A JAKIE SA WASZE OPINIE...

Zagadnienia związane ze sferą fizyczną (cielesną), a także z problemami dotyczącymi tematów współżycia i kontaktów cielesnych. Pozycje seksualne - wymiana doświadczeń.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 27 kwie 2004, 22:47

Jak powiedział Jerzy Urban "Nie ma sexu bez wódki" :) Nie wiem czemu sie tak czepiacie do seksu "na bani". Mi tam zawsze staje choćbym nie wiem ile wypił. Przecież nikt nie mówi tutaj o tym zeby specjalnie sie nachlać po to żeby do łóżka isć. Ale jeżeli jest się ze swoją druga połową gdzieś na imprezie a pozniej wracanie razem do domu to czemu by sie nie kochać?? Sex po alkoholu i mariuchanie zdecydowanie na TAK :)
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 27 kwie 2004, 23:20

A pomysł koleżanki, która chce spróbować seksu po marihuanie jest wrecz absurdalny (zrozumialam to tak, ze chcesz siegnac po gandzie po to wlasnie).

nie przeczytalasmojego poprzedniego postu w tym temacie w ktorym napisalam
Ja mialam jedynie do czynienia z marichuana ale seksu po niej nie uprawiałam, tak jak napisałam moze w wakacje bede miala okazje. Ale watpie aby wzmagało to doznania bo nie wzmaga ona u mnie za bardoz popedu seksualnego.

jasno z tego wynika ze sieglam po ziolo nie raz nie dwa. Jednak teraz zdarza sie to rzadko. I to raczej fakt zapalenia bylby motorem do sprobowania przy okazji seksu w tym stanie.
Awatar użytkownika
amazonka
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 316
Rejestracja: 26 kwie 2004, 15:06
Płeć:

Postautor: amazonka » 29 kwie 2004, 16:31

Przyznaje sie do bledu, nie doczytalam dokladnie. Przepraszam.
Jednak to i tak nie zmienia faktu, ze seks jest najlepszy przy pelnej swiadomosci a uzywki pozostawmy tym, ktorzy nie potrafia czerpac z niego przyjemnosci na trzezwo.
Awatar użytkownika
Tajemnica
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 174
Rejestracja: 28 kwie 2004, 17:31
Płeć:

Postautor: Tajemnica » 29 kwie 2004, 18:03

Wszystkiego warto zasmakować, wspomnienia są piekne ;)
"...Najlepszym przyjacielem jest ten , kto nie pytając o powód twego smutku , potrafi sprawić , że znów wraca radość..."
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 29 kwie 2004, 22:37

Wszystkiego warto zasmakować
Bez przesady...
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 30 kwie 2004, 00:16

u mnie to jest tak ze jak wypiję jedno piwo to mam zwiększoną ochotę na moje kochanie...podobno mam wtedy takie oczy przymrużone i inaczej się zachowuję...no ale po większej ilości to jestem zmęczona:) poza tym nie pijemy dużo jak jesteśmy razem bo po co?:)jak jest się przy ukochanej osobie to jest taka pozytywna faza, ktora jest lepsza od tej alkoholowej i nie wywołuje bólu głowy rano (no chyba ze ktoś sie uderzy w półkę nad łóżkiem :D)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 30 kwie 2004, 00:19

Maverick pisze:
Wszystkiego warto zasmakować
Bez przesady...


To zalezy co masz na mysli mowiac "przesada". Sprecyzuj swoja wypowiedz bo dla kazdego ta przesada to co innego :)
Awatar użytkownika
victor
Bywalec
Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 30 mar 2004, 10:54
Płeć:

Postautor: victor » 30 kwie 2004, 00:21

Na mnie kawa + czekolada działają jak afrodyzjak.

W seksie po alkoholu nie widze nic zlego - zdarzało się i było fajnie.
A po Gandzi też jest ciekawie (to rozciągnięcie czasu i zmysł dotyku...).

Za to dobra koleżanka próbowała i opowiadała, że na speedzie jest niesamowicie
(głębsze doznania, brak zmęczenia itp.) i że to był najlepszy orgazm jaki przeżyła.
Mnie by raczej nie okłamała...

Kusi... ale to już chyba lekka przesada.
Chociaż z drugiej strony...
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 30 kwie 2004, 00:27

Jak widac kolejna osoba mowi ze sie zmysl dotyku wyostrza po trawce. Tak jak mowilem wczesniej teraz to potwierdzam ze to calkowita prawda. Po kilku machach mozna naprawde zwiekszyc doznania. Nie mowie tu o takich praktykach codziennie , ale raz na jakis czas mozna :)
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 30 kwie 2004, 10:47

Student pisze:Nie mowie tu o takich praktykach codziennie , ale raz na jakis czas mozna :)


dokładnie
za czystą głupotę uważam gdy seks przestaje być fascynujący na trzeżwo, gdy powodem stay się narkotyki, wszystko jest dla ludzi, ludzi z głową jak to mawia moja mama :D
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 30 kwie 2004, 14:50

sex po alkoholu, czemi nie, jest fajnie i nie mowię tu o schalniu się.
natomiast sex po extasy jest boski :) do zdartych kolan. :D ,
po jointach chce mi sie spac wiec nie probowalam sie po nich kochac.
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 30 kwie 2004, 17:02

foxy_lady pisze:natomiast sex po extasy jest boski :) do zdartych kolan.


hehe, a chyba musisz sie troszku nameczyc, zeby brzydko mówiac "stanął? ;)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 03 maja 2004, 18:07

To zalezy co masz na mysli mowiac "przesada". Sprecyzuj swoja wypowiedz bo dla kazdego ta przesada to co innego
No chodzilo mi o to, ze raczej, nie dalbys se w zyle zeby sie lepiej kochac...

A co do exstazy... to najwieksze swinstwo przeciez, dziwie sie Wam ze to zrecie...
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 04 maja 2004, 00:35

Extase bralem raz w zyciu. Fakt faktem ze strasznie mi sie chcialo ale nie kochalem sie bo nie mialem wtedy z kim:) Pare osob mi opowiadalo ze jest kozacko. Pewnie juz nie sprobuje :(
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 04 maja 2004, 07:02

Extase bralem raz w zyciu. Fakt faktem ze strasznie mi sie chcialo


Nigdy nie brałem i nie chcę brać żadnych narkotykotyków, po prostu boję się uzależnienia... A tych co brali lub biorą chciałbym zapytać jak jest z erekcją po..., a dziewczyny czy mają silniejsze orgazmy, czy tylko większą chęć i odwagę?
Kochać i być kochanym
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 04 maja 2004, 23:58

Pronowalem w zyciu wszystkiego procz kokainy i heroiny i wcale nie jestem uzaleznony. Wszystko jest dla ludzi ale trzeba wszystko robic z glowa. A co do stawania , to nawet po amfetaminie mi stawal :) :)
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 05 maja 2004, 09:28

Popieram !! wszystkjo jest dla ludzi --- MĄDRYCH !! i mocnych psychiocznie , słabeusze , muszą uwazac ! ;) to zadna aluzja do nikogo !! oty tak po prostu !! napisane
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Postautor: foxy_lady » 05 maja 2004, 09:57

niech sie Maverick tak nie oburza bo nie ma po co. nie uzaleznilam sie od extasy a juz ja bralam kilka razy.
co do wzwodu i orgazmow, nie ma z tym problemow. wszystko dziala jak nalezy. ;)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 08 maja 2004, 16:21

Nie oburzam sie, ale mowie czysta prawde. Tabsy to najwieksze swinstwa. Amfetamina jest lepsza, przynajmniej mozna stwierdzic ze jest czysta, a diabli wiedza co oni w te tabletke wsadza...
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 09 maja 2004, 00:51

Extasa i amfetamina to jest jedno i to samo gowno. Wyzera mozg gorzej niz kwas siarkowy. A jeseli chodzi o scicslosc to w Polsce nie kupisz czystej afetaminy, zawsze dodaja jakies gowno. Generalnie twarde narkotyki to jeden wielki smrod :)
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 maja 2004, 19:36

Ta, a jeden lolek szkodzi plucom jak 10 fajek.
Awatar użytkownika
Student
Weteran
Weteran
Posty: 828
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:06
Skąd: dolny ślask
Płeć:

Postautor: Student » 16 maja 2004, 01:50

Maverick a slyszales kiedys o smierci spowodowanej paleniem marichuany?? Ja nie!! Dawka smeirtelna to jest jakos 2,5 kilo. A od papierosow i wódy codziennie umiera setki ludzi na calym świecie!!! Wiec czemu ta marichuana jest tak krytykowana i tak zabroniona??
Awatar użytkownika
victor
Bywalec
Bywalec
Posty: 31
Rejestracja: 30 mar 2004, 10:54
Płeć:

Postautor: victor » 16 maja 2004, 02:07

Kilka statystyk wprost z USA ukazujących śmiertelność po używkach i lekach w przeciętnym roku (na podstawie U.S. government Bureau of Mortality Statistics):

Tytoń.................................................................340.000 - 395.000
Alkohol (z wyjątkiem przestępstw i wypadków)......125.000
Narkotyki lub leki przepisane przez lekarzy...........14.000 - 27.000
Narkotyki lub leki nielegalne.................................3.800 - 5.200
Marihuana..................................................................................0


źródło : amerykańskie biuro d/s statystyk śmiertelnych wypadków .
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 maja 2004, 13:47

Ale żeś wymyslił !! ludzie ! NA COŚ W KONCU TRZEBA UMRZEĆ ! chcecie zyc wiecznie ???? :P
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 17 maja 2004, 09:08

Uprawiałam seks pod sporym wpływem alkoholu i jednak nie mam ochoty tego powtarzać - zbyt duże luki w pamieci :D Po trawie jakoś nigdy mi się nie udało, ale wiem od 2 bliskich znajomych, że po haszu jest podobno naprawde świetnie ;) ;)
Awatar użytkownika
Aga
Maniak
Maniak
Posty: 536
Rejestracja: 20 lis 2003, 17:38
Skąd: Kraków
Płeć:

Postautor: Aga » 17 maja 2004, 15:00

Ludzie ja Was naprawde nie rozumiem! Wydawalo mi sie ze problem nartkotykow istnieje, ale tak gdzies obok, a tu okazuje sie ze prawie kazdy z tego forum probowal przeroznych. Poza ogromnym niebezpieczenstwem uzaleznienia sie, spieprzenia sobie calego zycia(i zycia bliskich), organizmu i moze nawet smierci ( np. tabletka amfetaminy uzalezni 200 razy bardziej niz alkohol), za kazdym razem brania narkotyków, palenia trawy poza innymi skutkami niszcza Wam sie szare komorki, czyli stajecie sie coraz mniej inteligentni. Nie mowiac juz ile glupich rzeczy mozna po narkotykach zrobic. I po jaka cholere? Jak nie umiecie sie bawic bez uzywek, to Wam naprawde wspolczuje..
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 17 maja 2004, 15:10

Aga pisze:za kazdym razem brania narkotyków, palenia trawy poza innymi skutkami niszcza Wam sie szare komorki, czyli stajecie sie coraz mniej inteligentni. Nie mowiac juz ile glupich rzeczy mozna po narkotykach zrobic. I po jaka cholere? Jak nie umiecie sie bawic bez uzywek, to Wam naprawde wspolczuje..


Trawę paliłam z 5 razy w życiu i nie kręci mnie to na tyle, by robić to więcej...
A bawić wolę się bez używek, zwłaszcza w łózku z facetem. Choć przyznaję, że w czasach LO rózne rzeczy mi się zdarzały ;)
Awatar użytkownika
Duszek
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 200
Rejestracja: 03 mar 2004, 17:15
Płeć:

Postautor: Duszek » 17 maja 2004, 21:54

mi się też zdażyło parę razy po alku.. było miło.. wtedy można zdobyć się na więcej.. ale LUKI w pamięci są na tyle koszmarne, że mam zamiar ograniczać spożycie :-) przed pożyciem :D
Awatar użytkownika
Jarek
Weteran
Weteran
Posty: 2194
Rejestracja: 23 sty 2004, 13:36
Skąd: z krainy elfów
Płeć:

Postautor: Jarek » 17 maja 2004, 22:08

Osobiście nie jestem zwolennikiem sexu po jakichkolwiek używkach i nie są mi one potrzebne by się spełnić i odnieść to co w seksie najmilsze.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 17 maja 2004, 22:11

Jarek pisze:Osobiście nie jestem zwolennikiem sexu po jakichkolwiek używkach i nie są mi one potrzebne by się spełnić i odnieść to co w seksie najmilsze.


Zgadzam się w zupełności! :D
Ale było się kiedyś młodą i głupią ;)

Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 177 gości