Jęki u faceta!
Moderator: modTeam
Najważniejsze jest to aby nie hamować się i jęczyć jeżeli ma się ochote a jak się nie ma to nie. Wtedy jeżeli jest to całkowicie szczere jest jak najbardziej podniecające.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Triniti19 pisze:Najważniejsze jest to aby nie hamować się i jęczyć jeżeli ma się ochote a jak się nie ma to nie. Wtedy jeżeli jest to całkowicie szczere jest jak najbardziej podniecające.
Trojeczko Ty dalej bez faceta ?? Ja ciagle czekam na zaproszenie do tego Kolobrzegu , wtedy pojeczymy razem :564:
Student pisze:Triniti19 pisze:Najważniejsze jest to aby nie hamować się i jęczyć jeżeli ma się ochote a jak się nie ma to nie. Wtedy jeżeli jest to całkowicie szczere jest jak najbardziej podniecające.
Trojeczko Ty dalej bez faceta ?? Ja ciagle czekam na zaproszenie do tego Kolobrzegu , wtedy pojeczymy razem :564:
Czyzby 3kacik?
Student pisze:Ja ciagle czekam na zaproszenie do tego Kolobrzegu , wtedy pojeczymy razem
No wiesz studencik takie propozycje dawać . No zobaczymy, może wkońcu doczekasz się zaproszenia . A dalej jestem sama.
Mav jaki trójkącik ? :546:
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Co do jękow, to jak juz kiedys pisalam na forum uwiebiam je u mojego faceta, on dobrze o tym wie i bardzo sie ciesze ze sie nie powstrzymuje. Ja rowniez nie naleze do osob cichych w sypialni i raczej rzadko zdarza mi sie caly akt przemilczec chyba ze gryzac poduszke bo w drugim pokoju spia rodzice - mimo ze i te sosunki wspominam miło to i tak odczuwam wieksza przyjemnosc gdy moje emocje moge uzewnetrznic dzwiekowo. Zatem jęczcie ludzie jezeli macie tylko ochote a bedzie wam lepiej.
Mocni mezczyzni nie maja co sie przejmowac ze okaza sie smiesznymi przez odgłosy jakie wydaja takie dzwieki dla kazdej prawie dziewczyny to balsam dla duszy wdodatku cholernie rozpalający ogien wewnetrzny.
Mocni mezczyzni nie maja co sie przejmowac ze okaza sie smiesznymi przez odgłosy jakie wydaja takie dzwieki dla kazdej prawie dziewczyny to balsam dla duszy wdodatku cholernie rozpalający ogien wewnetrzny.
odnośnie jęków, to ja się nie hamuję. Sapię wzdycham, po prostu nie trzymam tego w sobie, bo i po co? Partnerka wie, że jest mi dobrze. Przecież to samo działa w drugą stronę. Jak kobieta pojękuje to wiadomo że jej jest dobrze (no chyba że udaje, ale też PO CO!?)
Poza tym jęczenie itp. to naturalna rzecz, a ani mi w głowie podczas seksu myśleć o tym, zeby zachowywać się cichutko. Nie hamuję żadnych emocji i tym samym ŻADNYCH dzwięków.
Poza tym jęczenie itp. to naturalna rzecz, a ani mi w głowie podczas seksu myśleć o tym, zeby zachowywać się cichutko. Nie hamuję żadnych emocji i tym samym ŻADNYCH dzwięków.
- Lady_Jesika
- Uzależniony
- Posty: 464
- Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
- Lady_Jesika
- Uzależniony
- Posty: 464
- Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
no i wlasnie dlatego nie kochamy sie zazwyczaj u mnie....najwyzej rano jak rodzice w pracy.Wieczorem nie da rady bo mama caly czas szpieguje przy moim pokoju pod pretekstem ze pranie robi bo choc moj pokoj jest na samej gorze i teoretycznie powinnam miec spokoj,to kolo niego mama ma pralnie
hehe
a u Niego sie nie stresuje bo jest klucz,a poza tym Jego rodzice NIGDY sie nie dobijaja
Rodzice faceta zawsze sa bardziej tolerancyjni i wyluzowani niz rodzice dziewczyny,ale to sie akurat nie dziwie
hehe
a u Niego sie nie stresuje bo jest klucz,a poza tym Jego rodzice NIGDY sie nie dobijaja
Rodzice faceta zawsze sa bardziej tolerancyjni i wyluzowani niz rodzice dziewczyny,ale to sie akurat nie dziwie
Rodzice faceta zawsze sa bardziej tolerancyjni i wyluzowani niz rodzice dziewczyny,ale to sie akurat nie dziwie
A z tym się nie zgodze. Mam przyjaciółke której rodzice są dosyć wyluzowani, naprawde bardzo fajni a rodzice jej faceta właśnie odwrotnie. Zawsze jak ona przychodzi szpiegują ich, zwykle jest tak, że co 10 minut ktoś wchodzi do pokoju pod byle pretekstem. Więc to nie zawsze tak jest.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
- Lady_Jesika
- Uzależniony
- Posty: 464
- Rejestracja: 06 sty 2005, 19:13
- Skąd: Trójmiasto
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Przewaznie ojcowie sa zazdrosni o swoje corki. Ale tak jak napisal kociak jesli zobacza ze dziewczyna ma swoj rozum i jest z chlopakiem , kochaja sie chlopak jest porzadny to sie nei wtracaja co robia. Zreszta to zalezy od rodzicow - zdazaja sie wyjatki ze naprawde nie idzie sie dogadac. Ja tam mam luz i u siebie i u niej. U mnie to w ogole nikt nie wchodzi ,dlatego mamy komfort. U niej jak zamkniemy drzwi to tez raczej nikt nie wchodzi no chyba ze mama chce sie czyms bardzo ze mna podzilic:) A tesciu... tesciu sam mowi z usmiechem na twarzy, tylko uwazaj z moja corka zebym dziadkiem nie byl za szybko
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Mój ojciec Morona chyba już bardziej lubi ode mnie Ufa mu.
Ale teścik musiał przejść. Tzn po 2 miesiącach bycia pozwolił na wspólny tygodniowy wypad nad morze. Jakby mi się coś stało to by go zabił. Ale raptem się tylko poparzyłam nieźle i Moron mnie pielęgnował przez dwa dni o czym Ojczulek wiedział. Od tamtej pory mu ufa i wręcz wrzeszczy na matkę, jak chce do nas wejść lub kiedy chociaż nie puka. A zawsze był zaborczy i nieznosił moich chłopaków.
Ale teścik musiał przejść. Tzn po 2 miesiącach bycia pozwolił na wspólny tygodniowy wypad nad morze. Jakby mi się coś stało to by go zabił. Ale raptem się tylko poparzyłam nieźle i Moron mnie pielęgnował przez dwa dni o czym Ojczulek wiedział. Od tamtej pory mu ufa i wręcz wrzeszczy na matkę, jak chce do nas wejść lub kiedy chociaż nie puka. A zawsze był zaborczy i nieznosił moich chłopaków.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 410 gości