Uzaleznienie

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Czy jesteś palaczem?

Tak
21
30%
Nie
49
70%
 
Liczba głosów: 70
Awatar użytkownika
sarah
Weteran
Weteran
Posty: 832
Rejestracja: 11 sty 2004, 20:44
Skąd: W-w/W-wa
Płeć:

Postautor: sarah » 27 gru 2004, 16:23

Maverick pisze:
Już 5 lat, plus minus paczkę dziennie.
To zaczelas jak mialas 13 lat? Boze drogi do czego ten swiat zmierza... A chlopak nie powiedzial Ci ze jak sie z Toba caluje to tak jakby popielniczke lizac? No chyba ze tez pali. No ale popalisz jeszcze ze 30 - 40 lat i sayonara :)



Pogrzeb z papierosem

Papieros z kwiatów ułożono na trumnie zmarłej niedawno 105-letniej pensjonariuszki angielskiego domu opieki, która przez 90 lat była zagorzałą palaczką papierosów. W ogrodzie placówki, gdzie złożone zostaną prochy panny Ellis, ma stanąć pomnik nagrobny w kształcie popielniczki.

Marie Ellis zmarła - z przyczyn naturalnych - w domu opieki Eaton Lodge w angielskim hrabstwie Kent, na początku grudnia. Została skremowana we wtorek z paczką ulubionych papierosów w ręce. Na trumnie z prochami zmarłej ułożony został wieniec z białych i żółtych chryzantem w kształcie wielkiego papierosa.

- Będziemy pamiętać ją właśnie w związku z paleniem - pierwszą rzeczą po wstaniu rano było pytanie: czy mogę zapalić papierosa? - powiedziała przełożona pielęgniarek.

Panna Ellis, była maszynistka biurowa, pojawiła się w domu opieki 15 lat temu. Wypalała dzień w dzień 15 papierosów i znana była również z niezdrowych nawyków żywieniowych - często na przykład prosiła o... posłodzenie zupy, a do kawy zawsze domagała się trzech łyżeczek cukru.

Personel na pogrzebie matuzalemowej palaczki odśpiewał "Smoke Gets in Your Eyes" - przebój, z powracającym kilkakrotnie tym właśnie refrenem "dym wpada ci w oczy" z musicalu "Roberta" z 1933 roku.


Kto wie Mav, roznie w zyciu bywa. Moze Cie nawet znacznie przezyc ;) :564:
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 27 gru 2004, 16:31

Pozostaje zadac sobie pytanie ile by zyla jakby nie palila :)
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 27 gru 2004, 16:33

Maverick pisze:Pozostaje zadac sobie pytanie ile by zyla jakby nie palila :)

75 :D
charlie81 pisze:Moim zdaniem Viceroye na glowe bija Red&White'y a sa tylko okolo 20 groszy drozsze

też próbowałem, ale nie przypadły mi do gustu za bardzo
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly

Obrazek
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 27 gru 2004, 21:26

To zaczelas jak mialas 13 lat?
Owszem.
A chlopak nie powiedzial Ci ze jak sie z Toba caluje to tak jakby popielniczke lizac? No chyba ze tez pali.
Nie bo pikuś od jutra na bank rzucę. To jest bardzo trudne jak dla mnie, bo wokół mnie mogę naliczyć bardzo niewiele niepalących osób. A czy pali?Nie. Ten obecny nie, jako jeden z niewielu moich mężczyzn. I co?Mam z miejsca rzucać?Rzuce kiedy sama będę tego chciała i będę na to gotowa, bo rzucam dla siebie a nie dla kogoś!!
Tylko mowie ze pewnie na raka umrze.
Dzięki. Wzruszyłeś mnie. Równie dobrze ty jutro wpadniesz pod nosorożca. Nie gdybaj nad moją śmiercią. Zastanów się prędzej nad swoją.
Awatar użytkownika
zielony
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 63
Rejestracja: 12 lis 2004, 23:16
Płeć:

Postautor: zielony » 27 gru 2004, 23:22

tylko raz bylem z kobieta palaca(nalogowo) i naprawde zapach z jej ust byl obrzydliwy nie czulem papierosow tylko jakas zgnilizne bleeeeee:/
Hey Joe...
Awatar użytkownika
yogiber
Bywalec
Bywalec
Posty: 49
Rejestracja: 29 lis 2004, 22:19
Skąd: warszafka
Płeć:

Postautor: yogiber » 27 gru 2004, 23:26

pytanie do ludzi nie palacych
jak znosicie palenie waszej/waszego partnerki/pertnera?
nie odrzuca was ten smrod?
god hates us all
Awatar użytkownika
kurek
Maniak
Maniak
Posty: 569
Rejestracja: 06 paź 2004, 13:32
Skąd: z prawa :P
Płeć:

Postautor: kurek » 27 gru 2004, 23:50

A chlopak nie powiedzial Ci ze jak sie z Toba caluje to tak jakby popielniczke lizac?
nie bo jak zapali to jej nie caluje przez jakis kilkanascie minut
sa sposoby aby sie pozbyc tego zapachu
No chyba ze tez pali.
nie, nie pale
wiecej- jestem zdecydowanym przeciwnikiem palenia
No ale popalisz jeszcze ze 30 - 40 lat i sayonara
raczej 10-20....
Boze drogi do czego ten swiat zmierza...
niestety musze sie z toba zgodzic mav
ale fakt jest taki ze w wieku 13 lat to sie teraz jeszcze inne rzeczy pali....
Zamykam oczy i udaje ze nie widze...
Zatykam uszy i udaje ze nie slysze...
Zamykam serce i udaje ze nie czuje...
To nie jest yba najlepsza modlitwa...
.:LZY:.
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 gru 2004, 01:55

Nie bo pikuś od jutra na bank rzucę. To jest bardzo trudne jak dla mnie, bo wokół mnie mogę naliczyć bardzo niewiele niepalących osób. A czy pali?Nie. Ten obecny nie, jako jeden z niewielu moich mężczyzn. I co?Mam z miejsca rzucać?Rzuce kiedy sama będę tego chciała i będę na to gotowa, bo rzucam dla siebie a nie dla kogoś!!
Jak zucac to nie od jutra, nie od nowego roku, a od teraz, od tego papierosa ktorego chcialac wlasnie zapalic a nie zapalisz bo rzucasz.
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 gru 2004, 02:03

Maverick pisze:
Nie bo pikuś od jutra na bank rzucę. To jest bardzo trudne jak dla mnie, bo wokół mnie mogę naliczyć bardzo niewiele niepalących osób. A czy pali?Nie. Ten obecny nie, jako jeden z niewielu moich mężczyzn. I co?Mam z miejsca rzucać?Rzuce kiedy sama będę tego chciała i będę na to gotowa, bo rzucam dla siebie a nie dla kogoś!!
Jak zucac to nie od jutra, nie od nowego roku, a od teraz, od tego papierosa ktorego chcialac wlasnie zapalic a nie zapalisz bo rzucasz.


Mav - skad to mozesz wiedziec skoro jak twierdzisz nigdy nie paliles - zachowujesz sie jak ksiadz na kursie malzenskim :D
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 gru 2004, 02:05

Bo to dla mnie jest po prostu bez sensu. Albo sie rzuca albo nie.
Awatar użytkownika
zielony
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 63
Rejestracja: 12 lis 2004, 23:16
Płeć:

Postautor: zielony » 28 gru 2004, 02:14

mav ale to nie takie latwe. zalozylem sie kiedys z kumplem palacym juz 5 lat o krate leszkow ze nie bedzie palil przez miesiac. wygralem i to zaskakujace po jak krotkim czasie-5 godzin wytrzymal!! ale bez tolku chodzil nie szlo sie z nim dogadac az zapalil i wszystko wrocilo do normy a ja mielem browarki :564:
Hey Joe...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 gru 2004, 02:38

Widocznie wydac kase na 24 browarki to dla niego mniesjze zlo niz nie zapalic. Trzeba sie bylo zalozyc o krate 0.7 finlandii :)
Awatar użytkownika
zielony
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 63
Rejestracja: 12 lis 2004, 23:16
Płeć:

Postautor: zielony » 28 gru 2004, 02:47

mialem okazje sie zalozyc z innym kumplem o karton 0.5 bolsow ale zwatpilem bo koles malo pali...:)
Hey Joe...
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 gru 2004, 02:58

A tak w ogóle to jak bys zamierzal sprawdzic czy nei pali? Moglby u siebie w domku bez problemu jarac.
Awatar użytkownika
zielony
Entuzjasta
Entuzjasta
Posty: 63
Rejestracja: 12 lis 2004, 23:16
Płeć:

Postautor: zielony » 28 gru 2004, 03:06

mam dobrych kumpli i po prostu im ufam tamten sam sie przyznal:)
Hey Joe...
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 28 gru 2004, 04:13

charlie81 pisze:
Maverick pisze:
Nie bo pikuś od jutra na bank rzucę. To jest bardzo trudne jak dla mnie, bo wokół mnie mogę naliczyć bardzo niewiele niepalących osób. A czy pali?Nie. Ten obecny nie, jako jeden z niewielu moich mężczyzn. I co?Mam z miejsca rzucać?Rzuce kiedy sama będę tego chciała i będę na to gotowa, bo rzucam dla siebie a nie dla kogoś!!
Jak zucac to nie od jutra, nie od nowego roku, a od teraz, od tego papierosa ktorego chcialac wlasnie zapalic a nie zapalisz bo rzucasz.


Mav - skad to mozesz wiedziec skoro jak twierdzisz nigdy nie paliles - zachowujesz sie jak ksiadz na kursie malzenskim :D

no ale to co Mav przytoczył to jest najlepszy sposób na rzucenie palenia.
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
mrt
Weteran
Weteran
Posty: 3354
Rejestracja: 31 lip 2004, 22:44
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: mrt » 28 gru 2004, 09:00

Bardzo stresujący ten topik. Aż strach pomyśleć, że przyszłoby mi do głowy palenie rzucać. Po co to takie chore pomysły miewać? Jak nie mogę, to nie palę, jak mogę, to palę z przyjemnością. Mało tego! Zauważyłam, że z tymi, co nie palą, jakoś przelotu nie mogę złapać, bo nadają na innych falach. To tak jakby umówić się z abstynentem na piwo :D
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 gru 2004, 10:57

dokladnie mrt! swietnie to okreslilas :P "pale bo lubie" - i koniec dyskusji :)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Hardcore
Weteran
Weteran
Posty: 1327
Rejestracja: 20 wrz 2004, 23:31
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hardcore » 28 gru 2004, 14:58

mrt pisze:Mało tego! Zauważyłam, że z tymi, co nie palą, jakoś przelotu nie mogę złapać, bo nadają na innych falach. To tak jakby umówić się z abstynentem na piwo :D

Co racja to racja :) sprawdza się:
w śród moich kumpli jeśli ktoś nie pali papierosów to przynajmniej gandzie :)
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly


Obrazek
Awatar użytkownika
Miltonia
Weteran
Weteran
Posty: 1359
Rejestracja: 17 paź 2004, 22:45
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Miltonia » 28 gru 2004, 15:07

No juz nie przesadzajcie!!! Sama nie pale, ale mi palenie nie przeszkadza, podoba mi sie. Mam wielu palacych znajomych i nawet jakichs przyjaciol. Wybralam inne nalogi :D , a za duzo miec nie chce. Choc moze sie tak za bardzo nie wylamuje z tych oralnych przyjemnosci :)

Aaaaaaa, no tak, raz na kilka miesiecy pale cygaro, bo strasznie mi sie to podoba i mam swoje ulubione "smaki". Chyba na starosc palaczem zostane :)

I bardzo mi sie film "Nikotyna" podobal, polecam.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 gru 2004, 15:58

A ja nie pale bo to niemodne, a taki swietny facet jak ja musi za moda podazac :D :evilbat: :diabel2:
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 gru 2004, 19:47

raczej 10-20....
Ty też mi świetnie życzysz widzę. :549:
Cytat:
Nie bo pikuś od jutra na bank rzucę. To jest bardzo trudne jak dla mnie, bo wokół mnie mogę naliczyć bardzo niewiele niepalących osób. A czy pali?Nie. Ten obecny nie, jako jeden z niewielu moich mężczyzn. I co?Mam z miejsca rzucać?Rzuce kiedy sama będę tego chciała i będę na to gotowa, bo rzucam dla siebie a nie dla kogoś!!
Jak zucac to nie od jutra, nie od nowego roku, a od teraz, od tego papierosa ktorego chcialac wlasnie zapalic a nie zapalisz bo rzucasz.
Jak możesz mówić jak się palenie rzuca skoro sam nigdy tego nie robiłeś?Ja próbowałam nie raz i lepiej wiem jak to zrobić. Tylko, że dla każdego inny sposób jest dobry, a ten twój nie jest jedynym.
Awatar użytkownika
Krzych(TenTyp)
Weteran
Weteran
Posty: 1848
Rejestracja: 25 lis 2004, 12:51
Skąd: Bydgoszcz
Płeć:

Postautor: Krzych(TenTyp) » 28 gru 2004, 21:15

Maverik ma absolutną rację i niemacie prawa się z nim nie zgodzić w tym temacie :P [To tylko moje zdanie "rupta co kceta"]ponieważ jarałem 5 lat i żuciłem z dnia na dzieńi to przed sylwestrem. Zrobiłem to dla siebie dla swojego zdrowia .

A swierdzam ze nie to że moja Pani pali jeszcze troszkę mi przeszkadza bo długo trwa wietrzenie jej buzi i całując się znią nie czuję takiej przyjemności jak przedtem gdy sam paliłem. Ponieważ nie czułem tego zapachu jak z popielniczki....

POZDRO 4 ALL
H, man runs over a woman in his car, whos fault is?
Well...
Why is the man...
Driveing in the kitchen ?
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 gru 2004, 21:22

jarałem 5 lat i żuciłem z dnia na dzieńi
I dobrze, ale to nie jest jedyny sposób. Ja gdybym tak zrobiła to bym przynajmniej przez tydzień przez te cholerne dreszcze z łóżka nie wyszła. A na to nie moge sobie pozwolić.
Annihilator
Bywalec
Bywalec
Posty: 30
Rejestracja: 27 lis 2004, 13:16
Skąd: Trzebinia
Płeć:

Postautor: Annihilator » 28 gru 2004, 21:29

charlie81 pisze:dokladnie mrt! swietnie to okreslilas :P "pale bo lubie" - i koniec dyskusji :)

Pal, pal. Tylko tak, by niepalący nie wąchali tego paskudztwa. A palić w ten sposób to wielka sztuka.

Maverick pisze:A ja nie pale bo to niemodne, a taki swietny facet jak ja musi za moda podazac

Czyli jakby było modne, to byś palił?
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 28 gru 2004, 21:40

Ja próbowałam nie raz i lepiej wiem jak to zrobić.
Probowalas nie raz i Ci nie wyszlo ani razu - wiec cos z tym Twoim sposobem nie tak ;)
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 gru 2004, 21:43

Probowalas nie raz i Ci nie wyszlo ani razu - wiec cos z tym Twoim sposobem nie tak
Albo mam za słabą motywację lub wolę.
Awatar użytkownika
ptaszek
Weteran
Weteran
Posty: 1205
Rejestracja: 15 sie 2004, 18:44
Skąd: War-saw
Płeć:

Postautor: ptaszek » 28 gru 2004, 22:08

kociak pisze:
jarałem 5 lat i żuciłem z dnia na dzieńi
I dobrze, ale to nie jest jedyny sposób. Ja gdybym tak zrobiła to bym przynajmniej przez tydzień przez te cholerne dreszcze z łóżka nie wyszła. A na to nie moge sobie pozwolić.

To może spróbuj ograniczać ilość po prostu?? Zmniejszaj sobie dawki - tak po trochu, aż do zera. Ale tutaj trzeba naprawdę ścisle się trzymać - żaden "tylko jeden więcej niz zaplanowalam" nie może wchodzic w grę!
W każdym razie życzę powodzenia w rzucaniu i cholernie silnej woli ;)

To zaczelas jak mialas 13 lat? Boze drogi do czego ten swiat zmierza...

nie takie rzeczy już w tym wieku zaczynają :/
"Jeśli traktujesz życie ze śmiertelną powagą, nie licz na wzajemność" [A. Mleczko]
Adamo

Postautor: Adamo » 28 gru 2004, 22:08

:D Ja tak mówiłem co roku przed sylwestrem od nowego roku rzucam :) I co nowy rok konczyłem o godzinie 6 wiec przez te 6 godzin paliłem a jak juz palilem to mowilem ostatnia paczka a 2 badz 3 stycznia zaś kupiłem :P Jak Trza Rzucić trzeba znaleść punkty w głowie dla których warto ... Pomaga I żaden tam nikoret nie pomaga pierdy smierdy bralem tabletki i po tabletce wypalilem 3 fajki na raz bo myslalem ze zwymiotuje ... Dlatego zadne preparaty nie pomagaja Tylko SILNA WOLA ! i Koniec gadki o fajkach:) Ja zauwazylem ze jestem uzalezniony od smsów :( Na dzien z 20 lekko
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 gru 2004, 22:34

Annihilator pisze:
charlie81 pisze:dokladnie mrt! swietnie to okreslilas :P "pale bo lubie" - i koniec dyskusji :)

Pal, pal. Tylko tak, by niepalący nie wąchali tego paskudztwa. A palić w ten sposób to wielka sztuka.

czy ja wiem - paskudztwo jak paskudztwo -- smak czystej wodki tez nie jest porywajacy...

a co do zapachu z ust - myslicie ze mentole produkuja dlatego ze sa smaczne??!! :D

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 229 gości