Róznice wiekowe
Moderator: modTeam
witam! sorki ze sie tyle ni odzywalem dziekuje wszystkim za wypowiedzi... wiecie co jha mam wszystko gdzies co ludzie mysla o mnie o niej itd... bo to jest moje zycie i to ja chce byc z nia i bede z nia ale pod warunkiem ze jej nie beda robic krzywdy... bo to ona musi spotykac sie z ludzmi ktorzy tlumacza jej ile to ma lat ile to ja mam lat i musi tego sluchac przy mojej mamie... a nie chce by tak bylo!!! wole sie usunać i dać jej noramlnie żyć tak jak wcześniej żyła niż patrzeż jak musi słuchać jakiś głupich uwag przy mojej mamie... fakt moja mama stara sie to wszystko w żart obracać zawsze i widzi ze ją to boli że ludzie wtrącają sie w nasze życie... ja nie mam wątpliwości ja chce być z nia i tyle... chce by tylko była szcześliwa... wiem że jej koleżanki uważają że zgłupiała chcąc być ze mna itd... ona nie ma opracia w swoich znajomych...
pozdrawiam
Mariusz
pozdrawiam
Mariusz
Mauro... a czy nie stać Was na opierdol tych co się wtącają??!!
Znam historię pewnej Pani, której też zarzucano pewne czyny.
Rozwiązała to krótko: "To moje życie, ja się wam nie wpierd.... w wasze, to wy mi sie nie wpierd.... w moje!!!"
Efekt... ci, którzy byli przeciw, czyli i tak nic nie warci dla Niej, odpłynęli raz na zawsze. Po prostu stulili pyski!
Znam historię pewnej Pani, której też zarzucano pewne czyny.
Rozwiązała to krótko: "To moje życie, ja się wam nie wpierd.... w wasze, to wy mi sie nie wpierd.... w moje!!!"
Efekt... ci, którzy byli przeciw, czyli i tak nic nie warci dla Niej, odpłynęli raz na zawsze. Po prostu stulili pyski!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
wiesz tego raczej jej szefowi czy szefowi mojej mamy nie powiem... bo temu gosciowi dawno bym nawkladal ale wiesz to jest szef mojej mamy i boje sie o prace mamy.. ale co tam spoko z nim jakos walczymy i powoli daje sobie gosc na luz... i ludzie tez trzeba ich jeszcze bedzie troszke poprzyzwyczajac... i szczerze mowiac ja chyba samego siebie tez musze do tego przyzwyczaic... dzieki wszystkim za wypowiedzi...
Mariusz
Mariusz
widzę, ze temat juz dawno wygasł, ale dodam coś od siebie:)
mam 25 lat i byłam z 19stolatkiem. Niestety związek ten nie przetrwał własnie przez ludzi. Młodemu psycha siadła, ze wszyscy go palcami wytykają, ze całe miasto o nas plotkuje. Poza tym rodzice nie pozwalali mu na związek ze mną. Dodam, ze jestem nauczycielką a on uczniem w mojej szkole (aczkolwiek nie moim uczniem)... więc widać, ze sensacja była tym większa. Ludzie opowiadali niestworzone historie, codziennie coś nowego się dowiadywałam. Jednak ja bym to wytrzymała, najważniejszy był dla mnie on i moje szczęscie. Ale jak juz mówiłam wszystko się rozpadło, on pokazuje się z inną dziewczyną (żeby uciszyć ludzi) a mi pozostał strach przed takimi związkami..
pozdrawiam
mam 25 lat i byłam z 19stolatkiem. Niestety związek ten nie przetrwał własnie przez ludzi. Młodemu psycha siadła, ze wszyscy go palcami wytykają, ze całe miasto o nas plotkuje. Poza tym rodzice nie pozwalali mu na związek ze mną. Dodam, ze jestem nauczycielką a on uczniem w mojej szkole (aczkolwiek nie moim uczniem)... więc widać, ze sensacja była tym większa. Ludzie opowiadali niestworzone historie, codziennie coś nowego się dowiadywałam. Jednak ja bym to wytrzymała, najważniejszy był dla mnie on i moje szczęscie. Ale jak juz mówiłam wszystko się rozpadło, on pokazuje się z inną dziewczyną (żeby uciszyć ludzi) a mi pozostał strach przed takimi związkami..
pozdrawiam
Ludzie potrafią wszystko zniszczyc ! dla nich pewne rzeczy są nie mozliwe , im sie nie udało i innym na to nie pozwolą , szczegulnie jak cos odbiega od normy , która ktos ....nie wiadomo kto ? i po jaką cholere ustalił !? wszystkim takim kit w oko! <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
moja kuzynka ma 21 lat a jej chlopak 29... mieszkaja razem w sosnowcu i wydają siębyć szczęśliwi, jednakże wg mnie taka różnica wieku jest okropna. On wg mnie jest za stary i pewne zachowania (totalny egoizm) pozostaną do końca związku... wg mnie kiszkowaty jest ten ich związek ale to ich życie i ich bajka... skoro jej to odpowiada ...
A ja mam kochanke o 20 lat młodsza i co ? a jak nam jest???? wysmienicie !! co za bzdury , 8 lat ...co to w ogóle za róznica
?:>
Skoro masz takie zdanie nie dziwie Ci sie ze masz problemu które opisujesz w innym poscie ! robisz mi sie coraz bnardziej wyrazną postacią <aniolek2> <aniolek2>

Skoro masz takie zdanie nie dziwie Ci sie ze masz problemu które opisujesz w innym poscie ! robisz mi sie coraz bnardziej wyrazną postacią <aniolek2> <aniolek2>
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora

Ostatnio zmieniony 04 maja 2005, 07:13 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
wichurra pisze:mam 25 lat i byłam z 19stolatkiem. Niestety związek ten nie przetrwał własnie przez ludzi. Młodemu psycha siadła, ze wszyscy go palcami wytykają, ze całe miasto o nas plotkuje. Poza tym rodzice nie pozwalali mu na związek ze mną. Dodam, ze jestem nauczycielką a on uczniem w mojej szkole (aczkolwiek nie moim uczniem)...
Sorry, ale akurat taki związek mi się nie podoba, bo zaciera zależności innego rodzaju, aniżeli tylko emocjonalne. I w tym przypadku akurat nie ma się co afiszować ze swoją miłością, lepiej robić to w zaciszu domowym, a ujawnić dopiero, jak tych zależności nie będzie.
Sorry, ale akurat taki związek mi się nie podoba, bo zaciera zależności innego rodzaju, aniżeli tylko emocjonalne. I w tym przypadku akurat nie ma się co afiszować ze swoją miłością, lepiej robić to w zaciszu domowym, a ujawnić dopiero, jak tych zależności nie będzie.[/quote]
Nikt się nie afiszował, ale ludzie i tak wszystko wyśledzą. Nikt dokładnie nic nie wiedział, bo o tym nie opowiadaliśmy, ale od plotek huczało. Bo a to nas widzieli, jak jechaliśmy samochodem, a to widzieli jak ode mnie wychodził, a to w szkole rozmawialiśmy i tak się to jakoś rozdmuchało
Nikt się nie afiszował, ale ludzie i tak wszystko wyśledzą. Nikt dokładnie nic nie wiedział, bo o tym nie opowiadaliśmy, ale od plotek huczało. Bo a to nas widzieli, jak jechaliśmy samochodem, a to widzieli jak ode mnie wychodził, a to w szkole rozmawialiśmy i tak się to jakoś rozdmuchało
Chłopaków młodszych odemnie albo równolatków uważałam i nadal uważam za dziecinnych,takich którzy mają pstro w głowie,owszem są wyjątki facetów którzy poważnie traktują związki itd.Uważam tak bo wiekszośc chłopaków których znam są dziecinni.Więc nie chciałabym się z takim wiązać.Wolę starszych i bardziej doświadczonych
DD W życiu chodziłam z góra dwoma chłopakami w moim wieku,raz z gościem młodszym odemnie(ale to były lata szczenięce
)a tak reszta moich facetów byli starsi odemnie.
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Justa ja mam 17 lat, ale jedno wiem na pewno to nie chłopacy są dziecinni w tym wieku mam kumpli w moim wieku jak i starszych od siebie fakt ze się czasem wygłupiamy nikomu nie szkodzi (przewarznie;p) a co do dziewczyn widzę jak szukają księcia z bajki na białym koniu i to dopiero uważam za dziecinne zachowanie
Facet jak mówi, że chciałby przelecieć jakąś zajebistą panienkę czy coś w tym stylu wie ze to niemożliwe a pyzatym, co za pożytek z takiej kobiety a dziewczyna wiecznie szuka chłopaka i porównuje go do swojego ideału ehhh w każdym wieku chcemy się opiekować swoją kobietą tylko nie jednokrotnie dostajemy kosza, bo nie mamy konia(bez skojarzeń) i lśniącej zbroi koniec mojego skromnego zdania na ten temat przynajmniej narazie <brawo1>

amon7 pisze:Justa ja mam 17 lat, ale jedno wiem na pewno to nie chłopacy są dziecinni w tym wieku mam kumpli w moim wieku jak i starszych od siebie fakt ze się czasem wygłupiamy nikomu nie szkodzi (przewarznie;p) a co do dziewczyn widzę jak szukają księcia z bajki na białym koniu i to dopiero uważam za dziecinne zachowanieFacet jak mówi, że chciałby przelecieć jakąś zajebistą panienkę czy coś w tym stylu wie ze to niemożliwe a pyzatym, co za pożytek z takiej kobiety a dziewczyna wiecznie szuka chłopaka i porównuje go do swojego ideału ehhh w każdym wieku chcemy się opiekować swoją kobietą tylko nie jednokrotnie dostajemy kosza, bo nie mamy konia(bez skojarzeń) i lśniącej zbroi koniec mojego skromnego zdania na ten temat przynajmniej narazie
Ale ja nie o tym mówie że dziewczyny szukąja księcia na białym koniu,ja bynajmniej taka nie jestem. Ja napisałam o dziecinnym zachowaniu chłopaków młodszych odemnie a ty napisałes o dziewczynach to chyba sie nie rozumiemy
Ja wole starszych facetów. Mów za siebie,tych co ja znam osobiście rzeczewiście uważam za dziecinnych.
"Love`s an eagle,hearts are burning,feels start to fly"
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
"Kochaj kiedy możesz,ufaj kiedy możesz kiedy trzeba pokaż kły!"
"Tylko zrozum to że ludzie płacza czysta krwią tylko zrozum to że to twój los..."
Są tacy, co mają 17 lat i są dojrzali, a są i tacy, co mają 50, a poziom rozwoju emocjonalnego 10-latka. Znam nawet jednego: ojciec mojego brata
Zresztą to, co napisałam, potwierdziły badania psychologiczne, jak się rozwodził z drugą żoną
Nie ma reguły.
A i tak każdemu, niezaleznie od wieku, może odwalić w pewnym momencie jak szczeniakowi
Koncepcja mojego eksszefa:
Kobieta powinna się wiązać z facetem starszym od siebie o 10 lat, żeby się za młodszymi kiedyś nie rozglądał. Do tego facet powinien mieć kasę, a ona lepiej nie. Jak ona ma kasę, to on się czuje jak smieć, bo jest facetem. Jak oboje nie mają i on, nie daj Boże, zarobi, to koniec świata, bo mu palma odbije na 100%.
Podstawowym obowiązkiem każdej kobiety jest o siebie dbać i mieć długie paznokcie, bo krótkie wyglądają infantylnie. Do tego ma być niedostępną, a nie trzpiotką, bo ten, co ma się zainteresować, to i tak ją wyrwie.
I nie ładować się w związki bez sensu, bo miłość się nie bierze znikąd, tylko sama z czasem przychodzi, już w związku.
Koncepcja ciekawa, kompletnie się z nią nie zgadzam, ale jak tak obserwuję różne związki, to mi wychodzi na to, że jest jedyną, która zawsze się sprawdza.
I bądź tu mądry
A i tak każdemu, niezaleznie od wieku, może odwalić w pewnym momencie jak szczeniakowi
Koncepcja mojego eksszefa:
Kobieta powinna się wiązać z facetem starszym od siebie o 10 lat, żeby się za młodszymi kiedyś nie rozglądał. Do tego facet powinien mieć kasę, a ona lepiej nie. Jak ona ma kasę, to on się czuje jak smieć, bo jest facetem. Jak oboje nie mają i on, nie daj Boże, zarobi, to koniec świata, bo mu palma odbije na 100%.
Podstawowym obowiązkiem każdej kobiety jest o siebie dbać i mieć długie paznokcie, bo krótkie wyglądają infantylnie. Do tego ma być niedostępną, a nie trzpiotką, bo ten, co ma się zainteresować, to i tak ją wyrwie.
I nie ładować się w związki bez sensu, bo miłość się nie bierze znikąd, tylko sama z czasem przychodzi, już w związku.
Koncepcja ciekawa, kompletnie się z nią nie zgadzam, ale jak tak obserwuję różne związki, to mi wychodzi na to, że jest jedyną, która zawsze się sprawdza.
I bądź tu mądry
BlueEyes pisze: ile obecnie ma lat Twoja KOBIETA? Skoro ze starsza o rok sobie życia nie wyobrażasz...
Nie mam szans jak widać, szkoda
blue... to był cytat.. jestem tu od niedawnw i nie łapie sie jeszcze ze wszystkim...
Ps. tak nie masz szans
[ Dodano: 2005-05-25, 16:23 ]
Justa
pisze:Marti,masz mój dawny avatrek
<aniolek2>
uważam, że róznica wieku w przypadku mężczyzn a kobiet może wynosić nawet ok. 10 lat..zawsze znajda się wyjątki i odstępstwa od reguły, ale nie oszukujmy się..mężczyźni przynajmniej do pewnego wieku są mniej dojrzalsi od kobiet...a jeśli chodzi o kobiety...kazdy widzi kobietę jako potencjalną partnerkę, kiedy ta ma okreslony wiek...dla jednych pełnowartościową kobietą jest dziewczyna mająca np. 17 lat..dla innych ta powyżej 20...problem zaczyna się kiedy idzie o założenie rodziny..bo co może zaoferować partnerowi pod 30 przeciętna nastolatka? może być dojrzała, może z nim uprawiać seks, ale raczej z nim nie zamieszka i przynajmniej przez parę następnych lat nie załozy rodziny..ale to jest kwestia dogadania się partnerów
powiem jedno..ja wierze w związki z dużą różnica wieku, jeżeli to mężczyzna jest starszy 

Kiedy Bóg stworzył mężczyznę spojrzał nań z niesmakiem i rzekł - "pierwsze koty za płoty"
Gdy stworzył kobietę powiedział "Hm..praktyka czyni mistrza" 

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 359 gości