Psy rasy uznanej za agresywną!

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 22 lis 2005, 22:10

Hyhy to urocze choć nie doczytałam :D

o owczarki niemieckie tez sa na liscie psow niebezpiecznych???

Były, a teraz nie chciało mi sei sprawdzać.

My tam mojej nie tresowalismy. I nikt biedaczki nie łamie. ;P
Wie co wolno czego nie wolno i wsumie jak chce to sie stosuje a jak nie to w dupe dostakje i tyle.
Agresywna nie jest choć pare razy prawei mnie zagryzła. :D Ale to ekstramalne przypadki jak miła zły dzięń po prostu ;) I nigdy nie ugryzła tak naprawde. Nawet jak amok w oczach miała, i już mnie chciała ugryźć to mimo,że robiła chap [i to nie dla zabawy] to sie instynktownie praktycznie zatrzymwała mając już np moja reke w buzi. Wtedy ja mówiłam "Busia...boli.." i od razu puszczała i przepraszła.
Nie boję sie jej , bo wiem że ten pies nie jest w stanie zrobić mi żadnej krzywdy. Ani nikomu w domu.
Co innego w stosunku do obcych.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 22 lis 2005, 23:06

Urzekła mnie Twoja historia <browar>
Ale...
Hyhy pisze:na samym poczatku jak byl mlodszy jego panem byl ojciec. Potem ojciec sie go bal... potem panem zostalem ja

... tu był błąd. Pies zmienił sobie przewodnika stada i zaczął się spierać o przywództwo.
Tak nie powinno być.
I żaden pies nie może nie słuchać!
Gdy byłem młodszy i głupszy (10 lat) ułożyłem tak owczarka, że szczułem go na kolegów (wielokrotnie), i zatrzymywałem go przed nimi. ZAWSZE (słownie: zawsze!!!) pies zatrzymywał się i wracał do nogi. Byłem go pewny i kumple wiedzieli o tym. Prowokowali go specjalnie, ale zawsze reagował na dźwięk (bo to nie mogło być słowo) i gest (za daleko).
Nie wyobrażam sobie, żeby pies nie słuchał!!! :|:|
Taki pies (jak Twój Hyhy) był niebezpiecznym. Choć kochanym.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Dee_Jay
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 16 lis 2004, 18:33
Skąd: Wawa i Olsztyn
Płeć:

Postautor: Dee_Jay » 23 lis 2005, 07:03

Hyhy, nie wiem co to za doberman jak taki szeroki...ile miał w klebie i ile wazyl? Zle wychowales psa jak sie rzucał. Piszesz że zmienił przewodnika stada, a dobermany wybieraja zazwyczaj jednego pana i im są posłuszne do konca. A o psich potyczkach mowisz tak jakbys byl dumny, że Twój pies pogonił 7 innych lub powalił wilczura.
Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi latać!
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 23 lis 2005, 07:05

Hehe Mysior, chyba ze to jest moj pies, ktory doskonale rozumie polecenie, ale udaje ze nei slyszy jak nie ma w tym interesu :D No ale teriery indyjskie to do siebie maja ze sa bardzo inteligentne ;)
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 23 lis 2005, 14:26

No bo jestem dumny z tego ze 7 duzych psow ktore potrafily rzucac sie do innych psow nie mialo szans :)
Pies zmienil przedowdnika w skutek tego, ze potem duzo wiecej przebywal ze mna bo stary pracowal i prawie go nie bylo :)
Wazyl ponad 80 kg to bylo duze bydle :) wzrostu nie pamietam ale siegal mi do pasa a ja mam 1.80 :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Dee_Jay
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 16 lis 2004, 18:33
Skąd: Wawa i Olsztyn
Płeć:

Postautor: Dee_Jay » 23 lis 2005, 14:49

Jak wazyl 80 kg to chyba nie mógł to byc doberman :D. Widac co to znaczy pies bez rodowodu.
Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi latać!
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 23 lis 2005, 18:19

Mylisz sie, mial rodowod :)
On byl najbardziej zywy ze wszystkich ktore byly jak go kupowalem i faktycznie prawdziwa bestia sie okazal :)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Dee_Jay
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 16 lis 2004, 18:33
Skąd: Wawa i Olsztyn
Płeć:

Postautor: Dee_Jay » 23 lis 2005, 18:42

Jaki miał przydomek albo z jakiej hodowli go kupiłes? Po jakich rodzicach? I kiedy to bylo?
Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi latać!
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 24 lis 2005, 14:44

No bo jestem dumny z tego ze 7 duzych psow ktore potrafily rzucac sie do innych psow nie mialo szans

nie mozesz byc dumny z psa ze sie rzucał na inne psy. Wybacz, ale Twoj pies byl nienormalny, agresywny i jakis przerosniety.
Dobermany z zasady maja byc szczuple a nie barczyste. Rodowod nie ma tu nic do rzeczy. Ja jakos nie ufam tej rasie i dla mnie te psy sa psychole. w pewnym wielku im odbija i czesto rzucaja sie na swoich wlascicieli. Naprawde nieznosze tej rasy.

niedorzeczne dla mnie jest to, ze moj wlasny pies warknalby na mnie czy nie daj Boze chcial mnie ugryzc, nawet jak ma zly dzien moon...Ja ze swoim moge robic wszytsko a bydle z niego jest naprawde silne. Wazy wiecej ode mnie i budzi respekt, ale dla domownikow jest kochany i dal by sie zaglaskac na smierc.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 24 lis 2005, 15:07

A co myślicie o Bokserach? Zastanawiam się czy sobie nie kupić boksera bo świetnie wygladają..Chociaż słyszałem o nich różne opinie :) jedne że są agresywne inne że spią cały czas..jak to w końcu jest z nimi?
Heh a co do bojowych przypomniał mi się taki program w ktorym pokazywano środowisko warszawskiej Pragi gdzie jacyś ludzie krzyżowali różne rasy psów agresywnych..szkolonych do walk..szkoda gadać..
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 24 lis 2005, 15:10

Pegaz pisze:Heh a co do bojowych przypomniał mi się taki program w ktorym pokazywano środowisko warszawskiej Pragi gdzie jacyś ludzie krzyżowali różne rasy psów agresywnych..szkolonych do walk..szkoda gadać..

to sie chyba nzaywa bandog, to juz kompletna patologia.

boksery sa z reguły wesole ipogodne. nie spotkalam sie z agresja u nich. mnie osobiscie sie nie podobaja.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 24 lis 2005, 15:27

Moze z psem Hyhy to tak jak w tym kawale... (pisze z pamieci)

Co przywodcy USA i ZSRR stwierdzili, ze ta zimna wojna ich wykonczy i ze szkoda zolnierzy. Umowili sie ze zorganizuja walka psow i kraj ktorego pies wygra bedzie rzadzic swiatem.
No wiec Rosjanie wzieli najdziksza bestie z syberii, skrzyzowali z innymi niebezpiecznymi psami, pakowali sterydami, szczuli, uczyli zabijac. Normalnie potwor, wazyl ze 100kg i byl ogromny. A oczy mial przekrwione i mozg wyrzarty, maszyna do zabijania.
Nadchodzi dzien walki.
ZSRR z duma wystawia swojego psa... Za to pies USA wydaje sie byc jais taki mizerny. Kurdupel. Jak jamnik wyglada. Oczywiscie smiech na arenie.
Jak tylko walka sie rozpoczyna to pies Amerykanow podczlapuje do psa Rosjan i bez wiekszej walki go pokonuje i zaczyna wcinac.
Po wszystkim zrozpaczony przywodca ZSRR pyta sie jak oni tego dokonali, jak pokonali ich psa ktory niedzwiedzie syberyjskie potrafil zagryzc. Jak go tresowali.
Amerykanin: w ogóle go nei tresowalismy, za to naukowcy i chirurdzy przez 10 lat pracowali nad tym by z aligator jak pies wygladal :)
Dee_Jay
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 16 lis 2004, 18:33
Skąd: Wawa i Olsztyn
Płeć:

Postautor: Dee_Jay » 24 lis 2005, 16:53

Maverick fajny kawał, hehe :D.
Foxy - moje marzenie to wlasnie mieszanka suki MAN z Pitbullem :D. Wyrósł by z tego wielki bojowy kundel :). Bandogi niektóre są pikne, mi sie bardzo podobają.
Nie są rasą zarejestrowaną, w ogóle żadnego wzorca rasy nie ma - po prostu mieszanka ;). Istnieje wiele odmian Bandogów, ale chyba najpopularniejsza to MAN/PIT. Tak samo alano espanol nie jest zarejestrowaną rasą, a szkoda, bo to bardzo fajne psiaki.
Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi latać!
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 24 lis 2005, 17:15

Dee_Jay pisze:Wyrósł by z tego wielki bojowy kundel usmiech. Bandogi niektóre są pikne, mi sie bardzo podobają.

owszem wyglad maja fajny, ale po co ludzie tworza takie wybuchowe mieszanki?
dla mnie to wbrew naturze i oby nie zemscilo sie to na wlascicielach takich psow.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 lis 2005, 19:06

foxy_lady pisze:niedorzeczne dla mnie jest to, ze moj wlasny pies warknalby na mnie czy nie daj Boze chcial mnie ugryzc, nawet jak ma zly dzien moon...J

Każdy może mieć zły dzień. Ja tez na nią nieraz warczałam i ją ugryzłąm więc wie o co biega :D
Poza tym jej szjaba odbija w zasadzie tylko jak sie nadepnie na jej wyimaginowanego szczeniaka. Tylko cholera jak nie nadepnąć na coś co widzi tylko ona? :/
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 24 lis 2005, 21:52

Pegaz pisze:A co myślicie o Bokserach?

Co drugi choruje na furiatyzm.
Ślinią się okrutnie, walą zdechłe bąki i jest im zimno.
To najbarzdiej zboczone psy na punkcie dzieci. Drugie w kolejności to Rottweilery.
Nie polecam.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 24 lis 2005, 21:53

Mysiorek pisze:Co drugi choruje na furiatyzm.
Ślinią się okrutnie, walą zdechłe bąki i jest im zimno.


Mam dwie bliskie "znajome" suki. Wszystko sie zgadza :]
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 24 lis 2005, 22:19

Sir Charles pisze:Wszystko sie zgadza

:D
W bącórach mistrzami są rottweile.
Mój kiedyś śpiąc, takiego pociągnął, że się wystraszył, obudził i zaczął kłapiąc atakować kogosik.
Jak się zorientował, że nikogo nie ma, to potem chodził pół minuty i wąchał klimat. :|
Chyba skumał, że się zbłaźnił. ;P
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 24 lis 2005, 22:30

Mysiorek pisze:Mój kiedyś śpiąc, takiego pociągnął, że się wystraszył, obudził i zaczął kłapiąc atakować kogosik.
Jak się zorientował, że nikogo nie ma, to potem chodził pół minuty i wąchał klimat. Nie rozumiem

MOja zawsze jest zaskoczona i udaje,ze nie wie o co chodzi :D
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 25 lis 2005, 12:04

moj tak samo . za to suka husky mojego faceta wstaje i odchodzi 'zniesmaczona' <ze to niby nie ona> hahahahaha
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Dee_Jay
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 16 lis 2004, 18:33
Skąd: Wawa i Olsztyn
Płeć:

Postautor: Dee_Jay » 01 gru 2005, 12:12

Temat troche upadl, wiec go odswieze i sie spytam Was, jakie jeszcze rasy byscie chcieli miec lub jakie byscie kupili jakby nie udalo by sie Wam nabyc tych psow co macie?
Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi latać!
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 01 gru 2005, 16:29

Mam wiele ras ktore chcialabym miec i kilka ktore mi sie podobaja ale nie chcialabym ich wychowywac.
pierwsze to: bullteriery, bassety, jack russel terier, alano, tosa inu, dogo argentino,mastif <wiekszosc molosow>, buldog amerykanski

drugie wlasie dogi argentynskie

Lubie wieksze psy o krotkiej siersci i mocne. Nie znosze mlaych skrzeczacych piszczalek. Wyjatkiem jest baset i j.r.terier ;) Male ale zajebiste.
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 01 gru 2005, 16:35

Jak juz (choc nie mam warunków ) to tylko Labrador ! <browar>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 gru 2005, 17:09

Andrew pisze:Labrador

Nio własnie to miałam napisac. <aniolek2>
jakie jeszcze rasy byscie chcieli miec lub jakie byscie kupili jakby nie udalo by sie Wam nabyc tych psow co macie?

Choć szczerzemówiąc mnie rasy nie obchodzą. Ja nie chce psa, ja chce piesia ;P
Dee_Jay
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 16 lis 2004, 18:33
Skąd: Wawa i Olsztyn
Płeć:

Postautor: Dee_Jay » 03 gru 2005, 12:10

Ja jakbym nie miał DA, to z pewnoscia zdecydował bym sie na piekne Pit Bulle Red Nose, druga rasa, po DA, która tak bardzo mi sie podoba. A podobaja mi sie jeszcze Rottweilery, owczarki kaukazkie, dobermany, wszystkie inne bulle z Red Nose i Bullterrierem na czele, tosa inu, alano, bandog, dogo canario, American Bulldog, owczarki niemieckie i to chyba te wszystkie rasy, pewnie jakas pominalem, ale to szczegol :).
Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi latać!
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 03 gru 2005, 20:21

Doberman, dog niemiecki i owczarek. Nic innego.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 173 gości