Tomasz pisze:Seks przedmałżeński nie jest grzechem!
Tomaszu, według krk jest jak najbardziej. Nie wprowadzaj ludzi w błąd. Od roztrzygania o sprawach grzechu i wiary są duchowni, nie odbieraj im proszę chleba. Jesli chcesz głosic własną prawdę, to załóż własny kościół, zbór, czy inną organizację religijną, a nie opowiadaj bzdur, ok?
Tomasz pisze:Pod jednym warunkiem, ma miejsce w związku dwojga ludzi, a nie jest okazjonalną przygodą.!
To Twoja teoria, czy gdzieś to wyczytałeś?
Tomasz pisze:Przykazanie mówi jasno: "Nie cudzołóż". Jeśli jestem z kimś związany, dzielę z kimś życie, to dzielę z nim wszystko, bez względu na to czy zawarłem związek małżeński, czy nie. Tak więc i łoże, a co za tym idzie seks.
Jeśli wchodzisz do łóżka kobiety, a nie jest ona Twoją żoną - cudzołożysz. Nie jest Twoją żoną - jest obcą kobietą. To, czy obie strony się na to godzą, czy nie, nie ma w tym momencie najmniejszego znaczenia.
Jeżeli sprzeciwiasz się temu, co głosi kosciół, nie uważasz, aby miał rację - nie słuchaj i nie stosuj się do jego zaleceń. Nikt Ci nie nakazuje zyć zgodnie z zasadami przez niego głoszonymi. Tylko proszę, nie opowiadaj bzdur na forum. Zamaist pisać, że seks przed ślubem to nie grzech, napisz: "według wartości i wiary, które ja wyznaję (nie krk), seks przed ślubem nie jest grzechem", ok?