Dylemat, zapętlenie sie...zwał jak zwał...

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
czero
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 193
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:50
Skąd: del Paraguay
Płeć:

Dylemat, zapętlenie sie...zwał jak zwał...

Postautor: czero » 30 mar 2006, 10:22

Powiedzcie mi ludzie co sie dzieje,dlaczego jest tak a nie inaczej. Bylem sobie na konferencji dwudniowej ostatnio. Pochlalismy troche (jak to na konferencji bywa). Posluchalem troche historii z zycia wzietych itp. Wlasciwie to czulem sie jak malolat w "tych sprawach". Gosc opowiadal jak zapoznawal milosc swojego zycia (sa 5 lat razem juz), mowil on mianowicie, ze na poczatku nie traktowal tego zbyt powaznie i skakal sobie na bok! co rusz. Nawet wtedy, gdy szedl do niej zdazalo sie ze przespal sie z kolezanka!!!. Teraz nawet nie mysli (tj. od 5 lat) o innych kobietach. Jak sluchalem tego to mi szczeka opadla do podlogi.

Jest przypuszczenie, ze mowil nieprawde, ale ja takich znam kilku i im wierze, bo sam widzialem jak podrywali panienki (a potem do pokoju), ja dostawalem opier...l lub zwyczajnie mnie olewaly!

Poznalem fajna dziewczyne ostatnio, wszystko super tylko jedno ale... ma dzieciaka 5 letniego. Cholera, czy nie stac mnie na nic innego? Zreszta i to dobre, jak sie nie ma nic i po dupie co rusz dostaje...

P.S. Ja uwazam, ze jak poznaje dziewczyne i cos chce uskutecznic, to nie laduje sie do wyra z inna... a moze powinienem...? <hmm>

Wiosna, wiosna a ja siedze sam i nie bardzo wiem co poczac.... zapetlam sie...
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 30 mar 2006, 10:50

czero pisze:a uwazam, ze jak poznaje dziewczyne i cos chce uskutecznic, to nie laduje sie do wyra z inna... a moze powinienem...? <hmm>
No nie powinieneś, ale takie typy jak Twoj znajomy istanieja i ja tez takie niestety znam :/
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 30 mar 2006, 12:21

czero pisze:Cholera, czy nie stac mnie na nic innego?

Z takim myśleniem?
I jeszcze na NIC vel COŚ ?

Z dzieckiem to gorsza? Brawo :|

czero pisze:Zreszta i to dobre, jak sie nie ma nic i po dupie co rusz dostaje...

Jasne. Wybrzydzaj dalej. Zachowuj się jak malkontent. Szukaj dziury w całym.
Nie podnoś głowy, bo po co. I tak dostaniesz po dupie.
Nic nie zmieniaj, przecie problem tkwi nie w Tobie, a w "ubytkach" napotykanych kobiet.

Żałosne.
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 30 mar 2006, 12:30

czero pisze:Cholera, czy nie stac mnie na nic innego?

To Ty nie jesteś godny żadnej kobiety, nawet kulawej spod blaszaka.

Ona ma chociaż dziecko, a Ty? Pewnie i tak jesteś prawiczkiem. Przy okazji może impotentem.

Bóg był chyba na haju, jak zdecydował, że masz przyjść na świat.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
czero
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 193
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:50
Skąd: del Paraguay
Płeć:

Postautor: czero » 30 mar 2006, 12:39

Koko pisze:
czero pisze:Cholera, czy nie stac mnie na nic innego?

Z takim myśleniem?
I jeszcze na NIC vel COŚ ?

Z dzieckiem to gorsza? Brawo :|
Chwila moment! Czytaj to w ten sposób: nie potrafię znależć kobiety jak wszyscy więc zostaje mi napotkana kobieta z dzieckiem. Nie, wcale nie jest gorsza, tylko coś ze mną nie tak, że nie potrafię znaleźć normalnie jak wszyscy. Dlatego jeśli w/w kobiecie trafi się coś takiego jak ja, to nie wybrzydza jak inne tylko bierze (jeszcze nie wzięła, a ja się zastanawiam - jak zwykle zresztą)

czero pisze:Zreszta i to dobre, jak sie nie ma nic i po dupie co rusz dostaje...

Jasne. Wybrzydzaj dalej. Zachowuj się jak malkontent. Szukaj dziury w całym.
Nie podnoś głowy, bo po co. I tak dostaniesz po dupie.
Nic nie zmieniaj, przecie problem tkwi nie w Tobie, a w "ubytkach" napotykanych kobiet.

Żałosne.
Przecież piszę, że do k...wy nędzy problem jest we mnie, bo niby dlaczego zachowujac się w pewien sposób, przebywając z ludźmi siedzę sam jak ostatni palant! Na kasę swoją dziewczyn nie wyrywałem, bo to uwłacza gdoności, ale coraz bardziej się przekonuje, że trzeba zapłacić by mieć, jak się jest za głupim by robić to normalnie!

Wiesz, że dostaje powoli świra od robienia kariery i temu podobnych pierdół? Kiedyś myślałem, ze robiąc kasę będę żył jak pan, teraz wiem że umrę szybko jak cham...
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 30 mar 2006, 12:42

nie potrafię znależć kobiety jak wszyscy więc zostaje mi napotkana kobieta z dzieckiem.

Co oznacza, że traktujesz kobietę z dzieckiem jak kobietę gorszej kategorii. Weź się już lepiej z tego nie tłumacz, bo tę kwestię już wyczerpałeś.
czero pisze:jak cham...

W to nie wątpię po tym temacie. Zapomniałeś jeszcze dodać "cham i prostak".
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
czero
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 193
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:50
Skąd: del Paraguay
Płeć:

Postautor: czero » 30 mar 2006, 12:42

Olivia pisze:
czero pisze:Cholera, czy nie stac mnie na nic innego?

To Ty nie jesteś godny żadnej kobiety, nawet kulawej spod blaszaka.

Ona ma chociaż dziecko, a Ty? Pewnie i tak jesteś prawiczkiem. Przy okazji może impotentem.

Bóg był chyba na haju, jak zdecydował, że masz przyjść na świat.
Dzięki, ale to powtarzam sobie co jakiś czas. W poprzedmi wcieleniu musiałem być niezłym sku..elem by teraz tak żyć a nie inaczej. Zresztą sobie postanowiłem, że jak do 30ki się nic nie zmieni to skończę ze sobą, nie nadaje się widocznie do życia tutaj. Kasę i inne takie tam moje dobra rozp..lę przed zejściem by nikt po mnie nic nie dostał i by szybko o mnie zapomniano...
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 30 mar 2006, 12:44

czero pisze:Zresztą sobie postanowiłem, że jak do 30ki się nic nie zmieni to skończę ze sobą

Żenada...
Jesteś gorszy nawet od Błażeja, a myślałam, że to niemożliwe. Tylko poza problemami ze sobą, masz nieźle porypane w głowie.
Psychologa polecam, albo psychiatrę.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
czero
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 193
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:50
Skąd: del Paraguay
Płeć:

Postautor: czero » 30 mar 2006, 12:48

Olivia pisze:
nie potrafię znależć kobiety jak wszyscy więc zostaje mi napotkana kobieta z dzieckiem.

Co oznacza, że traktujesz kobietę z dzieckiem jak kobietę gorszej kategorii. Weź się już lepiej z tego nie tłumacz, bo tę kwestię już wyczerpałeś.
czero pisze:jak cham...

W to nie wątpię po tym temacie. Zapomniałeś jeszcze dodać "cham i prostak".

Czy jest dla mnie jakiś ratunek? Jestem uczciwy, uczuciowy, serdeczny, 5x się zastanawiam gdy mam kogoś w pysk strzelić. Ogólnie wszyscy mnie lubią, jetsem UCZCIWYM człowieczkiem i nkomu źle nie życzę! Dlaczego mnie traktują jak 5 koło u wozu? Dlaczego jak się zakocham, to dziewczyna mówi mi spadaj? Dlaczego nie dostaje tego co chcę? Ja nie chcę wiele, chcę być kochanym, ale nie z musu czy braku innego wyboru - normalnie. Czy to aż tak wiele?
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 30 mar 2006, 12:48

... a ja mam wrażenie, że o swoich problemach to Ty potrafisz tylko gadać.
Analizujesz jak się da, dołujesz się jak się da, wszak.. masz powody.

Element Twojej pracy, zarobków, pozycji też jest w Twoich wypowiedziach znamienny. Mnie to nic nie obchodzi, a Ty czemu tak to uwypuklasz?

Coś kosztem czegoś? Nie. Jeśli tam potrafiłeś, potrafisz pewnie i poza nią. Tylko od analizowania przejdź do działania.

Rób swoje, i wyzbyj się myślenia, że "nie potrafię jak inni", stąd Panie o określonych cechach.
Myśl sam o sobie dobrze (chyba że masz solidne argumenty przeciw), szanuj siebie, szanuj innych, stań na nogi.. wreszcie.
Wiem słowo jak krem

krem na zmarszczki w mojej głowie.
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 30 mar 2006, 13:05

Z jednej strony taki jestes beznadziejny, bo nie mozesz nikogo znalezc (nikogo, kogo bys chcial), a z drugiej taki wspanialy, ze powinny kolejki sie ustawiac, zreszta samych dziewic, miss world z IQ powyzej 140.
Moze przestan siedziec na forum i tworzyc posty takie same na okraglo, zainwestuj w siebie troszke i pojdz raz w tygodniu do specjalisty
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
czero
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 193
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:50
Skąd: del Paraguay
Płeć:

Postautor: czero » 30 mar 2006, 14:04

Olivia pisze:
czero pisze:Cholera, czy nie stac mnie na nic innego?

To Ty nie jesteś godny żadnej kobiety, nawet kulawej spod blaszaka.

Ona ma chociaż dziecko, a Ty? Pewnie i tak jesteś prawiczkiem. Przy okazji może impotentem.

Bóg był chyba na haju, jak zdecydował, że masz przyjść na świat.
Kotku niestety nie uda się Ci mnie sprowokować...

Byłem fair i uczciwy, jestem i będę taki - nikomu nic do tego. Kto się chce na
mnie wyżyć, kein problem! Mnie ciężko wyprowadzić z równowagi, osoba taka tylko sama okazuje swoją słabą wolę.


P.S. Jestem ateistą <fuckoff>


Pa pa <evilbat>
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 30 mar 2006, 14:10

problem dalece wydumany .
Na miejscu tej kobiety z dzieckiem, chcialabym przeczytac ze "muisz sie nia zadowolic" . Od razu kopnelabym Cie w dupe .
Jak sie zatrzymales na analizie siebie samego i doszukujesz sie wad, to po prostu sie na nich skup, a nie wyliczaj superlatywy .
Jak bedziesz sobie dumac nad nieszczesliwym losem, to nigdy nie sprowokujesz go do poprawy.
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 30 mar 2006, 14:12

czero pisze:Kotku niestety nie uda się Ci mnie sprowokować...

Byłem fair i uczciwy, jestem i będę taki - nikomu nic do tego. Kto się chce na
mnie wyżyć, kein problem! Mnie ciężko wyprowadzić z równowagi, osoba taka tylko sama okazuje swoją słabą wolę.


Ktoś się chyba za bardzo przejął. Wyraziłam swoje zdanie, a Ty od razu doszukujesz się prowokacji.

Widać nie umiesz przyjmować szczerych słów krytyki.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Haro
Weteran
Weteran
Posty: 1368
Rejestracja: 24 wrz 2005, 19:49
Skąd: Wałbrzych
Płeć:

Postautor: Haro » 30 mar 2006, 14:13

czero pisze:Cholera, czy nie stac mnie na nic innego?


Co ma ku.rwa znaczy "na nic innego"? A co to, kobieta z dzieckiem jest jakas gorsza? Osoba, ktora chce sie wyzyc okazuje slaba wole? Pewnie jestes jakis niedorozwiniety, taki zonk, ze dziewczyny cie kopia w dupe. I co jak co, ale dziwie sie, ze ta dzieciata kobieta zainteresowala sie toba. Cholera, czy nie stac jej na nic innego?
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 30 mar 2006, 14:16

Jak się nie zmienisz, to w końcu jakaś super laska poleci na Ciebie... ale dla kasy. I będzie robić Cię w balona, a Ty się bedziesz dawał. Bo kobiety to świetne manipulatorki i nawet sie nie zorientujesz.

Więc żyj w tym swoim wyidealizowanym świecie.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Ostatni_Centaur
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 19
Rejestracja: 22 mar 2006, 10:58
Skąd: Śląskie
Płeć:

Postautor: Ostatni_Centaur » 30 mar 2006, 16:59

Wyczuwam tutaj pewną desperację w poszukiwaniu drugiej połówki. Czero, zapewniam, że gość, o którym pisałeś na wstępie, wcale nie jest szczęśliwy z powodu licznych partnerek seksualnych. Prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw i związek mu się posypie, bo w życiu musi być jakaś sprawiedliwość. Nie sądzę, by już teraz miał spokojną duszę, gdy jego kobieta obejmuje go czule i pyta:"Czy potrafiłbyś mnie zdradzić?" Jeśli nawet nadrabia miną, to już niedługo.
Poza tym - o naszym szczęściu nie decyduje, ile mieliśmy kobiet, jakie one były, czy związek się udał, czy nie. Ktoś ma szczęście w miłości, ktoś w biznesie, ktoś w pracy zawodowej, ktoś inny w życiu. Nie przesądzaj zatem, że zostały Ci już tylko złe kobiety i życie nie ma sensu, tylko poszukaj nowych rozwiązań. Być może wielkie sukcesy na innym polu są Ci pisane.
Najpiękniejsze jest to, że najlepsze lata dopiero przed nami!
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 30 mar 2006, 17:18

Czemu wszystkie tak naskoczylyscie na typa?
Wiesz czemu idzie z nim do lozka jedna czy druga? Bo po pierwsze wybiera panienki ktore traktuja seks jak seks, po drugie ma dobra bajere a po 3 sra na normalny zwiazek.

Ty taki nie jestes, co nie znaczy ze jestes gorsszy.

A kobiete kochasz nie za to czy juz ma dziecko czy nie ma.

Tylko po co takie teksty do goscia jak co niektore wyzej?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 30 mar 2006, 18:17

czero pisze:Poznalem fajna dziewczyne ostatnio, wszystko super tylko jedno ale... ma dzieciaka 5 letniego. Cholera, czy nie stac mnie na nic innego? Zreszta i to dobre, jak sie nie ma nic i po dupie co rusz dostaje...
na długa metę kobiety wolą perspektywicznych facetów. A na krótszą po prostu tych z którymi przebywanie sprawia im przyjemność. Widocznie z tobą nie odczuwaja tej przyjemności.
czero pisze:Poznalem fajna dziewczyne ostatnio, wszystko super tylko jedno ale... ma dzieciaka 5 letniego. Cholera, czy nie stac mnie na nic innego? Zreszta i to dobre, jak sie nie ma nic i po dupie co rusz dostaje...
wszystkie wieszaja na tobie za to psy ale, trochę cię rozumiem. Wchodzenie w związek z kobietą stało się ostatnio nieco skomplikowane. A tutaj musisz wziąć pod uwagę jeszcze bahorka. No i istnieje ryzyko że kobita po jakims czasie kopnie cię w zadek bo wraca "tatuś". To wchodzenie w skąplikowany związek.
czero pisze:Dzięki, ale to powtarzam sobie co jakiś czas. W poprzedmi wcieleniu musiałem być niezłym sku..elem by teraz tak żyć a nie inaczej. Zresztą sobie postanowiłem, że jak do 30ki się nic nie zmieni to skończę ze sobą, nie nadaje się widocznie do życia tutaj. Kasę i inne takie tam moje dobra rozp..lę przed zejściem by nikt po mnie nic nie dostał i by szybko o mnie zapomniano...

Pytasz dlaczego?? Oto odpowiedź:"Czekałem długo,zeby kobieta powiedział mi że jestem miły, a kiedy sie to stało jestem zły.Mili faceci sa nudni.Mili faceci nie sa seksowni. Miłych facetów sie lekceważy" i "Przypomniała mu, Ze słabeusze nigdy nie wejdą do królestwa miłości, bo jest to królestwo bezlitosne i okrutne i że kobiety oddają się wyłącznie mężczyznom o zdecydowanym charakterze, bo tylko tacy dają im poczucie bezpieczeństwa, tak potrzebne do stawiania czoła przeciwnościom życia" Gabriel Garcia Marquez
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
..::WdOwA::..
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 244
Rejestracja: 08 mar 2006, 08:27
Skąd: Stąd:D
Płeć:

Postautor: ..::WdOwA::.. » 30 mar 2006, 18:47

Dziwi mnie Twoje podjscie. To, ze laska kiedys wpadła, i ma teraz dziecko, ma przekreślic jej życie osobiste? Uważasz, ze jak ma to dziecko jest gorsza w czymś od innych? Bzdura...
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 30 mar 2006, 19:53

A trzeba od razu z morda do niego? Nie mozna tak napisac jak post wyzej?
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 30 mar 2006, 20:08

czero pisze:zapetlam sie...

No niewątpliwe się zapętlasz. Ale po co wyolbrzymiać problemy na siłę. Masz problem, to prawda. Ale nie bez wyjscia. Czero ja wiem jak to działa: im wiecej o tym myslisz tym bardziej sie zaglebiasz w problem. Najlepiej tej drogi w ogole nie obierać, bo moze sie okazać ślepą uliczką. A powrot na drogę nadrzędną zajmie troche czasu.
A co do tej kobiety z dzieckiem, ktorą poznales...Wydaje mi się, ze nie za bardzo wiesz czego chcesz. Niby chcialbyś mieć kobietę...ale takie to nie...tej też nie, bo za gruba, tej też nie, bo pracuje na slabym stanowisku... Sprobować warto przecież...A jesli ja pokochasz to zadne dziecko nie stanie Wam na drodze...
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
czero
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 193
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:50
Skąd: del Paraguay
Płeć:

Postautor: czero » 31 mar 2006, 10:26

Ostatni_Centaur pisze:Wyczuwam tutaj pewną desperację w poszukiwaniu drugiej połówki.
Masz rację...
Czero, zapewniam, że gość, o którym pisałeś na wstępie, wcale nie jest szczęśliwy z powodu licznych partnerek seksualnych. Prędzej czy później prawda wyjdzie na jaw i związek mu się posypie, bo w życiu musi być jakaś sprawiedliwość. Nie sądzę, by już teraz miał spokojną duszę, gdy jego kobieta obejmuje go czule i pyta:"Czy potrafiłbyś mnie zdradzić?" Jeśli nawet nadrabia miną, to już niedługo.
Mnie mało obchodzi czy jest szczęśliwy, czy nie. Obchodzi mnie bardzo fakt, że on może a ja nie. To że kłamie kobiecie w twarz to jest tu i teraz, później jak słusznie zauważyłeś będzie miał problem. Dla mnie liczy się tu i teraz bardziej, bo lepiej jest żałować czegoś niż że się czegoś nie zrobiło.
Poza tym - o naszym szczęściu nie decyduje, ile mieliśmy kobiet, jakie one były, czy związek się udał, czy nie. Ktoś ma szczęście w miłości, ktoś w biznesie, ktoś w pracy zawodowej, ktoś inny w życiu. Nie przesądzaj zatem, że zostały Ci już tylko złe kobiety i życie nie ma sensu, tylko poszukaj nowych rozwiązań. Być może wielkie sukcesy na innym polu są Ci pisane.
Ja nie chce miec sukcesów na innych polach, życie robi się płytkie i nieciekawe. Każdy z osobników realizujących się na innych polach nosi w sobie demona... On kiedyś wyjdzie i pożre żywiciela.

[ Dodano: 2006-03-31, 10:37 ]
Hyhy pisze:Czemu wszystkie tak naskoczylyscie na typa?
Bo nie potrafią nad sobą zapanować, bo zawsze wszystkiemu winny jest facet, bo ona ma dziecko a ja nie potrfaię tego faktu zaakceptować - czytaj jestem świnia.

Wiesz czemu idzie z nim do lozka jedna czy druga? Bo po pierwsze wybiera panienki ktore traktuja seks jak seks, po drugie ma dobra bajere a po 3 sra na normalny zwiazek.
chciałbym chociaż raz spróbować, by odróżnić dobro od zła...

Ty taki nie jestes, co nie znaczy ze jestes gorsszy.

A kobiete kochasz nie za to czy juz ma dziecko czy nie ma.
Ja mam wątpliwości czy się w coś takiego ładować, to coś w stylu: nie miałem partnerki przez dłuższy czas z różnych powodów i to było przedmiotem kpin co poniektórych (niepublicznie, tylko w swoim gronie), a teraz zacznę pokazywać się z dziewczyną z dzieciakiem, to komentarz sam ciśnie się na usta - frajer to on zawsze był, jest i będzie.
Dla niekumatych, mi naprawdę wisi czy ona ma dziecko czy nie, jak będzie nam dobrze to nie mam nic przeciwko. Ale wątpliwości chyba mam prawo mieć?

Tylko po co takie teksty do goscia jak co niektore wyzej?
bo na kimś słabszym/gorszym w pewnym sensie łatwiej się wyżyć. Pisałem, że to świadczy tylko o osobie. Mnie te teksty nie rażą personalnie, bo charakjterny człek jestem, ale czytam je z uwagą. Przyjmuję krytykę, ale nie tę pełną jadu jak z mocherowego radyjka pełnego najgorszej maści obłudników.
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 31 mar 2006, 13:20

Co tak wszyscy wsiedli za tekst "na nic innego mnie nie stać"?

Ja to rozumiem. Bo to zależy od tego, o czym kto marzy, co by chciał w życiu. Jeśli ktoś marzy o tej miss z tym IQ i bez dziecka, to chyba ma prawo napisać "czy na nic innego mnie nie stać?".

Jeśli chciałabym mieszkać w pałacu z parkiem i zawsze do tego dążyłam, a wylądowałam w kawalerce z oknem na śmietnik, to czy dziwnym jest, że użalam się, kiedy mam chandrę? Dla kogoś ta kawalerka może być życiowym celem, a ja być może siedziałabym czasem i myślała, czy naprawdę, do cholery, tylko na to mnie stać.

I tu nie chodzi o to, czy ona z dzieckiem jest lepsza, czy gorsza, ale o to, że on chciał inaczej, a wylądował jak wylądował.

Za grosz empatii... :P
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 31 mar 2006, 13:23

Fakt. Nie ma co bezpodstawnie naskakiwać na faceta - może rzeczywiście nie chciał wiązać się z kobietą z dzieckiem? Nie będącym jego? :D W sumie, zupełnie mnie to nie dziwi <diabel>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 31 mar 2006, 16:54

Hyhy pisze:Tylko po co takie teksty do goscia jak co niektore wyzej?

znaczy ktore sa te co niektore :>
Blazej30 pisze:To wchodzenie w skąplikowany związek

sytuacje komplikuja osoby , czasem z byle gowna mozna zrobic cyrk na kolkach, wiec nie bylabym o tym przekonana czy zwiazek z dzieciata panna jest skomplikowany - tym bardziej ze zdaje sie , nie o to sie tu rozbija


mrt pisze:Za grosz empatii...

mam jej mnostwo .... dla glodujacych :P

czero pisze:bo zawsze wszystkiemu winny jest facet

zmien te filozofie zyciowe na "kazdy jest sobie sam winny"
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Pan Zet
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 212
Rejestracja: 10 sty 2006, 19:06
Skąd: Prawie WWA ;)
Płeć:

Postautor: Pan Zet » 31 mar 2006, 18:50

czero pisze:Jestem uczciwy, uczuciowy, serdeczny, 5x się zastanawiam gdy mam kogoś w pysk strzelić


Moze w tym mysleniu problem. Nie potrafisz cieszyc sie chwila. Pewnie jestes nieowlnikiem czasu. Ciagle gdzies sie spieszy. Tylko po co???
Zbyt sie nakrecasz na wszystko.
Nie rozumiem jednego. Kontaktowy z Ciebie facet (wnioskuje po wypowiedzi)a zarazem zachowujesz sie jak ksenofob. Paradoks...

A co do kobiety z dzieckiem to daj spokoj. Wydaje mi sie ze taka kobieta szuka faceta na dluzej, prawdziwego mezczyzny, a nie kolejnego dizecka do wychowania. A ty sie jeszcze motasz i nie wiesz czego chcesz. Mozesz ja tylko skrzywdzic. Ale to moje zd. (licealisty...)
no chyba ze owa pani chce tylko zaszalec <banan> choc watpie.
A ty zostaw dom i wyjdz na zew. Wiosna ajjj.... hehehe <aniolek>
Awatar użytkownika
Augusto
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 461
Rejestracja: 18 gru 2005, 21:19
Skąd: getting place
Płeć:

Postautor: Augusto » 31 mar 2006, 19:11

Ja tam czero rozumiem. Mało kto by chciał miec nie swoje dziecko i to jeszcze w tym wieku.
Awatar użytkownika
Kermit
Weteran
Weteran
Posty: 931
Rejestracja: 12 sie 2005, 08:51
Skąd: Pl
Płeć:

Postautor: Kermit » 31 mar 2006, 19:25

bierz co jest i nie narzekaj :)
So understand;
Don't waste your time always searching for those wasted years,
Face up...make your stand,
And realise you're living in the golden years.
Awatar użytkownika
czero
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 193
Rejestracja: 06 mar 2006, 22:50
Skąd: del Paraguay
Płeć:

Postautor: czero » 31 mar 2006, 23:50

Moze w tym mysleniu problem. Nie potrafisz cieszyc sie chwila. Pewnie jestes nieowlnikiem czasu. Ciagle gdzies sie spieszy. Tylko po co???
Jestem pracoholik perfekcjonista, moje życie przebiega ściśle wedle czasomierza. Nie potrafię tego zatrzymać, czuję się dobrze jak pracuję.

Zbyt sie nakrecasz na wszystko.
Nie rozumiem jednego. Kontaktowy z Ciebie facet (wnioskuje po wypowiedzi)a zarazem zachowujesz sie jak ksenofob. Paradoks...
Jestem cholernie kontaktowy, nie mam problemów z asymilacją w nowym środowisku. Z ksenofobią przesadzasz, jestem tolerancyjny

A co do kobiety z dzieckiem to daj spokoj. Wydaje mi sie ze taka kobieta szuka faceta na dluzej, prawdziwego mezczyzny, a nie kolejnego dizecka do wychowania. A ty sie jeszcze motasz i nie wiesz czego chcesz. Mozesz ja tylko skrzywdzic. Ale to moje zd. (licealisty...)
Słuszne stwierdzenie, ona szuka faceta z poukładanym życiem osobistym a nie człowieka mojego pokroju. Z drugiej strony jeśli hipotetycznie znalazłbym się w tej sytuacji przed faktem dokonanym, to niebyłbym kolejne dziecko w rodzinie. Wtedy to niejako automatycznie, z wyboru wycofuje się z życia lekkiego i wpadam w kołowrót: praca-dom, praca-dom. Zresztą nieiwlka strata i tak na polu podbojów sercowych mam niewielkie sukcesy, a przedłużanie sobie dalej młodości tak bez jakiegoś większego, dalszego celu mija się z celem. Nie skrzywdziłbym jej... w życiu... to nie w moim stylu.
A ty zostaw dom i wyjdz na zew. Wiosna ajjj.... hehehe <aniolek>
byłem, łaziłem, upiłem się..., etc. Za kilka godzin wróciłem bo praca czeka i na studia wypadałoby się pouczyć. Wyjdę na dwór tak beztrosko może za tydzień, dwa... jak czasu wystarczy...
Ech, życie przez palce mi przecieka. Ustabilizuje się coś koło 30ki, ale czy na pewno wtedy będę szukał tego co teraz?

Przyjechałem nedawno co ze szkoły, wziąłem się za pracę na kompie i coś mi nie idzie - jestem przemęczony, trzeba iść spać... Za 4/5h muszę wstać i się uczyć...

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 384 gości