Nie umiem tego nazwać

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 25 mar 2006, 19:32

Pierwsze co bym sobie pomyslal gdyby fajna dziewczyna sie usmiechnela i wyciagnela telefon to to, ze wlasnie pisze do swojego "lepszego" kolegi lub ze do swojego chlopaka :)

Hyhy

Sami... daj mi gg tego kolegi to sie dowiem :D
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 25 mar 2006, 20:19

Pierwsze co bym sobie pomyslal gdyby fajna dziewczyna sie usmiechnela i wyciagnela telefon to to, ze wlasnie pisze do swojego "lepszego" kolegi lub ze do swojego chlopaka

Szcerze, to ja nie wiem, czy też odczytałbym intencje owej osoby :)
Hyhy pisze:Sami... daj mi gg tego kolegi to sie dowiem

Userzy robą za swatki, od kiedy ?
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 25 mar 2006, 20:33

OMG to byl zart a po drugie co ci do tego? :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 25 mar 2006, 20:53

Hyhy pisze:OMG to byl zart a po drugie co ci do tego?

Do czego? Do gg ?
Wiesz, tak trochę się znam na żatrach :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
sami
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 172
Rejestracja: 22 maja 2005, 00:11
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: sami » 25 mar 2006, 21:22

hyhy pisze:Pierwsze co bym sobie pomyslal gdyby fajna dziewczyna sie usmiechnela i wyciagnela telefon to to, ze wlasnie pisze do swojego "lepszego" kolegi lub ze do swojego chlopaka

Wiesz, tak zamotałam sytuację, że już ma mój nr koma. Ale nie dzwonił ani nie napisał żadnego esa, a tym bardziej nie puścił strzałki. Z drugiej strony mówił mi, że nie chce się uzależniać od tel <hmm>
Afro mi nie przeszkadza ;)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 25 mar 2006, 21:31

sami pisze:Z drugiej strony mówił mi, że nie chce się uzależniać od tel

Takie tam gadanie. A jak zacznie z Tobą być, to co-powie, że nie chce się uzależniać od Ciebie? No bez przesady...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 25 mar 2006, 21:31

sami pisze: Z drugiej strony mówił mi, że nie chce się uzależniać od tel

"o my lol" :D Sami nie rośmieszaj mnie <hahaha>.
Ja wysyłem masę smsów do kolezanek i nie jestem uzalezniony od komórki. (juz nad kompem to by się zastanowił :P)
Nie doszukuj sie dziury w całym - nie puszcza sygnałów - nie jest zainteresowany. A wymówka nt. uzaleznienia jest najmniej śmieszna :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 25 mar 2006, 21:36

Szkoda ze Ci nie powie wprost nie intersujesz mnie. Uwazaj zebys sie nie stala kolejna zaliczona panienka :) bo i tak moze byc. Ja troche za malo znam sytuacje jak jest miedzy wami i jaki on jest, bo ostatnio czytalem kilka tylko tematow ale zycze powodzenia tak czy siak i o ile bede mogl cos odpisac na jakis temat to bede pisal :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
sami
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 172
Rejestracja: 22 maja 2005, 00:11
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: sami » 25 mar 2006, 21:40

bash pisze:"o my lol" Sami nie rośmieszaj mnie

Ale to mi powiedział na długo przed wymianą nr-ów.
bash pisze:Nie doszukuj sie dziury w całym - nie puszcza sygnałów - nie jest zainteresowany. A wymówka nt. uzaleznienia jest najmniej śmieszna

:(
Teraz nastąpi moja obrona przed taką możliwością, czyli niedopuszczanie do siebie takiej myśli :P A więc po co mu było moje zdjęcie, po co pisze na gg i jeszcze parę zachowań dających do myślenia?
Ne wiem :| .
Afro mi nie przeszkadza ;)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 25 mar 2006, 21:42

sami pisze:A więc po co mu było moje zdjęcie, po co pisze na gg i jeszcze parę zachowań dających do myślenia?

Taaa, też kiedyś miałam takiego kolegę. Wszystkie zachowania na to wskazywały, a jak przyszło co do czego, to przeczytałam na gg, że chciałby być ze mną w związku bez zobowiązań i zapraszał mnie do hotelu.
Daruj sobie coś takiego.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 25 mar 2006, 21:51

Nie chce CI Sami psuć takiej pięknej atmosfery, ale powiem Ci cos na przykładzie z życia (mojego).
Do mnie przez pewien okres czasu zarywała pewna laska. Wszystko fajnie, ładna była, nawet bogatego ojca miała:P. Spotkałem się z nia pare razy, gdzieś tam w parku, w pubie, kilka razy odprowadziłem ja do domu. Ale po tych spotkaniach doszłem do wniosku, że nie psujemy do siebie, inne charaktery, inny światopoglad, ogólnie było cos w niej, co odcigało mnie.
Więc co miałem zrobić? Pryz jednym spotkaniu rozmowa zaszłą na tamty związku. No to powiedziałem co myslę na nasz tamat. Powiedziała "Nie ma sprawy" i spytała sie czy może mnie pocałować, zgodziłem się.
Od tego czasu drogi nasze sie rozeszły, ona sie gdzies przeprowadziła, zminiła numer komórki i gg. Podobno bardzo załamana była :|

mam nadzieję, ze wiesz co chce Ci przkazać poprzez tą opowieść.
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
sami
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 172
Rejestracja: 22 maja 2005, 00:11
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: sami » 25 mar 2006, 21:55

Bash pisze:mam nadzieję, ze wiesz co chce Ci przkazać poprzez tą opowieść.


rozumiem
Afro mi nie przeszkadza ;)
*qbass*
Weteran
Weteran
Posty: 1001
Rejestracja: 21 sty 2006, 23:39
Skąd: zewsząd :)
Płeć:

Postautor: *qbass* » 26 mar 2006, 10:01

Bash pisze:doszłem
doszedłem <aniolek>
Bash pisze:Podobno bardzo załamana była
Po prostu, dziewczyna narobiła sobie nadziei i się rozczarowala...
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 26 mar 2006, 13:48

qbass17 pisze:Po prostu, dziewczyna narobiła sobie nadziei i się rozczarowala...

Normalna sytuacja. I Sami jest na moje oko odbiciem lustrzanym tej dziewczyny. Szkoda mi ich jest, ale takie jest zycie. Raz na wozie raz pod wozem. Ja też cierpię cały czas, ale jakoś trzeba żyć dalej.
qbass17 pisze:Bash napisał/a:
doszłem
doszedłem

Szybko pisałem. :)
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
sami
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 172
Rejestracja: 22 maja 2005, 00:11
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: sami » 29 mar 2006, 00:07

N owięc mojej historii cd. Parę sytuacji miało miejsce i z opinii osoby obiektywnej wynika, że on jest strasznie spięty i onieśmielony. Nie ukrywam, że ja też. I co tu zrobić?
Afro mi nie przeszkadza ;)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 29 mar 2006, 00:09

sami pisze:I co tu zrobić?

Dać nam spokój i poczytać tematy o nieśmiałości, które były już poruszane. Bo tak rozdrabniasz ten temat, że szału można dostać. :P
Ostatnio zmieniony 29 mar 2006, 00:18 przez Olivia, łącznie zmieniany 1 raz.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
cubasa
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 15 gru 2004, 01:46
Skąd: VV@r52@vv@
Płeć:

Postautor: cubasa » 29 mar 2006, 00:10

sami pisze:osoby obiektywnej

Kim jest ta osoba obiektywna???
Polecam serwis dla zaginionych i znalezionych zwierzaków http://zaginiony-znaleziony.pl/
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 29 mar 2006, 00:19

sami, Nie myśl nad tym kolejne 4 lata. Działaj. jak on jest zbyt nieśmiły to porzuć bagaż własnych kompleksów i zachamowań i zrób kolejny krok. i nie mam na mysli poważnej rozmowy. Jak juz będzie miał nastrój to "bież go". najwyrzej nie bedzie chciał. jego strata. Poczytaj to: http://elle.interia.pl/magda/news/id/100061337 .
Ostatnio zmieniony 29 mar 2006, 00:21 przez kot_schrodingera, łącznie zmieniany 1 raz.
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
sami
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 172
Rejestracja: 22 maja 2005, 00:11
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: sami » 29 mar 2006, 00:20

Osoba która była obserwatorem zachowań jednej i drugiej strony i jest poinformowana jak wygląda to u mnie. Wspólna znajoma.

[ Dodano: 2006-04-05, 22:21 ]
Topiku cd :P

Sytuacja między mną a nim jest dziwna :/ Za to wygląda na to, że jego kolega do mnie uderza. Obawiam się, żeby nie było sytuacji, że on się odsunie ze względu na kumpla :/

[ Dodano: 2006-04-08, 08:48 ]
Czas na zakończenie całego wątku i tej sprawy. Wszystko się wyjaśniło.

On ma dziewczynę. Dowiedziałam się o tym przypadkowo od niej samej. Znam ją, poznałam ją przy nim, słowem się nie zająknął, kim ona dla niego jest, że są razem.
Przez przeszło miesiąc znajomości, zapraszania się, pisania na gg, wymiany zdjęć nawet nie napomknął, że kogoś ma. Ani mru mru. Zero. A ja robiłam sobie nadzieje, emocjonowałam się, zresztą - czytaliście - wiecie.
Czuję się oszukana, miał tyle okazji, choćby wtedy, kiedy poznałam ją (byliśmy w 3), lub kiedy przyszedł do mnie do domu.
Czy szczerość to zbyt wysokie wymagania?

Czuję niesmak. I niechęć, bo już nawet nie smutek. Tak się nie robi.
Afro mi nie przeszkadza ;)
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 08 kwie 2006, 09:22

Nie martwiaj sie malenka, jeszcze wieksze gowno Cie spotka ze strony ludzi :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Bash
Weteran
Weteran
Posty: 1412
Rejestracja: 03 sty 2006, 20:24
Skąd: Sląsk
Płeć:

Postautor: Bash » 08 kwie 2006, 11:41

sami, <przytul>
Twoją sprawę znałem prawie od początku, i serio ,myslałem, ze lepiej się ułoży. Fecet nie za ładnie postąpił. Masz nauczkę na przszłość. Wiem co to znaczy odczuwac niesmak i smutek. Wierz mi, mogło być jeszcez gorzej.
Prawdę trzeba wyrażac prostymi słowami.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 08 kwie 2006, 17:45

No to daj się poderwać Jego koledze. Nie przejmuj się Nim, zachował się nie fair, choć Ty też za szybko się rozentuzjazmowałaś.
Ale co tam, mówi się trudno i płynie się dalej. ;) Nic wielkiego się nie stało, to tylko nauczka na przyszłość.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
kknd
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 150
Rejestracja: 30 lis 2005, 22:40
Skąd: Olsztyn
Płeć:

Postautor: kknd » 09 kwie 2006, 00:25

Moze on z poczatku tego nie zauwazyl, mial jakis kryzys w swoim zwiazku a pozniej all sie unormowalo i probowal ale nie chcial Ciebie zbytnio zranic jednym slowem podeslal Ci kolege liczyl na to ze on zwroci na siebie Twoja uwage i bedzie mogl pojsc w odstawke.
Zajmij sie kolega z czasem kolega powie prawde jak bylo <pijaki>
http://aneta.ulotka.biz/ Salon Fryzjerski Aneta W Olsztynie
Awatar użytkownika
sami
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 172
Rejestracja: 22 maja 2005, 00:11
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: sami » 09 kwie 2006, 09:37

kknd pisze:Moze on z poczatku tego nie zauwazyl, mial jakis kryzys w swoim zwiazku a pozniej all sie unormowalo i probowal ale nie chcial Ciebie zbytnio zranic jednym slowem podeslal Ci kolege liczyl na to ze on zwroci na siebie Twoja uwage i bedzie mogl pojsc w odstawke.
Zajmij sie kolega z czasem kolega powie prawde jak bylo


Kryzys w związku? Ja dziękuję za taki związek, widziałam, jak on traktuje swoją dziewczynę. Nikt by nie powiedział, że są razem. Albo jej nie zabiera ze sobą na imprezy czy spotkania u znajomych, albo jak on coś organizuje, to każdy myśli, że to jego kumpela. Nie przytuli jej, nie pocałuje, nie okaże żadnej czułości :| No cóż, po takiej jazdce to parę osób stwierdziło, że oni by za taki układ podziękowali. Dlatego też i mnie szczęka opadła jak się od niej dowiedziałam, że są razem. Co to za związek, że nie widać związku?

Mógł powiedzieć, miał wiele okazji. M. in. wtedy, jak zaprosił mnie do siebie i przyszłam akurat kiedy ona była u niego. Mógł nas przedstawić: "poznajcie się, moja dziewczyna [imię], moja kumpela [imię]". A on słówkiem nie zaznaczył, kim ona jest dla niego. Same się sobie przedstawiłyśmy i posiedzieliśmy sobie w 3: ja, ona i on. Co za farsa :|

Przemyślałam sprawę trochę na zimno i zastanowiłam się, jak ja bym się czuła na jej miejscu. No cóż censored po prostu podziękować za coś takiego![/quote]
Afro mi nie przeszkadza ;)
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 09 kwie 2006, 11:59

Moze to nie jest jego dziewczyna moze to wkret tylko? :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 09 kwie 2006, 12:25

Hyhy pisze:Moze to nie jest jego dziewczyna moze to wkret tylko? :)

A ja se myślę, że to jest Jej subiektywne zdanie na przykład. A On myśli, że z Nią nie jest.
Jednak nie chcę, byś sobie nadziei narobiła. Tak czy siak to jakaś chora sytuacja. Lepiej się w błoto nie pakować.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 09 kwie 2006, 12:36

Zapytaj go wprost..czy jest to jego kobita czy nie,a nie kombinuj w nadmiarze.
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
sami
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 172
Rejestracja: 22 maja 2005, 00:11
Skąd: stąd
Płeć:

Postautor: sami » 09 kwie 2006, 12:59

Olivia pisze:A ja se myślę, że to jest Jej subiektywne zdanie na przykład. A On myśli, że z Nią nie jest.

Pegaz pisze:Zapytaj go wprost..czy jest to jego kobita czy nie,a nie kombinuj w nadmiarze.


Oczywiście, że się dowiedziałam. Potwierdził.
Afro mi nie przeszkadza ;)
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 09 kwie 2006, 13:05

sami pisze:Oczywiście, że się dowiedziałam. Potwierdził.

To se daj spokój, nie myśl o tym. Zobacz, jakie piękne słoneczko świeci. :]
I nie trać więcej swego cennego czasu, bo mało go masz wbrew pozorom.
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Koko
Weteran
Weteran
Posty: 1105
Rejestracja: 25 gru 2004, 00:31
Skąd: Małopolska
Płeć:

Postautor: Koko » 09 kwie 2006, 13:07

A może On Cię od początku traktował jak koleżankę? Ty sobie narobiłaś nadziei, naszkicowałaś kilka ładnych scenariuszy, ale obsady brakło?
Kto jest winny Twojemu zagubieniu, a teraz "wściekłości"?

Gorsze rzeczy dzieją się na tym świecie. Zdecydowanie.
Wiem słowo jak krem
krem na zmarszczki w mojej głowie.

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 396 gości