zwiazek ze starszym facetem...

[Dzindzer]

Też byłem z młodszą o 14 lat kobietą i jak słyszę takie teksty w stylu, że to szmata dziwka itd to nawet nie chce mi się wypowiadać bo musiałbym użyć bardzo niecenzuralnych słów.

mi sie jakos udało nie uzyć <aniolek2> ale czasami niewiele brakowało

Całe sczęście, że ta dziewczyna potrafi oddzielić seks dla przyjemności od seksu z miłości. To już bardzo dobrze o niej świadczy

nie rozumie, jak bys mógł rozwinac. Bo ja tez tak umiem.

A ja dalej pytam - gdzie są w tym układzie rodzice???

no nie mów ze jak miałes jakies 17 lat to rodzice mieli duzy wpływ na ciebie, ze wszystko wiedzieli o Tobie

Dla mnie zwiazek dla głównie seksu ( moze byc tam cos jeszcze, bo prawie nigdy nie jest to tylko sam seks bez jakis uczuć, nie mówie o zakochaniu, i emocji) z jasnymi zasadami nawet przy wiekszej róznicy wieku partnerów jest lepszy od takiego gdzie jedna strona jest oszukiwana ze to cos głebszego, nawet ja to jest miedzy rówieśnikami

[Andrew]

zrozum, to polskie realia..Niektórzy to robią, bo MUSZĄ. Inaczej zdechliby z głodu. O co ich winisz??? To nie ich wina, ale polityki ostatnich 16 lat.

trzeba cos poswiecić jak sie ma honor o którym tu piszecie by było lepiej , wiec jak by nie pracowali to by i zdechli , trudno zostali by w tym momencie meczennikami , zas panstwo musiało by cos zrobic w tek kwesti , swoisty szach mat , a tak to tylko władza nasz szachuje , własnie pzrez takich , piszesz zdechli by z głodu , ale jak ktos zdechł by z braku sexu , dla samego sexu to jest szmatą , jedno tłumaczysz usprawiedliwiasz , rozumiesz innego nie !
znowu brawo <brawo1>

Powiedz czy ty naprawde wierzysz, że facet 34 letni zacznie się spotykać z 17-stką sądząc, że może ją kochać?? Może się w niej zakocha, a ona w nim, ale na początku zwykle chodzi o seks.

a gdzie jest inny schemat ? gdzie zawsze wszystko zaczyna sie od sexu , i nie mówie tu o samej penetracji , ale o pociagu fizycznym sexualnym , a ty chcesz uchodzic za innego ?

Tylko pozornie gangster ma szacunek. Może wzbudzać strach, może kupować ludzi, ale tylko głupiec będzie kogoś takiego szanował.

tak ? takis madry , to w takim razie serialowa Paani janina jest głupcem , bo szanuje Kacpra za to ze uwolnił jej syna , moze nie do konca dobry przykła ale pasuje ? wykazujac iż znowu nie masz racji .

chciałbyś mieć na utrzymaniu nie swojego bahora to gratuluje.

bachora ... znowu brawo , swietnie sam siebie tu spalasz na forum , dla mnie to dziecko , nie bachor !

Jeśli uważasz, że szmatą jest ktoś mało zarabiający to

to nie ja tak uwazam tylko Bandy , ja za jego tokiem myslenia tylko parafrazuje

[frer]

nienawidzę tego określenia, bo potrafi ono wytłumaczyć największą głupotę, draństwo i jest pełne najgorszego sortu relatywizmu....

Też tego nie nawidze. Ktoś może pić wóde codziennie, ćpać, imprezować całymi dniami czy cokolwiek robić, ale później się to tłumaczy mówiąc "Młodość ma swoje prawa"...

zadawanie się trzydziestoparolatka z niepełnoletnią to paranoja

W niektórych krajach wręcz jest to już za pedofilie uważane np. w USA do którego tak dużo osób lubi jeździć i się chcą na stanach wzorować.

[ Dodano: 2005-12-30, 09:51 ]

trzeba cos poswiecić jak sie ma honor o którym tu piszecie by było lepiej , wiec jak by nie pracowali to by i zdechli

O wielka wyrocznio, nasz panie i władco oświeć nas zatem swą niezmierzoną głup... znaczy się mądrością i powiedz od ilu pln-ów praca nie polega na sprzedawaniu swojej godności??

[Ted Bundy]

Naucz się Tedziu matematyki i odejmij od mojego wieku lat 14

fish,nie pisałem o Tobie, ale o tej 17-tce....zrozum..... Paranoja....

Czego niby szuka?? Akceptacji dla takiego postępowania?? Tu jej nie znajdzie na pewno.

fakt...Ale to zjawisko ma dużo głębsze przyczyny. Skrobnąłem kiedyś na ten temat artykuł - "zrelatywizowanie podstawowych wartości wśród młodego pokolenia"

Tylko pozornie gangster ma szacunek. Może wzbudzać strach, może
kupować ludzi, ale tylko głupiec będzie kogoś takiego szanował.

. Muszę go poszukać....

a w końcu i tak trafi na lepszego/mściwszego/bogatszego/komuś się ostro narazi i ktoś go w końcu zajebie..... Życie może i milutkie, ale bardzo,bardzo krótkie,hehehehe

A na pewno nie będe darzył szacunkiem kogoś kto wykorzystuje innych, wręcz pomiata innymi, sprzedałby własną matke dla kasy i kto ceni kase ponad wszystko inne w życiu.

nikt normalny nie ma szacunku dla kanalii i śmieci ludzkich <browar> <belt1>

Kiedyś gdzieś czytałem artukuł, a dziewczynach które są sponsorowane przez starszych facetów. Według nich (tych dziewczyn) tak jest łatwiej niż iść do normalnej pracy, kasa większa, a że są ładne i młode to to wykorzystują. Oczywiście i tam się pojawił taki slogan, że nie będą robić tego wiecznie, że np. po ukończeniu studiów znajdą sobie faceta, oczywiście nic mu nie powiedzą i wtedy dla nich będzie najważniejsza miłość, rodzina i dzieci. Tylko zawsze ciekaw byłem, czy taka dziewczyna później będzie w stanie stworzyć porządny związek jeśli oprze go na kłamstwie

po prostu nie ma co się bawić w eufemizmy i wszystko tłumaczyć, akceptować i wyjaśniać. Takie postępowanie powoduje, że sami skręcamy sobie bat na własną dupę. Pieprząc: to jest normalne! Każdy tak robi! To podstawowe, kardynalne prawa człowieka!! Uhehehehe. A gówno prawda!!! Pieprzyć eufemizmy! Kanalia zostaje kanalią, śmieć smieciem, lafirynda lafiryndą, nie ma dla mnie 30,40 wzorów moralności. Nie ma relatywizmu dla podstawowych wartości....to naturalna, prościutka droga do autodestrukcji i samozagłady. I tyle! Sami/same, które tak twierdzą, kiedyś gorzko zapłaczą nad swoją idiotyzmem. Ale już będzie późno, za późno......

[ Dodano: 2005-12-30, 09:56 ]

no nie mów ze jak miałes jakies 17 lat to rodzice mieli duzy wpływ na ciebie, ze wszystko wiedzieli o Tobie

nie, miałem z nimi dobry kontakt i nie dymiłem w tym wieku. Bo i po co? Nie widziałem sensu. To nie w moim stylu. Tu nie chodzi o "duży wpływ", ale o zwykłą, ludzką przyzwoitość...

[Lagartija]

Całe sczęście, że ta dziewczyna potrafi oddzielić seks dla przyjemności od seksu z miłości. To już bardzo dobrze o niej świadczy.

Moze jeszcze umie...

Wlasnie gadalam z nim o zerwaniu naszej znajomosci ale ja nie wiem...To ejst trudne.Jak do kazdego mozna sie przywiazac...bez wzgledu na roznice wieku...

Fish...sama mam 17lat i wiem jaki to wiek wiem jak w tym wiweku laski latwo sie zakochuja. I Ona w tym momencie juz nie moze odejsc bo sie przywiazala...Myslisz ze pozniej odejdzie? ze bedzie jej latwo??Kasiu uwierz z calego serca CI ZYCZE ZEBYS SIE NIE ZAKOCHALA. Jak sie laska zakocha to bedzie cierpila ao to chodzi...myslisz ze to wyjatek 1:10000 i powie Kocham Cie zostan ze mna bedziemy razem?Ona ma 17 lat chce ciepla, zrozumienia ale tez uczucia i predzej czy pozniej cos zacznie w niej iskrzyc. Jesli nie to Chwała Bogu i ok. A jesli tak?Wszyscy mowiecie o zabawie ze dobrze sie bawi ze jak chce to niech to robi dalej. Tylko to nie wy jestescie na jej miejscu. Jak on ja zrani zostawi to bedzie bolalo.

Spiepszone zycie ? na jakiej podstawie tak sadzisz , jaki jest tok twojego w tym momencie rozumowania ? znam kilka dziwczyn , dzis już kobiet które zafundowały sobie dziecko w młodym wieku i dziś mają sie wrecz swietnie , dlaczego ? bo sa na swiecie ludzie madrzy , nie tacy ograniczeni jak Wy co to sie wzajemnie wychwalacie , dla których dziecko , nie wasze ..to problem

taaa....i co sama, porzucona zraniona ale na pamiatke zostawi jej dzidziusia i odejdzie?Hmmmm normalnie przyszlosc cudowna!!!Kirde na jakim wy swiecie zyjecie? Pozatym inaczej na to patrza faceci oni dziecka przeciez neimusza wychowywac zrobia tylko i pojda sobie. Ehh tak to jest jak sa 2 medale i kazdy broni swojej. Nie dojdziemy do kompromisiu bo kazy uwaza ze toon wie lepiej. wiec Ok. Jesli Ona zdaje sobie sprawe z tego co robi i jakie beda skutki to koniec tematu i juz. Tylko jakby uwaza ze wszytsko jest ok to chyab by tego posta nie zakladala takie jest moie odczucie. Dlaczego pyta nas?Kasia pytalas co sadza kolezanki z klasy?Skoro to jest normalne to zapytaj...

[ Dodano: 2005-12-30, 09:59 ]

A inne ktore maja wiele partnerow w swoim wieku to co robia: po prostu tylko uprawiaja seks ...

Dla pocieszenia dla mnie tez sie puszczaja;) Skoro laska sama siebie nie szanuje to niech tego nei oczekuje od innych.

[fish]

nie rozumie, jak bys mógł rozwinac. Bo ja tez tak umiem.

I bardzo dobrze
Po powyższych postach widać, że młodzi ludzie bardzo idealizują seks. Uważają, że może być tylko z miłości a tak być nie musi choć wtedy jest oczywiście piękniejszy i wspanialszy (choć też nie zawsze )
A poruszonego tematu o różnicy wieku nie rozumiem już zupełnie. Czy ja się nie mogę spotkać z 21-latką? Ona tego chce, ja tego chcę i jest super. Nie mówię o sponsoringu itp ale normalnym związku. Znam sporo małżeństw gdzie jest różnica wieku nawet do 20 lat i maja się super.

[Andrew]

a w końcu i tak trafi na lepszego/mściwszego/bogatszego/komuś się ostro narazi i ktoś go w końcu zajebie..... Życie może i milutkie, ale bardzo,bardzo krótkie,hehehehe
.

Popatrz jaki Ty mas waski punkt widzenia , teraz rozumiem dlaczego sie tak czepiasz tego tematu odnosnie wieku ?
czy gangster , to morderca , czy musi byc msciwy ? musi sie narazic komus ? nie , ale ty widać tej kwesti nie zauwazasz

[Lagartija]

znam kilka dziwczyn , dzis już kobiet które zafundowały sobie dziecko w młodym wieku i dziś mają sie wrecz swietnie , dlaczego ? bo sa na swiecie ludzie madrzy

A takie pytanko zostale same?czy z facetami? I to byl chyab ich wybor a nie wpadka prawda?

[Olivia]

Jak miałam 17 lat, to facet 25 letni był już w mojej ocenie za stary...

Teraz, po doświadczeniach w związku ze starszym facetem wiem, czego kobiety szukają u faceta. Szukają dojrzałego mężczyzny, a nie rozwydrzonego małolata, który myśli tylko o tym, żeby wsadzić i się spuścić. Trudno jest potem się przestawić i nawet w facetach w swoim wieku szukam dojrzałości. Wszystko zależy oczywiście personalnie od człowieka, mi nie wyszło, zresztą to często nie wychodzi, ale nie skreślajcie dziewczyny, jeśli Ona jest szczęśliwa...

[frer]

czy gangster , to morderca , czy musi byc msciwy ? musi sie narazic komus ? nie , ale ty widać tej kwesti nie zauwazasz

Naoglądałeś się zadużo Ojca Chrzestnego, bo tam może mafia miała jakieś zasady, gangster był kimś. Teraz gangster to zwykły bandyta, a kto nim nie jest kończy w piachu z kosą w plerach w prezencie od konkurencji.

Po powyższych postach widać, że młodzi ludzie bardzo idealizują seks. Uważają, że może być tylko z miłości a tak być nie musi choć wtedy jest oczywiście piękniejszy i wspanialszy

Ja seksu nie idealizuje, ale nie trkatuje tego jako pełni szczęścia, celu w życiu czy czegokolwiek innego. Mam w życiu ważniejsze cele, sprawy i pragnienia. Ktoś kto seks traktuje jako najważniejszą rzecz w związku czy nawet na świecie jest dla mnie żałosnym pachołkiem demoralizacji.

[Ted Bundy]

Ktoś kto seks traktuje jako najważniejszą rzecz w związku czy nawet na świecie jest dla mnie żałosnym pachołkiem demoralizacji.

po prostu czub i tyle, a co najgorsze pajac z zaburzonym systemem wartości. Tragiczne jest to, że takie podejście w ostatnich latach rozprzestrzeniło się jak rak, zaraza czy inny soliter. Dlatego tak ważna, tak kardynalne i podstawowe jest zadanie WYCHOWANIA.....

[Andrew]

znam kilka dziwczyn , dzis już kobiet które zafundowały sobie dziecko w młodym wieku i dziś mają sie wrecz swietnie , dlaczego ? bo sa na swiecie ludzie madrzy

A takie pytanko zostale same?czy z facetami? I to byl chyab ich wybor a nie wpadka prawda?

były same jakis czas , ojciec odszedł ale znalazł sie inny lepszy i teraz są szczesliwe !

Naoglądałeś się zadużo Ojca Chrzestnego, bo tam może mafia miała jakieś zasady, gangster był kimś. Teraz gangster to zwykły bandyta, a kto nim nie jest kończy w piachu z kosą w plerach w prezencie od konkurencji.

tak tak jak kazda która sypia z facetem a nie jest to po waszej mysli , jest szmatą , a ewemtualne dziecko z takiego zwiazku bachorem ! która cie pokocha , frer , jesli taki naprawde jestes ? która ? <browar>

[frer]

Szukają dojrzałego mężczyzny, a nie rozwydrzonego małolata, który myśli tylko o tym, żeby wsadzić i się spuścić.

Tylko ilu starszych facetów z taką małolatą na dodatek niepełnoletnią szuka czegoś poza "wsadzeniem i spuszczeniem się"??

[Olivia]

Ktoś kto seks traktuje jako najważniejszą rzecz w związku

Sex jest ważny, ale nie najważniejszy...

Tylko ilu starszych facetów z taką małolatą na dodatek niepełnoletnią szuka czegoś poza "wsadzeniem i spuszczeniem się"??

Czy ja jestem niepełnoletnia? Oj byś się zdziwił czego...

[fish]

Ktoś kto seks traktuje jako najważniejszą rzecz w związku czy nawet na świecie

Nikt tego nie pisał. A w związku seks musi być udany bo inaczej to dupa. I jest to ogromna przyjemność którą się wzajemnie daje. Niewiele jest takich rzeczy które się robi, aż tak "wspólnie". Chyba, że nastawisz się na wspólne zmywanie garnków

A ludzie są pod względem czerpania przyjemności z seksu nielicznym wyjątkiem. Mają to jeszcze szympansy i jakieś inne zwierzątka ale nie pamiętam.

[Dzindzer]

Ted tylko raz byłam z rówiesnikiem, zawsze byłam ze strszymi od siebie. Miewałam zwiazki dla seksu, łaczyło nas cos, co miłoscia nie było, miałam partnerów z którymi spotkałam sie moze ze 4 razy a seks uprawiałam ze dwa. Miałam zwiazki z miłościa. Jestem ze starszym od siebie facetem
Nie zdradzam go, nie ograniczam, tworzymy partnerski zwiazek oparty na wzajemnym szacunku, miłosci i zaufaniu.
Wiec czy ja jestem kanalia, smiecie, lafirynda, dziwka dla ciebie czy mopze po prostu jestem głupia

nie ma dla mnie 30,40 wzorów moralności

a ile jest i kto ma okreslac te wzorce

[Andrew]

Ktoś kto seks traktuje jako najważniejszą rzecz w związku czy nawet na świecie jest dla mnie żałosnym pachołkiem demoralizacji.

po prostu czub i tyle, a co najgorsze pajac z zaburzonym systemem wartości. Tragiczne jest to, że takie podejście w ostatnich latach rozprzestrzeniło się jak rak, zaraza czy inny soliter. Dlatego tak ważna, tak kardynalne i podstawowe jest zadanie WYCHOWANIA.....

gdzie macie takich ludzi -gdzie ? o czym wy gadacie w ogóle ! ktos kto lubi sex , a lubi go kazdy (chyba ,ze ktos jest nienormalny !!! ) mniej lub bardziej , nigdy nie bedzie go stawiał pond wszystko , to Tylko wy tak uwazacie !

[Olivia]

jakieś inne zwierzątka ale nie pamiętam.

Chyba świnie...

Frer, Ty jesteś prawiczkiem?

[frer]

były same jakis czas , ojciec odszedł ale znalazł sie inny lepszy i teraz są szczesliwe !

Ta albo jak tatuś je popierdolił (dosłownie i w przenośni) to szybko się "zakochały" w innym, a potem nagle się okazało, że nowy "tatuś" będzie miał wcześniaka...

która cie pokocha , frer , jesli taki naprawde jestes ? która ?

Mam nadzieje, że jakaś normalna i porządna...

[Olivia]

Mam nadzieje, że jakaś normalna i porządna...

Chyba zdesperowana...

Mądre kobiety wiedzą, jak sex jest ważny i jak bardzo nieudany sex wpływa na związek jako ogół...

[kinomaniak]

frer...a gdzie tam bylo napisane ze on je w ciąży poznał--- dziecko moglo miec juz swój wiek,,,,,sama znam przyklad gdzie dziewczyna zaszla w wieku 16 lat,wyszla za mąż w wieku 18 rozwodla sie w wieku 20 a w wieku 23 wyszla ponownie za maż i jest szczesliwa...zapewne szczesliwsza niz ty.a twoja ocena powyzej jest nietaktowna i nie na miejscu. oliwia <jol>

[Dzindzer]

wyszla ponownie za maż i jest szczesliwa...zapewne szczesliwsza niz ty.a twoja ocena powyzej jest nietaktowna i nie na miejscu.

tez znam takie przypadki
moja kuzynka zwiazała sie z facetem, nawet był slub, zostawił ja z dzieckiem, teraz ma wspaniałego faceta

Ty musisz byc chyba bardzo skrzywdzony przez kobiety, zdaza sie, chyba jednak nie umiesz byc szczesliwy, a szkoda

[Lagartija]

frer napisał/a:
Mam nadzieje, że jakaś normalna i porządna...

Chyba zdesperowana...

Ehhh znowu jazdy. Czemu zdesperowana bo chlopak ma inne zdanie? Frer jest normalny a wy juz o desperacji ehhh i jasne ze Cie frer jakas normalna pochowa:)

[Ted Bundy]

Nikt tego nie pisał. A w związku seks musi być udany bo inaczej to dupa. I jest to ogromna przyjemność którą się wzajemnie daje.

nikt nie kwestionuje przyjemności. Jednak słowa "musi" bym nie użył:/ Dlaczego?? Z prostego powodu. Jeżeli ludzi łączy coś więcej niż łóżko, to dadzą sobie razem radę. NAUCZĄ się siebie nawzajem. Jak dla mnie o to właśnie chodzi. O uznanie, zrozumienie, szacunek. Ale przecież ja pisze brednie, prawda??? Jestem durnym, staroświeckim kretynem z zasadami! I mnie z tym zajebiście, Wy wspaniali "postępowcy",hihihihi

a ile jest i kto ma okreslac te wzorce

dla mnie jeden. Od osoby z którą jestem wymagam tego samego.Proste.

Mądre kobiety wiedzą, jak seks jest ważny

pod terminem "mądre" wstaw sobie słówko: zaczadzone propagandą kolorowych czaspism, zinoktrynowane, nie umiejące rozwiązywać własnych problemów, nie szukające kompromisu i porozumienia, a traktujące seks jako aksjomat i najważniejszą podstawę każdego związku...I o to chodzi???

[Olivia]

najważniejszą podstawę każdego związku...

Czy Ty umiesz czytać? Napisałam ważną, a nie najważniejszą!

zaczadzone propagandą kolorowych czaspism

Sam czytasz, że wiesz?

Skoro sex nie jest taki ważny, to czemu mamy tyle zdrad?

[Dzindzer]

dla mnie jeden

jeden dal wszsystkich, ale przez kogo zyznaczony, przez Ciebie. Ja mam własny system wartosci. ale nie oceniam według niego innych, mam zasade zyj tak bys nie krzywdził innych ( o ile to mozliwe)

Ted

Mądre kobiety wiedzą, jak seks jest ważny

nigdzie nie jest napisane ze

a traktujące seks jako aksjomat i najważniejszą podstawę każdego związku...I o to chodzi???

i odpowiedz mi na pytanie

[fish]

Oj Tedziu, chyba nie byłeś jeszcze w związku i nie mieszkałeś z żadną kobietą.
Po całym dniu pracy, po obowiązkach w domu, po przeczytaniu propagandowych gazetek przychodzi czas na seks. I dlatego MUSI być udany

I nie jest tak, że się nauczą. Temperamenty MUSZĄ być dopasowane.
Zresztą wiele jest o tym w topicach na forum gdzie niby związek jest "kochający" się ale w łóżku marazm. I to się rozpada niestety.

Tylko, że ja mogę to powiedzieć z doświadczenia a Ty ciągle tylko teoretyzujesz.

[Dzindzer]

Zresztą wiele jest o tym w topicach na forum gdzie niby związek jest "kochający" się ale w łóżku marazm. I to się rozpada niestety

mi tez sie jeden zwiazek rozpadł głównie przez seks
wiec seks jest dla mnie bardzo wazny, na szczęscie ma udany, sama go współtworze, zmieniam, jestem szcześliwa. Widzisz nawet była szmata ( tak pewnie bys mnie nazwał Ted) jest szczesliwa

[anioł stróż]

Cóż ja byłem w związku jak miałem 24 lata a ona 17 lat i naprawdę widać olbrzymią różnice jak wiadomo każdy jest wychowywany w innych czasach inne style są muzyki, inne rzeczy świat się zmienia i naprawdę trudno jest wejść w świat 17 gdzie bawić siię chcą nie myślą poważnie jeszcze o pewnych sprawach (wiadmomo nie wszystkie) a tu w twoim przypadku jest i to bardzo rózznica więc dałbym spokój takiemu związkowi pozdrawiam

[Ted Bundy]

Po całym dniu pracy, po obowiązkach w domu, po przeczytaniu propagandowych gazetek przychodzi czas na seks

podoba mi się to zdanie;) Szczególnie o "propagandowych gazetkach". Widzisz, ja jestem skłonny do kompromisu. Naprawdę, jeżeli dwie osoby się dostatecznie rozumieją (chyba że druga strona jest totalnie "zimną rybą", to też paranoja, ale w drugą stronę), to jeżeli im NA SOBIE zależy, dojdą do kompromisu. To nie wypełnianie jakiegoś cholernego stachanowskiego planu, że MUSI być udany. Nic nie musi, wszystko przychodzi z czasem, jeżeli dwie strony chcą tego samego, do tego samego dażą, rozumieją swoje wzajemne potrzeby i oczekiwania.

I nie jest tak, że się nauczą. Temperamenty MUSZĄ być dopasowane

podobne, lecz niekoniecznie takie same. No zobacz, wszystkie teorie psychologiczne dotyczące udanego pożycia w tym momencie spuszczasz w klozecie, hihihi....Dodatek, nadbudowa udanego związku, lecz NIGDY podstawa.
Wiem, gdzie leży tego przyczyna, tego swoistego "seksualnego terroru" - to bardzo złożona sprawa, która narasta od ostatnich lat.....tylko że to temat na pracę doktorską, a nie jednego, skromnego posta Teda Bundy;)......