższym czasie.... raz się żyje!! i dobrze spróbować choćby tylko po to, żeby wiedzieć czy się lubi ;)

Rutyna w seksie i trzy pozycje na krzyż to naprawdę porażka. Jeśli jest się z kimś w związku, w którym jest uczucie i zaufanie to wiadomo, że nawet klasyczna pozycja jest niezwykłym doświadczeniem bliskości, ale trzeba sobie urozmaicać życie.

Takie seksualne eksperymenty bardzo zbliżają ludzi.
Ja ostatnio zakupiłam kajdanki na ręce i na nogi... Kiedyś uznałabym to zapewne za perwersje, a przeżycie było niesamowite [:D]

Ja sie bawiłam ostatnio w pielęgniarkę i pacjęta.

Ja też się bawiłam i całym sercem jestem za takimi zabawami które zbliżają ludzi i ktoś kto widzi jakieś przeciwskazania możliwe, że jest strasznym nudziarzem w seksie.

Jak wspomnialam robilam już prawie wszystko, więc w najbliższym czasie chce spróbować analnego....
Mam pytanie do zwolenników - jak się przygotować?
Jaki żel jest najlepszy itp?
Bede wdzięczna za wszelkie rady <aniolek>
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 24 wrz 2008, 16:16

statistica pisze:Jak wspomnialam robilam już prawie wszystko

Wow! Musisz mieć z 60 lat <zdziwko>
Mnie sie wydaje, że robiłam sporo, ale nawet nie wyobrażam sobie, że kiedykolwiek będę mogła powiedzieć "prawie wszystko". Możliwości wydają się być nieograniczone.

A co robiłaś? <diabel>

[ Dodano: 2008-09-24, 16:17 ]
statistica pisze:Bede wdzięczna za wszelkie rady

My będziemy wdzięczni, jeśli raczysz skorzystać z wyszukiwarki, zamiast kazać nam pisać po raz 84369579-ty to samo.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 24 wrz 2008, 16:22

Mati pisze:ha! nigdy nie mówcie nigdy! jakiś czas temu pierwsza próba, na takiej pijackiej fazie, że ledwo co staliśmy, ale udana...inaczej, ale nawet nawet

Romek był tak samo zadowolony jak Ty?
statistica pisze:trzy pozycje na krzyż to naprawdę porażka. Jeśli jest się z kimś w związku, w którym jest uczucie i zaufanie to wiadomo, że nawet klasyczna pozycja jest niezwykłym doświadczeniem bliskości, ale trzeba sobie urozmaicać życie.

Niekoniecznie. Ja tam dopuszczam istnienie par, którym starczają trzy pozycje. Jeśli partnerkę jak i partnera to satysfakcjonuje, to won z ich łóżka. I vice versa, co dobre dla nich nie musi być dobrym dla innych. Póki nie narzucają swoich upodobań innym, wszystko gra.

Zachowania seksualne moim zdaniem należy jedynie piętnować, jeśli są niezgodne z prawem lub ranią jedną z osób. Tylko wtedy. A i wtedy narzucanie własnych wzorców jest bezsensowne.
Awatar użytkownika
statistica
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:11
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: statistica » 24 wrz 2008, 16:32

Ja tam dopuszczam istnienie par, którym starczają trzy pozycje.


Ja też dopuszczam, mówie jedynie ze swojej perspektywy, że jest to rutyna, nudziarstwo - w moim przypadku niedopuszczalne.
Wiadomo ludzie mają różne temperamenty, ale jaki jest inny sposób oprócz seksualnych eksperymentów na poznanie swojej drugiej polowy w seksie?

Nikt mi nie wmówi, że przy trzech pozycjach na krzyż ludzie znają swoje reakcje....
Ja wspominalam ostatnio używałam kajdanek na ręce i na nogi.
Jest taka adrenalinka i tworzy się takie ogomne zaufanie, że mimowolnie poznajesz i uczysz sie reakcji i swoich i partnera ;) Włochate czerwone kajdanki które posiadam w mojej erotycznej szufladce to naprawdę skarb - polecam <aniolek>

lollirot, ależ oczywiście wpisałam "anal" w wyszukiwarkę. Ten temat jest najbardziej wyczerpujący i wiele mi wyjaśnił jednak chciałam ponowić pytanie w tym temacie, bo może ktoś ma jakieś świeże informacje [:D] Pewnie teraz są jakieś nowe specyfiki czy żele, teraz takie rzeczy pojawiają się jak grzyby po deszczu....
Kiedyś rozmawiałam z kolegą i mówił mi że żel do USG jest najlepszy w celach analnych - jednak troche wstydzę się iść do apteki i go kupić...
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 wrz 2008, 16:34

statistica pisze:Rutyna w seksie i trzy pozycje na krzyż to naprawdę porażka.


co trzy pozycje mają wspólnego z rutyną? ;DD Tak obiektywnie rzecz biorąc, sam seks jest cholernie powtarzalny i nudny, nie? Jak procedura: input-output, zapętlenie <diabel> <diabel>

statistica pisze:ale trzeba sobie urozmaicać życie.


nową pozycją? Tylko po co? :) Świetny seks to nie wymuszone akrobacje, tylko osoba, która jest obok.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 24 wrz 2008, 16:44

statistica pisze:Ja też dopuszczam, mówie jedynie ze swojej perspektywy, że jest to rutyna, nudziarstwo - w moim przypadku niedopuszczalne.

Nie, nie mówisz o swoim przypadku. Robisz dokładnie to, co zarzucają Tedowi. Proszę, oto przykład:
statistica pisze:Wiadomo ludzie mają różne temperamenty, ale jaki jest inny sposób oprócz seksualnych eksperymentów na poznanie swojej drugiej polowy w seksie?

Nikt mi nie wmówi, że przy trzech pozycjach na krzyż ludzie znają swoje reakcje....

Widzisz jaka ograniczona jesteś? I niekonsekwentna. Dla Ciebie to nuda i niedopuszczalne; Tobie to nie wystarczy aby poznać włąse ciało. Ted twierdzi, że jemu i jego partnerce wystarcza - jaką masz podstawę aby mu nie wierzyć? Uszanuj.

[bo chyba za podstawę nie uważasz własnego przypadku hm? Bo jeśli tak, to ja z doświadczenia wiem, że jestem inteligentny i słucham Garbage. Ba, znam jeszcze kogoś, kto jest inteligentny i słucha Garbage. A Ty słuchasz Garbage? Nie? Toś pewnie głupia - mógłbym rzec]
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 24 wrz 2008, 16:46

żel do USG

Tak, bo sprzedają go w litrowych butelkach za grosze <hahaha> Masz oszczędnego kolegę po prostu. Sam żel do USG jest bardzo rzadki, więc szybko paruje i jest sucho.
To nie moje doświadczenia, tylko kolegów.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
statistica
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:11
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: statistica » 24 wrz 2008, 16:46

owszem dla mnie trzy pozycje to rutyna ogromna
podejrzewam że trzy pozycje to klasyczna na jeźdźca i od tyłu - a gdzie reszta?
gdzie seks na włączonej pralce?
gdzie wszystkie inne pozycje i urozmaicenia?

Świetny seks to nie wymuszone akrobacje, tylko osoba, która jest obok.


A kto tu mówi o wymuszonych akrobacjach?
Co ja jestem jakiś gwalciciel żeby na kimś pozycje wymuszać?
Oboje z moim chłopakiem jesteśmy wysportowani i co jak co ale wszelkie akrobacje uwielbiamy :P

Świetny seks to nie tylko osoba która jest obok, ale też świetne nigdy niewymuszone akrobacje, mnóstwo pozycji i eksperymentowanie do woli (wspólnej woli) :P
Pit
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 136
Rejestracja: 02 wrz 2008, 23:39
Skąd: Wrocław
Płeć:

Postautor: Pit » 24 wrz 2008, 16:49

TedBundy pisze:Świetny seks to nie wymuszone akrobacje, tylko osoba, która jest obok

- Ted wyjątkowo prawie Ci się udało coś trafnego napisać - ale prawie robi wielką różnicę <diabel> . Powinno brzmieć : Świetny seks to nie TYLKO wymuszone akrobacje, ALE osoba, która jest obok <diabel> . Możesz liczyć na to, że kobieta Ci powie , że nawalasz ale ja bym wolał na to nie liczyć mimo, że jestem ze swoją panią bardzo blisko emocjonalnie. Zawsze tak samo to się kończy - na początku udawaniem orgazmów a potem przewlekłym bólem głowy. Wolę serwować jej jakieś atrakcje z własnej inwencji (co moim zdaniem świadczy o dbaniu o doznania partnerki) niż czekać aż w jakiś sposób zasugeruje, że jestem kiepski w łóżku. Poza tym nie zapominaj, że to Ty jesteś facetem a nie cipą więc powinieneś przewodzić w związku i tym co się dzieje w waszym łóżku. Nie wiem jak Ciebie ale mnie seks 2x w miesiącu a nawet w tygodniu nie zadowala. (2x dziennie jeszcze obleci <diabel> )

Pozdrawiam
Nie ma kodu którego nie da się złamać

Nie ma majtek których nie dałoby się zdjąć
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 wrz 2008, 17:36

statistica pisze:podejrzewam że trzy pozycje to klasyczna na jeźdźca i od tyłu - a gdzie reszta?


reszta mnie średnio interesuje :) Z naciskiem na dwie pierwsze, uściślając.

statistica pisze:gdzie seks na włączonej pralce?


za dużo filmów się naoglądałaś :)

Pit pisze:Możesz liczyć na to, że kobieta Ci powie , że nawalasz ale ja bym wolał na to nie liczyć mimo, że jestem ze swoją panią bardzo blisko emocjonalnie. Zawsze tak samo to się kończy - na początku udawaniem orgazmów a potem przewlekłym bólem głowy.


a z jakiego powodu ma tak powiedzieć? ;DD Przy mnie nie musi udawać orgazmów. Regularnie zabieram ją "do gwiazd". Śmieszne jest wmawianie mi nudy, jak za cholerę się nie nudzę <diabel>

Pit pisze:Wolę serwować jej jakieś atrakcje z własnej inwencji (co moim zdaniem świadczy o dbaniu o doznania partnerki) niż czekać aż w jakiś sposób zasugeruje, że jestem kiepski w łóżku


jak będziesz kiepski, to to usłyszysz. Jak nie - nie usłyszysz (a poważnie wątpię, by w związku opartym na miłości któraś ze stron odważyła by się na taką uwagę wobec partnera) Nie rozumiem, jak liczba pozycji może wpływać na taką uwagę od partnerki. Chyba że ktoś kończy po 5 ruchach, ale tutaj największa ilość pozycji nie pomoże ;DD

Pit pisze:Poza tym nie zapominaj, że to Ty jesteś facetem a nie cipą więc powinieneś przewodzić w związku i tym co się dzieje w waszym łóżku


żenujące :) I kto tu z jaskini nie wyszedł?

Pozdrawiam ! <hahaha>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 24 wrz 2008, 17:40

shaman pisze:Romek był tak samo zadowolony jak Ty?

yhym...mówił, że musimy to jak najszybciej powtórzyć...przyłączysz się?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
statistica
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 19 cze 2008, 22:11
Skąd: :)
Płeć:

Postautor: statistica » 24 wrz 2008, 18:26

za dużo filmów się naoglądałaś

Zapewne w odróżnieniu od Ciebie nie muszę oglądać takich filmów bo mam na żywo rozmaite konfiguracje ;)

Z naciskiem na dwie pierwsze, uściślając.

To widać masz mało wymagającą partnerke....
Ja oprócz tego, że jestem zakochana z wzajemnością oczywiście muszę mieć faceta otwartego w seksie - z dużą wyobraźnią i z dużym penisem :)

sprzedają go w litrowych butelkach za grosze <hahaha>

E.... to takiego dużego żelu nie chce... Mam za małą szufladke erotyczną na litrową butelkę, od kiedy jest wypełniona przez kajdanki, pejcz i inne akcesoria.

A jakieś inne analne żele godne polecenia znacie?
Awatar użytkownika
Marissa
Weteran
Weteran
Posty: 1864
Rejestracja: 30 maja 2006, 11:46
Skąd: XxX
Płeć:

Postautor: Marissa » 24 wrz 2008, 18:30

statistica pisze:To widać masz mało wymagającą partnerke....

Kilka tygodni bez seksu to u nich normalne. Życie.

statistica pisze:z dużą wyobraźnią i z dużym penisem :)

Już Cię Ted zakwalifikował do szmir - witaj w klubie <hahaha>

A jakieś inne analne żele godne polecenia znacie?

A nie może to być żel durexa, np ten czerwony? <hmm>

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 328 gości