nigdy nie wychodzi...
Moderator: modTeam
błeh... chyba masz racje... ale jeśli mam okazję, to staram się ją wykorzystać... ale nie znaczy to, że spotykam się z pierwszymi lepszymi... wszyscy mówią żebym sobie dała narazie spokój... ale jak??? jeśli ja nie potrafię być lonely...
regułą nie jest wiek... moja qmpela chodzi z chłopakiem od pierwszej klasy gimnazjum i są aż do dziś (ona jest w moim wieku, on cztery lata starszy)... błeh...
regułą nie jest wiek... moja qmpela chodzi z chłopakiem od pierwszej klasy gimnazjum i są aż do dziś (ona jest w moim wieku, on cztery lata starszy)... błeh...
Cranberry pisze:tym wieku długie związki (dwuletni można już chyba takowym nazwać, co?) są możliwe...
A czy ktoś tu napisał, że nie są możliwe? Tylko po prostu dziewczyna tworzy problem tam, gdzie go nie ma... Podejrzewam, że chce z kimś być na stałe, bo koleżanki są już w takich związkach. Ale nie tędy droga!
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Bosh... Cranberry, masz rację:
Moze najpierw przestancie nosic pieluszki, a dopiero potem zajmijcie sie sprawami sercowymi? <joke, ale nie moglem sie powstrzymac czytajac wasze wypowiedzi>
Mi nasuwa się coś takiego na myśl, że w waszym wieku to się powinno z nosem w książce siedzieć a nie za związki się brać. Zajmijcie się najpierw dzieciaki zdaniem matury czy tam w ogóle zdaniem do jakiejś średniej szkoły.
Jesteście w takim wieku i już robicie ze swoich problemów wielkie halo. Poczekajcie tak z lat powiedzmy jeszcze 5-6 to wtedy będziemy mogli pogadać.
Sorki, ale takie moje zdanie.
I w kwestii krótko-terminowych związków. Baw się dziewczyno póki możesz, wierz mi, że potem będziesz żałować jak wielu rzeczy nie zrobiłaś w swoim życiu.
Cranberry pisze:16 lat to nie jest wcale tak mało
Moze najpierw przestancie nosic pieluszki, a dopiero potem zajmijcie sie sprawami sercowymi? <joke, ale nie moglem sie powstrzymac czytajac wasze wypowiedzi>
Mi nasuwa się coś takiego na myśl, że w waszym wieku to się powinno z nosem w książce siedzieć a nie za związki się brać. Zajmijcie się najpierw dzieciaki zdaniem matury czy tam w ogóle zdaniem do jakiejś średniej szkoły.
Jesteście w takim wieku i już robicie ze swoich problemów wielkie halo. Poczekajcie tak z lat powiedzmy jeszcze 5-6 to wtedy będziemy mogli pogadać.
Sorki, ale takie moje zdanie.
I w kwestii krótko-terminowych związków. Baw się dziewczyno póki możesz, wierz mi, że potem będziesz żałować jak wielu rzeczy nie zrobiłaś w swoim życiu.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Wiem, wiem
Ale to tak wyszło jakbys mierzył metryką. Wiadomo,ze sie bierze poprawke, bo pewne rzeczy po prostu są typowe do pewneg wieku.
Ale to,że ktoś ma 16 lat nie znaczy, że nie moze byc dojrzalszy emocjonlanie od 22 latka.
Nie chciałbym po prostu zeby inni ten Twój post tak odczytali. No chyba, ze miał taki być i ja po prostu se dopisuje?

Ale to tak wyszło jakbys mierzył metryką. Wiadomo,ze sie bierze poprawke, bo pewne rzeczy po prostu są typowe do pewneg wieku.
Ale to,że ktoś ma 16 lat nie znaczy, że nie moze byc dojrzalszy emocjonlanie od 22 latka.
Nie chciałbym po prostu zeby inni ten Twój post tak odczytali. No chyba, ze miał taki być i ja po prostu se dopisuje?
Wiesz to nie jest takie proste jak się wydaje. Masz rację, że nie można wszystkich pod jedną miarkę. Może to po prostu ja jestem już za stary?
Poważnie mnie to przeraża, że tzw. "młodzież" co raz szybciej ... (i jakiego tu słowa użyć? bo przecież nie "dorasta") ... próbuje smakować dorosłego życia.
Dzieciaki coraz częściej zatracają swoje dzieciństwo tylko po to by wcześniej stać się dorosłym.
Poważnie mnie to przeraża, że tzw. "młodzież" co raz szybciej ... (i jakiego tu słowa użyć? bo przecież nie "dorasta") ... próbuje smakować dorosłego życia.
Dzieciaki coraz częściej zatracają swoje dzieciństwo tylko po to by wcześniej stać się dorosłym.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Za duzo analizujesz
twoja psychika nie jest ba tyle dojzała bys teraz sie w cos angazowała
swego czasu tez czesto zmieniałam partnerów, to był ciekawy okres w moim zyciu.
Nic na siłe. Samo przyjdzie, zakochasz sie i bedzie ci mało, bedziesz czuła, że chcesz juz na zawsze byc własnie z nim
Nie najezdzajcie na dziewczyne, ona ma dopiero 16 lat, czesciowo jest jeszcze dzieckiem, nie jest na tyle dojzała co wielu z nas, ale to nic dziwnego jest młodsza.
twoja psychika nie jest ba tyle dojzała bys teraz sie w cos angazowała
swego czasu tez czesto zmieniałam partnerów, to był ciekawy okres w moim zyciu.
Nic na siłe. Samo przyjdzie, zakochasz sie i bedzie ci mało, bedziesz czuła, że chcesz juz na zawsze byc własnie z nim
Nie najezdzajcie na dziewczyne, ona ma dopiero 16 lat, czesciowo jest jeszcze dzieckiem, nie jest na tyle dojzała co wielu z nas, ale to nic dziwnego jest młodsza.
Calvin pisze:Mi nasuwa się coś takiego na myśl, że w waszym wieku to się powinno z nosem w książce siedzieć a nie za związki się brać. Zajmijcie się najpierw dzieciaki zdaniem matury czy tam w ogóle zdaniem do jakiejś średniej szkoły.
Jesteście w takim wieku i już robicie ze swoich problemów wielkie halo. Poczekajcie tak z lat powiedzmy jeszcze 5-6 to wtedy będziemy mogli pogadać.
Sorki, ale takie moje zdanie.
Podpisuję się pod tym w 100 procentach. Z ust mi to wyjąłeś:) Do nauki,hehehe.....
moon pisze:Ale to,że ktoś ma 16 lat nie znaczy, że nie moze byc dojrzalszy emocjonlanie od 22 latka.
Oczywiście, hehehe....a Ted jest konserwatywym liberałem i działaczem UPR....większej bredni nie słyszałem , hihihi...
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze:Tak samo jak o istnieniu 23latkjów z mózgiem 15latków jest możliwe i sie zdarza.
Ale chyba 23 latków płci żeńskiej, uhehehehehe......
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Calvin pisze: Sam znam więcej facetów niż kobiet, którzy są "simple minded". Ale odbija nam przez was drogie koleżanki.
Znajomy mi dziś powiedział jedno ciekawe zdanie: coś się porobiło laskom w głowach, zdecydowanie na gorsze, nie to co za komuny
zaznaczam, że pan ten ma 25 lat:)
A ja dodam w kwestii komentarza jego wypowiedzi - po odsączeniu szkodliwego seksizmu troszkę ma rację, niestety

http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
TedBundy pisze:Wtedy poznała taka inżyniera po studiach, urodziła mu dzieci, gotowała w domu obiadki i obsługiwała seksualnie
A ja Cie Ted zapewniam, ze jeszcze sie setki takich gdzies pałętają. A najlepiej, zebys sprzatnal jedna, to sie zmniejsza prawdopodobienstwo trafienia na taka
soul of a woman was created below
Calvin pisze:I w kwestii krótko-terminowych związków. Baw się dziewczyno póki możesz, wierz mi, że potem będziesz żałować jak wielu rzeczy nie zrobiłaś w swoim życiu.
Tych, ktore zrobila tez bedzie zalowac ale na tym wlasnie polega ta zabawa.
Calvin pisze:A czy nie o to w życiu chodzi? By się dobrze bawić?
A i owszem ale jednoczesnie nie dac sie komus wydymac jak pingus w Twoim avie



A czy nie o to w życiu chodzi? By się dobrze bawić?
A i owszem ale jednoczesnie nie dac sie komus wydymac jak pingus w Twoim avie
A dla mnie nie takie owszem, choć z drugą częścią się zgodzę.
Poważnie mnie to przeraża, że tzw. "młodzież" co raz szybciej ... (i jakiego tu słowa użyć? bo przecież nie "dorasta") ... próbuje smakować dorosłego życia.
Te Calvin.. żebyś Ty się przypadkiem na tej swojej 23 letniej dorosłości kiedyś jeszcze nie przejechał...
macie po części racje... bawić się... hmmm... bawić się z kims zupełnie obojętnym??? przytulac się z nim??? całować bez zoobowiązań???
no jeśli tak to widzisz, to baw się, baw....
ale czy przytulanie, całowanie nie byłoby czymś przyjemniejszym, bardziej treściwym, gdyby było zarezerwowane tylko dla osoby, na której Ci zależy?
czy nie widziałabyś w tym większego sensu gdyby razem z tym płyneło uczucie?
czy pocałunek nie powinien zwalać z nóg, powodować, że za nim tęsknisz, kiedy tej - konkretnej - osoby nie ma przy Tobie?
osobiście nie widzę sensu w "pocałunku", "przytuleniu" w momencie, gdy osoba, którą całuję czy przytulam (czy też coś więcej - czytając Twoje poprzednie posty, szczególnie przy temacie seksu) nie jest mi bliska. I to na tyle bliska, że ogarnia mnie nie tyle co szybsze bicie serca, a szaleństwo i euforia, gdy mogę jej pokazać swoje uczucia właśnie przez pocałunek, czy przytulenie... to wszystko dopiero ma sens, gdy płynie za tym uczucie.
ale to tylko moje zdanie..
a Ty baw się, emmii, baw...
"life is like a cranberry pie - you never know what you can find inside".. ![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ehh szkoda ze wcześniej nie trafiłem na to forum - przeczytałem wszytskie wasze posty i patrze na wasze opinie - ja sam od zawsze od młodego wieku chciałem stałęgo związku bo wydawało mi się ze na przelotne zabawy, przygody nie mam co liczyć - teraz gdy przyszedł po mału czas na coś stałego mam wątpliwosci czy tego chce - czy nie wolał bym korzystać z życia z tych lat które jeszcze mam.
Ktoś wspomiał o tym ze osoby w takim wieku powinny siedzieć w domu i korzystać ale z nauki - fakt też jestem tego zdania (niesamowite jak doświadczenei życiowe wpływa na sugestie, opinie i zdania w późniejszym wieku) mam sąsiadkę i jej siostra ( 13,14 lat) jest z chłopakiem 10 miechów
no paranoja - to prawda dzieci za szybko chcą stać się dorosłymi - i mnie to jeszcze kiedyś sięgło - i terazj jak Moon wydostaje się z wewnątrz mnie dzieciak
Ale nie chamuje tego bo dobrze się czuje - duch młody ale psychika i wychowanie dorosłe - nie jest źle - mam racje? jak sądzisz Moon
I także popieram stwierdzenei ze często owe roczniki 21-23 lata sa dorośli z pozoru a psycha gimnazjum ... znam osobiscie kilku takich.. świat schodzi poniżej poziomu chodnika z postępem pokoleniowym...
Aha - kilka słow do Emmi ode mnie - według mnie i jakotakeigo mojego doświadczenia - Twoje szybkie i bezsensowne związki spowodowane są tym ze pewnie niedawno straciłąś tą osobe a wniej byłaś zakochana (pewnie dla Ciebei peirwsza miłość) będac z kolejną osoba szukasz czegoś innego, pewnie porównujesz go z poprzednim i źle się czujesz.
Moja rada - odstaw na jakis czas próby bycia z kimś bo jak widzisz nic Ci z tego nie przychodzi poza kolejnymi dołami z powodu samotnosci - musisz odpocząć przemyśleć wszystko, kogo szukasz itd Miłość przychodzi znienacka w najmniej spodziewanym momęcie - jeśli wewnętrzne uczucia do poprzedniej osoby ucichną wtedy będziesz mogła z kimś zawiązać "związek" jełśi można to tak nazwać - ale powinnas poznawać ludzi - patrzeć jaki kto jest, uczyć się na błędach by w późniejszym wieku ich unikać.
Pozdro 4 all
Ktoś wspomiał o tym ze osoby w takim wieku powinny siedzieć w domu i korzystać ale z nauki - fakt też jestem tego zdania (niesamowite jak doświadczenei życiowe wpływa na sugestie, opinie i zdania w późniejszym wieku) mam sąsiadkę i jej siostra ( 13,14 lat) jest z chłopakiem 10 miechów

I także popieram stwierdzenei ze często owe roczniki 21-23 lata sa dorośli z pozoru a psycha gimnazjum ... znam osobiscie kilku takich.. świat schodzi poniżej poziomu chodnika z postępem pokoleniowym...
Aha - kilka słow do Emmi ode mnie - według mnie i jakotakeigo mojego doświadczenia - Twoje szybkie i bezsensowne związki spowodowane są tym ze pewnie niedawno straciłąś tą osobe a wniej byłaś zakochana (pewnie dla Ciebei peirwsza miłość) będac z kolejną osoba szukasz czegoś innego, pewnie porównujesz go z poprzednim i źle się czujesz.
Moja rada - odstaw na jakis czas próby bycia z kimś bo jak widzisz nic Ci z tego nie przychodzi poza kolejnymi dołami z powodu samotnosci - musisz odpocząć przemyśleć wszystko, kogo szukasz itd Miłość przychodzi znienacka w najmniej spodziewanym momęcie - jeśli wewnętrzne uczucia do poprzedniej osoby ucichną wtedy będziesz mogła z kimś zawiązać "związek" jełśi można to tak nazwać - ale powinnas poznawać ludzi - patrzeć jaki kto jest, uczyć się na błędach by w późniejszym wieku ich unikać.
Pozdro 4 all
Ostatnio zmieniony 01 gru 2005, 17:12 przez FireBird, łącznie zmieniany 2 razy.
FireBird pisze:I także popieram stwierdzenei ze często owe roczniki 21-23 lata sa dorośli z pozoru a psycha gimnazjum ... znam osobiscie kilku takich.. świat schodzi poniżej poziomu chodnika z postępem pokoleniowym...
akurat to nie reguła
Aha.. W pełni dorosłym człowiek staje się tylko i wyłącznie wtedy, jak sam zaczyna zarabiać na swoje utrzymanie....metryka, dotychczasowy seks etc nie ma tu kompletnie nic do rzeczy.....
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
TedBundy pisze:akurat to nie reguładostatecznie przejebanie zrytą psychę ma pokolenie, które teraz w gimnazjach dorasta:) (zero wartości, ideałów, szacunku, logiki, inteligencji, apoteoza kurestwa)Dno w sporej części, jednym słowem...istne zoo, panopticum <bicz1>
Oczywiście, ja napisałem ze często
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Ale włąśnie to pokoleje według mnie bedzie klęską.. z każdym następnym jest coraz gorzej i najgorsze jest w tym to ze praktycznie nic nie da sie zorbić.. coraz wiećej ludzi jest samolubna, egoistyczna, chamska, i widzi tylko i wyłacznei kase i słowa narzekania.. tak to fakt..
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 329 gości