Nie mogę zrozumieć mojej kobiety, może Wy mi coś podpowiecie.
Otóż jesteśmy razem ze sobą 4 miesiące, nigdy nie naciskałem na zabawy intymne, bo jest jeszcze nie doświadczona (ma 21 lat) i trochę sie tego boi, ale któregoś dnia zaskoczyła mnie miłą niespodzianką, sama zainicjowała zabawy oralne. Było widać ze znalazła sie w niebie i było idealnie (spisałem sie na medal
Po paru dniach, powiedziała ze przemyślała sprawę i nie chce już tego powtarzać bo: jest za wcześnie, ją to nie interesuje, nie czuje takiej potrzeby itp. Co więcej zmieniała sie ponieważ wszystkie żarciki czy łagodne teksty o zabarwieniu erotycznym wywołują u niej zgorszenie. (zupełnie nie potrzebny bo nic złego sie nie dzieje) PS. podczas całowania jest namiętność i widać ze bardzo jej sie podnosi ciśnienie, ale sama powiedziała ze sie hamuje przed dalszymi "rzeczami".
Dlaczego po tej zabawie nagle sie tak zmieniła?