Czy byle zwiazki czegos Was nauczyly?

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

Na pytanie z tematu odpowiadam:

tak, nauczyly mnie czegos
37
95%
nie, niczego mnie nie nauczyly
0
Brak głosów
nie wiem, trudno powiedziec
1
3%
inna opcja [odpowiedz w poscie]
1
3%
 
Liczba głosów: 39
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 05 lut 2005, 08:23

hmm, wiesz Mona... to nie moje doswiadczenie, ale moich świętej pamięci dziadkow, ale musze napisac riposte do tego cytatu.

Otoz Pierwsza Milosc trwa wiecznie, moj dziadek od strony mamy na pare dni przed smiercia w rozmowie wspominal o swojej pierwszej ukochanej... mimo ze to bylo szmat czasu temu. Tak samo dziadek od strony taty...

Spytalem ojca, tez mowi ze doskonale pamieta te pierwsza ukochana i ... wstyd sie przyznac ale nadal cos czuje do niej :!: Mimo ze tyle lat sie nie widzieli [kolo 30 albo wiecej :|]

Wiec pierwsza milosc jest wieczna, kazda kolejna to tylko cien tego co Nas za pierwszym razem tak ze soba zwiazalo...


Ja Ne,

    Motenai Gorgon
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 05 lut 2005, 09:10

Otoz Pierwsza Milosc trwa wiecznie

Coś w tym jest :D
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 05 lut 2005, 15:50

Według mnie,to każda miłość jest "pierwsza".
Każda jest inna i dlatego,nie chodzi tutaj o chronologię,bo może zdarzyć się tak,że właśnie ta ostatnia będzie tą "pierwszą".

Ale zagmatwałam :556:
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"

Joe Cocker
karol

Postautor: karol » 05 lut 2005, 18:34

To jeszcze zapytac trzeba by było dziadków ile tych miłosci mieli , bo jak dwie no to wiadomo w czym rzecz i dyskutować nie ma o czym !! :547: mówiłem ze samotnosc w sieci to zakrecona książka , nie warta cZytania , tan zapodany cytat siadczy o porabanosci tej , ze ksiązki ! :547: :564:

co do tego ze kazda jest pierwsza ?? to sie zgodzę ! :556:
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 05 lut 2005, 21:13

jesli chodzi o dziadka od strony mamy to z tego co wiem to wiele bylo kobiet w jego zyciu, wiec dyskusja trwa :okulary: a co do dziadka od strony taty to nie wiem, trudno powiedziec :|

co do tego ze kazda jest pierwsza mowie stanowcze nie :!: tylko jedna jest ta pierwsza :!: tylko raz uczymy sie uczuc, poznajemy poczatki bliskosci, zaczynamy poznawac potrzeby swojego serca i uczucia sie z nimi wiazace :!: tylko raz pojmujemy czym jest prawdziwy zwiazek i uczucie :!: potem to sa cienie tego co mielismy, tych pierwszych, najwspanialszych uczuc :okulary:


Ja Ne,

    Motenai Gorgon
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 05 lut 2005, 21:59

co do tego ze kazda jest pierwsza ?? to sie zgodzę !

Absolutnie się nie zgadzam!!!
Następne są modyfikacjami pierwszej!
KOCHAJ...i rób co chcesz!
karol

Postautor: karol » 06 lut 2005, 16:17

Chyba U Ciebie :564:
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 06 lut 2005, 19:05

potem to sa cienie tego co mielismy, tych pierwszych, najwspanialszych uczuc

Następne są modyfikacjami pierwszej!
A skąd wiesz na pewno która jest pierwsza? Czy ta, w której byliśmy w pierwszym prawdziwym, poważnym związku? Ta, w której był nasz pierwszy raz? To były tylko pierwsze razy bycia z kimś, pierwsze razy sexu, ale czy to ta pierwsza miłość? Przepraszamy starą miłość, że nową uważamy za pierwszą. Każda jest pierwsza, bo każda jest inna. Ale ta naprawdę pierwsza zwykle jest ostatnią...
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 06 lut 2005, 19:09

ta ktora wspominasz z lezka w oku ze to "byla ta pierwsza milosc" :okulary:
ta o ktorej nie mozesz zapomniec, nawet gdybys chciala :okulary:
ta... chyba juz wiesz o co chodzi ;-)


Ja Ne,

    Motenai Gorgon
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 06 lut 2005, 19:37

karol pisze:Chyba U Ciebie :564:
A Ty Karolku co??? Reinkarnujesz się za każdym razem? :D
Nic nie zdaża się ponownie :P
:564:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 06 lut 2005, 21:29

czy uwazasz ze "wina" lezala po obu stronach czy obwiniasz glownie siebie

a moze po prostu "zle sie dobraliscie"
Wina leży zawsze po obu stronach. Ale zdarza mi sie obwiniać siebie częściej. Z czego to wynika nie wiem. Może z mojego charakteru?Pewnie tak.
karol

Postautor: karol » 07 lut 2005, 08:00

Gorgon pisze:jesli chodzi o dziadka od strony mamy to z tego co wiem to wiele bylo kobiet w jego zyciu, wiec dyskusja trwa :okulary: a co do dziadka od strony taty to nie wiem, trudno powiedziec :|

co do tego ze kazda jest pierwsza mowie stanowcze nie :!: tylko jedna jest ta pierwsza :!: tylko raz uczymy sie uczuc, poznajemy poczatki bliskosci, zaczynamy poznawac potrzeby swojego serca i uczucia sie z nimi wiazace :!: tylko raz pojmujemy czym jest prawdziwy zwiazek i uczucie :!: potem to sa cienie tego co mielismy, tych pierwszych, najwspanialszych uczuc :okulary:




Bzdura ! :D :P krótko i na temat :564:
Awatar użytkownika
Mroczny Piskacz
Maniak
Maniak
Posty: 721
Rejestracja: 26 kwie 2004, 18:00
Skąd: Kraina Śmierci
Płeć:

Postautor: Mroczny Piskacz » 07 lut 2005, 12:22

karol pisze:
Gorgon pisze:jesli chodzi o dziadka od strony mamy to z tego co wiem to wiele bylo kobiet w jego zyciu, wiec dyskusja trwa :okulary: a co do dziadka od strony taty to nie wiem, trudno powiedziec :|

co do tego ze kazda jest pierwsza mowie stanowcze nie :!: tylko jedna jest ta pierwsza :!: tylko raz uczymy sie uczuc, poznajemy poczatki bliskosci, zaczynamy poznawac potrzeby swojego serca i uczucia sie z nimi wiazace :!: tylko raz pojmujemy czym jest prawdziwy zwiazek i uczucie :!: potem to sa cienie tego co mielismy, tych pierwszych, najwspanialszych uczuc :okulary:




Bzdura ! :D :P krótko i na temat :564:


Bzdura jest nazywanie tego bzdura, troszke dluzej, ale za to w zgodzie z prawda :P ;-)


Ja Ne,

    Motenai Gorgon
Widzę że z czasem sens słów się zmienia
Słowa nabierają nowego, innego znaczenia
Choć z pozoru dobre, przyczyną są cierpienia
<zakochany>
Obrazek
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 07 lut 2005, 13:09

Pierwszą miłośc przeżywa się przeważnie w młodym wieku.
Gdybyśmy teraz spotkali tę osobą,to moglibyśmy stwierdzić: i ja ją/jego kochałam/łem?
Ludzie dojrzewają,zmieniają się i to może być już całkiem inny człowiek.Inny od tego sprzed np.15-tu lat.
Mamy sentyment do tamtego Kazika,czy tamtej Zośki z warkoczami,ale w życiu nie chcielibyśmy być teraz z nimi.

Oczywiście,są wyjątki.
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 07 lut 2005, 13:20

Mona...strsznie ten cytat lubilam, kiedys, teraz przeraza mnie.
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 07 lut 2005, 13:25

Cześć Lizaa!
Masz na myśli ten mój?
Tak,to prawda.Mnie też przeraża,bo jak go czytam,to stwierdzam,że nie powinnam w ogóle żyć.
Dorzucić jeszcze do tego ten drugi,który mam pod spodem swoich wypowiedzi i mam komplet.Życie jest do bani i mam dzisiaj dół totalny :567:

Ściskam Lizo
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 07 lut 2005, 16:13

mnie moj poprzedni (jak na razie tylko jeden) zwiazek nauczyl kilku rzeczy:

1. Jak dziewczyna zdradzi raz i jej sie to wybaczy, to i tak predzej czy pozniej zrobi to raz jeszcze.
2. Jesli za mocno sie angazujesz to na zwiazek dziala to mniej wiecej tak, jakbys sie w ogole nie angazowal(a)
3. Trzeba do wszystkiego podchodzic z dystansem, nie goraczkowac sie kazdym zachowaniem/slowem/whatever drugiej osoby - mozna sie wtedy psychicznie zajechac
4. Czasem trzeba byc chlodnym. Bardzo zle dziala na zwiazek "permanentny strumien cukru" :P

pzdr!
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 07 lut 2005, 16:18

___ToMeK___ pisze:2. Jesli za mocno sie angazujesz to na zwiazek dziala to mniej wiecej tak, jakbys sie w ogole nie angazowal(a)


Mój ostatni były facet był za słodki i za bardzo się angażował, co po jakimś czasie zaczęło mnie irytować. Za to obecny mało się angażuje i to też mnie zaczyna momentami wkurzać. Czy jest jakiś złoty środek??
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 07 lut 2005, 16:28

sophie pisze:
___ToMeK___ pisze:2. Jesli za mocno sie angazujesz to na zwiazek dziala to mniej wiecej tak, jakbys sie w ogole nie angazowal(a)


Mój ostatni były facet był za słodki i za bardzo się angażował, co po jakimś czasie zaczęło mnie irytować. Za to obecny mało się angażuje i to też mnie zaczyna momentami wkurzać. Czy jest jakiś złoty środek??


No wlasnie :D. To jest jedna z tych rzeczy, ktore trzeba odpowiednio dawkowac, tylko nie ma jednoznacznego przepisu "jak" :/. Ja po kilku latach mam ciagle z tym problemy, sam sie lapie czasem, ze jestem za mily, a innym razem, ze chyba przesadzam i za bardzo olewam. Moze to jest wlasnie jakies rozwiazanie? Nie wiem, okaze sie (tzn zobaczymy, czy dziewczyna mnie zostawi ;])
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
Mysiorek
Weteran
Weteran
Posty: 5887
Rejestracja: 14 lip 2004, 11:22
Skąd: z wykopalisk
Płeć:

Postautor: Mysiorek » 07 lut 2005, 20:04

Czy jest jakiś złoty środek??

Może trzeba być zrównoważonym wariatem???
:D :P ;) :570: :562: :567: :547:
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 08 lut 2005, 10:12

ZE WSZYSTKICH RZECZY WIECZNYCH

MIŁOŚĆ TRWA NAJKRÓCEJ

I to takie straszne? Zalezy od interpretacji. Bo to ze trwa najkrocej nie oznacza ze sie kiedys skonczy, po prostu pozniej sie zaczyna :)
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 08 lut 2005, 10:21

I to takie straszne? Zalezy od interpretacji. Bo to ze trwa najkrocej nie oznacza ze sie kiedys skonczy, po prostu pozniej sie zaczyna
no tez tak mzoan interpretowac, nawet trzeba. tylko gdy czytalam ta ksiazke i trafilam na slowa "rozumka" ktory wlasnie te slowa powiedzial do "serca" to az sie ryczec chcialo. dlatego tak na mnie dzialaja...heh i na Mone tez.
Mona usmiechnij sie :)
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
Mona
Weteran
Weteran
Posty: 2944
Rejestracja: 16 lis 2004, 13:34
Skąd: Gdynia
Płeć:

Postautor: Mona » 09 lut 2005, 21:02

Lizaa - :))))))
"Cause we all have wings, but some of us don’t know why"



Joe Cocker
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 16 lut 2005, 13:51

1. Częściej mysleć o sobie - jak mam do wyboru, czy sobie kupić sweterek, czy jemu, to już wiem, że sobie.

2. Nie czepiać się detali (słyszałam niedawno w wywiadzie piekny tekst: "Może być censored, który zawsze zakręca pstę do zębów, a może być cudowny, ciepły, kochany człowiek, który rozrzuca rzeczy wokół".

3. Nie zrzędzić, albo chociaz mniej.

4. Zajmować się sobą i nie zwracać na niego uwagi.

W praniu, czyli obecnym związku, wygląda to tak:

Ad. 1. Jak już mam do wyboru, czy dać mu lepszy kawałek, czy wziąć sobie - daję jemu.

Ad. 2. Faktycznie mniej się czepiam, ale sa takie dni, że nadrabiam wszystkie pozostałe i w sumie czepiam się 10 razy więcej.

Ad. 3. Zrzędzę wszędzie poza łóżkiem.

Ad. 4. Niczym się nie zajmuję i głównie zwracam na niego uwagę.

Może troszkę przesadziłam, ale i tak przyszłość świetlana przede mną :D
..:Mgielka:..

Postautor: ..:Mgielka:.. » 20 cze 2005, 19:53

nauczyly ze nie wolno oszukiwac drugiej osoby,czesto doswiadczenia tego typu sa bolesne,ale dzieki temu wiemy jak nie nalezy sie zachowywac.no i jeszcze jedno:
Lepiej załowac ze sie zgrzeszylo niz zalowac ze sie nie zgrzeszylo :) pozdro

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 249 gości