Mobilizacja

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Mobilizacja

Postautor: mariusz » 12 maja 2005, 19:04

Co jest waszą mobilizacją. Jaki bodziec powoduje, ze zaczyna się wam chciec cos zrobic itp...??
Awatar użytkownika
Noel
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 67
Rejestracja: 06 maja 2005, 09:14
Skąd: Breslau City
Płeć:

Postautor: Noel » 12 maja 2005, 19:07

hmm, roznie

naprawde roznie

raz "kochanie, przyjedz, bo mam na Ciebie straszna ochote..."

a czasem pomyslenie "jak sie kurna do tego nie wezme to: wylece ze studiow/pracy, nie bede mogl xxx/yyy/zzz" itp ;)

najbardziej mobilizuje mnie mysl ze moglbym kogos zawiesc... jesli sie nie zmobilizuje :D
Justa
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 369
Rejestracja: 30 maja 2004, 19:18
Skąd: Ladek zdrój :)
Płeć:

Postautor: Justa » 12 maja 2005, 19:08

Jesli jest to coś co mam zrobić dla kogos to moja mobilizacja jest własnie ta osoba :) I Krytyka ona działa na mnie jak czerona płachta na byka,ale gdy ktos powie mi że cos zrobiłam nie tak zastanawiam sie nad tym co zrobiłam zle i staram sie zrobic to najlepiej jak mogę :)
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 12 maja 2005, 19:09

Zbliżający się deadline :D Im mniej czasu zostało, tym większy stres i motorek w tyłku :D
Awatar użytkownika
Orbital
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 228
Rejestracja: 12 maja 2005, 18:41
Skąd: skosmosu
Płeć:

Postautor: Orbital » 12 maja 2005, 19:48

nie siekaj Nas tu Mariusz takimi pytaniami tylko sam sie zmobiluzuj i poderwij jakąs dziołche!
"Gdyby ludzie rozmawiali tylko o tym, co rozumieją, zapadłaby nad światem wielka cisza."
Awatar użytkownika
Noel
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 67
Rejestracja: 06 maja 2005, 09:14
Skąd: Breslau City
Płeć:

Postautor: Noel » 12 maja 2005, 19:54

moze nie o babe chodzi :?: ;)

moze chodzi raczej o mobilizacje do nauki ;) mi jej brakuje ostatnio :D
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 12 maja 2005, 20:32

`Najbardziej mobilizująco działa na mnie strach <boje_sie>
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 12 maja 2005, 20:46

Orbital pisze:nie siekaj Nas tu Mariusz takimi pytaniami tylko sam sie zmobiluzuj i poderwij jakąs dziołche!


Rzeczywiscie urwałes sie z kosmosu i spadłeś chyba na głowę <pijak>
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 12 maja 2005, 20:57

Marihuana! A przedewszystkim medytacja [tylko nie taka jak tybetańscy mnisi tylko coś jak Yoda] zamykam oczy mówie sobie zacikaj zęby i jedziesz z koksem :D:) A czasami jak niechce mi sie nic robić to nie robie ale jest to bardzo żadko. A jak zupełnie nic mi sie nie chce to sobie siedze na Foroom
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
szopen
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 459
Rejestracja: 17 cze 2004, 00:48
Skąd: Z domku :-)
Płeć:

Postautor: szopen » 12 maja 2005, 21:02

Zbliżający się deadline Im mniej czasu zostało, tym większy stres i motorek w tyłku
mam to samo, normalnie wypisz wymaluj.
No i zajebiste stwierdzenie "motorek w tylku" <banan>
Cuda się zdarzają. Co potwierdzi każdy programista :)

pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jasta20
Maniak
Maniak
Posty: 578
Rejestracja: 17 lut 2005, 15:12
Skąd: Z WeNuS :):)
Płeć:

Postautor: Jasta20 » 12 maja 2005, 23:17

motywuje mnie krytyka i strach i uciekajacy czas! zawsze wszytsko na ostatnia chwile robie!
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 12 maja 2005, 23:22

sophie pisze:Zbliżający się deadline Im mniej czasu zostało, tym większy stres i motorek w tyłku

Mam dokladnie identycznie. Nic innego mnie nie przymusi do roboty jak termin. Jeszcze sie chyba nie zdarzylo zebym nie robila czegos na ostatnia chwile. Zawsze mam to sobie za zle. Ale wtedy to chocbym miala po nocach siedziec to zrobie. Zazdoszcze niektorym ludziom systematycznosci.
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 13 maja 2005, 01:48

Dla mnie największą mobilizacją jest świadomość, że oprócz tego, że robisz coś dla siebie to także dla innych, a także to, że jeśli postarasz się teraz to zaprocentuje to w przyszłości....

ale zwykle to mi się nie chce.... :)
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 13 maja 2005, 07:14

Tak naprawdę nikt oprócz mnie samej nie jest w stanie mnie zmobilizować.


Raz jedynie odczułam, że zrobił to mój brat.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 13 maja 2005, 07:19

Nikt nie ma na mnie wpływu ....sam siebie motywuje a i jeszcze innych też ! <banan>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Justa
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 369
Rejestracja: 30 maja 2004, 19:18
Skąd: Ladek zdrój :)
Płeć:

Postautor: Justa » 13 maja 2005, 07:56

Jasta20 pisze:zawsze wszytsko na ostatnia chwile robie!

Ja tak samo,wtedy biore się do roboty az się kurzy za mna :P Kiedys miałam do napisania prace.Miałam na to 2 miesiące,ale jak zwykle odłozyłam to na ostatnia chwilę i pisałam ostatniego dnia 4 prace :P
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"

"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"

"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 13 maja 2005, 13:19

A to, że sama się mobilizuję to standard.

Ostatnio mojemu Kochaniu się udało :)

Mobilizuja mnie tez jęki i gadanina mojej mamy, że kiedy Ty to zrobisz. Wtedy już zazwyczaj to coś robię, bo mi uszy juz puchną ...
Awatar użytkownika
milenka112
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 105
Rejestracja: 11 maja 2005, 10:15
Skąd: kosmos
Płeć:

Postautor: milenka112 » 14 maja 2005, 12:26

moon pisze:Mobilizuja mnie tez jęki i gadanina mojej mamy, że kiedy Ty to zrobisz. Wtedy już zazwyczaj to coś robię, bo mi uszy juz puchną ...

HAHA...ja mam tak samo.jak moja mama zacznie mi prawić kazania to nigdy nie ma końca.paranoja jakaś:D
Awatar użytkownika
kinek
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 116
Rejestracja: 09 maja 2005, 16:07
Skąd: Południe :D
Płeć:

Postautor: kinek » 14 maja 2005, 12:39

ja jestem leniem z natury i mobilizuje mnie tylko zblizajacy sie deadline <aniolek2>
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 14 maja 2005, 12:43

A mnie nawet deadline nie jest w stanie zmobilizować :P Jedyne, co na mnie działa, to jak mi ktoś po ambicji pojedzie: że nie zrobię, że ktoś jest lepszy itp. Straszne, ale to jedyna rzecz, która w moim przypadku cuda potrafi zdziałać. Nie jem, nie śpię, tyram jak dziki osioł, żeby pokazać.
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 14 maja 2005, 14:35

moon pisze:Mobilizuja mnie tez jęki i gadanina mojej mamy, że kiedy Ty to zrobisz. Wtedy już zazwyczaj to coś robię, bo mi uszy juz puchną ...

Na mnie to nie dziala wcale. Predzej mamie sie odechciewa jeczec. Juz chyba wie po prostu ze taka jestem i ze potrafie sie sama zmobilizowac tylko na ostatnia chwile ponadto zawsze zrobione jest to dobrze. Wiec po co strzepic jezyk. Wie ze juz jestem duza dziewczynka i nie musi mnie do niczego poganiac bo sama wiem co mam robic.
Awatar użytkownika
foxy_lady
Weteran
Weteran
Posty: 1417
Rejestracja: 04 lut 2004, 17:01
Skąd: WaWa
Płeć:

Re: Mobilizacja

Postautor: foxy_lady » 14 maja 2005, 17:07

mariusz pisze:Co jest waszą mobilizacją. Jaki bodziec powoduje, ze zaczyna się wam chciec cos zrobic itp...??

noz na gardle <boje_sie>
People are all the same
And we only get judged by what we do
Personality reflects name
And if I'm ugly then
So are you

Awatar użytkownika
solensan
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 29
Rejestracja: 13 kwie 2005, 14:55
Skąd: dolnośląskie
Płeć:

Postautor: solensan » 14 maja 2005, 19:57

Mnie najlepiej mobilizuje jak sobie zadanie rozłożę na części. Wtedy wiem, że do zrobienia jest nie wiele na tą chwilę i się spinam.

Mam tez coś takiego, że mobilizują mnie filmy o ludziach, którzy ciężką pracą osiągają swoje życiowe cele (najlepiej jak po drodze mają „schody”). Po takim filmie mam niezłą korbę. (dziwne nie?)

Aha i mobilizuje mnie spokój. Tzn. jak pomyślę, że kiedy to w końcu zrobię to będzie luz i stres się skończy i błogie życie nastąpi …
Awatar użytkownika
katerina
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 182
Rejestracja: 10 kwie 2005, 17:35
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: katerina » 23 maja 2005, 19:27

Mnie najbardziej mobilizuje perspektywa szybkich rezultatów. Średnio jestem cierpliwa i nie do końca do mnie przemawia argument, że za jakiś czas dzięki obecnej pracy coś tam się polepszy. Ja chcę już i natychmiast, najlepiej od razu jak skończę.
"Mój panie, na cóż tłumaczyć durniowi, że jest durniem. Przecież jego dureństwo na tym właśnie polega, że nie ma o nim pojęcia."

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 396 gości