Mijka pisze:Przekazuje pozytywną energię, bo ja dziś mogę wszystko! Yeah!
<posłusznie pochyla głowę i czeka na energię> Mijka, daj trochę, bo ja zasypiam...
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
Mijka pisze:Powrót do domu busem zespołu Kombajn do Zbierania Kur po Wioskach
Przekazuje pozytywną energię, bo ja dziś mogę wszystko! Yeah!
Pod wzgledem wytrzymalosciowym kolarstwo jest akurat zdecydowanie najtrudniejsze. Wymaga tez najwiecej treningow. To nie machniecie nozka, a setki godzin na siodelku. No ale juz napisalem. Sredni puls razy ilosc godzin.księżycówka pisze:Patrz opis maciasa. Chociażby. Generalnie sporty wymagające dużej wytrzymałości plus siły. Puls nie skacze tylko na rowerze, a w każdym sporcie potrzeba wiele godzin każdego dnia treningu.
Maverick pisze:Czyzby? A ile km ma taki maraton?
Wujo Macias pisze:Mam kumpla,co jest gruby i pali tony fajek. Jak wejdzie na pierwsze piętro, to tętno skacze mu do tego punktu,w którym Bruce Banner zmieniał się w Hulka.
Drogie Bravo Sport, czy to oznacza że uprawia on najbardziej wymagający sport na świecie?
Prawda, że jestem fajny?lollirot pisze:Wujo Macias pisze:Mam kumpla,co jest gruby i pali tony fajek. Jak wejdzie na pierwsze piętro, to tętno skacze mu do tego punktu,w którym Bruce Banner zmieniał się w Hulka.
Drogie Bravo Sport, czy to oznacza że uprawia on najbardziej wymagający sport na świecie?
Szkoda, że na forum nie ma opcji "Lubię to"
Mati pisze:<posłusznie pochyla głowę i czeka na energię> Mijka, daj trochę, bo ja zasypiam...
lollirot pisze:Marcin był na moim weselu
księżycówka pisze:Nie wszystkie, ale wystarczyło mi przejrzeć tą listę żeby zobaczyć, że w moim odczuciu strata czasu.
Z 10? 15? Coś w ten deseń chyba.Mijka pisze:Jestem ciekawa ile zespołów z listy w ogóle kojarzyłaś
I dzięki Bogu!Mijka pisze:Artur Rojek co prawda przechadza się na OFFie, ale nie skacze po scenach przez całe 3 dni
Łapię co Ciebie w tym urzeka nie mniej ja żadnego zespołu nie kocham i nie kochałam nigdy, a odkrycia nie dla mnie są Poza tym jak już to wolę polską muzykę.OFF jest świetny właśnie pod tym względem, że lwia część zespołów występuje w Polsce po raz pierwszy, i tym sposobem można odkryć coś, co się z miejsca pokocha.
księżycówka pisze:Łapię co Ciebie w tym urzeka nie mniej ja żadnego zespołu nie kocham i nie kochałam nigdy, a odkrycia nie dla mnie są
księżycówka pisze:która by mnie wyrwała np. na drugi koniec kraju. Nie sądzę.
księżycówka pisze:A teraz już 22 wybiła więc czas myć ząbki i spaaaać <ziewa>
Ale to nie sa zadne zawody. Zreszta podczas biegania ma sie nizszy puls niz podczas jazdy na rowerze.
Zapomniales o tym ze kolarz ma najwydolniejszy na swiecie organizm jesli chodzi o wytrzymalosc. Puls w spoczynku ma nizszy od przecietnego czlowieka o ok 15 uderzen serca na minute. A poza tym wspominalem o pulsie razy jednostka czasu.Mam kumpla,co jest gruby i pali tony fajek. Jak wejdzie na pierwsze piętro, to tętno skacze mu do tego punktu,w którym Bruce Banner zmieniał się w Hulka.
Drogie Bravo Sport, czy to oznacza że uprawia on najbardziej wymagający sport na świecie?
Ta, ale obczaj rznice pomiedzy wbiegnieciem na gorke a wjechaniem na nia z przelozeniami szosowymi. Zreszta wlasnie bieganie dyskwalifikuje ten sport jako najtrudniejszy. O ile na rowerze mozesz jechac z maksymalnym pulsem o tyle z maksymalnym pulsem sobie nie pobiegasz bo sie predzej czy pozniej wyrzniesz na twarz. Nogi sie zaplacza.Mati pisze:maraton może ma mniej kilometrów, ale tam ciągle biegniesz...z górki też, a na rowerze z górki wrzucasz luz i śmigasz...
Maverick pisze:Jezeli tak bardzo sie czepiasz mozna zamiast pulsu przyjac waty produkowanej mocy. Znowu kolarstwo wygrywa.
Maverick pisze:Ta, ale obczaj rznice pomiedzy wbiegnieciem na gorke a wjechaniem na nia z przelozeniami szosowymi.
księżycówka pisze:Dobra, teraz się już gubię
No mnie akurat nieMati pisze:są ekipy do tego zdolne ;] mnie
Ostatnio budzik dzwoni o 5.45, drzemka 15 min. i o 6 wstaję. Sęk w tym, że ja i tak nie mogę się wyspać. Jak się położę póxniej topo prostu jestem niewyspana, a tak to się budzę już bliżej 4-5 i bywa, że z boku na bok przewracam.Mati pisze:a pobudka o której?
Ja chyba od roku nie zmieniałam nawet płyt na mp3 playerze. Ja mam swoje klasyki co mi pod humor zawsze jakoś pasują i mi to starcza. U mnie z muzyką jak z jedzeniem - ciągle coś innego to ja wysiadam. Ja muszę mieć przez ileś tygodni czy miesięcy w kółko to samo o tych samych porachMijka pisze:niespecjalnie sobie wyobrażam w kóło słuchać tego samego
I to też jest ważna sprawa wbrew pozorom. Bo festiwale generalnie w okresie wiosenno-letnim raczej są, a ja kasę wolę wydać na wywczas jeden czy drugi. Na festiwalu nie odpocznę, podobnie jak w innym dużym mieście. Wybór dla mnie oczywisty, a nadmiaru gotówki raczej w tym okresie nie mam.Mijka pisze:za to naprawdę sporo oszczędzasz, mnie festiwale w tym roku zjedzą finansowo, ale co tam
księżycówka pisze:Ostatnio budzik dzwoni o 5.45, drzemka 15 min. i o 6 wstaję. Sęk w tym, że ja i tak nie mogę się wyspać. Jak się położę póxniej topo prostu jestem niewyspana, a tak to się budzę już bliżej 4-5 i bywa, że z boku na bok przewracam.
księżycówka pisze:Mati nie sprzedajesz czasem auta na jesieni?
Wróć do „Wszystkie inne tematy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 53 gości