umawianie sie przez neta
Moderator: modTeam
umawianie sie przez neta
to mnie dreczy dlaczego czesto dziewczyny umawaja sie na jakies spotkanie np a czacie a potem nie przychodza lub chowaja sie zarogiem ostatnio poszedlem z komplem i po raz enty zostal wystawiony do wiatru jak on ma potem znalezc milosc swojego zycia jak po takim czyms traci zaufanie do płci przeciwnej sam zostalem 2 razy wystwiony wiec wiem jak to jest Dziweczyny naprawde wyglad jest dla was rzecza pierwszorzedna
nie chodzi tu tylko o wyglad ale o samo podejscie do sprawy
"Such a lonely day
And it’s my
The most loneliest day of my life..."
SOAD - Lonely Day
And it’s my
The most loneliest day of my life..."
SOAD - Lonely Day
jezeli umawia sie na czatach niech niespodziewa sie rewelacji! a skad pewnosc ze ta piekna dlugonoga blondynka nie bedzie grubym, tlustym facetem siedzacym od miesiaca w domku z piwskiem w reku i bawiacym sie kosztem ludzi ktorzy włąsnie szukaja MIŁOSCI w necie?!
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
ja raz przez prawie 2 miech rozmawialem przez neta z dziewczyna moglismy sie spotkac nawet w ten sam dzien ale chcialem sie upewnic ze to nie kawal i jak sie wkuncu umuwilismy to ona nie przyszla i na gg juz sie wiecej tez nie odezwala
zazwyczaj jak to jest jakis kawal to po powrocie do domu dostajesz jakas wiadomosc a tu nic
ale zycie jest okrutne "twardym trza byc nie mientkim" 
zazwyczaj jak to jest jakis kawal to po powrocie do domu dostajesz jakas wiadomosc a tu nic
"Such a lonely day
And it’s my
The most loneliest day of my life..."
SOAD - Lonely Day
And it’s my
The most loneliest day of my life..."
SOAD - Lonely Day
Hmm ciekawe jest to co piszesz ja np nigdy nie miałem problemu zeby sie z kms umówic przez neta, raz cos mi odbiło i odmówiłem sam spotkanie a sam chciałem sie spotkac wczesniej, ale sie rozmysliłem jakis taki dzien miałem nijaki, dwie trzy rozmowy dłuzsze na GG i jestes umówiony bankowo
nie wiem czemu wystawiają, dziwne to troche od strony laski , mnie jeszce nigdy nikt do wiatru nie wystawił hmmmm zastanawiające
Często same dają znaki zawsze lubie robic tak zeby to ona zaproponowała wyjscie wtedy jest ciekawiej , widac ze jest zainteresowana <obcalowany>
np. Co by tu dzisiaj robic ONa
Nudno jakos wyszło by sie gdzies ale nei ma z kim
<magik> troche magicznego pisanai i zobaczysz ze same tak będą ci pisac
pozdrawiam i powodzenia zycze 

Często same dają znaki zawsze lubie robic tak zeby to ona zaproponowała wyjscie wtedy jest ciekawiej , widac ze jest zainteresowana <obcalowany>
np. Co by tu dzisiaj robic ONa
Nudno jakos wyszło by sie gdzies ale nei ma z kim
<magik> troche magicznego pisanai i zobaczysz ze same tak będą ci pisac
norma
niekiedy panna stoi z daleka albo gdzies obok (albo kolezanka) i lustruja
jak przyjdzie Quasimodo to zwiwwaja az sie kurzy
jak jest ok to podchodza - (obie jesli kolezanka strachliwa - wszak o zboczencow nei trudno)
zdarza sie ze po prostu zostaniesz wystawiony do wiatru - a panna/koles sie smeija do rozpuku w domu - pol biedy
gorzej jak przyjdzie 2-3 panow w dresikach sie posmiac z ciebei osobiscie i obic ci gebe dla rozrywki
z umaiwaniem sie przez net jest problem
musisz znalesc wlasciwa osobe - nie warto sie spotykac ze wszystkimi
niestety jajcarzy jest pelno wiec dziewczyny tez sa ostrozne albo nie wierza w net i nie umawiaja sie nawet
zla opinie robia tez faceci ktorzy na 1 randce oczekuja loda w knajpie pod stolikiem i ruchanka w kibelku - przez takich jest jak jest
genrealnie znalesc kogos w necie to ciezka sprawa - nawet trudniej niz klasycznie
net ma tylko ta zalete ze przerob jest ogromny - dlatego selekcja latwiej przebiega:P
niekiedy panna stoi z daleka albo gdzies obok (albo kolezanka) i lustruja
jak przyjdzie Quasimodo to zwiwwaja az sie kurzy
jak jest ok to podchodza - (obie jesli kolezanka strachliwa - wszak o zboczencow nei trudno)
zdarza sie ze po prostu zostaniesz wystawiony do wiatru - a panna/koles sie smeija do rozpuku w domu - pol biedy
gorzej jak przyjdzie 2-3 panow w dresikach sie posmiac z ciebei osobiscie i obic ci gebe dla rozrywki
z umaiwaniem sie przez net jest problem
musisz znalesc wlasciwa osobe - nie warto sie spotykac ze wszystkimi
niestety jajcarzy jest pelno wiec dziewczyny tez sa ostrozne albo nie wierza w net i nie umawiaja sie nawet
zla opinie robia tez faceci ktorzy na 1 randce oczekuja loda w knajpie pod stolikiem i ruchanka w kibelku - przez takich jest jak jest
genrealnie znalesc kogos w necie to ciezka sprawa - nawet trudniej niz klasycznie
net ma tylko ta zalete ze przerob jest ogromny - dlatego selekcja latwiej przebiega:P
Cyniczny zlosnik i przesmiewca (C)
Umówic sie przez czata to już w ogóle odpada dla mnie.
Sądze, że dla większości dziewczyn (zwłaszcza nastolatek) samo gg nie wystarcza nawet jakbyś rozmawiał przez rok...chociaż...
Jeśli spotkanie miałoby być randką, to (ja zrobiłbym np. tak):
na początku podstawą rozmów na gg jest budowanie zaufania, czyli nie ściemnianie (bo potem ściemy mogą wyjść),
dobrze by było jakbyście się wymienili swoimi fotami (najlepiej całej osoby i wmiare aktualne, a nie tylko zdjęcie szkolne) - to buduje (w głowie) obraz osoby z którą rozmawiasz i zaufanie,
po tym, jak już byście zbudowali między sobą jako takie zaufanie wypadałoby abyś poprosił o nr telefonu, (nie odrazu - dokładny adres i jak się nazywasz), na początku wysyłaj smsy potem zadzwoń i rozmowa telefoniczna to już kolejny krok w Waszej znajomości,
po paru bądź parunastu takich rozmowach telefonicznych (fajnie by było jakby też Ona do ciebie zadzwoniła, a nie tylko Ty do Niej) mógłbyś poprosić o dokładny adres, wczesniej oczywiscie podając swój i wtedy jak mieszkasz w jakiś większym mieście skorzystać np. z poczty kwiatowej (myśle, że fajny prezent, na spotkanie też bez chociaż jednej różyczki bym nie poszedł) i wtedy juz jestes o krok od spotkania...
Wszystko jest kwestią Twojej wyobraźni.
ehh...co ja tu za poradniki wypisuje
Jest milion zależności...czego Ty oczekujesz, czego Ona pragnie, ile ma lat, istnieją pewnie dziewczyny, które lubią "iść na żywioł" (3 rozmowy na gg i "jutro, godzina 15:00, peks, bądź, nara")...i jeszcze milion innych zależności...
A poza tym to za młody jestem, co ja mogę wiedzieć o "zabijaniu"
Sądze, że dla większości dziewczyn (zwłaszcza nastolatek) samo gg nie wystarcza nawet jakbyś rozmawiał przez rok...chociaż...
Jeśli spotkanie miałoby być randką, to (ja zrobiłbym np. tak):
na początku podstawą rozmów na gg jest budowanie zaufania, czyli nie ściemnianie (bo potem ściemy mogą wyjść),
dobrze by było jakbyście się wymienili swoimi fotami (najlepiej całej osoby i wmiare aktualne, a nie tylko zdjęcie szkolne) - to buduje (w głowie) obraz osoby z którą rozmawiasz i zaufanie,
po tym, jak już byście zbudowali między sobą jako takie zaufanie wypadałoby abyś poprosił o nr telefonu, (nie odrazu - dokładny adres i jak się nazywasz), na początku wysyłaj smsy potem zadzwoń i rozmowa telefoniczna to już kolejny krok w Waszej znajomości,
po paru bądź parunastu takich rozmowach telefonicznych (fajnie by było jakby też Ona do ciebie zadzwoniła, a nie tylko Ty do Niej) mógłbyś poprosić o dokładny adres, wczesniej oczywiscie podając swój i wtedy jak mieszkasz w jakiś większym mieście skorzystać np. z poczty kwiatowej (myśle, że fajny prezent, na spotkanie też bez chociaż jednej różyczki bym nie poszedł) i wtedy juz jestes o krok od spotkania...
Wszystko jest kwestią Twojej wyobraźni.
ehh...co ja tu za poradniki wypisuje

A poza tym to za młody jestem, co ja mogę wiedzieć o "zabijaniu"
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."
ale wydaje mi sie zebym byl jakism qazim
lol ostanio nawet jakos na swoj wyglad nie nazekam wiec nie wiem tylko dalczego robi to wiekszosc dziewczyn a potem narzekaja ze sa same ze nie podobaja sie zadnemu chlopakowi
stwierdzam ze nie odzuca sie odrazu ludzi szegolnie jest sie nie jest pewnym czego sie chce ZAWSZE SIE LEPIEJ ZASTANOWIC 2 RAZY ZANIM SIE PODEJMIE JAKAS POCHOPNA DECYZJE
stwierdzam ze nie odzuca sie odrazu ludzi szegolnie jest sie nie jest pewnym czego sie chce ZAWSZE SIE LEPIEJ ZASTANOWIC 2 RAZY ZANIM SIE PODEJMIE JAKAS POCHOPNA DECYZJE
"Such a lonely day
And it’s my
The most loneliest day of my life..."
SOAD - Lonely Day
And it’s my
The most loneliest day of my life..."
SOAD - Lonely Day
A Ty byś Zuber podszedł i jakby Ci się dziewczyna nie podobała (wizualnie), to powiedziałbyś Jej "sry nie podobasz mi się"
?
Nie dałbym rady Tom. Takie "zagranie" jest ponad moje siły.
Aaa i <browar>
Nie dałbym rady Tom. Takie "zagranie" jest ponad moje siły.
Aaa i <browar>
Ostatnio zmieniony 23 maja 2005, 15:46 przez Orbital, łącznie zmieniany 1 raz.
Czujesz Orbital podchodzisz do laski i mówisz to co myslisz po prostu szczerze bez sciemy hmmm Nie jestes w moim typie jesli chodzi o wygląd sorryy przykro mi bardzo
[ Dodano: 2005-05-23, 15:44 ]
Zauwazyłem ostatnio taką rzecz ze stare baby narzekają na swoich facetów, i przypominają sobie tych z młodosci jaka ja byłam głupia patrzyłam tylko jak on wyglądał i jakie mial spodnie itd hehee moja mama tak mi kiedys powiedziała normalnie sie zaskoczyłem

[ Dodano: 2005-05-23, 15:44 ]
Zauwazyłem ostatnio taką rzecz ze stare baby narzekają na swoich facetów, i przypominają sobie tych z młodosci jaka ja byłam głupia patrzyłam tylko jak on wyglądał i jakie mial spodnie itd hehee moja mama tak mi kiedys powiedziała normalnie sie zaskoczyłem
Mogłabym rozpisac sie na ten temat...
Ja do tej pory umówiłam się z paroma goścmi z mojego miasta z którymi wczesniej gadałam tylko na gg.Z wiekszoscia z nich gadałam ok roku zanim spotkalismy się w realu.Oni okazali sie byc z wyglądu tacy jak opisywali siebie w rozmowie na gg.Równiez z charakteru byli to równi goście
takze nie rozczarowałam się.Ale przyznam się że bałam sie pierwszego spotkania z nimi,a pozniej byl luzik <browar>
Szczerze mówiac jednym chłopakiem się rozczarowałam,w rozmowie na gg był miły,symatyczny,potrafilismy gadac godzinami na gg.Ale gdy spotkalismy sie czar prysł
nie chodzi o to ze nie mielismy o czym gadac,ale po prostu na pierwszym spotkaniu pozwalał sobie za duzo.A na reszcie spotkan dawał mi wyrwaznie do zrozumienia żebym dała mu dupy,zebym przespała się z nim.Po tym powiedziałam jemu dowidzenia,on wydzwaniał do mnie na koma,nie dawał mi spokoju na gg.Mimo ze go zablokowałam na gg on zmieniał numery
zmieniłam numer gg,zmieniłam numer koma i naszczescie odczepił sie...
Ja do tej pory umówiłam się z paroma goścmi z mojego miasta z którymi wczesniej gadałam tylko na gg.Z wiekszoscia z nich gadałam ok roku zanim spotkalismy się w realu.Oni okazali sie byc z wyglądu tacy jak opisywali siebie w rozmowie na gg.Równiez z charakteru byli to równi goście
Szczerze mówiac jednym chłopakiem się rozczarowałam,w rozmowie na gg był miły,symatyczny,potrafilismy gadac godzinami na gg.Ale gdy spotkalismy sie czar prysł

"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze:Trzeba uważać z kim się umawia
Gdybym wiedziała jaki jest naprawde gosc ktoremu chodzilo tylko o wykorzystanie mnie to w zyciu bym się z nim nie umówiła.Niczego nie jestesmy w stanie przewidziec...
Skąd mamy wiedziec jaka ta osoba jest naprawde?? przez neta moze udawać.
Jednak zawsze wskazana jest ostroznośc i nieufność
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Noel pisze:a w realu nie moze udawac![]()
Moze udawac,i miec kilka twarzy...
Noel pisze:wazam ze jesli osoba jest szczera przez neta to jest nawet bardziej szczera niz osoba w realu ktora stara sie byc szczera
I za to dostaniesz... <browar>
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
moon pisze:Skoro się z kimś przez rok gada i daje swój nr kom to chyba się choć trochę tą osobe zna
Poznałam go,wydawało mi sie że dobrze.Gadalismy o wszystkim i prawie codziennie,ale nie znałam go od tej drugiej strony...coz koles miał 26 lat,czyli był starszy odemnie o 6 lat i szukał jakiejsc naiwnej przez neta...
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
kumple kiedyś umówił się z panienkami właśnie na jakimśzadupiu we wroc, gdzie autobusy jeżdzą co godzinę... sama podróż zajęła mu ok 30 min jak dojechał czekał kolejne 30 min ale niktn ie przyszedł, poszedł sięprzejść po osiedli i zauważył, że 2 panienki mu się przyglądają i polewają się z niego na maxa, ale on to olał, dopiero potem stwierdził, że mogą to być właśnie one... wrócił na GG a ona go zablokowała na gadu i koniec tej znajomości
Wg mnie mlode panienki specjalnie to robią, aby nie nudziło im się w domu, robią sobi jaja z faceta, który przychodzi a one mają dizęki temu darmową rozrywkę, do tego myślą, że są cudne boskie itp i że faceci się o nie biją, dobrze że to teraz jest więcej panienek niż facetów i to one się biją o nas

Wg mnie mlode panienki specjalnie to robią, aby nie nudziło im się w domu, robią sobi jaja z faceta, który przychodzi a one mają dizęki temu darmową rozrywkę, do tego myślą, że są cudne boskie itp i że faceci się o nie biją, dobrze że to teraz jest więcej panienek niż facetów i to one się biją o nas



Żadna na świecie kobieta nie zdoła się oprzeć człowiekowi, którego prawdziwie kocha.
dobrze że to teraz jest więcej panienek niż facetów i to one się biją o nas
zeby jeszcze wszyscy faceci byli fair to by bylo ok ale jak niektorzy maja zone i 2 kochanki to potem nie ma kobiet dla innych meżczyzn tak to juz jest niestety nic nie poradzisz
"Such a lonely day
And it’s my
The most loneliest day of my life..."
SOAD - Lonely Day
And it’s my
The most loneliest day of my life..."
SOAD - Lonely Day
nie rozumiem takich lasek, które się umawiają i nie przychodzą..po prostu no koment! Nawet gdyby koleś mi się nie podobał z wyglądu to chociaż ciekawa bym była jak się z nim na realu gada...inna sprawa jeśli zobaczyłabym, że "ten" koleś wygląda jakoś podejrzanie...jakbym sama była to tez bym chyba nie podeszla, troche bałabym się, ale to już inna baja!
Swoją drogą mam mile wspomnienia w tej kwestii... kiedyś spotkałam się z kolesiem z netu z mojego miasta i tak się zaczął nasz związek, dlatego chyba nie jestem przeciwna takim spotkaniom z neta <serduszka>
Swoją drogą mam mile wspomnienia w tej kwestii... kiedyś spotkałam się z kolesiem z netu z mojego miasta i tak się zaczął nasz związek, dlatego chyba nie jestem przeciwna takim spotkaniom z neta <serduszka>
"Nie boję się obietnic / Nie lękam się zazdrości /Nie dbam o nagrody / Kpię z przyzwoitości"
[Akurat- "O dziewiątce"]
[Akurat- "O dziewiątce"]
A ja własnie tak poznałem, przez neta i 6 miechów bylismy razem, po drugim spotkaniu juz chodzilismy ze sobą <browar> dziwne to troche było przez GG pisała ze narazie, lepiej bedzie jak bedziemy przyjaciólmi a na drugim spotkaniu w Realu chciałem sprawdzic czy dalej tak mysli, no wiec prosto z mostu sie zapytałem czy jest na tak ona odp. Tak a potem buziak i sie zaczeło <rofl2>
przez neta mozna poznac fajne osoby, ja trafiłem na kokietke
, dobrze mi było z moją królewno
ech to była spoko dziewczyna
[ Dodano: 2005-05-24, 12:22 ]
I buziakiem ją nazwałem
jak narazie dwa razy przez neta sie umówiłem.
przez neta mozna poznac fajne osoby, ja trafiłem na kokietke
[ Dodano: 2005-05-24, 12:22 ]
I buziakiem ją nazwałem
No niestety, umawianie się z kimś przez neta to trochę jak kupowanie kota w worku. Dlatego trzeba się zawsze liczyć z tym, że może coś nie wyjść, nie spodobać się, można zostać wykiwanym, oszukanym. Po prostu nie wiadomo, kim ta osoba naprawdę jest. Dlatego takie coś było dla mnie zawsze zbyt ryzykowne i wolałam nie pakować się w randki z kolesiami z netu. Nie oznacza to oczywiście, żeby w ogóle nie próbować, bo przecież wielu ludzi w ten sposób nawiązało trwałe znajomości. No ale ostrożnym trzeba być 
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Przecież często bywa tak, że przez net ta osoba wydaje nam się ciekawa, sympatyczna, potrafi podtrzymać rozmowę, mówi ciekawie, rozśmiesza. A gdy spotkamy się z nią w realu okazuje się, że jednak jest jakaś inna niż myśleliśmy. Już nie potrafi mówić w taki sposób, ani nawet żarty jej zbytnio nie wychodzą. Potem się okazuje że nie ma o czym gadać. Tak bywa! Może też być na odwrót - gadam na gg z osobą, która wydaje mi się strasznie mrukliwa, toporna, a jak rozmawiam z nią w realu to w ogóle takich cech nie wykazuje. Także rozmowa przez net niekoniecznie musi odzwierciedlać charakter człowieka. To często jest mylące i już się o tym przekonałam. W końcu nigdy nie wiadomo kto tak naprawdę siedzi po drugiej stronie kabla.
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
pewnie mam kumpli ktorych gg nie rajcuje i tylko odpisuja tak od niechcenia a jak sie postkamy na imprezie jestzajebiscie...
a dlaczgeo nie mozna kogos poznac z charakteru na imprezie mzoe nie na pierwsze jale tez sie pozna wiec uwazam ze umaiwajac sie z kims naparwde oprócz tresci mamy jeszcze forme ... ktora czasami poprawia ogolny wizerunek a czasami zdecydowanie odtsrasza:) <bicz1>
a dlaczgeo nie mozna kogos poznac z charakteru na imprezie mzoe nie na pierwsze jale tez sie pozna wiec uwazam ze umaiwajac sie z kims naparwde oprócz tresci mamy jeszcze forme ... ktora czasami poprawia ogolny wizerunek a czasami zdecydowanie odtsrasza:) <bicz1>
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 370 gości