Jak to jest w koncu z ta blona?
Moderator: modTeam
-
- Zaglądający
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 gru 2004, 19:57
- Płeć:
Jak to jest w koncu z ta blona?
Witam!
Wraz z moja dziewczyna podjelismy decyzje o rozpoczeciu wspolzycia. Niestety nasz 1 raz nie wyszedl tak jak sobie zaplanowalismy :-/. Probowalismy kilka razy ale za nic nie moglem w Nia wejsc (oczywiscie gra wstepna byla... wczesniej prysznic i masaz wiec byla rozluzniona). Ona sie stresowala, ja tez no i nic z tego nie wyszlo. Kazda proba wejscia w Nia powodowala u Niej bol. W pewnym momencie zabolalo Ja tak dosc konkretnie. Postanowilismy wiec zeby przyzwyczajac ja poprzez pieszczoty reka (wlasciwie to pieszczoty tego miejsca juz byly ale nie wkladalem jej palca do srodka). Podczas ostatnich prob bardzo powoli wlozylem Jej palca (srodkowego - bo najdluzszy ;-) ) - wszedl caly! Czula sie swietnie i bardzo jej sie podobalo :-) (ku mojemu zdziwieniu, bo myslalem ze bedzie znow Ja bolec). Wlasciwie pisze tego posta by dowiedziec sie jak to jest w koncu z ta blona? Czy ten bol ktory poczula podczas naszego niedoszlego 1 razu to moglo byc przerwanie blony? (czlonek wszedl na prawde na niewielka glebokosc..., bodajze nawet glowka czlonka nie weszla cala...) Musze jeszcze wspomniec ze, jak to ujela moja dziewczyna "troszke polecialo krwi", tzn po wyjsciu z lozka, ubraniu sie i pojsciu do ubikacji. To krwawienie moglo byc rownie dobrze od tego ze bierze tabletki antykoncepcyjne. Jesli blona jest nienaruszona to znowu jakim cudem udalo mi sie wlozyc caly palec? Troche pytan jest, ale chce wszystko wiedziec co i jak :-). Z gory dzieki za pomoc.
Wraz z moja dziewczyna podjelismy decyzje o rozpoczeciu wspolzycia. Niestety nasz 1 raz nie wyszedl tak jak sobie zaplanowalismy :-/. Probowalismy kilka razy ale za nic nie moglem w Nia wejsc (oczywiscie gra wstepna byla... wczesniej prysznic i masaz wiec byla rozluzniona). Ona sie stresowala, ja tez no i nic z tego nie wyszlo. Kazda proba wejscia w Nia powodowala u Niej bol. W pewnym momencie zabolalo Ja tak dosc konkretnie. Postanowilismy wiec zeby przyzwyczajac ja poprzez pieszczoty reka (wlasciwie to pieszczoty tego miejsca juz byly ale nie wkladalem jej palca do srodka). Podczas ostatnich prob bardzo powoli wlozylem Jej palca (srodkowego - bo najdluzszy ;-) ) - wszedl caly! Czula sie swietnie i bardzo jej sie podobalo :-) (ku mojemu zdziwieniu, bo myslalem ze bedzie znow Ja bolec). Wlasciwie pisze tego posta by dowiedziec sie jak to jest w koncu z ta blona? Czy ten bol ktory poczula podczas naszego niedoszlego 1 razu to moglo byc przerwanie blony? (czlonek wszedl na prawde na niewielka glebokosc..., bodajze nawet glowka czlonka nie weszla cala...) Musze jeszcze wspomniec ze, jak to ujela moja dziewczyna "troszke polecialo krwi", tzn po wyjsciu z lozka, ubraniu sie i pojsciu do ubikacji. To krwawienie moglo byc rownie dobrze od tego ze bierze tabletki antykoncepcyjne. Jesli blona jest nienaruszona to znowu jakim cudem udalo mi sie wlozyc caly palec? Troche pytan jest, ale chce wszystko wiedziec co i jak :-). Z gory dzieki za pomoc.
Cholera, rysunków błony tu nie zamieścimy
Blona ma różną budowę ale z reguły ma dziurkę pośrodku dlatego Ci palec wchodził. To normalne. Jest jakieś 3-4 cm od wejścia do pochwy dlatego cały członek nie wchodził. Jeszcze kilka razy i Wam wyjdzie. Nie martw się. Będziesz prawdopodobnie musiał troche porozciągać błone palcami - najpierw jeden, później dwa itd.
I troche więcej zdecydowania. Ból jak widzę i tak będzie.
Blona ma różną budowę ale z reguły ma dziurkę pośrodku dlatego Ci palec wchodził. To normalne. Jest jakieś 3-4 cm od wejścia do pochwy dlatego cały członek nie wchodził. Jeszcze kilka razy i Wam wyjdzie. Nie martw się. Będziesz prawdopodobnie musiał troche porozciągać błone palcami - najpierw jeden, później dwa itd.
I troche więcej zdecydowania. Ból jak widzę i tak będzie.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz,
ale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump

:564: :564: :564: Mysiorek powala mnie swoimi wypowiedziami , jest w tym jednak wiele racji !
Plec Ci wszedł bo trafiłes w jeden z otworów w błonie , (jesli ma takowych wiecej ) albo w ten jeden co takowa błona ma (wszystko zlaezy od jej budowy ) załoze sie ze juz dwóch paluszków bys nie wsadził , jak weszła tylko główka penisa znaczy błony nie przerwałes , naruszyłes ja tylko skoro było troche krwi ! gdy bedziesz wkładał penisa , a poczujesz tak jakby przeskoczył przez cos to bedziesz wiedział ze błone przebiłes , no i wtedy juz wejdzie cały
wiec bedzie i tez widać , mozesz też tylko tą błone naderwać , co bedszie powodowało ból przy kolejnych stosunkach , aż sie to skonczy !:
Plec Ci wszedł bo trafiłes w jeden z otworów w błonie , (jesli ma takowych wiecej ) albo w ten jeden co takowa błona ma (wszystko zlaezy od jej budowy ) załoze sie ze juz dwóch paluszków bys nie wsadził , jak weszła tylko główka penisa znaczy błony nie przerwałes , naruszyłes ja tylko skoro było troche krwi ! gdy bedziesz wkładał penisa , a poczujesz tak jakby przeskoczył przez cos to bedziesz wiedział ze błone przebiłes , no i wtedy juz wejdzie cały

Tylko, że to nie musi być problem tylko błony. Ja już po swoim pierwszym razie nadal miałam problemy ze stosunkiem i dalej mnie bolało. Poruszałam zresztą już tu ten problem. Samo "przebicie" błony było niczym w porównaniu z następnym stosunkiem. Może u Twojej dziewczyny to nie tylko błona ale jeszcze stres. Z "dziewictwem" trzeba postąpić zdecydowanie (tak jak mówią tu koledzy), ale później dużo czułości i wyrozumiałości. Ja na początku byłam tak spięta (przy paru pierwszych próbach), że nie było nawet mowy o stosunku. A teraz
Udało się jak przestaliśmy próbować. Już sobie z tym poradziliśmy i jest cudownie
Rozluźnij ją, rozpieść... i po pierwszych "niepowodzeniach" będzie świetnie 

No tak... powszechny problem (hehe) zalecam następujący przebieg wydażeń: przede wszystkim najpierw rozciągaj ja palcami tj. najpierw jednym później dwoma na trzech kończąc, bo wiecej bedzie dla niej zbyt bolesne. Pamietaj żeby rozciągać ją "pionowo" a nie "poziomo"
. Możliwe że po rozciągnieciu bardziej komfortowa bedzie dla niej na 1 raz pozycja w której ona będzie na górze, co może dać jej wiekszą kontrolę nad bólem, niebedzie się obawiać gwałtownych ruchów i będzie bardziej rozluźniona. Ehh czemu u jednych dziewczyn wszystko przechodzi bez bólu a u innych jest to STRASZNY problem... pamiętaj żeby sie nie śpieszyć 


W zadnym wypadku palcem sie nie da
mozna jedynie naderwac gdy błona bedzie siatkowata , albo gdy ktos bedzie wkładał palec w celu mjej zrewania , bo gdy tylko wsadzał nie ma takiej mozliwosci ! Plcem .....poza tym to sie w noscie dłubie :547:
dlatego tez dziewice stosują tampony , te którym budowa anatomiczna to umozliwia

dlatego tez dziewice stosują tampony , te którym budowa anatomiczna to umozliwia
Ostatnio zmieniony 04 sty 2005, 13:15 przez karol, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Zaglądający
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 gru 2004, 19:57
- Płeć:
Maverick pisze:Chodzilo mi tu raczej o to, ze jak oboje nie maja doswiadczenia, to facetowi (jak mu zalezy na dziewczynie) bedize trudno, bo jej to bol sprawia, a tego on skolei nie chce...
Dokladnie. Oboje jestesmy przed swoim 1 razem (i tym naszym wspolnym i kazdego z osobna:-)). Ona do tej pory nie miala zadnego doswiadczenia. Ja mialem tylko teoretyczne
karol pisze:Plec Ci wszedł bo trafiłes w jeden z otworów w błonie , (jesli ma takowych wiecej ) albo w ten jeden co takowa błona ma (wszystko zlaezy od jej budowy ) załoze sie ze juz dwóch paluszków bys nie wsadził
Jeden palec wszedl - nie powiem ze bezproblemowo bo po pierwsze jest troche ciasnawo, a po drugie pierwszy raz wkladalem palec tam wiec nie wiedzialem dokladnie jak i gdzie go pokierowac, dlatego zrobilem to bardzo powoli bez gwaltownym ruchow (i tak jak pisalem wczesniej ku mojemu zdziwieniu bardzo jej sie podobalo
Boberus pisze:No tak... powszechny problem (hehe) zalecam następujący przebieg wydażeń: przede wszystkim najpierw rozciągaj ja palcami tj. najpierw jednym później dwoma na trzech kończąc, bo wiecej bedzie dla niej zbyt bolesne. Pamietaj żeby rozciągać ją "pionowo" a nie "poziomo". Możliwe że po rozciągnieciu bardziej komfortowa bedzie dla niej na 1 raz pozycja w której ona będzie na górze, co może dać jej wiekszą kontrolę nad bólem, niebedzie się obawiać gwałtownych ruchów i będzie bardziej rozluźniona. Ehh czemu u jednych dziewczyn wszystko przechodzi bez bólu a u innych jest to STRASZNY problem... pamiętaj żeby sie nie śpieszyć
3 palce to maksimum jakie (jak mysle) bedziemy probowac. W sumie to 2 palce trzymane rownolegle daja prawie szerokosc mojego czlonka :-) (nie jest moze duzy (jakies 11-12cm obwodu) ale akurat w naszym przypadku to tylko + bo Ona jest drobnej budowy, wiec dopasowani fizycznie mysle ze jestesmy:))
Generalnie wszystko bedizemy robic bez pospiechu. Pospiech w tego typu sprawach nie jest (raczej) wskazany. Wiem ze w pewnym momencie bede musial wykonac zdecydowany ruch. Do niedawna mojej dziewczynie niedobrze sie robilo jak pomyslala o wkladaniu czegokolwiek tam (do wczoraj

Palcem brzebic mozna ... otwor w blonie ma naprawde baaaardzo rozne rozmiary ... u mojej myszki np moge "wcisnac" tam jeden paluszek i wtedy tez sprawia jej to przyjemnosc ... 2 to juz za duzo jak na srednice jej otworku wiec zaczyna bolec :<.
Co do krztaltow juz kiedys pisalem ... niekoniecznie jest to mala lub duza dziurka ... moze to byc kilka otworow ... polksiezyc itp ...
Jak juz mowili ... stanowcze pchniecie ... mozna powiedziec ze jak z wyjmowaniem drzazgi ... jak sie bedziemy babrac powoli itp ... to bolu bedzie wiecej i coraz silniejszy jak jednym szybkim ruchem wyrwiemy to bol bedzie nietaki straszny i przez chwilke
.
Co do sposobu na 1 .. 2 .. 3 .. to lepiej umowic sie ze na 3 ;P a zrobic na 2 ;P niema jak troche zaskoczenia
Co do krztaltow juz kiedys pisalem ... niekoniecznie jest to mala lub duza dziurka ... moze to byc kilka otworow ... polksiezyc itp ...
Jak juz mowili ... stanowcze pchniecie ... mozna powiedziec ze jak z wyjmowaniem drzazgi ... jak sie bedziemy babrac powoli itp ... to bolu bedzie wiecej i coraz silniejszy jak jednym szybkim ruchem wyrwiemy to bol bedzie nietaki straszny i przez chwilke
Co do sposobu na 1 .. 2 .. 3 .. to lepiej umowic sie ze na 3 ;P a zrobic na 2 ;P niema jak troche zaskoczenia
-
- Zaglądający
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 gru 2004, 19:57
- Płeć:
tr3sor pisze:Jak juz mowili ... stanowcze pchniecie ... mozna powiedziec ze jak z wyjmowaniem drzazgi ... jak sie bedziemy babrac powoli itp ... to bolu bedzie wiecej i coraz silniejszy jak jednym szybkim ruchem wyrwiemy to bol bedzie nietaki straszny i przez chwilke.
Co do sposobu na 1 .. 2 .. 3 .. to lepiej umowic sie ze na 3 ;P a zrobic na 2 ;P niema jak troche zaskoczenia
Tak jest, zgodze sie. Tylko ze oprocz strachu przed bolem dochodzila taka sprawa ze moja dziewczyna nic wiekszego niz tampon nie miala wkladane tam... Chcemy najpier troche tam poszperac, porozciagac.. i jak juz sie troche do tego przyzwyczai sprobowac ponownie :-).
Hmm porozsciagac ... coz moja pani kilka razy tylko uzywala tamponow ... poniewaz przy wyciaganiu ja bolalo ... bawic sie bawimy i pieszcze jej kwiatuszek tak i jezyczkiem jak i paluszkiem ... ale chyba jednak pozostane przy metodzie na "1 2 3"
nie za szybko ale zdecedowanie przebic sie po prostu ... poboli i przestanie coz tak to juz jest
.
Ehh widzicie baby co my dla was robimy jeszcze 200 lat temu nikt by sie nieprzejmowal ze was boli podczas pierwszego razy

Ehh widzicie baby co my dla was robimy jeszcze 200 lat temu nikt by sie nieprzejmowal ze was boli podczas pierwszego razy
-
- Zaglądający
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 gru 2004, 19:57
- Płeć:
To ze jest drobnej budowy nie ma nic wspulnego z jej wielkoscią myszki , wszystko sie zmienic moze jak juz błony nie bedzie
wiec nie ciesz sie , bo moze sie okazac iz mały jest za mały :547: :547: :547: :547: :547: :547:
http://www.funpic.hu/swf/numanuma.html

http://www.funpic.hu/swf/numanuma.html
-
- Zaglądający
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 gru 2004, 19:57
- Płeć:
- Krzych(TenTyp)
- Weteran
- Posty: 1848
- Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
- Skąd: Bydgoszcz
- Płeć:
www.penisy.glt.pl
ale ktos to tu juz podawał
ale ktos to tu juz podawał
e no to all w śr. dużym ;-)
a myslalem, ze jest "normalny" ;-)
dzieki za linka
PS
wierzyc tym zestawieniom? jak wiadomo w internecie mozna podac co sie chce. Ja moge zrobic taka tabele, w ktorej bardzo duzym jest 14cm
a myslalem, ze jest "normalny" ;-)
dzieki za linka
PS
wierzyc tym zestawieniom? jak wiadomo w internecie mozna podac co sie chce. Ja moge zrobic taka tabele, w ktorej bardzo duzym jest 14cm
"A great song can be found anywhere. Do yourself a favor ang go find the originals"
-
- Zaglądający
- Posty: 10
- Rejestracja: 18 gru 2004, 19:57
- Płeć:
karol pisze:Kto Ci takie cos powiedział???? co za bzdura
a jak byś mial duzego to twój dopasowoał by sie do jej małej
buachaaaaaachaaaa!!!! 11-12 obwodu to ponizej sredniaj , ale też nie mało ! :564: ale nie przejmuj sie
No wlasnie chyba nie bzdura... Przeciez pochwa jest ciasna... i dodatkowo podczas podniecenia staje sie elastyczna wiec dopasuje sie do czlonka. Wiadomo ze minimum jakies trzeba miec, ale nie uwazam bynajmniej bym mial sie martwic swoimi rozmiarami
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 246 gości