Kolejny raz zostałem zraniony

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Kolejny raz zostałem zraniony

Postautor: Hardcore » 13 paź 2004, 16:14

ale dół...
dziś się miałem widzieć z moją dziewczyną.
zadzwoniła, że przyjedzie...
ucieszyłem się jak dziecko!

spotkanie trwało niecałą minutę....
zdążyła powiedzieć, że to już koniec ;(
że już nie czuje tego co kiedyś
a wczoraj przez telefon mówiła, że mnie kocha i wszystko jest w porządku...

kolejny raz!
kiedy w końcu będzie tak jak powinno być...?

ja ją tak bardzo kochałem ;(
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 13 paź 2004, 16:17

Ku***a jakbym to skadś znał :)
Sorry za uśmieszek na końcu. Ja juz to słyszałem z 6 razy od tej samej. Na razie czekam na ostatni raz :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 13 paź 2004, 16:18

powiedziałem jej tylko, że nie doceniła mnie i drugiego takiego jak ja nie znajdzie nigdzie... :(
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 13 paź 2004, 16:19

no co TY Hardcore....to niepojete. wczoraj kocha, dzis juz nie ?
Jak Boga kocham, gdzie takie kobiety się lęgną ?

Długo byliście razem ?
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
DREADMAN
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 345
Rejestracja: 03 sie 2004, 09:58
Skąd: Hotelu[;
Płeć:

Postautor: DREADMAN » 13 paź 2004, 16:24

uuuuuuu szkoda moje kodolencje tak swoja droga co jej odjebalo :D
Ptaszniki to Moja Pasja :D I mam Kilka nA Sprzedaz [;
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 13 paź 2004, 16:26

napisałem jej takiego esa:

"Nie spodziewalem sie ze tak postapisz. Bardzo sie staralem, a Ty potraktowalas mnie jak szmate... jak zabawke ktora Ci sie znudzila. Mozna ja wyzucic i znalezc (kupic) sobie nowa. Nigdy Cie nie zrozumiem. Jakbys ocenila mnie obiektywnie to bys zobaczyla ze bylem dla Ciebie bardzo dobry. Straconego zaufania nie da sie odbudowac. Ja Cie tak bardzo KOCHALEM. Dla Ciebie to nic nie znaczy..."

byliśmy razem ponad dwa miesiące. to nie wiele, ale dla mnie to dużo znaczyło.... :(
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
DREADMAN
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 345
Rejestracja: 03 sie 2004, 09:58
Skąd: Hotelu[;
Płeć:

Postautor: DREADMAN » 13 paź 2004, 16:29

kolejke dla tego pana :564: no wiez nie smuc sie bo nie ma co lepszego chyba nie znajdzie ty jej poswieciles swoje serce a ona ile ona ma lat ?
Ptaszniki to Moja Pasja :D I mam Kilka nA Sprzedaz [;
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 13 paź 2004, 16:38

Hardcore pisze:napisałem jej takiego esa:

"(...) Bardzo sie staralem, a Ty potraktowalas mnie jak szmate... jak zabawke ktora Ci sie znudzila. (...)"



Takimi tekstami nic nie osiągniesz :554:
Wręcz przeciwnie, utwierdzisz ją w przekonaniu że dobrze zrobiła.

Nie próbuj w niej wzbudzić litości!!!
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 13 paź 2004, 16:46

fish pisze:Ku***a jakbym to skadś znał :)
Sorry za uśmieszek na końcu. Ja juz to słyszałem z 6 razy od tej samej. Na razie czekam na ostatni raz :)


rrrrrwa mać! Panowie! Co się porobiło na tym świecie?

Mam nieodparte wrażenie, że dzisiaj tylko my, faceci, pragniemy stabilności, normalnej, kochającej partnerki. A kobietki czerpią dziś z życia ile mogą, a najważniejszymi wartościami są niezależność i indywidualizm!

Sorki, ale jestem w fatalnym nastroju, myśli mam dziś czarne jak smoła. :565:
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 13 paź 2004, 16:53

Właściwie to masz racje. To co sie dzieje z kobietami to mnie rozwala... A może ja obracam sie w takich środowiskach kobiet:| Fakt faktem myślałem, że znalezienie kobiety jest łatwiejsze i ze nie bedzie to jakiś wielki problem. A niestety myliłem się ;)
Ale zawsze trafiałem w jakąś skrajnośc... Kurde Jaja sie dzieją z tym wszystkim...

Ale może najbliższy czas coś normalnego przyniesie...
20lat

Postautor: 20lat » 13 paź 2004, 17:57

i potwierdza sie ze wiekszosc kobiet w dzisiejszych czasach bardziej chce przezyc cos szalonego niz miec stabilnego kochajacego chlopaka
naprawede wspolczyje hardcore,a probowales o nia walczyc????wiem ze moze ona niema racji ale jak tak bardzo kochasz to moze warto
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 13 paź 2004, 18:02

Tak juz jest na tym świecie, chyba zamieniliśmy się rolami z Paniami :)
Teraz facetom zależy na stabilności a kobietom chyba wręcz przeciwnie.
Nie ma innego wyjścia jak tylko się przyzwyczaić.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Elspeth
Weteran
Weteran
Posty: 1525
Rejestracja: 15 lip 2004, 12:22
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: Elspeth » 13 paź 2004, 18:46

a ja sie nie zgodze z wypowiedziami Panow... sa kobiety ktorym zalezy na uczuciu, ktore same nie boja sie kochac i okazywac tego co czuja, tylko po prostu czesto trafiaja na tych facetow na ktorych nie powinny
Przykro mi Hardcore, wiem co czujesz bo ostatnio mam to samo... u mnie to trwalo 3 miesiace :(
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Awatar użytkownika
kurek
Maniak
Maniak
Posty: 569
Rejestracja: 06 paź 2004, 13:32
Skąd: z prawa :P
Płeć:

Postautor: kurek » 13 paź 2004, 19:18

hardcore->a mi sie nie podoba to she pishesh "tak bardzo ja kochalem"
nie istnieje czas przeszly od slowa kocham
jesli moofish "kochalem" to znaczy she to bylo tylko zauroczenie
ale sie nie zalamuj
zostalo ci jeszce kilkanascie miliardoof do wyboru :P
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 13 paź 2004, 19:26

Dla pocieszenia mogę tylko napisać, że z czasem tyłek twardnieje ;)
20lat

Postautor: 20lat » 13 paź 2004, 19:32

tak a kiedy? :P ;)

elspeth "a ja sie nie zgodze z wypowiedziami Panow... sa kobiety ktorym zalezy na uczuciu.............."tez to wiemy a niepialismy ze wszystkie kobiety tylko ze wiekszosc
robi
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 146
Rejestracja: 06 lip 2004, 10:53
Płeć:

Postautor: robi » 13 paź 2004, 19:49

ja cię kręcę moja tez zje...ła jak tchórz.A póżniej mowi -wrócisz- nie zostawiaj,w mordę czy my faceci to jakieś dzwony.
Awatar użytkownika
Myszka
Bywalec
Bywalec
Posty: 41
Rejestracja: 17 wrz 2004, 11:36
Płeć:

Postautor: Myszka » 13 paź 2004, 22:23

fish pisze:Tak juz jest na tym świecie, chyba zamieniliśmy się rolami z Paniami :)
Teraz facetom zależy na stabilności a kobietom chyba wręcz przeciwnie.
Nie ma innego wyjścia jak tylko się przyzwyczaić.
Sorry ale sie nie zgodze mi zależy nadal na stabilności ,miłości i szczesliwym związku ale co z tego jak mój mąż po 2 latach poszedł sobie do innej ...Czemu to tak boli???
Najgorzej jest być nikim dla kogoś kto jest dla ciebie wszystkim....
cytrynka
Maniak
Maniak
Posty: 593
Rejestracja: 18 cze 2004, 22:12
Skąd: Wawa
Płeć:

Re: Kolejny raz zostałem zraniony

Postautor: cytrynka » 13 paź 2004, 22:59

Hardcore pisze:ale dół...
dziś się miałem widzieć z moją dziewczyną.
zadzwoniła, że przyjedzie...
ucieszyłem się jak dziecko!

spotkanie trwało niecałą minutę....
zdążyła powiedzieć, że to już koniec ;(
że już nie czuje tego co kiedyś
a wczoraj przez telefon mówiła, że mnie kocha i wszystko jest w porządku...

kolejny raz!
kiedy w końcu będzie tak jak powinno być...?

ja ją tak bardzo kochałem ;(
hardcore nie zartuj!!!!!!!!! jak to? nie wieze!!! a to K***a (sorki) ale wczoraj jeszcze gadalismy ze bedzie u was oki!!! jestem w szoku . buziak na pocieszenie
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 13 paź 2004, 23:42

zostalo ci jeszce kilkanascie miliardoof do wyboru
Kilkanascie miliardow? No biorac pod uwage ze wszystkich ludzi jest 6 miliardow to zastanawia mnie Twoj sposob liczenia :)
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 14 paź 2004, 01:18

dołączam sie do kolejeczki i stawiam następną:
za zdrowie wszystkich kobiet pragnacych stałego związku z kochającym facetem :564: :564:
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 14 paź 2004, 08:47

Pijcie pijcie ! :547: ale pamietajcie o tym iz jak kobieta ma juz to wszzystko !! to szuka czegos nowego ! i tak bez konca !! tylko 10 % kobiet jest inna , wiec powodzenia ! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 14 paź 2004, 09:25

krzys pisze:Pijcie pijcie ! :547: ale pamietajcie o tym iz jak kobieta ma juz to wszzystko !! to szuka czegos nowego ! i tak bez konca !! tylko 10 % kobiet jest inna , wiec powodzenia ! :564:


"kobieta zmienną jest" i za to je kochamy :)
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)



pozdrawiam
20lat

Postautor: 20lat » 14 paź 2004, 09:34

tak szopen to kochaj je za to ze jestes zajebisty starasz sie jestes dobry a onanagle chce czegos innego i mowi "spie****aj",oczywiscie niewszystki zawsze jest ten 10%
Awatar użytkownika
kurek
Maniak
Maniak
Posty: 569
Rejestracja: 06 paź 2004, 13:32
Skąd: z prawa :P
Płeć:

Postautor: kurek » 14 paź 2004, 10:35

maverick->mysl perspektywicznie- pshez natepne 50 lat jego zycia urodzi sie z kolejne 6 :P
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...

Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...

Zamykam serce i udaje ze nie czuje...

To nie jest yba najlepsza modlitwa...

.:LZY:.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 14 paź 2004, 10:57

Hardcore pisze:Nigdy Cie nie zrozumiem. Jakbys ocenila mnie obiektywnie to bys zobaczyla ze bylem dla Ciebie bardzo dobry. Straconego zaufania nie da sie odbudowac. Ja Cie tak bardzo KOCHALEM. Dla Ciebie to nic nie znaczy..."

Hm... a skąd wiesz, że dla niej to nic nie znaczyło? Niestety zakochanie bywa rzeczą ulotną i nie można z nikim być na siłę, by tego kogoś nie zranić...
Ale fakt faktem, że źle postąpiła mówiąc Ci poprzedniego dnia, że Cię kocha, a następnego już zerwała. Prawdopodobnie nie miała odwagi Ci powiedzieć prawdy przez telefon... może jeszcze się wachała... albo stało się coś, co nagle wywołało u niej podjęcie tej decyzji. Jeżeli jednak nosiła się z tym zamiarem już jakiś czas, to nie powinna Cię utwierdzać w przekonaniu, że jest wszystko w porządku, tylko dawać do zrozumienia, że jednak coś jest nie tak.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 14 paź 2004, 11:13

ptaszek pisze:
Hardcore pisze:Nigdy Cie nie zrozumiem. Jakbys ocenila mnie obiektywnie to bys zobaczyla ze bylem dla Ciebie bardzo dobry. Straconego zaufania nie da sie odbudowac. Ja Cie tak bardzo KOCHALEM. Dla Ciebie to nic nie znaczy..."



Prawdopodobnie nie miała odwagi Ci powiedzieć prawdy przez telefon... może jeszcze się wachała... albo stało się coś, co nagle wywołało u niej podjęcie tej decyzji. Jeżeli jednak nosiła się z tym zamiarem już jakiś czas, to nie powinna Cię utwierdzać w przekonaniu, że jest wszystko w porządku, tylko dawać do zrozumienia, że jednak coś jest nie tak.


Niestety u mnie było podobnie. Moja Pani nie przeprowadziła ze mną rozmowy rzeczowej (a takie są niezbędne w związku) tylko odsuwaliśmy się od siebie nawzajem, choć z pozoru wszystko wyglądało OK. Jedna kłótnia skończyła się jej pakowaniem i wyprowadzką, ja Jej nie zatrzymywałem (błąd, powiedziała mi pózniej, że wtedy była jeszcze możliwość uratowania). Po kilku dniach przemyśleń starałem się naprawić - i co tu dużo mówić, to już dwa miesiące beznadziejnej walki. Miłość prawdopodobnie umarła (choć twierdzi, ze mnie kocha), i trwało to przez ostatnie trzy - cztery miesiące naszego związku. Takie rzeczy nie dzieją się nagle. Niestety dopiero w określonych okolicznościach druga strona się o tym dowiaduje - zdecydowanie za pózno.
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Dobra Znajoma
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 12
Rejestracja: 07 paź 2004, 20:03
Płeć:

Postautor: Dobra Znajoma » 14 paź 2004, 12:30

yyyy no ja mam dzisiaj fatalny humor...
miłość chyba nie istnieje. a jeśli istnieje, to nie jest mi przeznaczona widocznie :549:
Awatar użytkownika
damian24
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 409
Rejestracja: 18 wrz 2004, 12:28
Skąd: z pracy
Płeć:

Postautor: damian24 » 14 paź 2004, 12:46

Dobra Znajoma pisze:yyyy no ja mam dzisiaj fatalny humor...
miłość chyba nie istnieje. a jeśli istnieje, to nie jest mi przeznaczona widocznie :549:


Też mam dziś fatalny nastrój i pogarsza mi się.

Moja była, o którą tak walczę, powiedziała mi właśnie przez telefon, że chce żeby było tak jak przez ostatnie kilka dni - nie dawałem znaku życia i jej to odpowiada, przynajmniej na razie. Zapyatłem się, czy chce żebym o Niej zapomniał. Po chwili wahania usłayszałem "raczej tak". Zaprosiła mnie dzisiaj do siebie, chce porozmawiać, ma też dla mnie krótki list. Więc siedzę w pracy i czekam na wyrok, który Ona ogłosi wieczorem. Wiem, że będzie chciała pozbawić mnie złudzeń.

Muszę sięgnąć dna żeby się od niego odbić :567: :567: :567:
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 paź 2004, 12:50

Zaprosiła mnie dzisiaj do siebie, chce porozmawiać, ma też dla mnie krótki list. Więc siedzę w pracy i czekam na wyrok, który Ona ogłosi wieczorem. Wiem, że będzie chciała pozbawić mnie złudzeń.

Muszę sięgnąć dna żeby się od niego odbić
Nie idź tam! Lubisz się pastwić nad sobą? Nie idź - tak będzie lepiej.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 347 gości