Jak być nieatrakcyjnym dla kobiety ??
Moderator: modTeam
- Black007_pl
- Uzależniony
- Posty: 334
- Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
- Skąd: Gliwice
- Płeć:
Jak być nieatrakcyjnym dla kobiety ??
Mam taki dziwny problem:
Od miesiąca jestem sam, leczę się po nieudanym związku - mniejsza z tym.
Dwa dni po rozstaniu poszedłem do kumpeli z czasów LO na imprezę i tam poznałem kilka dziewczyn, z czego 3 chyba wpadłem w oko (są pewne symptomy).
Problem polega na tym, że ja nie chce nic zaczynać, bo:
- jeszcze nie wyleczyłem się z tamtego
- sa fajne kumpele, ale nic po za tym- różnice charakterów, no i nie maja w sobie tego czegoś.
Więc ja nic nie robię, aby zwracać ich uwagę na siebie, ale one przeginają, codziennie, jak przyjde z pracy czeka na mnie multum wiadomości na GG, jak tylko jestem dostępny, to zaraz mam 3 okna otwarte i zaczynają mnie wyciągać na piwo, jak nie ma mnie na GG, albo jestem ukryty i sie nie odzywam, to dostaje na dobranoc 10 smsów itp. itd. - wkurza mnie ta nahalność.
Wprost nie powiedziałem im "spadówa", bo nie wypada, ale cały czas zwracam uwagę na to, ze się nie wyleczyłem itp. itd.. żeby mi dały spokój, a one z anielską cierpliwością nadal napierają .
Pytanie teraz takie: Jak obrzydzić im swoją osobe co zrobić, zeby się odczepiły, żeby przeszły z tego trybu na tryb "Black = kolega"
Pozdrawiam.
Od miesiąca jestem sam, leczę się po nieudanym związku - mniejsza z tym.
Dwa dni po rozstaniu poszedłem do kumpeli z czasów LO na imprezę i tam poznałem kilka dziewczyn, z czego 3 chyba wpadłem w oko (są pewne symptomy).
Problem polega na tym, że ja nie chce nic zaczynać, bo:
- jeszcze nie wyleczyłem się z tamtego
- sa fajne kumpele, ale nic po za tym- różnice charakterów, no i nie maja w sobie tego czegoś.
Więc ja nic nie robię, aby zwracać ich uwagę na siebie, ale one przeginają, codziennie, jak przyjde z pracy czeka na mnie multum wiadomości na GG, jak tylko jestem dostępny, to zaraz mam 3 okna otwarte i zaczynają mnie wyciągać na piwo, jak nie ma mnie na GG, albo jestem ukryty i sie nie odzywam, to dostaje na dobranoc 10 smsów itp. itd. - wkurza mnie ta nahalność.
Wprost nie powiedziałem im "spadówa", bo nie wypada, ale cały czas zwracam uwagę na to, ze się nie wyleczyłem itp. itd.. żeby mi dały spokój, a one z anielską cierpliwością nadal napierają .
Pytanie teraz takie: Jak obrzydzić im swoją osobe co zrobić, zeby się odczepiły, żeby przeszły z tego trybu na tryb "Black = kolega"
Pozdrawiam.
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Black007_pl pisze:Pytanie teraz takie: Jak obrzydzić im swoją osobe co zrobić, zeby się odczepiły, żeby przeszły z tego trybu na tryb "Black = kolega"
- myl ich imiona
- bądź gapowaty
- na spotkaniu nic nie mów i wybieraj jaieś knajpy z TV i ciągle się gap w TV, zwracając jedynie uwagę na nie w czasie reklam
- nic nie czytaj, nic nie oglądaj, nie miej zdania na żaden temat
- bądź bez inicjatywy
- nie odprowadzaj do domu
- przekładaj spotkania podając jakieś kretyńskie (ale naprawdę kretyńskie) powody
- ubieraj się przez tydzień w to samo
- bądź monotematyczny
- powiedz, ze jesteś gejem
No jeste jeszcze tysiąc innych sposobów, najlepiej każdej z osoba powiedz, że nie jesteś zainteresowany i nie reaguj na smsy, gg, po paru dniach dojdzie do nich, ze naprawde nie jesteś zainteresowany
- zagubiona_wenus
- Pasjonat
- Posty: 190
- Rejestracja: 05 lip 2006, 10:24
- Skąd: dolnyśląsk
- Płeć:
Najprościej to nie reagować na ich zaczepki. Napisz im wprost że nie masz ochoty na żadne rozmowy, wyjścia i nowe związki, że masz dość nachalności i żeby nie przeginały jeśli chcą pozostać Twoimi koleżankami, bo swoim narzucaniem sie mogą tylko zrazić cie do nich.
grzeczne dziewczynki idą do nieba... niegrzeczne idą tam gdzie chcą!
Black007_pl pisze:- powiedz, ze jesteś gejem
Najlepszy sposób. raz wypróbowałem i działa. Ale tu nie zda egzaminu bo:
Black007_pl pisze:leczę się po nieudanym związku
Ale rada...Ed Kemper pisze:" nie daj się nabrać na gesty i zaloty - dziewczyny to nic więcej niż tylko kłopoty"
Ja proponuje stary i sprawdzony sposób: ignorancja. Nie odpowiadaj na SMSy, na wiadomości na gg. Same daja sobie spokój
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Ed Kemper pisze:" nie daj się nabrać na gesty i zaloty - dziewczyny to nic więcej niż tylko kłopoty"
eeee sory ale jaki to ma zwiazek z pytaniem?
a do reszty : jak bedzie je olewac to straci kolezanki, a on chyba chce zeby se po prostu odpuscily ale nie konczyc z nimi znajomosc! moim zdaniem bardziej powinienes wyglaszac jakies rozne poglady z ogromna zacietoscia typu ze baby to tylko do garow, ze czasem trzeba kobiete zbic zeby sluchala itd. to same sobie odpuszcza a nie stracisz z nimi kontaktow
Gdzie jestescie przyjaciele moi? Odplyneli w sinej mgle... Kogo to obchodzi kiedy boli?
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle
Tylko Ciebie... kiedy idzie zle
Jak dla mnie to problem trochę sztuczny.
twardo powiedz nie, przeproś i powiedz jak jest.
Trochę szczerości nie zaszkodzi.
twardo powiedz nie, przeproś i powiedz jak jest.
Trochę szczerości nie zaszkodzi.
Zło w dłuższej perspektywie nie ma w ogóle mocy. Zło, które przeżywasz, ma wyłącznie za zadanie zwrócić Twoją uwagę na to, czego się jeszcze musisz nauczyć, aby móc widzieć i czcić dobro wokół siebie.
Podzielam zdanie Miltoni.
Musiałeś coś zrobić że te panny się za Tobą uganiają. Trochę nie chce mi się w to wierzyć 3 laski tak lecą na jednego faceta.
Nie obraź się ale to brzmi jak scenariusz jakiejś kiepskiej komedii romantycznej.
A może jesteś przystojny? no nie wiem co jeszcze... no coś musiałeś zrobić.
Tak jak wszyscy Ci piszą, ignoruj.
Jeśli wejdziesz na gg i zaczną do Ciebie pisać to wymyśl coś, powiedz że masz coś do zrobienia itp. itd. najlepiej coś głupiego.
Ale najlepiej po prostu ignoruj, nie odpisuj na sms’y, nie odpisuj na wiadomości na gg które Ci zostawiły itd.
A jeśli bardzo Ci to przeszkadza to po prostu powiedz wprost nie i już. Nie musisz tego robić przecież w jakiś chamski sposób.
Musiałeś coś zrobić że te panny się za Tobą uganiają. Trochę nie chce mi się w to wierzyć 3 laski tak lecą na jednego faceta.
Nie obraź się ale to brzmi jak scenariusz jakiejś kiepskiej komedii romantycznej.
A może jesteś przystojny? no nie wiem co jeszcze... no coś musiałeś zrobić.
Tak jak wszyscy Ci piszą, ignoruj.
Jeśli wejdziesz na gg i zaczną do Ciebie pisać to wymyśl coś, powiedz że masz coś do zrobienia itp. itd. najlepiej coś głupiego.
Ale najlepiej po prostu ignoruj, nie odpisuj na sms’y, nie odpisuj na wiadomości na gg które Ci zostawiły itd.
A jeśli bardzo Ci to przeszkadza to po prostu powiedz wprost nie i już. Nie musisz tego robić przecież w jakiś chamski sposób.
Powiedz ze jestes gejem i bedziesz mial spokoj.
A swoja droga, kolejny koles na forum, ktorego nie zrozumiem. Jeden nie umie zarwac do panny, drugi nie umie skonczyc zwiazku, trzeci nie wie jak powiedziec zeby panny traktowaly go jak kumpla...cienko widze przyszlosc facetow w tym kraju...
Wrzucic opisu na gg typu "Jestem sam i jest mi cudowanie. Nic wiecej nie chce." nie potrafisz? Wyslac sms'a z odpowiedzia na wyjscie o tresci: "Spoko, ale jestes i bedziesz tylko kolezanka." nie potrafisz? Nie usmiechac sie na dowcipy, albo dac do zrozumienia podczas wyjscia ze sie meczysz nie potrafisz? W koncu: glowa ruszyc nie potrafisz?
Co sie z wami ludzie stanie jak caly internet nagle zniknie?
A swoja droga, kolejny koles na forum, ktorego nie zrozumiem. Jeden nie umie zarwac do panny, drugi nie umie skonczyc zwiazku, trzeci nie wie jak powiedziec zeby panny traktowaly go jak kumpla...cienko widze przyszlosc facetow w tym kraju...
Wrzucic opisu na gg typu "Jestem sam i jest mi cudowanie. Nic wiecej nie chce." nie potrafisz? Wyslac sms'a z odpowiedzia na wyjscie o tresci: "Spoko, ale jestes i bedziesz tylko kolezanka." nie potrafisz? Nie usmiechac sie na dowcipy, albo dac do zrozumienia podczas wyjscia ze sie meczysz nie potrafisz? W koncu: glowa ruszyc nie potrafisz?
Co sie z wami ludzie stanie jak caly internet nagle zniknie?
<zmieszany> -> uwielbiam tę mordę
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
-> ta też jest fajna
-> często sie śmieję...ze wszystkiego...
-> jak mnie ktos wku$%^&!
;DD -> jeszcze ta mi lezy
- Black007_pl
- Uzależniony
- Posty: 334
- Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
- Skąd: Gliwice
- Płeć:
Nie, no spoko na początku mogły źle odebrać moje sygnały, bardzo je lubię, ale nic po za tym. Olewanie chyba działa, bo od wczoraj mam już względny spokój - zresztą na GG mam opisy, że cały czas pracuję (to niestety prawda), więc zaczynają mnie chyba brać, jako pracoholika.
Będzie dobrze.
Pozdrawiam.
Będzie dobrze.
Pozdrawiam.
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Chyba już trudno będzie wnieść do tego tematu coś nowego, wszystko co miałobyć powiedziane, zostało już powiedziane chyba można już tylko powtarzać to co było wcześniej
Ja spasuje na razie mimo że do kolegi Black007_pl nie mam aż tak daleko
proponuję skierować uwagę adoratorek na samotnych panów z naszego forum ;-)
Ja spasuje na razie mimo że do kolegi Black007_pl nie mam aż tak daleko
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Postaw sprawe jasno, ale nie chamsko. Nie musi to byc jakas "spadówa" ale po prostu. Rozmowa o tym, ze jestes i bedzies ztylko kolezanka z enie chce smsow na dobranoc czy zwyklej nachalnosci.
Bo olewac , obrzydzac i m mozesz ale chyba je jednak lubisz jako kolezanki?Bo jesli Ci nei zalezy na nich nawet w tym sensie to robta co chceta, ale nie wychodź na chama no. Postawienie sprawy jasno anie jakies wymowki wiele da. Bo to ze sie leczysz po nieudanym zwiazku one moga odbierac tylko za dobra monete.
Bo olewac , obrzydzac i m mozesz ale chyba je jednak lubisz jako kolezanki?Bo jesli Ci nei zalezy na nich nawet w tym sensie to robta co chceta, ale nie wychodź na chama no. Postawienie sprawy jasno anie jakies wymowki wiele da. Bo to ze sie leczysz po nieudanym zwiazku one moga odbierac tylko za dobra monete.
- paul_van_dyk
- Zaglądający
- Posty: 28
- Rejestracja: 06 sie 2006, 16:54
- Skąd: :)
- Płeć:
Rozumiem Cię. Nie chcesz i nie masz zamiaru być sam. Kochasz życie, przyjaciół, kobiety i chcesz po prostu w tym być. Bez kolejnych (w tym czasie) nieważnych deklaracji, kłamstw, zniesmaczeń. Sygnał, że jesteś sam... bardzo szybko okrąża Światek. Zaczynają się knucia, marzenia, nadzieje. Nie chcesz stracić ludzi, ale nie wiesz jak ich nie zranić i być nadal samotnym.
I to jest prześliczny stan.
Dopóki nie spotka się właściwej osoby.
Czego Tobie i sobie życzę.
I to jest prześliczny stan.
Dopóki nie spotka się właściwej osoby.
Czego Tobie i sobie życzę.
lollirot pisze:proponuję skierować uwagę adoratorek na samotnych panów z naszego forum ;-)
Znając przekorę wszelkich żyjątek, to skierują swą uwagę na zajętych panów
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- Black007_pl
- Uzależniony
- Posty: 334
- Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
- Skąd: Gliwice
- Płeć:
Dzięki za wszelkie wypowiedzi, już sobie poradziłem.
Tym, których wkurzają takie tematy powiem, że od tego jest forum dyskusyjne - od wymiany poglądów na jakiś temat, jak nie pasi, to mozna nie brać udziału w dyskusji i już.
Tym, których wkurzają takie tematy powiem, że od tego jest forum dyskusyjne - od wymiany poglądów na jakiś temat, jak nie pasi, to mozna nie brać udziału w dyskusji i już.
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
- ..::WdOwA::..
- Pasjonat
- Posty: 244
- Rejestracja: 08 mar 2006, 08:27
- Skąd: Stąd:D
- Płeć:
- Black007_pl
- Uzależniony
- Posty: 334
- Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
- Skąd: Gliwice
- Płeć:
Dzindzer pisze:to moze pochwal sie jak sobie poradziłes
zacząłem przy każdejj sie żalić na moją Ex i generalnie mówić, jak mine zraniła - chyba nikt normalny by się nie pakował w coś takiego...
Do tego dodałem, że nie jestem gotowy na następny związek i efekt gotowy
Pozdrawiam.
"I save all the bullets from ignorant minds
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Your insults get stuck in my teeth as they grind
Way past good taste, on our way to bad omens
I decrease, while my symptoms increase "
Re: Jak być nieatrakcyjnym dla kobiety ??
[quote="Black007_pl"]
Wprost nie powiedziałem im "spadówa", bo nie wypada, ale cały czas zwracam uwagę na to, ze się nie wyleczyłem itp. itd.. żeby mi dały spokój, a one z anielską cierpliwością nadal napierają .
quote]
A to z pierwszego postu. Podobno to samo juz im wczesniej mowiles, a teraz nagle podzialalo
Mowilam, ze jednak tak nie bylo... . To taki wstyd sie przyznac, ze z jednej strony Cie to denerwowalo, ale z drugiej podnosilo samoocene?
naprawde w wiekszosic przypadkow wystarczy powiedziec. Kobiety przewaznie slowko "nie" pojmuja bardzo szybko... .
Wprost nie powiedziałem im "spadówa", bo nie wypada, ale cały czas zwracam uwagę na to, ze się nie wyleczyłem itp. itd.. żeby mi dały spokój, a one z anielską cierpliwością nadal napierają .
quote]
A to z pierwszego postu. Podobno to samo juz im wczesniej mowiles, a teraz nagle podzialalo
Mowilam, ze jednak tak nie bylo... . To taki wstyd sie przyznac, ze z jednej strony Cie to denerwowalo, ale z drugiej podnosilo samoocene?
naprawde w wiekszosic przypadkow wystarczy powiedziec. Kobiety przewaznie slowko "nie" pojmuja bardzo szybko... .
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
- Black007_pl
- Uzależniony
- Posty: 334
- Rejestracja: 27 lut 2006, 09:27
- Skąd: Gliwice
- Płeć:
Miltonia pisze:Kobiety przewaznie slowko "nie" pojmuja bardzo szybko... .
Otóż to, bo po jaką cholerę stworzyć sobie opinię nieatrakcyjnego? Wiesz, Black, teraz otrząśniesz się od nachalnych dziewczyn, ale opinia pozostałaby
Sądzę, że za bardzo dramatyzujesz, ale powodzenia <browar>
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"
Joe Cocker
Joe Cocker
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: BarbaraBix, Melodykix i 209 gości