unlucky_sink pisze:On wcale nie czuje sie młodziej-ani psychicznie, ani fizycznie...wrecz przeciwnie...
Nie wiem, nie znam, nie mój problem...
Spytalaś :
"Jak odbieracie związki: dziewczyna 17lat, facet 31?? ?
Spotkałam sie ostatnio z opinią, że znajomość pomiędzy takimi osobami nie ma sensu-z powodu różnicy wieku. Co wy na to?"
Chyba wystarczająco odpowiedziałem w temacie " co ja na to"
Jak mialem 17 lat to nie interesowały mnie równieśniczki bo były beznadziejnie durne, głupie i na niczym się nie znały ... ich zainteresowania kończyly się na plakatach i wycinankach z muzykami i aktorami ... a te które miały trochę oleju w głowie ganiały tylko za starszymi żonatymi facetami ... z jakich powodów - nie mam pojęcia ... tłumaczyły się w różny sposób, najczęściej że to poważny mężczyzna nie jakiś chłopak itd, ale po czasie okazywało się że i tak kończyła źle - sama z brzuchem
pogadać to mogłem z 25 - 30latką, jak mi się ją udało poderwać w kafejce lub na imprezie u znajomych, a właściwie to chyba jej-mnie
[ Dodano: 2005-05-06, 21:46 ]unlucky_sink pisze:Myślisz że takiemu facetowi chodzi tylko o seks?i o to żeby poczuć sie młodym?
A o co ? poczytać wspólnie wiersze ?