Słowa zabijające intymność

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Słowa zabijające intymność

Postautor: Ted Bundy » 21 wrz 2007, 16:08

Nie sądzicie, że sporo w tym prawdy? Język polski dysponuje dziesiątkami słów określającymi wulgarnie stosunek, często używa sie ich niekoniecznie do opisania tego aktu. Samo słówko "pier.dolić". Ileż ono ma znaczeń <diabel>

spier.dolić, wypier.dolić,odpie.rdol się, wypie.rdalaj, spier.dalaj itd
Nie wydaje się Wam, że często nadużywanie tych słów, typu ruchać, czy chociażby pieprzyć czy chociażby posuwać - obrzuca błotem tą piękną sferę życia? :) Bo mi jak najbardziej tak się właśnie wydaje.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 21 wrz 2007, 16:13

TedBundy pisze:Nie wydaje się Wam, że często nadużywanie tych słów, typu ruchać, czy chociażby pieprzyć czy chociażby posuwać - obrzuca błotem tą piękną sferę życia? :)

Nie wiem mnie podnieca.
Zabija to mi pożądanie cukierkowate nazewnictwo. Może dlatego, że lubię ostry seks i mi do niego nie pasują żadne romantyczne epitety.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 21 wrz 2007, 16:16

TedBundy pisze:Nie wydaje się Wam, że często nadużywanie tych słów, typu ruchać, czy chociażby pieprzyć czy chociażby posuwać - obrzuca błotem tą piękną sferę życia?

Nie. Bo czasami właśnie te określenia są adekwatne. Słowo wówczas nie zabija intymności, bo taż jest po prostu nieobecna.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 21 wrz 2007, 16:21

TedBundy pisze:Nie wydaje się Wam, że często nadużywanie tych słów, typu ruchać, czy chociażby pieprzyć czy chociażby posuwać - obrzuca błotem tą piękną sferę życia? :) Bo mi jak najbardziej tak się właśnie wydaje.


a mi się jak najbardziej nie wydaje. dla Ciebie nazwanie seksu posuwaniem/ pieprzeniem/rżnięciem będzie wulgarne, a dla kogoś innego już nie - te słowa będą go po prostu podniecać :D i jeśli partnerce/partnerowi tej osoby także się to podoba, to dlaczego mają tak seksu nie określać? ja nie jestem tak wyczulona językowo i chyba wolę już nazywanie seksu rżnięciem od jakichś pseudo-poetyckich, grafomańskich wynurzeń typu: i w akcie zespolenia odpłynąłem ze swoją najmilszą w krainę rozkoszy
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 21 wrz 2007, 16:31

TedBundy pisze:adużywanie tych słów, typu ruchać, czy chociażby pieprzyć czy chociażby posuwać - obrzuca błotem tą piękną sferę życia? Bo mi jak najbardziej tak się właśnie wydaje.

Nie. Bo sam nie nadużywam, ani nie widzę jakiejś niepokojącej tendencji ogólnospołecznej do wulgarnego określania stosunku - bo o to pewnie Ci chodzi. Eloziomy i kilkuletnie półpatologie zawsze się brzydko wyrażały - to, że ostatnio jakby ich trochę więcej nie zmienia wiele :]

Nie masz większych problemów? [czyt. ciekawszych tematów. bo o tym akurat już było]
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 21 wrz 2007, 16:35

nie chodzi wyłącznie tylko o wulgarne określanie stosunku :) Jednak nie przeczę, mimo że klnę sam dosyć często, te określenia właśnie w w/w strefie rażą. Nawet bardzo.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 21 wrz 2007, 17:55

Ted, chyba już o tym było i nawet dość długo prowadziliśmy dysputę, choć w innym temacie (chyba) :) Masz z tym problem, wciąż? <pijak> Popracuj, Tedzie, z tematem: "każdy jest inny" i dodałabym: i całe szczęście (tak ogólnie już) :)

Jednak, ja w tym temacie, jak i często w innych, rzeknę - co kto lubi ;DD Poza tym, jak pomiędzy ludźmi, którzy kochają się, może w ogóle istnieć pojęcie: "obrzucać się błotem"? To, co dla kogoś jest błotem, dla innej osoby może być ambrozją - ZAKODOWAĆ ;)
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 21 wrz 2007, 18:11

Mona pisze:i nawet dość długo prowadziliśmy dysputę, choć w innym temacie (chyba) :)

żeby to w jednym <pijak> <pijak>
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 21 wrz 2007, 18:14

Mona pisze:Jednak, ja w tym temacie, jak i często w innych, rzeknę - co kto lubi ;DD Poza tym, jak pomiędzy ludźmi, którzy kochają się, może w ogóle istnieć pojęcie: "obrzucać się błotem"? To, co dla kogoś jest błotem, dla innej osoby może być ambrozją - ZAKODOWAĆ

Dokładnie. Coś w tym stylu jak znajomi się nieraz witają "cześć szmaciarzu/kaflarzu/patafianie" - dodać odpowiednie okreslenie :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 21 wrz 2007, 18:15

Nie wiem czy by mnie podniecilo gdyby moja kobieta powiedziala chodz, wyru.chaj mnie albo chodz cie wyru.cham :) chociaz w trakcie lubie do niej ostro mowic i jak jej sie to podoba a nie mnie opieprza ze brzydko mowie :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 21 wrz 2007, 18:39

Mona pisze:chyba już o tym było i nawet dość długo prowadziliśmy dysputę, choć w innym temacie (chyba) :) Masz z tym problem, wciąż? <pijak>


paradoksalnie mój przypadek nie był inspiratorem tego tematu :) Tak mnie ogólnie jakoś naszło. Moim zdaniem nie ma jasnego przełożenia między powitaniami wśród znajomych (znam takich, których witam -cześć, kur.wiarzu, mendo, dziadu albo szmiro męska i każdy wie o co chodzi, łapie ten klimat), a stosowaniem tych określeń na stosunek. Nawet nie podczas, jeżeli kogoś to kręci. Ale ogólnie, w zwykłej rozmowie :) Najbardziej to razi właśnie podczas konwersacji, takie nomen-omen prostactwo, niestety.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
nadia
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 419
Rejestracja: 18 lut 2007, 17:53
Skąd: ze wschodu
Płeć:

Postautor: nadia » 21 wrz 2007, 18:57

Tedziu masz chyba naprawdę jakieś problemy. Mylisz formę z treścią czy jak ? ;)

Mój do mnie mówi Ty gamoniu a ja do niego Ty debilu, on do mnie Ty mordo kochana, a ja na to, Ty narcyzie zafajdany, ale ileż jest w tym ukrytego uczucia :)

Na pewno więcej, jeśli nie tyle samo co w tekstach stosowanych przez inne pary czyli misiu, dzióbku i żabko.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 21 wrz 2007, 19:06

TedBundy pisze:nie chodzi wyłącznie tylko o wulgarne określanie stosunku :) Jednak nie przeczę, mimo że klnę sam dosyć często, te określenia właśnie w w/w strefie rażą. Nawet bardzo.


Ty to jestes jak moja kobieta (Zona) normalnie rece sobie podajcie w tej kwesti !! :> <zalamka>

Lata z nią jestem i ni hu hu sie nie przyzwyczaiła , choc wie iż owe nazywnictwo jest osłodzone , i odwrotnie ... ja nie chce sie kochac z nią , ja chce by mnie zerzneła , wyruchała , itd. kochac ...? to ja sie mogę ale dopiero trzeci raz z rzedu <aniolek>
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 21 wrz 2007, 20:02

TedBundy pisze:paradoksalnie mój przypadek nie był inspiratorem tego tematu

Aha! Czyli że używasz już "grypserę" łóżkową? ;DD
Nie wiem, czy o prostactwo chodzi, bo są ludzie, którzy tylko w łóżku zachowują się wulgarnie, a na co dzień, są całkiem grzeczni, ułożeni i spokojni :)
TedBundy pisze:Ale ogólnie, w zwykłej rozmowie

To jest prostactwo, o!
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 21 wrz 2007, 20:06

co innego powiedzieć "piepr.zę to" kiedy się na coś wkurzę, w rozmowie z kumpelą, a co innego znaczy "pie.prz mnie" albo zer.żnij mnie" jak jestem z kimś w łóżku. Ani pierwsze ani drugie mnie nie razi, a drugie nawet nakręca. Oczywiście jeśli co drugie słowo w rozmowie to k czy ch to długo w towarzystwie takiej osoby nie posiedzę. Dorastałam w normalnej rodzinie, a nie takiej gdzie "kur.wa" to było słowo za które w wieku 20 lat dostawałam szlaban :P
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 21 wrz 2007, 21:02

TedBundy pisze:wypie.rdalaj

Lubię to słowo :)
Jest zagajaniem, rozwinięciem i zakończeniem w jednym ;DD
Nie szafuję nim, ale jest potrzebne ludziom. Nie mnie, tylko interlokutorom moim ;P
W ogóle te słowa są potrzebne. Nie na co dzień, ale od czasu do czasu.
Nie wiem czy też się zamyka w nich "epopeja" jak u mnie, ale są potrzebne.

Tylko, że one istnieją już "jakiś" czas... może stworzymy jakieś nowe? Czyżby nasi przodkowie odkryli już wszystko? :|
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 21 wrz 2007, 22:19

TedBundy pisze:Nie wydaje się Wam, że często nadużywanie tych słów, typu ruchać, czy chociażby pieprzyć czy chociażby posuwać - obrzuca błotem tą piękną sferę życia? :)
Nie. Moze dlatego, ze ich nie naduzywam. A wole juz takie nazewnictwo niz slodzenie. To zabia u mnie intymnosc.
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 21 wrz 2007, 22:32

Mysiorek pisze:Czyżby nasi przodkowie odkryli już wszystko? :|

Mejbi ;DD
Ale z tego, co widzę, to Nas (niech będzie, że chodzi o Mysiorka, Endriuła i mnie ;DD ), chyba już nic nie zdziwi i nie oburzy <diabel>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 24 wrz 2007, 03:15

a co poradzić, że nasz język dysponuje albo medycznymi słownictwiem, albo wulgaryzmami, albo słodzeniem? ile jest neutralnych określeń? 2, 3?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 24 wrz 2007, 07:06

TedBundy pisze:te określenia właśnie w w/w strefie rażą.

Spox Ted, mnie tez, (widac jestem przeslodzona i mdla na maxa ale jakos nie kreci mnie zeby "kochany" facet powiedzial do mnie - choc sie jebac, pierdo.lona suko-) <browar>
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.
Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,
czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko
inne."
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 24 wrz 2007, 08:13

pisze:wypie.rdalaj


Ciekawe słowo. Ma kilka znaczeń. Na przykład:

Niech mąż ma żonę, która lubi ostre słowa w łóżku. Przyjdzie kiedyś z pracy, zobaczy żonę rozwaloną na łóżku z nogami w pozycji zapiętnaścietrzecia, szepczącą ostrym głosem "WYPIER.DOL MNIE!"
A mąż jako dżentelmen, który nie za bardzo lubi takie osobniczki wskaże palcem na drzwi i powie "WYPIER.DALAJ". :)

tarantula pisze:(widac jestem przeslodzona i mdla na maxa ale jakos nie kreci mnie zeby "kochany" facet powiedzial do mnie - choc sie jebac, pierdo.lona suko-)

Lepiej by zabrzmiało "choć się chędożyć, niegrzeczna dziewczynko" :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 24 wrz 2007, 08:20

Imperator pisze:"choć się chędożyć, niegrzeczna dziewczynko"

<hahaha>
Rozśmieszyłoby mnie to tak samo jak słodzenie. Od razu by mi odeszła wszelka ochota. To już lepiej niech siedzi facet cicho. <aniolek>
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 24 wrz 2007, 10:32

Elspeth pisze:Rozśmieszyłoby mnie to tak samo jak słodzenie. Od razu by mi odeszła wszelka ochota. To już lepiej niech siedzi facet cicho.

E tam. Daj gościowi szansę. Krzyknij "Zamknij się wreszcie, pier.dolony romantyku i zerżnij mnie jak burą sukę". <hahaha>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 24 wrz 2007, 10:51

Do przeklinania podczas seksu i tego typu ostrych slow trzeba dojrzec :D
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 wrz 2007, 16:55

Imperator pisze:Krzyknij "Zamknij się wreszcie, pier.dolony romantyku i zerżnij mnie jak burą sukę".


nawet w żartach po takim tekście długo by mnie musiała przepraszać :)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 24 wrz 2007, 17:02

Maverick pisze:Do przeklinania podczas seksu i tego typu ostrych slow trzeba dojrzec :D

Odezwal sie dojrzaly :> Widzisz o wiele wiecej mozna okazac gestem niz przeklinaniem <diabel>

Imperator pisze:Lepiej by zabrzmiało "choć się chędożyć, niegrzeczna dziewczynko" :)

Tak

Imperator pisze:pier.dolony romantyku

Nigdy bym tak nie powiedziala i nie powiedzialam do kogos na kim mi zalezy.
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
Jawka
Weteran
Weteran
Posty: 1046
Rejestracja: 13 maja 2006, 14:14
Skąd: innąd
Płeć:

Postautor: Jawka » 24 wrz 2007, 17:02

Ja bardzo lubię "pieprzyć".
Drażni mnie strasznie "posuwać".
"(...) pomyśl... co za głupiec z niego-
mówi, że umiera z mego powodu....
zupełnie jakbym była chorobą"

Awatar użytkownika
tarantula
Weteran
Weteran
Posty: 978
Rejestracja: 06 cze 2006, 18:50
Skąd: zoo
Płeć:

Postautor: tarantula » 24 wrz 2007, 17:03

TedBundy pisze:nawet w żartach po takim tekście długo by mnie musiała przepraszać :)

Choc Ted zwijamy sie stad ;)
"Babcia Weatherwax nigdy się nie gubiła.

Zawsze doskonale wiedziała, gdzie się znajduje,

czasem tylko nie była pewna, gdzie jest wszystko

inne."
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 24 wrz 2007, 19:22

Nigdy bym tak nie powiedziala i nie powiedzialam do kogos na kim mi zalezy.


Ja też nie. :)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 24 wrz 2007, 19:48

tarantula pisze:Widzisz o wiele wiecej mozna okazac gestem niz przeklinaniem

Ja poproszę o gesty i siarczyste przekinanie raz na jakiś czas :> i nie muszą być to całe zdania złożone z wulgaryzmów ale np pojedyńcze słowa :>
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 83 gości