Mysiorek pisze:Ja rozumiem, że wszystko można, nawet rozejść się w sprawie sexu, ale jednego nie rozumiem u Ciebie: że bagatelizujesz, że niby poszła i wróciła i wszystko O.K. Gucio prawda. Nie wmówisz mi, że to nie ma żadnego wpływu u niej i u niego (nawet u Ciebie, w Twoim związku).
Gdy kobieta idzie w bok, nie robi to tylko dla sexu. A jeśli już to zrobi, nie jest to bez następstw. Nic już potem nie jest takie same, mimo że się jest razem.
A gdzie ja napisalem , ze robi to tylko dla sexu , moze to zrobic bez sexu , gdzie sex bedzie tylko dla podtrzymania owej nowej znajomosci .Tobie się wydaje , ze wszystko wiesz najlepiej ,Mysle ...ze piszesz tu po sobie , ja niestety też po sobie , nigdy nie bedzie tak samo ! BEDZIE LEPIEJ!!! albo po prostu inaczej ! i zeby zdradzic nie musi sobie pujsc !.Ja wszak nigdzie nie poszedłem , ciagle jestem w domu .Stad pisze , ze jestem inny .
Mysiorek pisze:Nie wmówisz mi, że to nie ma żadnego wpływu u niej i u niego
Ma wpływ , widzi sie dokładnie czego drugiej stronie brakuje , akceptuje sie to , docenia co sie ma itd. Jak jedna strona - tak druga i Mysiorku wcale tu nie pisze hipotetycznie
[ Dodano: 2007-10-17, 08:11 ]mrt pisze:Nic nie dzieje się bez przyczyny. A zniszczyć można wszystko.
A nie mówiłem ! nic też z nie trwa wiecznie , jak i ....wszystko sie zmienia !
czyz nie ?
[ Dodano: 2007-10-17, 08:12 ]nadia pisze: Założmy, że mój chłopak, którego kocham wyjechał na rok do Afganistanu. Dlaczegóż mam się nie seksić przez ten czas ? Jaka to wielka zdrada ? Dla mnie żadna

tak samo ja wyjezdzam na rok za granice , moja zona ma sobie robic sama dobrze ? według was widze tak , według mnie , i jak widac Nadi - NIE ! I NIKT DO NIKOGO ZALU MIEC NIE BEDZIE
[ Dodano: 2007-10-17, 08:18 ]Mysiorek pisze: i tu rola własnego mózgu, a czasem wnoszący - tu też rola...

Przestan juz banałowac z tym mózgiem !! kazdy go ma ! i wcale nie gorszy od Twojego ! zacznij akceptowac czyjas innosc ! i pozwolic im zyc tak jak chcą ! <browar>
