Prostytutka

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

JuliaS
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 19 lis 2005, 18:08
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: JuliaS » 23 lis 2005, 21:10

Wstreciucha pisze:JuliaS, a dla mnie jestes nieudacznikiem ;P (zaraz wszyscy mi pojada juz to czuje <aniolek2> ) lenistwo, wygodnictwo, komfort i poczucie zadowolenia daje ci po prostu kesz!! Dla mnie gowniany argument, ze lubisz podupczyc sobie za kase. Ty po prostu lubisz dupczyc wszystko co sie rusza, tyle ze fakt sypiania z dziwkami dodaje jeszcze wiekszego pieprzyku calej sprawie. Zastanawiam sie nad wynaleziem sali tortur dla takich jak Ty, ktorzy beda mi robic takie numery <aniolek2> Jak chcesz pozbyc sie moralnego kaca, to moze po prostu pobaw sie ze swoja kobieta "w burdel" <aniolek2> Zrob z niej domine skoro tak lubisz jak to "ona cie rucha", a pozniej wychodz po cichutku i zostawiaj kesz na stoliczku, to przynajmniej " na waciki" bedzie miala dziewczyna :

-Dzięki za szczerość ! Na pewno jednak nie czuję się nieudacznikiem, bo do czegoś w życiu doszedłem. A kesz -jak to nazywasz, nie jest dla mnie najważniejszy i nie daje mi poczucia zadowolenia. Pieniądze dają jedynie poczucie bezpieczeństwa !
Poza tym seks od najdawniejszych czasów jest traktowany także jak usługa i można go mieć za pieniadze. Chociaż moralnie można to oceniac negatywnie ! Zwłaszcza jak się jest w związku. (Obojetnie czy formalnym, czy nieformalnym)
Samo małżeństwo można porównać do pewnego kontraktu, gdzie facet zarabia pieniądze,
a żona zajmuje się domem. W zamian za seks, funduje jej ciuchy i kosmetyki.
Podobnie jest gdy chłopak spotyka się z nowopoznaną dziewczyną. Umawiają się na randki do kina, pubu czy do klubu. Myślisz, że to wszystko tak za darmo ? -Nie ! On liczy na to, że potem sobie ją podupczy. Można więc powiedzieć, że żyjemy dzisiaj w świecie pewnych zależności. Ty mi dasz "to", a ja ci dam "tamto".
Jeżeli chodzi o mnie, to na pewno nie nalezę do facetów, którzy "dupczą wszystko, co się rusza" -jak to wyraziłaś. Nie rozumiem, o co Ci chodzi kobieto ! Fakt, że mam duży temperament i bardzo wiele kobiet mi się podoba, ale na pewno nie wszystkie !
Nawet, gdy był to seks za pieniądze, a laska na zdjęciu wyglądała super, to bardzo często
bywało tak, że na miejscu rezygnowałem z usługi. Ponieważ w rzeczywistości piękna 30-tka okazywała się brzydką 40-latką.
Poza tym nie wiem, co rozumiesz przez zabawę w burdel ? -Tak naprawdę nigdu nie byłem w burdelu, a divy z których korzystałem były tzw. cichodajkami. I zazwyczaj przyjmowały w swoich albo wynajętych mieszkaniach. Były to też dziewczyny, których namiary można dostać tylko od wtajemniczonych. (Zazwyczaj studentki, hostessy, sprzedawczynie).
Poza tym to, że dziewczyna ma inicjatywę, nie oznacza, że jest dominą !
Ta więc na drugi raz, zanim coś napiszesz, dokładniej przemyśl swoją wypowedź !
Pozdrawiam :-)

[ Dodano: 2005-11-23, 21:25 ]
Yasmine pisze:Andrew czemu porownujesz, alkoholizm, trad, narkomanie z zaliczaniem kazdej dziwki pokolei o_0
Ale Ty juz tak lubisz, absurdalnie porownywac.


Andrew ma rację ! Człowiek dzisiaj może uzależnić się prawie od wszystkiego. Tym bardziej seks za pieniądze może być takim uzależnieniem jak alkohol, palenie czy narkotyki. A więc jest to taka czynność, która w pewnym momencie wydaje się nieodpartą koniecznością. Dla palacza jest to zapalenie papierosa, dla narkomana -zażycie narkotyków, a dla seksoholika -skorzystanie z prostytutki !

A absurdalne jest raczej zaliczanie każdej dziwki !
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 23 lis 2005, 21:27

JuliaS pisze:Poza tym seks od najdawniejszych czasów jest traktowany także jak usługa i można go mieć za pieniadze. Chociaż moralnie można to oceniac negatywnie ! Zwłaszcza jak się jest w związku. (Obojetnie czy formalnym, czy nieformalnym)
Samo małżeństwo można porównać do pewnego kontraktu, gdzie facet zarabia pieniądze,
a żona zajmuje się domem. W zamian za seks, funduje jej ciuchy i kosmetyki.
Podobnie jest gdy chłopak spotyka się z nowopoznaną dziewczyną. Umawiają się na randki do kina, pubu czy do klubu. Myślisz, że to wszystko tak za darmo ? -Nie ! On liczy na to, że potem sobie ją podupczy. Można więc powiedzieć, że żyjemy dzisiaj w świecie pewnych zależności. Ty mi dasz "to", a ja ci dam "tamto".


To,że otaczający mnie świat się dostatecznie skur.wił i spuścił w klozecie zasady i ideały; złożył je na ołtarzu Mamony, nie znaczy, że mam to aprobowac i sie z tym zgadzac. To po pierwsze... Po drugie - przez długi czas uważałem dokładnie to samo co Ty- w kwestii pieniądza....ułatwia życie, jest bardzo ważny (kiedyś powiedziałbym - że najważniejszy ), ale na Boga, nie traktuj związku / spotykania się w kategoriach marketingowych "coś za coś". Nie wiem, czy to wina tego porypanego ustroju, mentalności czy ogólnego relatywizmu, że pewne rzeczy sa tak bezczelnie trywializowane i odzierane ze swej niewątpliwej magii. Nigdy na to nie będzie mojej zgody, bo zdradziłbym sam siebie, a to najgorsze co może być - zdrada własnych ideałów...
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Yasmine
Weteran
Weteran
Posty: 5286
Rejestracja: 10 kwie 2005, 18:40
Skąd: stąd ;)
Płeć:

Postautor: Yasmine » 23 lis 2005, 21:39

robinho pisze:jestem skłonny nawet uwierzyć w to uzależnienie od seksu, ale tu jest inaczej. Ten nałóg zaczął sie od zdrady!!

dokladnie !!
I dlatego, takie porownywanie wydaje mi sie bez sensu.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 23 lis 2005, 22:37

JuliaS pisze:Samo małżeństwo można porównać do pewnego kontraktu, gdzie facet zarabia pieniądze,
a żona zajmuje się domem. W zamian za seks, funduje jej ciuchy i kosmetyki.
Podobnie jest gdy chłopak spotyka się z nowopoznaną dziewczyną. Umawiają się na randki do kina, pubu czy do klubu. Myślisz, że to wszystko tak za darmo ? -Nie ! On liczy na to, że potem sobie ją podupczy.


Z jednej strony masz racje. A z drugiej strony - do cholery - nie zyjemy w swiecie kobiet po infibulacji! Pomysl o sytuacji, kiedy ona po to pucuje caly dom do czysta i przynosi mu pantofle i piwo po to, ze by ja porzadnie wyruchal i nie odwrocil sie na bok zaraz po.

I to jest koronny argument na to, jak wazne jest libido na podobnym poziomie. Inaczej on, albo ona staje sie dziwka :)

Zreszta juz pisalem wczesniej, chyba nawet tu. Twoja kobieta "rucha cie"? Jest nimfomanka. Tu ja "ruchasz? Dziwka. Tertium non datur <hahaha>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 24 lis 2005, 00:58

Andrew pisze:No jasne , czyli jak zachorujesz na Trad , to wasz partner powinien was opuscić , bo inaczej przeciez sie zarazi od was ! Moze troche tak inaczej spojrzycie na zagadnienie ??
Albo jak po 10 latach małzenstwa wasz mąż stanie sie narkomanem , to bez próby wyciagniecia go z tego , albo małej zaledwie , go trzeba zostawic , no bo jeszcze dziecko po to swinstwo siegnie ! a won ! a fe ! Polakom gratulujemy żywca

andrew wszystko super, tylko ze ja nie uwazam iz on jest uzalezniony, a zatem wszystko jw <aniolek2> i tyle dyskusji

Andrew pisze:dumę macie w cipie , a nie w głowie

ja tam mam cos innego <aniolek2> tyle ze znowu nei wiem co ma piernik ... :>

JuliaS pisze:Dzięki za szczerość !

do uslug <aniolek2>

JuliaS pisze:Na pewno jednak nie czuję się nieudacznikiem, bo do czegoś w życiu doszedłem.

ekhmmmmmmm :D noooooooo , ja Cienie znam, oceniam w aspekcie o jakim piszesz a nie o Twoim zyciu, Z mojego punktu widzenia doszedles do sporej listy przypadkowych aktow sexualnych i tyle :P
JuliaS pisze:A kesz -jak to nazywasz, nie jest dla mnie najważniejszy i nie daje mi poczucia zadowolenia. Pieniądze dają jedynie poczucie bezpieczeństwa !

sex daje ci spelnienie i zadowolenie -> za sex placisz -> pieniadze daja ci zadowolenie i spelnienie --to jak matematyka <aniolek2> wiec nie pisz sloganami ;)

JuliaS pisze:Poza tym seks od najdawniejszych czasów jest traktowany także jak usługa i można go mieć za pieniadze.

cos takiego <aniolek2> no prosze prosze
JuliaS pisze:Chociaż moralnie można to oceniac negatywnie !

Akurat moja moralnosc rozciaga sie jak guma ;) ale co ty tam wiesz , gdybys znal moje posty , odebralbys moja zaczepke zupelnie inaczej <aniolek2>
JuliaS pisze:Myślisz, że to wszystko tak za darmo ? -Nie !

prawa ekonomii znam na pamiec, a to jest podstawowe z nich, wszystko w zyciu odbywa sie kosztem czegos, eureka , Ameryki nie odkryles , tyle ze nie o tym mowimy tutaj, juz nie wiem na jaki temat mam polemizowac z Toba <aniolek2> a swoja droga moze Ci sie odmieni, jak zrezygnujesz z takiego materialnego postrzegania zwiazku ;) moze wlasnie to podejscie Cie gubi :> poczytaj sam siebie
JuliaS pisze:"dupczą wszystko, co się rusza" -jak to wyraziłaś

celowo napisane na wyrost ;P nie podniecaj sie

JuliaS pisze:Poza tym nie wiem, co rozumiesz przez zabawę w burdel ?

domyslam sie, nie rozumiesz w ogóle tego co pisze :P

JuliaS pisze:Poza tym to, że dziewczyna ma inicjatywę, nie oznacza, że jest dominą !

a gdzie ja tak napisalam ? <hmm>
JuliaS pisze:Ta więc na drugi raz, zanim coś napiszesz, dokładniej przemyśl swoją wypowedź !


dobrze Prosze Pana <aniolek2>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 lis 2005, 02:47

Andrew pisze:WYGLADA MI NA TO ZE dumę macie w cipie , a nie w głowie

trudno przyjac takie cos bez urazy
Andrew pisze: Wam sie wydaje , albo nie chcecie uznać ze to już choroba! uzaleznienie od sexu

jest cos takiego jak erotomania, uzaleznienie od seksu, od chorej miłosci . . . ale od kilku wyjśc na dupy nie ma mowy o uzaleznieniu. Do czasu zwiazania sie z misiem tez wiodłam bardzo bujne zycie erotyczne, ale kiedy przyszła pora na wiernośc to jestem wierna i tyle

JuliaS pisze:hociaż moralnie można to oceniac negatywnie ! Zwłaszcza jak się jest w związku. (Obojetnie czy formalnym, czy nieformalnym

wszystko tak mo0zna oceniac, a to nie jest obojetne, liczą sie ustalenia, potrzeby
JuliaS pisze:Samo małżeństwo można porównać do pewnego kontraktu, gdzie facet zarabia pieniądze,
a żona zajmuje się domem. W zamian za seks, funduje jej ciuchy i kosmetyki

fajna masz ta definicje, nie ma co
nie mam slubu, dasje dupy mojemu facetowi, cos gotuje, on uwielbia mi cos kupowac to co jestem nieformalna osobista dziwika dla niego, hmmm musze zapisac bo zapomnę :>

JuliaS pisze:Myślisz, że to wszystko tak za darmo ? -Nie ! On liczy na to, że potem sobie ją podupczy

zdziwisz sie ale są ludzie których motywacje sa troche inne niz podupczenie sobie wyrwanego towarku, wiesz miłe spedzenie czasu, poznanie, pewne sprawy uczuciowo-emocjonalne, co nie wyklucza seksu, ale co ja bede tłumaczyła
JuliaS pisze:Fakt, że mam duży temperament i bardzo wiele kobiet mi się podoba, ale na pewno nie wszystkie !

ja mam tak samo tylko, ze z facetami, w niezobowiazujacvych układacvh, otwartych układach, lub nawet be z nich zyłam rozwiaźle ( co za durny wyraz) . Teraz mam partnera który mnie prawie zaspokaja, nadal podobaja mi sie inni, nadal czasem flirtuje ale nie zdradzam. to ja zaadze a nie moja censored i jej potrzeby ( o które dbam oczywiscie)

lollirot pisze:bo niby co zlego jest w takiej prostytucji?

nie oceniam zjawiska prostytucji, sa chcetne by sprzedac usługe, chetni by kozystac i płacic. Nie oceniam moralnosci tych ludzi, nic mi do niej mam własna moralnośc. Nie chciała bym by ktos z kim jestem płacił za seks, chce byc jego jedyna kiedy jestesmy razem. Jak napisałam wybaczyła bym jednorazowa zdrade, taka wpadke bo cos tam. . . trudne jest to, wiem. Moze lepiej i bezpieczniej jak skozysta z dobrej agencji, ale tu chodzi o moje emocje, one nie sa juz tak logiczne.
lollirot pisze:ze ponizajace? fajne slowko, tylko cholernie relatywne.

jak wiekszośc odczuc, dla tego zawsze pisze w odniesieniu do siebie swojego swiata wartości, że gdyby mnie cos spotkało, gdybym ja cos zrobiła to czuła bym sie tak i tak, przezywała bym to i to.
dla mnie to strasznie wyrachowane posiadac partnerke udawac, że jest dobrze, nie rozmawiac o problemach i miec seks na boku, pisze dla mnie, każdy ma własne zycie i to jego sprawa, no dobra nie tylko jego ale i pewnej odpowiedzialnosci za to jakie konsekwencje pociaga jego zachowanie równiez w kontekscie posiadanej partnerki.

lollirot pisze: człowiek zawsze będzie trochę egoistą i chwała

wielka chwała, ttylko, że to słowo czesto ma zły wydzwiek, mozna byc egoista i jednoczesnie dbac o kogos, pewnie, ze mozna, sama jestem czesciowa egoistka.
lollirot pisze:zwiazek to umowa. liczyć się trzeba z tym, co ustala się z partnerem

i tu sie zgadzam. Zakładając zwiazek trzeba sie juz liczyc z zasadami i potrzebami kogos. Powazny zwiazek to nie byle układzik dzis z toba jutro kto to wie i tak jest fajnie.
Czasami trzeba isc na kompromis, czasami z wielu rzeczy rezygnowac. ale sa sytuacje kiedy pewne moje sprawy sa mało wązne, kiedy chce sie dopasowac do kogos. No jesli obojgu odpowiada otwarta forma zwiazku to czemu nie ich zwiazek, maja prawo. ale cos takiego gdzie jedno wierzy, że jjest jedyne, ze to własnie to czego potrzebuje, buduje na tym poczucie bezpieczenstwa i nagle, ciach wszystko peka okazuje sie, że nie jest jedyne, że to iluzja.
lollirot pisze: to spotkałam się z opinią, że jak jest ludziom ze sobą dobrze w tych sprawach, to nie potrzebują żadnych gadżetow

to na mój gust durna opinia, jest mi dobrze z moim połówkiem a mam zabaweczki, co to juz mi sie chceic nie moze jak on jest w pracy, co mam po sasiada leciec czy jak
<hmm>
Andrew ale zapoczatkowałes dyskusje na temat tego co napisała Twoja kobieta
dobra to ja tez na pisze, a co tez mi wolno
dla mnie zbyt słodkie, generalnie jestem mniekj słodka
ja ocenie to stylistycznie a nie o to chodzi
kiedy doda sie do tego ta całaulotna otoczke emocji, czasu kiedy zostało napisane, to taki moment moze byc piekny
wiadomo, dla każdego cos innego
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 lis 2005, 08:44

Dzindzer pisze:Do czasu zwiazania sie z misiem tez wiodłam bardzo bujne zycie erotyczne, ale kiedy przyszła pora na wiernośc to jestem wierna i tyle

Dzindzer !! wiesc zycie bujne erotyczne , a uzaleznienie od sexu to dwie rózne sprawy !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 lis 2005, 12:02

Andrew oczywiscie, że wiem, że to dwie rózne sprawy.
Przy uzaleznieniu od seksu dochodza czynniki psychiczne, ale to inna sprawa
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 24 lis 2005, 12:20

Dzindzer pisze:jest cos takiego jak erotomania, uzaleznienie od seksu, od chorej miłosci . . . ale od kilku wyjśc na dupy nie ma mowy o uzaleznieniu.


A skad mozesz wiedziec?! Sa tez tacy co twierdza, ze nie ma mowy zeby heroina uzalezniala od pierwszego razu. :]
Dzindzer pisze:Do czasu zwiazania sie z misiem tez wiodłam bardzo bujne zycie erotyczne, ale kiedy przyszła pora na wiernośc to jestem wierna i tyle

...a MIŚ o tym wie? <hahaha> Pora... na Telesfora <banan>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 lis 2005, 13:23

Sir Charles pisze:Sa tez tacy co twierdza, ze nie ma mowy zeby heroina uzalezniala od pierwszego razu.


Bo nie uzależnia od pierwszego razu:) Tak trudno to pojąć??? NIC nie uzależnia od pierwszego razu.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 lis 2005, 14:11

Heroine nie wziołem ni raz nie 5 razy , i jakos nie jestem uzalezniony , ostatnio brałem przeszło rok temu ! :>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 24 lis 2005, 15:05

TedBundy pisze:Bo nie uzależnia od pierwszego razu:)


Sprawdzales? Ja nie. Wole na slowo wierzyc :]
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 lis 2005, 16:29

Sir Charles pisze:A skad mozesz wiedziec?! Sa tez tacy co twierdza, ze nie ma mowy zeby heroina uzalezniala od pierwszego razu.

uczyłam sie o uzaleznieniach

Sir Charles pisze:a MIŚ o tym wie? Pora... na Telesfora

i nie smiej sie ze mnie bo popadne w kompleksy, zamkne sie w szafi i nózka tupne

Sir Charles pisze:Wole na slowo wierzyc

ciekawe czy we wszystkim :>
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 24 lis 2005, 16:47

Dzindzer pisze:uczyłam sie o uzaleznieniach


No to jaka jest geneza seksoholizmu w wydaniu platnym?


Andrew -> No i jak po tej herze? Lepsze niz najlepszy orgazm razy tysiąc? <aniolek2>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 24 lis 2005, 16:49

Andrew pisze:Heroine nie wziołem ni raz nie 5 razy , i jakos nie jestem uzalezniony , ostatnio brałem przeszło rok temu


:) Któż to dziś się w herę bawi:)???? Prawdziwy, wykształcony yuppie, "młody wilk" pokracznego polskiego pseudokapitalizmu bierze li tylko i wyłącznie kokę, na weekendach, zwiniętym w rulonik 200 złotowym banknotem :)

nie mogłem się powstrzymać, by tego nie napisać, hehehehe......
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow



Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!



http://www.piotrlabuz.pl/

http://michalpasterski.pl/

http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 24 lis 2005, 16:51

TedBundy pisze:Któż to dziś się w herę bawi:)???? Prawdziwy, wykształcony yuppie, "młody wilk" pokracznego polskiego pseudokapitalizmu bierze li tylko i wyłącznie kokę, na weekendach, zwiniętym w rulonik 200 złotowym banknotem

Ale przeciez Andrew z checia by do PRL wrocil. :>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 24 lis 2005, 16:59

Sir Charles pisze:No to jaka jest geneza seksoholizmu w wydaniu platnym?

mniej litosc, wróciłam z zakrapianego alkoholem obiadu czy jak kto woli urozmaiconej kotlecikiem popijawy i nie zadawaj trudnych pytań
powiem tyle, że u autora tematu jest fascynacja a nie uzaleznienie,
TedBundy pisze:Któż to dziś się w herę bawi:)???? Prawdziwy, wykształcony yuppie, "młody wilk" pokracznego polskiego pseudokapitalizmu bierze li tylko i wyłącznie kokę, na weekendach, zwiniętym w rulonik 200 złotowym banknotem

<pijak> sie usmiałam od twojego komentarza
widac kazdy ma inny ideał <aniolek2>
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 24 lis 2005, 17:52

Dzindzer pisze:nie zadawaj trudnych pytań


...tak myslalem :]
soul of a woman was created below
JuliaS
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 19 lis 2005, 18:08
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: JuliaS » 24 lis 2005, 18:44

JuliaS pisze:"]Na pewno jednak nie czuję się nieudacznikiem, bo do czegoś w życiu doszedłem.

ekhmmmmmmm :D noooooooo , ja Cienie znam, oceniam w aspekcie o jakim piszesz a nie o Twoim zyciu, Z mojego punktu widzenia doszedles do sporej listy przypadkowych aktow sexualnych i tyle :P

-Myślę, że wielu młodych ludzi ma zdecydowanie więcej przypadkowych kontatktów seksulanych ode mnie. Tylko nie o to tutaj chodzi. Ja na tym forum "wyrzuciłem" tylko swój "problem". I dlatego pisanie o kimś od razu w kategoriach nieudacznika jest trochę nie na miejscu !

JuliaS pisze:A kesz -jak to nazywasz, nie jest dla mnie najważniejszy i nie daje mi poczucia zadowolenia. Pieniądze dają jedynie poczucie bezpieczeństwa !

seks daje ci spelnienie i zadowolenie -> za seks placisz -> pieniadze daja ci zadowolenie i spelnienie --to jak matematyka <aniolek2> wiec nie pisz sloganami ;)

-Nie piszę sloganami ! W dodatku ta Twoja matematyka trochę tutaj zawodzi !
Naprawdę chciałbym, aby seks dawał mi zadowolenie. Dla mnie jest to najczęściej zaspokojenie. Stąd myśląc Twoimi kategoriami pieniądze dają mi zaspokojenie !

JuliaS pisze:Poza tym seks od najdawniejszych czasów jest traktowany także jak usługa i można go mieć za pieniadze.

cos takiego <aniolek2> no prosze prosze

-No właśnie

JuliaS pisze:Chociaż moralnie można to oceniac negatywnie !

Akurat moja moralnosc rozciaga sie jak guma ;) ale co ty tam wiesz , gdybys znal moje posty , odebralbys moja zaczepke zupelnie inaczej <aniolek2>

-Nie znam Twoich postów, a tego nie traktuję jako zaczepki.


JuliaS pisze:Myślisz, że to wszystko tak za darmo ? -Nie !

prawa ekonomii znam na pamiec, a to jest podstawowe z nich, wszystko w zyciu odbywa sie kosztem czegos, eureka , Ameryki nie odkryles , tyle ze nie o tym mowimy tutaj, juz nie wiem na jaki temat mam polemizowac z Toba <aniolek2> a swoja droga moze Ci sie odmieni, jak zrezygnujesz z takiego materialnego postrzegania zwiazku ;) moze wlasnie to podejscie Cie gubi :> poczytaj sam siebie

-Życia i stosunków międzyludzkich nie powinno się oceniać z punktu widzenia praw ekonomicznych. Są pewne rzeczy i wartości, które są bezcenne i których nie można kupić !
To, o czym pisałem w poprzednim poście jest tylko dzisiejszym postrzeganiem trochę tego porypanego świata. Osobiście nie traktuję małżeństwa, czy związku w kategoriach kontraktu seksualnego. Są jednak osoby, które tak to traktują. Zwłaszcza wiele młodych dziewczyn.
Poza tym nie postrzegam świata materialnie ! Nie będę pisał dalej, bo nie chcę odchodzić od tematu.

JuliaS pisze:"dupczą wszystko, co się rusza" -jak to wyraziłaś

celowo napisane na wyrost ;P nie podniecaj sie

-Nie podniecam się Twoimi tekstami !

JuliaS pisze:Poza tym nie wiem, co rozumiesz przez zabawę w burdel ?

domyslam sie, nie rozumiesz w ogóle tego co pisze :P

-Przyznaję, że czasami tak !

JuliaS pisze:Poza tym to, że dziewczyna ma inicjatywę, nie oznacza, że jest dominą !

a gdzie ja tak napisalam ? <hmm>

-W takim razie nie rozumiesz tego, co piszesz ! A to tym bardziej mnie usprawiedliwia.
JuliaS pisze:Ta więc na drugi raz, zanim coś napiszesz, dokładniej przemyśl swoją wypowedź !


dobrze Prosze Pana <aniolek2>[/quote]
-To dobrze.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 24 lis 2005, 18:53

Sir Charles pisze:
Andrew -> No i jak po tej herze? Lepsze niz najlepszy orgazm razy tysiąc? <aniolek2>


Nie bardzo rozumiem pytanie :> ale .... zadne rewelacje ! wiersze mojej Myszki bardziej na mnie działają !
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 24 lis 2005, 18:54

JuliaS, mam jeszcze jedno niedyskretne pytanie <aniolek2> tak na zakonczenie <aniolek2> bo ja w przeciwienstwie do Ciebie na moje posty, dziwnie ekscytuje sie Twoimi heheheeh .... - > o czyjej cipce piszesz pod nickiem ?? <aniolek2> masz jakas ulubiona ? :D
wywala mnie stad przysiegam <aniolek2>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
JuliaS
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 16
Rejestracja: 19 lis 2005, 18:08
Skąd: Poznań
Płeć:

Postautor: JuliaS » 24 lis 2005, 19:22

Wstreciucha pisze:JuliaS, mam jeszcze jedno niedyskretne pytanie <aniolek2> tak na zakonczenie <aniolek2> bo ja w przeciwienstwie do Ciebie na moje posty, dziwnie ekscytuje sie Twoimi heheheeh .... - > o czyjej cipce piszesz pod nickiem ?? <aniolek2> masz jakas ulubiona ? :D

-Najchętniej napisałbym o Twojej :-) Ale czy byłoby o czym pisać ?

wywala mnie stad przysiegam <aniolek2>


-Cóż za tekst ! Ale taki Twój urok :-)
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 24 lis 2005, 21:56

Witam :)

Co do głównego tematu, to pomyśleliście choć przez chwilę, że autor po prostu lubi dziwki? Nie chodzi o to, że popieram Jego zachowanie, bo ma dziewczynę. Popieram to, że musi popracować w związku, ale nigdy nie poczuje w nim takiej adrenaliny, jaką czuje przy dziwce. Dlaczego? Bo ma świadomość, że jest to dziwka i za kasę zrobi wszystko, a może prawie. Nie wiem, czy jest to choroba, bo nie znam się. Jednak, jeśli czuje, że jest to dla Niego problem, to musi coś z tym zrobić.

Co do esów do Andrew...

"Ukochany .... Tyle słów sie na usta cisnie
cóż napisac w tak krótkim liscie
uczuciem miłosci wypełniasz po brzegi granicę nicosci
Steskniona , utulona tej nocy przez ciszę
pełna nadzieji , ze przynajmniej w snie ujrzę Twe oblicze
Czy moge prosic o coś jeszcze ?
Czy warto prosic o Twą obecnosc ?, choć i tak rzecz wiadoma , ze nie ujrzę Cię wieczoru dzisiejszego?nie dotknę ,nie usłyszę szeptu twego?
Dlaczego??.To nie pojete , me noce są przeklęte .
Pustką przepełnione
Ach ... chciała bym by te ciche wieczory Tobą były zmącone !
By tesknota ma była przerwana.
Wieczór mój znów w tesknocie minie
Ale gdy zasne , noc szybko zginie
I nowego dnia Cie powitam , by z oczu Twych miłosc wyczytac .... kocham cie "

Wiecie, że Ona wyraża po prostu swoją miłość? Myślę, że to nie ważne w jaki sposób ją wyrażamy, czy napiszemy "kochanie usmażyłam Twoje ulubione kotlety i czekam w domku", czy np. "kupiłam Tobie książkę Twojego ulubionego pisarza" albo po prostu "kocham cię" lub właśnie napiszemy coś wierszem, to zawsze będzie wyznanie miłości. Każdy wyznaje ją inaczej, ale widzę, że nie każdy tutaj potrafi zrozumieć to, że każdy z nas jest inny.
Coś się popieprzyło na tym forum, a było inaczej...
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
Awatar użytkownika
robinho
Maniak
Maniak
Posty: 563
Rejestracja: 24 wrz 2005, 15:27
Skąd: miasta ze skazą
Płeć:

Postautor: robinho » 24 lis 2005, 22:16

JuliaS pisze:Poza tym to, że dziewczyna ma inicjatywę, nie oznacza, że jest dominą !
Ta więc na drugi raz, zanim coś napiszesz, dokładniej przemyśl swoją wypowedź !
Pozdrawiam :-)



chyba kolegał szukał zrozumienia i poparcia dla swojego postępowania, a tu taki pech! <banan> Nie pogłaskali. <aniolek2>
"Monalizą byłaś mi, marzyłem tylko o tobie
Rysowałem serca dwa, pytałaś po co to robię.



FALUBAZ! Ekstraliga jest już nasza!
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 24 lis 2005, 22:43

robinho pisze:chyba kolegał szukał zrozumienia i poparcia dla swojego postępowania,

Nie sądzę.
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 25 lis 2005, 08:20

Własnie , tez nie sadzę ! kolega raczej widzi swój problem ,i szuka pomocy
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
Wstreciucha
Weteran
Weteran
Posty: 2646
Rejestracja: 14 wrz 2005, 11:48
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Wstreciucha » 25 lis 2005, 10:06

JuliaS pisze:-Najchętniej napisałbym o Twojej :-) Ale czy byłoby o czym pisać ?

cipka to cipka, poezji na temat bym nie stworzyla <aniolek2>
Andrew pisze:Własnie , tez nie sadzę ! kolega raczej widzi swój problem ,i szuka pomocy


"Jakie są objawy uzależnienia od seksu?
&middot; podejmowanie różnorodnych zachowań seksualnych bez względu na ryzyko, które się z nimi wiąże; zachowania seksualne mogą być bardzo różnorodne, np. fantazje seksualne, zaabsorbowanie myśli na podniecających obrazach, uprawianie seksu lub masturbacja,
&middot; nieumiejętność zaprzestania nadmiernych zachowań seksualnych pomimo różnych ubocznych konsekwencji; osoby uzależnione od seksu mają tendencję do wypierania problemu, zauważa się u nich następujące mechanizmy obronne: racjonalizację i minimalizowanie problemu; ich zachowania seksualne mają pewien schematyczny i powtarzalny wzorzec,
&middot; skłonność do poświęcania ważnych spraw rodzinnych, socjalnych, zawodowych lub rekreacyjnych dla swoich zachowań seksualnych,
&middot; ciągła potrzeba lub wysiłki do ograniczenia zachowań seksualnych, w większości osoby uzależnione od seksu są jednak niezdolne do powstrzymywania się,
&middot; niezwykła ilość czasu spędzana na aktywności seksualnej,
&middot; prowadzenie podwójnego lub wielokrotnego życia,
&middot; rytualizacja i kompulsywność zachowań seksualnych; zachowania te mają charakter przymusu wewnętrznego, opór przed realizowaniem fantazji powoduje u osoby uzależnionej od seksu powstawanie napięcia wewnętrznego,
&middot; obniżenie zainteresowania życiem duchowym,
&middot; ciągłe łamanie reguł etycznych, hierarchia wartości ulega spłaszczeniu, seks zajmuje w niej pierwsze miejsce,
&middot; zagrożenie dla życia zawodowego lub rodzinnego.
Skutki uzależnienia od seksu
Następstwa patologicznego zaabsorbowania życiem seksualnym może mieć wielorakie następstwa. Skutki osobiste to poczucie winy i wstydu, obniżona samoocena, depresja z myślami samobójczymi, zaburzenia orientacji seksualnej (mogą być wyrazem szukania nowych, mocniejszych podniet seksualnych), urojenia wielkościowe, wstręt do siebie i generalnie - zmniejszenie satysfakcji życiowej.
Skutki społeczne to napięcia i destrukcja relacji interpersonalnych, krótkotrwałe kontakty z ludźmi, życie w sekrecie, brak przyjaciół, oddalenie od rodziny, zamknięcie w hermetycznym towarzystwie.
Uzależnienie od seksu może mieć tragiczne reperkusje ekonomiczne, takie jak zniszczenie kariery społecznej, aresztowanie z powodu dewiacyjnych zachowań seksualnych (np. molestowania seksualnego), utrata pracy lub spadek kreatywności i wydajności w pracy spowodowany ciągłym fantazjowaniem seksualnym. Nadmierna aktywność seksualna i duża liczba przypadkowych kontaktów mogą prowadzić do chorób wenerycznych oraz AIDS.

Wołanie o pomoc
Jak łatwo zrozumieć, uzależnienie od seksu może być tragedią osobistą i rodzinną, może zrujnować całe życie człowieka. Uzależnienie od seksu należy leczyć! Pomoc w leczeniu świadczą seksuolodzy, psychiatrzy oraz psychoterapeuci".


niech sobie autor sam diagnoze postawi, bo tu madrzejsi od madrzejszych i od najmadrzejszych sa <aniolek2>
Te same fakty dają jednym wiele do myślenia, innym tylko do gadania.
Awatar użytkownika
Pegaz
Weteran
Weteran
Posty: 2764
Rejestracja: 26 cze 2005, 16:58
Skąd: Kukuryku
Płeć:

Postautor: Pegaz » 25 lis 2005, 10:16

<boje_sie> hehehe...
Ile jest wart świat pełen grubych krat?
grzegorz
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 28 maja 2005, 08:35
Skąd: kraków
Płeć:

Postautor: grzegorz » 10 lip 2006, 11:55

moze troche odbiega od tematu ale tez chodzi o prostytutke,albo raczej dokladniej mowiac o pania z sex anonsu.Bylem ostatnio u takiej,tylko na lodzika albo az na.Teraz mam pytanie czy przez to jest jakies zagrozenie?mozna cos zlapac poprzez taki kontakt?
onlyjusti
Maniak
Maniak
Posty: 519
Rejestracja: 20 maja 2006, 22:45
Skąd: zeświata
Płeć:

Postautor: onlyjusti » 10 lip 2006, 19:53

JuliaS - lecz się :/ współczuje Twojej narzeczonej i życzę Jej z całego serca, by się o wszystkim dowiedziała i Cie zostawiła byś mógł swobotnie staczać się sam, nie krzywdząc i nie ośmieszajac żadnej normalnej, wrażliwej i WIERNEJ osoby :]
OnlyJusti

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 309 gości