O jakiej porze?

SaliMali · Postautor: **SaliMali** » 24 maja 2007, 20:42

mnie roznie nachodzi ochota, tez kiedys kochal;ismy sie tylko wieczorami, przed snem, pozniej to sie zmienialo i teraz po prostu keidy jest okazja i ochota. czasem caly dzien jestesmy razem a dopiero w pewnym czasie cos sie 'zalacza', w sumie niby bez konkretnej przyczyny

tank girl · Postautor: **tank girl** » 24 maja 2007, 20:42

agna 24 pisze: a ja bym wcale nie chiala zeby mnie o tym informowal.

Czemu?

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 24 maja 2007, 20:47

tank girl pisze:
agna 24 pisze: a ja bym wcale nie chiala zeby mnie o tym informowal.

Czemu? Obrazek

a co to mialoby na celu?

tank girl · Postautor: **tank girl** » 24 maja 2007, 20:55

Hmm, danie Ci do zrozumienia, że on myśli o Tobie, że go podniecasz i że chciałby się z Tobą teraz kochać? Obrazek

Tommy Gavin · Postautor: **Tommy Gavin** » 24 maja 2007, 21:08

Hmmm.. trudno się nie zgodzić jeśli chodzi o pożądanie osoby martwej. To już jest zdecydowanie baaaardzo poważny zonk :-)

A co do informowania, to nigdy tego nie robiłem. Jestem ciekaw co myśli o tym moje Słonko, będę się musiał podpytać...

Postautor: **pani_minister** » 24 maja 2007, 21:21

U mnie magiczna pora przypada mniej więcej na 16-17:00

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 24 maja 2007, 21:26

pani_minister pisze:U mnie magiczna pora przypada mniej więcej na 16-17:00

a ja miedzy 26 maja a 3 czerwca, bede miala ochote praktycznie non stop na seks. a pozniej.... to moze dopiero ok 23.06 - w miedzy czasie to nawet nie bede o nim myslec.

tank girl · Postautor: **tank girl** » 24 maja 2007, 21:35

Tommy Gavin pisze:A co do informowania, to nigdy tego nie robiłem. Jestem ciekaw co myśli o tym moje Słonko, będę się musiał podpytać...

Hyhyhy... normalnie rozmawiając z Tobą zaczynam się czuć jak ostatni zboczeniec Obrazek

Tommy Gavin · Postautor: **Tommy Gavin** » 24 maja 2007, 21:39

Ale ja nie chciałem żebyś się czuła jak zboczeniec i to w dodatku ostatni

Masz po prostu parę ciekawych pomysłów, to nie znaczy że jesteś zboczona <glaszcze>

Mati · Postautor: **Mati** » 24 maja 2007, 21:48

a ja Wam powiem, że najgorsza pora gdy przychodzi ochota na seks to godziny od 8:00 do 14:00...wtedy gdy jesteśmy w szkole

i najczęściej kończy się to wagarami

tank girl · Postautor: **tank girl** » 24 maja 2007, 22:00

Tommy Gavin pisze:Ale ja nie chciałem żebyś się czuła jak zboczeniec i to w dodatku ostatni

Masz po prostu parę ciekawych pomysłów, to nie znaczy że jesteś zboczona

Nie no, tragedii nie ma.... poczucie zboczoności w końcu aż tak tragiczne nie jest. Ale dzięki za pogłskanie i pocieszczenie verbalne - tego nigdy za wiele Obrazek

Mati_00 pisze:a ja Wam powiem, że najgorsza pora gdy przychodzi ochota na seks to godziny od 8:00 do 14:00...wtedy gdy jesteśmy w szkole i najczęściej kończy się to wagarami

No, faktycznie, szkoła sexowi nie sprzyja. Może młodzież szkolna powinna wystąpić do Ministra Edukacji o findusze na budowę darkroomów, coby się skumulowane pożądanie na efektach nauki nie odbijało? Obrazek

Tommy Gavin · Postautor: **Tommy Gavin** » 24 maja 2007, 22:05

tank girl pisze:oże młodzież szkolna powinna wystąpić do Ministra Edukacji o findusze na budowę darkroomów, coby się skumulowane pożądanie na efektach nauki nie odbijało?

Obawiam się, że to miałoby dopiero zły wpływ na naukę - bo kto zostałby w sali z nauczycielem bądź wykładowcą?

A jak najdzie ochota to cóż, nie ma rady

Mychola · Postautor: **Mychola** » 24 maja 2007, 22:07

U nas zależy to od ochoty. Nie mamy stałej pory. Ale zgodzę się z tym, że nad ranem ochota jest większa

tank girl · Postautor: **tank girl** » 24 maja 2007, 22:09

Tommy Gavin pisze:
tank girl pisze:oże młodzież szkolna powinna wystąpić do Ministra Edukacji o findusze na budowę darkroomów, coby się skumulowane pożądanie na efektach nauki nie odbijało?

Obawiam się, że to miałoby dopiero zły wpływ na naukę - bo kto zostałby w sali z nauczycielem bądź wykładowcą?

Ee, nie - darkroomy byłyby dostępne tylko na przerwach Obrazek

A jak najdzie ochota to cóż, nie ma rady

Wiesz co, skoro da się zrobić sobie dobrze na wahcie w porcie, to i w szkole nie może być tak aż źle. Grunt to odpowiednio silna motywacja Obrazek

Tommy Gavin · Postautor: **Tommy Gavin** » 24 maja 2007, 22:13

Wszystko jest kwestią motywacji

A co do darkroom'ow to skoro w przerwach uczniowie/studenci to kiedy nauczyciele?

tank girl · Postautor: **tank girl** » 24 maja 2007, 22:19

Tommy Gavin pisze:Wszystko jest kwestią motywacji

Dokładnie tak. W końcu, od biedy da radę zrobić sobie dobrze w zatłoczonym autobusie, pod plecakiem (mając siedzące miejsce) więc cóż dopiero z takim luxusowym zapleczem infrastrukturalnym jak toaleta Obrazek

A co do darkroom'ow to skoro w przerwach uczniowie/studenci to kiedy nauczyciele?

Zaraz, to nauczyciele uprawiają sex.... Obrazek

Tommy Gavin · Postautor: **Tommy Gavin** » 24 maja 2007, 22:22

coś takiego słyszałem. Może trzeba wysłać zapytanie do Ministra Edukacji?

Może on coś wie? Czy np. nauczyciele maja ochotę na seks, a jeśli tak to kiedy? Oczywiście wg ministerstwa... <diabel>

Mati · Postautor: **Mati** » 24 maja 2007, 22:25

Ee, nie - darkroomy byłyby dostępne tylko na przerwach

ja mam przerwy 5 minutowe i tylko jedną 15...jest jeszcze 10 minutowa, ale o niej zazwyczaj kończe lekcje

a seks z rana jest najlepszy

tank girl · Postautor: **tank girl** » 25 maja 2007, 09:17

No co Ty, Mati_00 - 5 minut to mnóstwo czasu Obrazek

Tommy Gavin · Postautor: **Tommy Gavin** » 25 maja 2007, 16:37

Czy ja wiem czy to mało? Można wtedy tak szybko, gwałtownie i namiętnie... całkiem niezła opcja <diabel>

Magiczna · Postautor: **Magiczna** » 25 maja 2007, 17:58

agna 24 pisze:jak bylam w podobnym wieku tez tak mialam. z czasem jednak zmienil sie moj stosunek do seksu i sens jego uprawiania.

ale nie jestes...jak ma sie dobrego partera to nie chce sie wychodzic z lozia...ale czasami trzeba, chociazby po to zeby nakarmic, prze3brac czy pobawic sie z "Owocem milosci"

Jagienka06 · Postautor: **Jagienka06** » 25 maja 2007, 21:54

Magiczna pisze:ale nie jestes...jak ma sie dobrego partera to nie chce sie wychodzic z lozia...ale czasami trzeba, chociazby po to zeby nakarmic, prze3brac czy pobawic sie z "Owocem milosci"

albo wyjsc do pracy....
albo zamowic pizze zeby miec sile na dalsze igraszki....
albo zapalic papieroska.... bo PO podobno najlepiej smakuje.

kochanego cialka nigdy za wiele.

Tommy Gavin · Postautor: **Tommy Gavin** » 25 maja 2007, 21:57

Ja osobiście jestem zwolennikiem akcji pod tytułem: "Dzień w łóżku" <diabel>

tank girl · Postautor: **tank girl** » 25 maja 2007, 22:02

Uhm, niech zgadnę - pewnie taki dzień, który Zaczyna Się O Północy? <diabel>

Tommy Gavin · Postautor: **Tommy Gavin** » 25 maja 2007, 22:12

Zaczyna się w momencie w którym, dwie osoby są już w łóżeczku a trwać powinien min. te 24 godziny <diabel>

tank girl · Postautor: **tank girl** » 25 maja 2007, 22:17

Czyli tak, jak myślałam... i o to chodzi! <browar>

Tommy Gavin · Postautor: **Tommy Gavin** » 25 maja 2007, 22:24

Przecież już ustaliliśmy, że wszystko jest kwestią motywacji <browar> A taką akcję zawsze można rozszerzyć o następne doby <aniolek>

maja_chatuch · Postautor: **maja_chatuch** » 30 maja 2007, 11:27

Ja uwielbiam uprawiac seks rano .to jest taki dobry początek dnia.

PoznanPawelek · Postautor: **PoznanPawelek** » 31 maja 2007, 13:11

pora.....szczerze to ja uważam że najlepiej wieczorkiem tak kolo 22-23 i rano tak ok 6.00 fajnie sie potem spi - tak rano jak i wieczorkiem, a 2 razy dziennie to w sam raz jezeli codziennie.

Ninoczka · Postautor: **Ninoczka** » 31 maja 2007, 13:45

Uważam, że każda pora jest dobra. ;d Faktycznie wieczorkiem po całym dniu zmagań cudownie jest trochę pobaraszkować, a jeśli chodzi o ranek-świetnie być wybudzoną w tak przyjemny sposób. Uwielbiam poranny, leniwy seksik. ;d

O jakiej porze?

Kto jest online