Czy zostaliście kiedyś przyłapani ???

mariusz · Postautor: **mariusz** » 09 mar 2004, 20:12

Uważam tak: nie należy przesadzać i robić tego na oczach rodziców, oraz nie należy się z tym kryc. Oni i tak prędzej, czy później się zorientują. Po co ukrywać coś co i tak jest oczywiste. Jeżeli z kimś jestem, to wiadomo po co, i co możemy robić:)

RadekV · Postautor: **RadekV** » 21 mar 2004, 09:51

Ja troche z innej beczki.

Moja dziewczyna sie zabawiala mna jak prowadzilem samochód. Nie moglem jechac szybko (wiadomo dlaczego :-) ) i wyprzedzal nas TIR ktory dziwnie trąbił :-)

Polecam, fajna akcje lecz troche ryzykowna :-) -> glowe latwo stracic

Maverick · Postautor: **Maverick** » 21 mar 2004, 14:49

Ciekawe czy o tym mowia cos przepisy drogowe :d

RadekV · Postautor: **RadekV** » 21 mar 2004, 18:35

Mówią że kierowca nie może nic spożywać podczas jazdy ale o pasażerze nie ma tam mowy :-)

Maverick · Postautor: **Maverick** » 21 mar 2004, 18:56

RadekV pisze:Mówią że kierowca nie może nic spożywać podczas jazdy ale o pasażerze nie ma tam mowy :-)

hehe

Ale czy aby na pewno pasazer cos spozywa

?

Keplianica · Postautor: **Keplianica** » 21 mar 2004, 20:47

Hmmm... ale było coś o jeździe po narkotykach... a endorfiny to naturalne narkotyki ;P

mariusz · Postautor: **mariusz** » 22 mar 2004, 00:01

Kiedyś mówili w radiu, że jakis koleś wział autostopowiczke. Podczas jazdy widać nudziło im się, więc zaczeli się kochac. Kierowca nadal jechał (oczywiście wolno:)), a ona siedziała na nim.
Mieli niestety pecha,bo złapała ich policja. Wystawiła mandat i podała kierowce na kolegium. Mężczyzna się odwołał do sądu. Sąd orzekł, brak winy kierującego. Ostatecznie wycofano zarzuty przeciw kierowcy. Cała ta sprawa działa się w Holandi.

RadekV · Postautor: **RadekV** » 22 mar 2004, 07:38

Nawiasem mowiac ciekawie jest dostac mandat za sex podczas jazdy :-)
To nawet przebija mojego kolege ktoremu fotoradar zrobil zdjecie jak 140km/h jechal w terenie zabudowanym i dłubał sobie w nosie :-) :564:

Dopiero po ... zdalem sobie sprawe z tego co staloby sie ze mna (a w zasadzie z bardzo istotna czascia mnie) gdyby przypadkiem trzeba bylo ostro hamowac (samochod :-) )

Maverick · Postautor: **Maverick** » 22 mar 2004, 19:58

No dobrze to powiedziales RadekV. Jeszcze panienka szczekoscisku chwilowego dostanie i tragedia!

Imperator · Postautor: **Imperator** » 23 mar 2004, 08:36

Był taki film. Ech, nie pamiętam tytułu, wiem, że grał tam Robbie Williams (ale nie tego, któremu odgryziono

)
Nauczycielka romansowała z uczniem. On ją zaszantażował i chciał, żeby chociaż mu loda zrobiła. Poszli do samochodu, ona przystąpiła do dzieła, a w pewnym momencie uderzył w nich inny samochód...

Maverick · Postautor: **Maverick** » 23 mar 2004, 12:42

Chce obejrzec ten film

Imperator · Postautor: **Imperator** » 23 mar 2004, 14:42

Żebym to ja pamiętał tytuł...

PS
Znów odbiegamy od tematu

:D:D

Maverick · Postautor: **Maverick** » 24 mar 2004, 13:19

Wiem

Ale jezeli ktos bedzie chcial napisac o tym jak zostal przylapany to i tak napisze :d

radomir · Postautor: **radomir** » 23 wrz 2005, 16:19

a istnieje cos takiego jak zamek do drzwi i zwykla kultura zapukania do nich,nawet kiedy jestescie sami a drzwi sa zamkniete,moj pokuj moj azyl...czyba ze mlodsze rodzenstwo

ale jakos dla nich jest naturalne ze jestesmy spoceni i calkowicie na golasa a ono przyszlo pokazac jak slicznie namalowala kotka

Mijka · Postautor: **Mijka** » 23 wrz 2005, 16:27

hmm zostalam przylapana 2 razy, raz u siebie, jak rodzice wyszli na impreze, wiec w ogole sie nie przejmowalam, swieczki, zgaszone swiatelko, a okazalo sie ze mama wrocila sie po torebka na prezent, ktore chowa w przedpokoju kolo mojego pokoju... nawet chyba by nas nie zauwazyla (ciemno bylo) ale spanikowalam i krzyknelam jej zeby nie wchodzila a moj kochany zdazyl zwiac nago na drugi koniec pokoju

za drugim razem w knajpie, tego nie musze chyba dokladniej opisywac

a w ogole to zamontowalam sobie zamek w drzwiach i teraz hulaj dusza

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 23 wrz 2005, 21:17

Było, było. Moja mama,ojciec, jego matka itd. itd. nudne to się juz robiło....

lollirot · Postautor: **lollirot** » 23 wrz 2005, 22:02

nas przylapala tylko konduktorka w pociagu. 2 razy ta sama.

taki1 · Postautor: **taki1** » 24 wrz 2005, 20:23

ja tam nie mam takich problemow ide na 2 chate

i tam mam spokoj ;D

Beggar · Postautor: **Beggar** » 25 wrz 2005, 14:11

zdarzyło się pare razy... było troche śmiechu <lol2>

Charlotte · Postautor: **Charlotte** » 26 wrz 2005, 23:03

no u mnie też się zdarzyło kilka razy..
najczęściej był to brat Dziubka <banan>

Edytka:) · Postautor: **Edytka:)** » 29 wrz 2005, 20:52

Pare razy sie zdarzylo

mama Skarbka przyszla raz wczesniej z pracy i na dzwieku otwierajacego sie zamka szybciutko sie ubieralismy

tak samo z jego ojcem a u mnie raz babca weszla ale nic nie zauwazyla ja bylam w krotkiej spodniczce i dopiero sie zabieralismy do roboty wiec light

no ale tak do konca to jeszcze nas nikt nie przylapal

i cale szczescie choc moze to byc ciekawe

przyjaciel · Postautor: **przyjaciel** » 30 wrz 2005, 06:44

Widzę ze wiele par rajcuje przyłapanie na zbliżeniu a może załozyć topic czy chcielibyście byc obserwowani przy pieszczotach i zbliżeniu co Wy na to

Imperator · Postautor: **Imperator** » 30 wrz 2005, 08:05

przyjaciel pisze:Widzę ze wiele par rajcuje przyłapanie na zbliżeniu a może załozyć topic czy chcielibyście byc obserwowani przy pieszczotach i zbliżeniu co Wy na to

To źle widzisz. Założę się, że tylko nielicznych to rajcuje. Reszta w momencie przyłapania czuła lekki wstyd, zażenowanie. A potem, kiedy sprawa ucichła i minęło sporo czasu od tego - wspominają to z uśmiechem.

przyjaciel · Postautor: **przyjaciel** » 30 wrz 2005, 08:28

Imperator pisze:
przyjaciel pisze:Widzę ze wiele par rajcuje przyłapanie na zbliżeniu a może załozyć topic czy chcielibyście byc obserwowani przy pieszczotach i zbliżeniu co Wy na to

To źle widzisz. Założę się, że tylko nielicznych to rajcuje. Reszta w momencie przyłapania czuła lekki wstyd, zażenowanie. A potem, kiedy sprawa ucichła i minęło sporo czasu od tego - wspominają to z uśmiechem.

Wiele !
nielicznych!!
no może ileś par interesuje trudno przewidzieć co w bardzo intymnych ludzkich marzeniach
drzemie

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 30 wrz 2005, 09:05

przyjaciel pisze:załozyć topic czy chcielibyście byc obserwowani przy pieszczotach i zbliżeniu co Wy na to

Było...

radomir · Postautor: **radomir** » 30 wrz 2005, 09:23

załóż...fajny temat

przyjaciel · Postautor: **przyjaciel** » 30 wrz 2005, 10:42

moon pisze:
przyjaciel pisze:załozyć topic czy chcielibyście byc obserwowani przy pieszczotach i zbliżeniu co Wy na to

Było...

I cóż z tego mozna załozyc nowy i poźniej połączyc

sophie · Postautor: **sophie** » 30 wrz 2005, 12:33

przyjaciel pisze:I cóż z tego mozna załozyc nowy i poźniej połączyc

Lepiej znalezc stary i ie po prostu dopisac.

@ topic
Ja nie mialam nigdy zadnych przygod z wtargnieciem kogos do pokoju

Raz tylko, jak jeszcze mieszkalam z mamą, wrocila troche wczesniej, ale slyszalam, ze podjezdza pod dom i sie zdazylismy ubrac jak wjezdzala do garazu

anita · Postautor: **anita** » 30 wrz 2005, 15:08

Cześć wszystkim!!!!
a teraz do rzeczy

Ja zostalam przyłapana z moim chłopakiem kilka razy. Przez moją mamę, przez jego mamę

przez jakiś ludzi jak robiłam mu dobrze

w lesie na ławeczce.
W sumie nic sobie z tego nie robię, bo się nie wstydzę swojej seksualności (zostałam wychowana w świecie gdzie słowo TABU nie istnieje)

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 30 wrz 2005, 16:05

przyjaciel pisze:I cóż z tego mozna załozyc nowy i poźniej połączyc

No ta...Zamiast samemu ruszyć dupę i poszukac można drugiej osobie pracy nadłożyć przy szukaniu i sklejaniu. <pijak>

Czy zostaliście kiedyś przyłapani ???

Kto jest online