Gdzie studiować?

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

*Lili
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 08 kwie 2007, 17:20
Skąd: z nieba
Płeć:

Postautor: *Lili » 12 paź 2007, 21:16

Hmm, myślałam o Turystyce i rekreacji. Ale moi rodzice na pewno nie wyrobią na moje utrzymanie. (stancja, wyzywienie no i za niektóre dzienne też się płaci. np. na ta uczelnie co chce isc to sie placi:/ więc co to za różnica? )
Przytul sie do nadziei, a w ciszy będzie umierać to co jest Twym bólem
Awatar użytkownika
SaliMali
Weteran
Weteran
Posty: 958
Rejestracja: 22 maja 2006, 21:29
Skąd: z konia
Płeć:

Postautor: SaliMali » 12 paź 2007, 21:25

a nie mozesz isc na ten kierunek ale publicznie?!
"To jest tak, że gdy mam co chcę,
Wtedy więcej chcę.
Jeszcze."
*Lili
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 14
Rejestracja: 08 kwie 2007, 17:20
Skąd: z nieba
Płeć:

Postautor: *Lili » 12 paź 2007, 22:05

Ale to własnie nie ma wielkiej różnicy pieniężnej, bo na studicha publicznych też sie u nich płaci. A jakbym poszla na zaoczne to pomogłabym rodzicom jakoś żeby nie musieli tyle na mnie wydawać w ciągu miesiąca, bo mam jeszcze brata
Przytul sie do nadziei, a w ciszy będzie umierać to co jest Twym bólem
Awatar użytkownika
Pan Zet
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 212
Rejestracja: 10 sty 2006, 19:06
Skąd: Prawie WWA ;)
Płeć:

Postautor: Pan Zet » 13 paź 2007, 16:31

*Lili pisze:Ale to własnie nie ma wielkiej różnicy pieniężnej, bo na studicha publicznych też sie u nich płaci. A jakbym poszla na zaoczne to pomogłabym rodzicom jakoś żeby nie musieli tyle na mnie wydawać w ciągu miesiąca, bo mam jeszcze brata


jakos nie ogarniam
mozesz jasniej i podac nazwe uczelni
bo az ciekaw jestem
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 04 mar 2008, 22:31


Atanazy- fakt, prywatne wyzsze uczelnie to w przytlaczajacej wiekszosci szkoly ktore skonczy srednio lebski drewniany stolek, nie mowiac juz o kims, kto umie czytac, troche liczyc i wie jak otworzyc drzwi, by dostac sie do budynku. Nie twierdze, ze w "wyzszych miedzygalatkycznych szkolach gotowania na gazie" sa sami debile, bo wiem ze nie. Niemniej ciezko tam nie jest.

Co do prywatnych szkol podstawowych, gimnazjalnych i licealnych to sprawa wyglada troche inaczej. Z dosiwadczenia znajomych wiem, ze im nizej tym lepiej. Prywatne podstawowki sa sensowniej i madrzej prowadzone, niz ich panstwowe odpowiedniki. Gimnazja juz troche gorzej (chociaz gimnazjum samo w sobie jest dosc kuriozalne), ale i tak prywatne sa wyzej w temacie poziomu nauczania. I licea, gdzie prywatne glownie bronia sie lepsza infrastruktura i wieksza iloscia zajec ponaprogramowych. A poza tym tam sie wiecej chla i cpa, bo i towarzystwo bogatsze. :)
Wiec polemizowalbym z tym, ze bedziesz tam mial rece krempowane.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 01:00 przez Wujo Macias, łącznie zmieniany 1 raz.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 04 mar 2008, 22:34

Wujo Macias pisze:Niemniej ciezko tam nie jest.

Osobiście nie widzę wielkiej różnicy między państwową uczelnią a prywatną w trudności zdawanych egzaminów. :)

Zresztą, poszłam do pracy, i przestało się liczyć, jaką szkołę skończyłam. :P Jak ktoś jest dobry, to jest dobry! I tyle.

Jeszcze brakuje Gosi w tej dyskusji...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 04 mar 2008, 22:36

Ja widze, przynajmniej na przedmiotach typu politologie, socjologie, roznego rodzaju stosunki miedzynarodowe.
Zgadzam sie, ze jesli ktos jest w czyms dobry, to papier z uczelni jest na drugim miejscu. Ale i tak GENERALIZUJAC studia nieplatne sa lepsze niz platne.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 04 mar 2008, 22:36

Wujo Macias pisze:Ale i tak GENERALIZUJAC studia nieplatne sa lepsze niz platne.

Doprawdy?

[ Dodano: 2008-03-04, 22:39 ]
Jak dla mnie najlepszą szkołę daje życie, a to przychodzi, jak się idzie do pracy. :)
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 04 mar 2008, 22:42

Wujo Macias pisze:GENERALIZUJAC studia nieplatne sa lepsze niz platne.


przecież to oczywiste. A papierkiem prywatnej potencjalny pracodawca się podetrze, gdy wrzucisz mu cv. Przynajmniej u mnie tak się robi, ja też tak parę razy zrobiłem. Oprócz paru prestiżowych wyjątków, renoma państwowej uczelni jest nie do przebicia.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Atanazy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 157
Rejestracja: 13 sty 2007, 12:19
Skąd: z szafy
Płeć:

Postautor: Atanazy » 04 mar 2008, 22:42

Macias, mam identyczne podejście do szkół wyższych prywatnych, jak ty. Pewnie znajdą się jakieś niezłe placówki, ale jednak nie oszukujmy się, że jakaś tam prywatna wyższa superszkoła im. koziej dupy, więcej sobą reprezentuje, niż uniwersytet, akademia, czy politechnika.

Wujo Macias pisze:Wiec polemizowalbym z tym, ze bedziesz tam mial rece krempowane.


Chyba, że trafiłbym do szkoły pod wezwaniem o. Rydzyka, <brawo> gdzie siostry uczą wychowania seksualnego, a ksiądz ma zajęcia z ładnymi chłopcami na basenie <pejcz> hehe.
Jesteśmy przecież nowi, lepsi. Lajfstajlowi, trendy, cool, k*rwa, sprawdzeni, jak najbardziej sprawdzeni na Zachodzie.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 04 mar 2008, 22:45

Atanazy pisze:Chyba, że trafiłbym do szkoły pod wezwaniem o. Rydzyka, <brawo> gdzie siostry uczą wychowania seksualnego, a ksiądz ma zajęcia z ładnymi chłopcami na basenie <pejcz> hehe.

Moja koleżanka chodziła do takiego prywatnego katolickiego liceum. <diabel>

To były fajne czasy. Spotkania w parku skaryszewskim, picie podejrzanych trunków po podejrzanych miejscach... <evilbat>
Aż się rozmarzyłam...

[ Dodano: 2008-03-04, 22:46 ]
TedBundy pisze:A papierkiem prywatnej potencjalny pracodawca się podetrze, gdy wrzucisz mu cv.

Dlatego magisterkę robię w państwówce. Żeby se mieć co w cv wpisać. :D
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 04 mar 2008, 22:47

Olivia pisze:
Wujo Macias pisze:Ale i tak GENERALIZUJAC studia nieplatne sa lepsze niz platne.

Doprawdy?

[ Dodano: 2008-03-04, 22:39 ]
Jak dla mnie najlepszą szkołę daje życie, a to przychodzi, jak się idzie do pracy. :)

Pewnie, my tu o szkolach a Ty z argumentem "zyciowym" wjezdzasz. Bystre.
Doprawdy. Mam niezle porownanie tego jak wyglada nauka w kilku prywatnych w 3miescie (m.in GWSH, Ateneum) plus w kilku platnych panstowych (Stosunki Miedzynarodowe na AMW, zaoczna hista u mnie itd.) i to jest zabawa. Mialem tez mozliwosc pomocy przy redagowaniu magisterek i licencjatow ludzi z tych kierunkow- takie rzeczy nie przeszlyby na zaliczeniu cwiczen na wiekszosci zwyklych uczelni, co dopiero na obronie.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Atanazy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 157
Rejestracja: 13 sty 2007, 12:19
Skąd: z szafy
Płeć:

Postautor: Atanazy » 04 mar 2008, 22:53

Macias, tyŚ historyk?
Jesteśmy przecież nowi, lepsi. Lajfstajlowi, trendy, cool, k*rwa, sprawdzeni, jak najbardziej sprawdzeni na Zachodzie.
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 04 mar 2008, 22:57

Atanazy pisze:Macias, tyŚ historyk?
Wole okreslenie "student historii" bo historyk ze mnie zaden.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Atanazy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 157
Rejestracja: 13 sty 2007, 12:19
Skąd: z szafy
Płeć:

Postautor: Atanazy » 04 mar 2008, 22:59

Wujo Macias pisze:
Atanazy pisze:Macias, tyŚ historyk?
Wole okreslenie "student historii" bo historyk ze mnie zaden.


Może kiedyś... [:D]

Masz mój respect. I pewnie podobny los cię czeka, co i mnie <pijak> Szkoła?
Jesteśmy przecież nowi, lepsi. Lajfstajlowi, trendy, cool, k*rwa, sprawdzeni, jak najbardziej sprawdzeni na Zachodzie.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 04 mar 2008, 22:59

Wujo Macias pisze:bo historyk ze mnie zaden.

Ale za to świetny kataryniarz byłby z Ciebie. :P
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 04 mar 2008, 23:02

Atanazy pisze:
Wujo Macias pisze:
Atanazy pisze:Macias, tyŚ historyk?
Wole okreslenie "student historii" bo historyk ze mnie zaden.


Może kiedyś... [:D]

Masz mój respect. I pewnie podobny los cię czeka, co i mnie <pijak> Szkoła?

Inna specjalizacja. Muzealna, wiec ani szkola ani muzeum, ani nic w tym kierunku. :)

Olivia- kto wie, kto wie...Jakby co, to bede tez malpki potrzebowal, takiej do zbierania szmalu. Co Ty na to? :]
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 04 mar 2008, 23:05

Wujo Macias pisze:Co Ty na to? :]

Poszukaj wśród kolegów.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 05 mar 2008, 00:19

Olivia pisze:Wujo Macias napisał/a:
Niemniej ciezko tam nie jest.

Osobiście nie widzę wielkiej różnicy między państwową uczelnią a prywatną w trudności zdawanych egzaminów. :)
jesli mowa o zoacznych to jasne...
tylko ze wiesz ze zaoczne to dupa nie studia
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 mar 2008, 00:22

Augusto pisze:tylko ze wiesz ze zaoczne to dupa nie studia
Uzasadnij? :> Materiał ten sam, egzaminy te same, program ten sam tylko mniej godzin na uczelni.
Awatar użytkownika
Atanazy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 157
Rejestracja: 13 sty 2007, 12:19
Skąd: z szafy
Płeć:

Postautor: Atanazy » 05 mar 2008, 00:28

księżycówka pisze:
Augusto pisze:tylko ze wiesz ze zaoczne to dupa nie studia
Uzasadnij? :> Materiał ten sam, egzaminy te same, program ten sam tylko mniej godzin na uczelni.


Materiał nie ten sam, egzaminy nie te same i program nie ten sam.
Jesteśmy przecież nowi, lepsi. Lajfstajlowi, trendy, cool, k*rwa, sprawdzeni, jak najbardziej sprawdzeni na Zachodzie.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 mar 2008, 00:29

Atanazy pisze:Materiał nie ten sam, egzaminy nie te same i program nie ten sam.
A gdzie tak jest? Ja takiego miejsca nie znam bowiem. :>
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 05 mar 2008, 00:31

księżycówka pisze:
Augusto pisze:tylko ze wiesz ze zaoczne to dupa nie studia
Uzasadnij? :> Materiał ten sam, egzaminy te same, program ten sam tylko mniej godzin na uczelni.
I wlasnie przez te mniej godzin material ni jest na tyle porzadnie wylozony, co na dziennych. Plus latwiej sie dostac, wiec nie ma odsiewu takiego jak na dziennych.
Sa sensowne zaoczne- u nas na ASP zaoczna grafika jest dla mnie duzo lepsza niz dzienna, bo dzienna zajmie mi 2 lata z zycia przynajmniej plus uczy sie tam tradycyjnych technik. a na zaocznej mam nowoczesne projektowanie graficzne.
Tyle, ze to troche inna sytuacja.
Plusem zaocznych jest, ze juz w trakcie studiow wzbogacasz CV.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 mar 2008, 00:32

Wujo Macias pisze:I wlasnie przez te mniej godzin material ni jest na tyle porzadnie wylozony, co na dziennych.
Co oznacza więcej pracy własnej nad książkami i nic więcej. :>
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 05 mar 2008, 00:33

księżycówka pisze:
Wujo Macias pisze:I wlasnie przez te mniej godzin material ni jest na tyle porzadnie wylozony, co na dziennych.
Co oznacza więcej pracy własnej nad książkami i nic więcej. :>
Wybacz, ale jakos wieksze zaufanie bede mial do inzyniera czy prawnika po studiach dziennych, niz do tych z zaocznych. Bo w ich wypadku studiow nie da sie tak latwo przelozyc na "wieksza prace samemu".
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 mar 2008, 00:34

Wujo Macias pisze:Plusem zaocznych jest, ze juz w trakcie studiow wzbogacasz CV.
Powiedziałabym raczej, że to studia wzbogacają CV, a praca je kształtuje w takim wypadku.
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 05 mar 2008, 00:35

księżycówka pisze:mniej godzin na uczelni.
no wlasnie, mniej godzin, dodatkowo siedzenie caly dzien w szkole kiedy mozg wysiada po 6 gdzinach,
programy tez raczej krojone (no bo odzin mniej co sama stwerdzilas),
zreszta co to za nauka, 2 dni w tygodniu, w dni powszednie praca po ktorej i tak malo kto zaglada do ksiazek

studia zaoczne maja sens gdy masz fach, ewentualnie jest dobry/a w tym co robisz a chcesz zdobyc papierek pracując,
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 05 mar 2008, 00:35

Wujo Macias pisze:Wybacz, ale jakos wieksze zaufanie bede mial do inzyniera czy prawnika po studiach dziennych, niz do tych z zaocznych
A ja do tego, który ma lepsze doświadczenie i umiejętności - a czy dzienny, zaoczny, prywatny czy państwowy to wszystko jedno.
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 05 mar 2008, 00:36

księżycówka pisze:
Wujo Macias pisze:Plusem zaocznych jest, ze juz w trakcie studiow wzbogacasz CV.
Powiedziałabym raczej, że to studia wzbogacają CV, a praca je kształtuje w takim wypadku.
Studiujac zaocznie i pracujac zdobywasz i doswiadczenie zawodowe i wyksztalcenie.
Studiujac dziennie z tym zawodowym jest przewaznie gorzej, lub jest ono nizszego sortu. Glowna przewaga zaocznych jak dla mnie.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Atanazy
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 157
Rejestracja: 13 sty 2007, 12:19
Skąd: z szafy
Płeć:

Postautor: Atanazy » 05 mar 2008, 00:37

księżycówka pisze:
Atanazy pisze:Materiał nie ten sam, egzaminy nie te same i program nie ten sam.
A gdzie tak jest? Ja takiego miejsca nie znam bowiem. :>


Na mojej katowickiej polonistyce chociażby. Mniejsza siatka zajęć, brak kilku przedmiotów, pewne przedmioty kończą się zaliczeniem, a na dziennych egzaminem. Zgadzam się z Augusto, zaoczne to kupa. Jestem bardzo radykalny w tym osądzie i tego nie zmienię.

Macias, może i wzbogacać CV na zaocznych da się, pod warunkiem, że się chce. Wielu zaocznych nie robi nic, odwiedza uczelnię dwa razy na miesiąc, a w wolnych chwilach od zajęć, czyli w przeciągu jakichś 28 dni w miesiącu, pracuje w śmiesznych miejscach lub ogląda MTV dniami i nocami.
Jesteśmy przecież nowi, lepsi. Lajfstajlowi, trendy, cool, k*rwa, sprawdzeni, jak najbardziej sprawdzeni na Zachodzie.

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości