
Niedoświadczony :|
Moderator: modTeam
Niedoświadczony :|
Może to dziwne pytanie, może stwarzam sobie problemy... Ale zastanawiam się nad sytuacją, kiedy będzie miało dojść między mną a dziewczyną do zbliżenia. Wydaje mi się że nie będę potrafił... trafić. Boje się, żę nie wiem jak to się robi. Czy ja mam sobie pomagać ręką? Nie kochałem się jeszcze nigdy z dziewczyną (z chłopakiem też nie
), jedynie... stymulowałem ją palcem. No, ale to jednak co innego i boje się, że będę miał z tym problem. Czy ktoś bardziej doświadczony może mi coś podpowiedzieć?

Pod względem cielesnym, fizycznym jesteśmy do siebie perfekcyjnie dopasowani. Ty jesteś wklęsły tam, gdzie ja mam pewne wypukłości i na odwrót.-Agnieszka ma zawsze odpowiedz na wszystkie pytanie. Nie stresuj sie powinno sie udac bez zadnych problemow bo mezczyzna i kobieta sa jak klocki lego;)a jak juz naprawde nie dasz rady to pomoz sobie reka proste 
Hey Joe...
Zmiencie pozycje , na taka gdzie bedziesz wszystko kontrolował sam , a Ona bedzie miała wygodniie ! proponuje fotel ! ona na nim siedzi na jego brzegu okrakiem , Ty klęczysz popmiedzy jej nogami
masz wtedy jej muszelkę dokładnie na przeciw swego fiutka nie sposób nie trafic ! no masz wolne rece
robisz nimi co chcesz ! a i jak sie pochylisz , gdy już go bedziesz miał w srodku , to całować ją mozesz , to mój ulubiony (numerek) :564: :564:


poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
zielony pisze:krzysiu nie sadze zeby jego dziewczyna zgodzila sie na pierwszy raz wlasnie w takiej pozycji;)
A co jest zlego w tej pozycji

No to nich zrobią to na jezdzca ! znowu sie nie zgodzi?? bo bedzie musiała byc aktywna
ale co kto lubi

poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Wszystkie pozycje sa fajne :556: Ja sie za pierwszym razem do odbytu pakowalem, wiec moja chcac nie chcac mi pomogla trafic. Mialem w dupie jak wyjde.. dziwne jakbym byl zajebisty nie probujac nigdy.. ojej!
Smiechu duzo bylo i w ogóle cos pieknego, jedni preferuja ruchanko pelne zadzy w stylu pornoli a inni wesole zabawy polaczone z wielka przyjemnoscia 
Wydaje mi się, że nie będziesz miał z tym problemu. Jak zawsze wydaje nam się iż jest to o wiele trudniejsze niż naprawde a w rzeczywistości pójdzie ci dobrze. Ważne jest aby tak się nie stresować. Możesz sobie pomóc ręką, może ci pomóc partnerka. Zobaczysz nie będzie z tym tak źle i na pewno wcelujesz.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Bo w zyciu chodzi o to by umiec sobie radzic w sytuacjach skrajnych. Aby nie robic z niczego problemu. Po prostu glowa wysoko i dalej przed siebie. Teraz maszz problem jak trafic pozniej bedzie inny ktorego rozwiaznaie jest rownie banalne. Czasem nie tak zle jest poprosic kogos o pomoc
No chyba ze jestes wlasnie na imprezie, z super-cizia-lachociagiem i jej tylko na ostrym rznieciu zalezy. Ale jak z normalna i wyrozumiala partnerka to spoko.
cizia-lachociag :O nice 1337
.
Skoro piesciles ja paluszkiem to chyba wiesz gdzie to jest ?.
Po bozemu :O. Mozna sie jeszcze pierzynka wtedy nakryc i na 90% trafisz w "odbyt" a nie w kwiatuszek :O
.
Co do pan pod tytulem "cicha woda" to mi sie taka trafila
Co do pozycji "na jezdzca" to wlasnie w ten sposob chcial bym przezyc "first time" ;>.

Skoro piesciles ja paluszkiem to chyba wiesz gdzie to jest ?.
Po bozemu :O. Mozna sie jeszcze pierzynka wtedy nakryc i na 90% trafisz w "odbyt" a nie w kwiatuszek :O

Co do pan pod tytulem "cicha woda" to mi sie taka trafila

Co do pozycji "na jezdzca" to wlasnie w ten sposob chcial bym przezyc "first time" ;>.
uuu.... tr3sior
z cicha woda na jezdzca?
to bedziesh ja musial najpierw niezle potorturowac....
@kebab - nie martw sie ona cie kocha i oboje sie uczycie
za 10 lat bedziecie to wspominac ze smiechm
a terz to z nia pogadaj zeby cie pomogla :564:
z cicha woda na jezdzca?
to bedziesh ja musial najpierw niezle potorturowac....
@kebab - nie martw sie ona cie kocha i oboje sie uczycie
za 10 lat bedziecie to wspominac ze smiechm
a terz to z nia pogadaj zeby cie pomogla :564:
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
moron ... niewydaje mi sie
bo jak juz ona przejmie inicyjatywe ;> to zawsze pcha sie na gore
. Takze chyba niebedzie tak ciezko ... zeby w ten sposob do tego doszlo
.
A zreszta ... "niebawilismy" sie juz hmmm z 3-4 tygodnie ...
. A jak byla okazja ... to pech chcial 2 dni przed sylwestrem okres
. I po zawodach ... 
A zreszta ... "niebawilismy" sie juz hmmm z 3-4 tygodnie ...



Ehh ... wiesz; moze ja dziwny jestem, ale minetke czy bym zrobil to niewiem. Raczej tak, bo jakos mnie to niebrzydzi itp. Jednak mojemu kociakowi to bardzo przeszkadza. w ogóle to malo sympatycznie przezywa okres, mowi ze ja wtedy zawsze wszystko "tam" boli (sutki tez) Po co mam jej bol sprawiac? Ale wczoaj niemoglem sie powstrzymac i ja troszke "pomolestowalem" ;P
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
zgadzam sie z toba tr3sor
to ma sprawiac przyjemnosc obojgu
ale czasami kociaki sa tak napalone she im to nie przeszkadza
a pod koniec okresu to już prawie nie boli
to ma sprawiac przyjemnosc obojgu
ale czasami kociaki sa tak napalone she im to nie przeszkadza
a pod koniec okresu to już prawie nie boli
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 271 gości