Męski głos :D
Moderator: modTeam
Męski głos :D
Pytanie kieruję do wszystkich kobiet: czy zwracacie uwagę na męski głos? Tzn. czy np. może Wam jakiś szczególnie przypadnąć do gustu?:D Pytanie bardzo dziwne, ale mam nadzieję, że odpowiecie na nie 
pytanie do kobiet....a tu fishu pierwszy zabiera głos...
jesli chodzi o mnie...to uwielbiam męskie głosy...zwłaszcza niskie, chropowate i...intrygująco-tajemnicze:)...hmm...dla mnie fajny męski głos - to połowa sukcesu u faceta...a..jesli go nie ma...to może ma co innego interesującego:D np. oczy:D
jesli chodzi o mnie...to uwielbiam męskie głosy...zwłaszcza niskie, chropowate i...intrygująco-tajemnicze:)...hmm...dla mnie fajny męski głos - to połowa sukcesu u faceta...a..jesli go nie ma...to może ma co innego interesującego:D np. oczy:D
"Dobrze widzi się tylko serce. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu."
Antoine de Saint - Exupery
Antoine de Saint - Exupery
Albo zęby, albo złote pląby w zębach

Ostatnio zmieniony 16 kwie 2005, 11:07 przez fish, łącznie zmieniany 1 raz.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz,
ale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump

ja ubustwiam meskie glosy, takie niskie i zarazem delikatne, cud, miod i orzeszki
:D zwracam na to uwage zawsze, a jezeli juz spotkam takiego co ma taki wlasnie glosik to moge sluchac i sluchac i sluchac..... i jakby jeszcze do kompletu byly niebieskie albo bardzo brazowe oczka to jzu w ogóle wymiekam
:D
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
ojjj glos jak najbardziej zwracam uwage
najbardziej mi sie podobaja takie glosy "jak ze studni"
uwielbiam glos Woloszanskiego, Kolbergera. Glos musi "pasowac" do faceta i tyle, ale jak slysze fajny glosik to od razu nogi staja sie troche mniej "stabilne" 


Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Jasta20 pisze:ja ubustwiam meskie glosy, takie niskie i zarazem delikatne, cud, miod i orzeszki:D zwracam na to uwage zawsze, a jezeli juz spotkam takiego co ma taki wlasnie glosik to moge sluchac i sluchac i sluchac..... i jakby jeszcze do kompletu byly niebieskie albo bardzo brazowe oczka to jzu w ogóle wymiekam
:D
o to ja
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "
hyhy e(L)o
hyhy e(L)o
ale masz glos gitesowy
zawsze moge patrzec ci tylko w oczka i sluchac i sluchac, byle byc gadal do rzeczy, bo po pijaku to pewniesz gadasz ale od rzeczy
:D
Miłość to nie staw, w którym można znaleźć swoje odbicie. Miłość ma
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
przypływy i odpływy. Ma też swoje rozbite okrety, zatopione miasta,
ośmiornice i skrzynie złota i pereł. Ale perły leżą głęboko...
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
Jezeli chodzi o głos to moim zdaniem jest ważny. Lecz najważniejsze jest to co się słyszy
łos chociażby niewie mjak by był ciepły może opowiadać bajki. Nie warto im wieżyć, Nie warto im się przysłuchiwać
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
łos chociażby niewie mjak by był ciepły może opowiadać bajki. Nie warto im wieżyć, Nie warto im się przysłuchiwać
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Jasta20 pisze:ja ubustwiam meskie glosy, takie niskie i zarazem delikatne, cud, miod i orzeszki:D zwracam na to uwage zawsze, a jezeli juz spotkam takiego co ma taki wlasnie glosik to moge sluchac i sluchac i sluchac..... i jakby jeszcze do kompletu byly niebieskie albo bardzo brazowe oczka to jzu w ogóle wymiekam
:D
Mam niebieskie oczka
A glos - nie wiem (:?:) Ale chyba taki jaki lubisz.
Pytanie bylo do dziewczyn, ale tez sie wypowiem - nie lubie dyskryminacji :p
Ja rowniez zwracam uwage na glos dziewczyny.
Jak mi sie bardzo podoba to moge patrzec jej w oczy i sluchac i sluchac i sluchac... - miodzik
Jak glos dziewczyny mi sie nie podoba to nie ma u mnie szans (nie musi byc jakis wyjatkowy, tylko zeby mi sie podobal).
Jest rowniez tak, ze dziewczyna moze u mnie nadrabiac swoje defekty glosem i przez to, ze ma ladny glos moge sie nia zainteresowac.
- jamaicanflower
- Maniak
- Posty: 567
- Rejestracja: 13 paź 2004, 15:43
- Skąd: Jamajka :D
- Płeć:
mam na uczelni w grupie kumpla, często siedzi obok mnie, ma taki głos, że często mimowolnie zamykam oczy, gdy coś mówi i widzę...filiżankę kawy takiej jak tembr jego głosu - głęboką, gorącą, czarną, pobudzającą bajka się kończy, gdy otworzę oczy
tak samo z głosem kurta nielsena, śpiewał zdaje się "she's so high" i najlepiej mi się go słucha z zamkniętymi oczami
zazwyczaj nie egzaminuję facetów z brzmienia głosu, zwrócę na niego uwagę, jeśli będzie naprawdę niezwykły,
a czasami spodoba mi się konkretne słowo czy zdanie wypowiadane przez kogos bez względu na płeć
zazwyczaj nie egzaminuję facetów z brzmienia głosu, zwrócę na niego uwagę, jeśli będzie naprawdę niezwykły,
a czasami spodoba mi się konkretne słowo czy zdanie wypowiadane przez kogos bez względu na płeć
Ogolnie to na glos rzadko zwracam uwage chyba ze ktos ma wyjatkowo piskliwy albo nieprzyjemny dla ucha badz jakas dziwna maniere. Ale jak ktos ma TEN głos to odrazu sie slyszy. Jak probuje sobie teraz przypomniec to chyba dwoch takich znam. Naprawde milo sie slucha i wtedy glos moze wieeele zdzialac. Tylko ze jeden zajety a rugi zonaty 

Jak najbardziej!!
Glos jest niezwykle wazny!! Uwielbiam jakies charakterystyczne glosy... takie meskie i grube, albo chropowate!! Cuuuuuudowne!!
- zielony kot
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
- Skąd: kolwiek bądź
- Płeć:
taki gleboki, zmyslowy, nic tylko wziąść i zgwałcic
zauwazylam kilka razy, ze w szczegolnie intymnych przypadkach, glos mezczyzny (bez jego woli i swiadomosci) zmienia sie, i robi wlasnie taki, ze mmmm...
zauwazylam kilka razy, ze w szczegolnie intymnych przypadkach, glos mezczyzny (bez jego woli i swiadomosci) zmienia sie, i robi wlasnie taki, ze mmmm...
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 428 gości