wczoraj sie z nio spotkałem po 1,5 miecha przerwy
![:) :)](./images/smilies/usmiech.GIF)
Byłem u Kumpla po pytania z polaka i wpadlem pózniej do niej, w sumie pociągło mnie zeby ją odwiedzic, spotaknei przebiegło normalnie rewelacja, spokojna rozmowa , smiechy, zarty luzik z jej i mojej strony, troche byłem spiety przy niej na początku nie wiedziałem czy w ogóle chce mnie widziec , no ale jak napisała wpadaj ile chcesz i kiedy chcesz to spoko, uczyła sie Angola a ja o 20 do niej zawitałem wyciągłem do parku i o 22 wróciła do chaty, jest oki, ale zadnego przytulania buziak jej dałem w policzka na koniec
![:) :)](./images/smilies/usmiech.GIF)
Była usmiechnięta bardzo pogodna, powiedziałem jej ze niech wpadnie do mnie to cos upichcimy razem kiedy a ona oki spoko nie ma sprawy
![:) :)](./images/smilies/usmiech.GIF)
no i powtarza ze ty tez wpadaj ile chcesz i kiedy chcesz, zaskoczyła mnie bo pytała sie z kim to ja ostatnio sie bawiłem o jakąs Age sie pytała <ze co> której w ogóle nie zna, raz tylko napisałem na GG ze to kumpela i tyle czasami miałem takie opisy typu Agus Muuuuaa!!! dla ciebie buziaki i pozdrówka <siekiera2> ale ja taki jestem ze daje czasmi takie opisy, chyba nic w tym złego to tylko kumpela, tak samo jak ona mówi ze moze miec kolegów w cholere.
Doszłem do tego ze i tak nie moge z nio byc, mi zaduzo przeszakdza ta jej frywolnosc i kokietowanie, znowu byly by klutnie i konca by tego nie było lepiej jak jestesmy przyjaciółmi, a w ogóle juz nie wierze w to zeby mnie cokolwiek jeszce kochała
I nie zamierzam jej tak odwiedzac za często
![:) :)](./images/smilies/usmiech.GIF)
fajnie by było jak by sama mnie tak odwiedziła i w ogóle dała jakies znaki ze cokolwiek jej na mnei zalezy bo takei cos to jest bezsensu to musi byc obustronne i tyle
a z tym kokietowaniem i to frywolnoscią to chodzi mi o to ze czesto tanczyła na dysce z nie znajomymi kolesiami takei cos odpada, kumpel oki, przymróze oko ale nei obcy koles, czasmi wolała sie spotakc z kumplem niz ze mna np dzien kobiet przychodze do niej po szkole z kwiatakami daje jej mamie jednego reszte zostawiłem w wazonie czekałem godzine bo starzy jej nie wiedzieli gdzie poszła (jej nie ma bo była jak to mi mówiła do 22 u kumpla). ach ta królewna <jasne>
byłem dla niej dobry, pozwalałem jej na to zeby tanczyła sobie z kolesiami, a we mnie az sie gotowało, no ale wiecie kiedys przeprowadziem z nio o tym rozmowe taką szcera zeby tak nei tanczyła za kazdym razem bo mnie to denerwuje i sie z tym ograniczała, niech sobie zatanczy ale nie za często, ona i tak swoje na kazdej imprezie Królewna musiała zatanczyc i dopiąc swego, jej teksty typu Widze ze duzo rzeczy ci sie nie podoba we mnie, jak chcesz to nie musisz sie ze mną męczyc, zawsze mozesz znalezc inną dziewczyne, ale nie wiem czy która kolwiek by z tobą wytrzymała ałaa
co o niej sądzicie jak myslicie
![?? ??](./images/smilies/pytajnik.GIF)
?? popszednia tak sie nie zachowywała <jasne>
To była wspaniała i zarazem nieznosna Królewna
![:D :D](./images/smilies/zeby.GIF)
DD , nigdy tak sie nie zakochałem jak w niej mimo ze było czasmi bardzo zle, o wspaniałych chwilach nie bede mówił bo to nie problem do rozwiązywania, kiedys cos napisze o jej dobrych cechach i zaletach i mile spędzonych ze sobą chwilach zobaczy sie
Jak narazie nie chce miec zadnych facetów bo same z nimi problemy
Ja jej kiedys napsiałem, jak sie na serio zakochasz to nie bedziesz juz patrzec na innych, czasmi nie miałem w ogóle do niej zaufania, nie wiem po co szuka nowych wrazen, ona wie swoje, lubi poznawac nowych ludzi, moze ma i racje ja juz sam sie w tym wszystkim gubie hehhee Królewna ma zawsze racje <siekiera> <sloneczko3> Moze jestem chorobliwie zazdrosny, sam nie wiem <daje serce>
![:D :D](./images/smilies/zeby.GIF)
DD