Kolejne posty będę kasować
Mankamenty urody a sex
Moderator: modTeam
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
Matko ile wy macie lat?????
Nieprawdą jest że cellulit mają tylko osoby otyłe, podobnie jak rozstępy!!!
Cellulit to nic innego jak niewłaściwe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej co bardzo często występuje w okresie dojrzewania i nie ma tU zasady że dzieje się tak tylko u dziewczyn "puszystych". Powodem jego występowania może być nadmiar estrogenów w organizmie.
Co do rozstępów powstają one w wyniku nadmiernego rozciągania się skóry i zerwania sieci włókien kolagenowych. Dochodzi do tego np. podczas uprawiania intensywnych ćwiczeń siłowych, gwałtownej zmiany masy ciała czy ciąży.
I naprawde nie ma zasady że OSOBY SZCZUPŁE NIE NĘKA CELLULIT I ROZSTĘPY.
Nieprawdą jest że cellulit mają tylko osoby otyłe, podobnie jak rozstępy!!!
Cellulit to nic innego jak niewłaściwe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej co bardzo często występuje w okresie dojrzewania i nie ma tU zasady że dzieje się tak tylko u dziewczyn "puszystych". Powodem jego występowania może być nadmiar estrogenów w organizmie.
Co do rozstępów powstają one w wyniku nadmiernego rozciągania się skóry i zerwania sieci włókien kolagenowych. Dochodzi do tego np. podczas uprawiania intensywnych ćwiczeń siłowych, gwałtownej zmiany masy ciała czy ciąży.
I naprawde nie ma zasady że OSOBY SZCZUPŁE NIE NĘKA CELLULIT I ROZSTĘPY.
Potwierdzam, pogonił mnie.Pedałem nie jestem więc nie oglądam wcale, a jak się jakiś zgłasza to gonię patafiana.
Cellulit i rozstępy pewnie i mogą występować zarówno u młodych i starych, czarnych i białych, grubych i chudych, spowodowane mogą być też różnymi przyczynami. Z punktu widzenia estetyki ważne jest jednak jak to wygląda, a nie czy w ogóle występuje. Śladowa ilość cellulitu na udach nastolatki z BMI 17,5 będzie raczej przyjemniejsza dla oka i dłoni niż galareta poprzecinana rozstępami u leniucha po studiach z BMI dwukrotnie większym.
Wiele razy mi to siostra tlumaczyla. Zapominam. To taka pomarszczona skora?Nemezis pisze:Yeah, fuck google, ask us!
Eng - widze ze jak fakty nie pasuja do teorii to tym gorzej dla faktow

[ Dodano: 2010-05-07, 20:19 ]
wole szczupla z celulitem niz gruba bezshaman pisze:Cellulit i rozstępy pewnie i mogą występować zarówno u młodych i starych, czarnych i białych, grubych i chudych, spowodowane mogą być też różnymi przyczynami. Z punktu widzenia estetyki ważne jest jednak jak to wygląda, a nie czy w ogóle występuje. Śladowa ilość cellulitu na udach nastolatki z BMI 17,5 będzie raczej przyjemniejsza dla oka i dłoni niż galareta poprzecinana rozstępami u leniucha po studiach z BMI dwukrotnie większym.
- zielony kot
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
- Skąd: kolwiek bądź
- Płeć:
mój facet ma niedowagę, szczuplutki taki, cera jasna, rasa nordycka, obywatelstwo polskie- a rozstępy są. poprzeczne.Rośnięciem sobie zapracował, szuja jedna!
a mi się nie chciało śledzi solonych na cycki kłaść- no i mi to wyrosło w rozmiarze E, (nieproporcjonalne- bom z tych szczupłych), zaprzyjaźnione z grawitacją, tak, że czasami sobie dynda jak szlafrokiem w trakcie gier i zabaw nie zasłonię. Ot, na wygląd zaprawcowałam!
Czytałam ja sobie onegdaj, że kobiety najczęściej misjonarską pozycję wybierają, bo brzuch płasko wygląda. Myślę, bzdury- więc pytam jedną koleżankę, drugą. potwierdziły.
Jedna mi historyję opowiedziała, jak to jej facet poprzednią panienkę do łóżka zaciągnął, patrzy- tyłek wielki, skrzywił się chłopak i wyszedł.
I pamiętam, jak ja pierwszy raz się mężczyźnie w staniku pokazałam, minę miał na widok moich piersi nienajmniejszych, jak by nowy gatunek robaka odkrył. a inny się zachwycał i odkleic nie chiał. A inny na cycki nie patrzył, tylko stwierdził, że mam kostki jak tyranus rex, i że są zachwycające. Każdy lubi co innego, zaniedbać się nie wolno, ale jednak atmosfera, to, że ty mi ufasz a ja Tobie, i że jesteśmy fajni- pomaga. Nawet, jak któreś ma celulit.
a mi się nie chciało śledzi solonych na cycki kłaść- no i mi to wyrosło w rozmiarze E, (nieproporcjonalne- bom z tych szczupłych), zaprzyjaźnione z grawitacją, tak, że czasami sobie dynda jak szlafrokiem w trakcie gier i zabaw nie zasłonię. Ot, na wygląd zaprawcowałam!
Czytałam ja sobie onegdaj, że kobiety najczęściej misjonarską pozycję wybierają, bo brzuch płasko wygląda. Myślę, bzdury- więc pytam jedną koleżankę, drugą. potwierdziły.
Jedna mi historyję opowiedziała, jak to jej facet poprzednią panienkę do łóżka zaciągnął, patrzy- tyłek wielki, skrzywił się chłopak i wyszedł.
I pamiętam, jak ja pierwszy raz się mężczyźnie w staniku pokazałam, minę miał na widok moich piersi nienajmniejszych, jak by nowy gatunek robaka odkrył. a inny się zachwycał i odkleic nie chiał. A inny na cycki nie patrzył, tylko stwierdził, że mam kostki jak tyranus rex, i że są zachwycające. Każdy lubi co innego, zaniedbać się nie wolno, ale jednak atmosfera, to, że ty mi ufasz a ja Tobie, i że jesteśmy fajni- pomaga. Nawet, jak któreś ma celulit.
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
Dla mnie sprawa prosta - jak panna szczupła i wysoka to jest OK, jak odstaje od tego schematu to jest bardzo ciężko ... wielkie tyłki, wielkie biusty, wałki na brzuchu, grube uda to wszystko dla mnie minusy urody, ale są fani 200kg panienek więc "każda potwora znajdzie swego amatora", nawet jak masz 160 i tyłek jak hipopotam to masz szansę że się komuś to będzie podobało i będzie mu stawiać na widok twojego nagiego ciała.
Na tych co im nie staje i wieją na widok wielkich piersi czy 3 fałd na brzuchu też nie ma się co oburzać, to też nie ich wina ...
Na tych co im nie staje i wieją na widok wielkich piersi czy 3 fałd na brzuchu też nie ma się co oburzać, to też nie ich wina ...

bleeeeeeeeeeeee
- zielony kot
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
- Skąd: kolwiek bądź
- Płeć:
Nie będe krakał, ale wszystko jest do czasu ... szczególnie w takich sprawach.zielony kot pisze:A ja myślę, że jakieś te minusy mam. na ciele i umyśle. dobrze, że M patrzy na mnie z akceptacją. i miłością. Fajna rzecz, jak się tak dwoje ludzi akceptuje.
Gwarancja to jest na lodówkę, a uzależnianie swojego życia od cudzego widzimisię jest skrajnie bezsensowne, przynajmniej moim zdaniem. Akceptacja i miłość to rzeczy ulotne i niepewne, niestałe i zmienne bardziej niż flaga na wietrze. No chyba że jest się ucieleśnionym pięknem chodzącym, to wtedy pewność jest większa ...
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 14:25 przez eng, łącznie zmieniany 3 razy.
bleeeeeeeeeeeee
- zielony kot
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
- Skąd: kolwiek bądź
- Płeć:
problem w tym, że niewiele jest tych ucieleśnionych piękności, większość ludzi jednak mankamenty posiada. Z tymi, co można walczyć, walczmy, ale są takie, których zlikwidować się nie da. A sądzę (o naiwości!), że miłość to jednak rzecz pewniejsza niż to, że ktoś zawsze będzie wyglądał świetnie.
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 14:31 przez zielony kot, łącznie zmieniany 1 raz.
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
Ale są jednak.zielony kot pisze:problem w tym, że niewiele jest tych ucieleśnionych piękności, większość ludzi jednak mankamenty posiada.
Jak ktoś odziedziczył szerokie biodra, albo tycie to nic na to nie poradzi, a o inne rzeczy można dbać.zielony kot pisze:Z tymi, co można walczyć, walczmy, ale są takie, których zlikwidować się nie da.
Niestety, prawdopodobieństwo że miłość uleci w siną dal jest większe niż to że ktoś teraz urodziwy zbrzydnie nagle ... kwestia kalkulacji statystycznej.zielony kot pisze:A sądzę (o naiwości!), że miłość to jednak rzecz pewniejsza niż to, że ktoś zawsze będzie wyglądał świetnie.
bleeeeeeeeeeeee
- pani_minister
- Administrator
- Posty: 2011
- Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
- Skąd: Dublin
- Płeć:
eng pisze:No chyba że jest się ucieleśnionym pięknem chodzącym
Nie powiedziałabym, że to się na miłość przekłada, co najwyżej miłość aparatu i kliszy.
eng pisze:uzależnianie swojego życia od cudzego widzimisię
Ładne przesunięcie. Miłość = widzimisię - i już możemy krytykować ile wlezie związki i uczucia.
prawdopodobieństwo że miłość uleci w siną dal jest większe niż to że ktoś teraz urodziwy zbrzydnie
Prawdopodobieństwo zbrzydnięcia = 1.
Miłość zdecydowanie wypada lepiej

Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 14:47 przez pani_minister, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja myślę eng, że Ty masz po prostu problemy z erekcją i dlatego szukasz ideałów których nie ma - by znaleźć sobie powód, wytłumaczenie.
Kobiety zwykle są bardziej naiwne. Przybij piątkę
zielony kot pisze:A sądzę (o naiwości!), że miłość to jednak rzecz pewniejsza niż to, że ktoś zawsze będzie wyglądał świetnie.
Kobiety zwykle są bardziej naiwne. Przybij piątkę

aparat i klisza nie ma tu nic do rzeczy.pani_minister pisze:Nie powiedziałabym, że to się na miłość przekłada, co najwyżej miłość aparatu i kliszy.
pani_minister pisze:Ładne przesunięcie. Miłość = widzimisię - i już możemy krytykować ile wlezie związki i uczucia.
Przecież miłość czy uczucia to czyjeś widzimisię, rzecz powierzchowna i miałka, niestała, zależna od braku równowagi hormonalnej i emocjonalnej, stan niestały, więc nie jest to żadna stała na której można bazować dłużej niż godzinę. Następnego dnia ktoś się budzi i zmienia zdanie, czyż nie jest to widzimisię ?
A to że jesteś fanką związków i uczuć to nie znaczy że wszyscy muszą bić pokłony twoim "ideałom" ...
[ Dodano: 2010-05-17, 14:52 ]
przy spasionych potworach każdy by miał, przy normalnych kobietach nie mam.Nemezis pisze:Ja myślę eng, że Ty masz po prostu problemy z erekcją i dlatego szukasz ideałów których nie ma - by znaleźć sobie powód, wytłumaczenie.
bleeeeeeeeeeeee
A mnie staje ot tak sobie bez powodu czasem i co ?
cos mi sie zdaje ze w tobie coś zostało zabite ! uraz pozostał po tym tak wieli, ze nie jestes w stanie rozumowac na razie poprawnie , wiele rzeczy uwazasz za niemożliwe.
Mnie sie ktos moze pzrestac podobac , ale jesli go kochałem to kocham dalej jedno z drugim nie ma nic wspólnego .
![.[:D]. [:D]](./images/smilies/zadowolony.gif)
cos mi sie zdaje ze w tobie coś zostało zabite ! uraz pozostał po tym tak wieli, ze nie jestes w stanie rozumowac na razie poprawnie , wiele rzeczy uwazasz za niemożliwe.
Mnie sie ktos moze pzrestac podobac , ale jesli go kochałem to kocham dalej jedno z drugim nie ma nic wspólnego .
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:A mnie staje ot tak sobie bez powodu czasem i co ?
Mnie co rano i co z tego ?
Bredzisz.Andrew pisze:cos mi sie zdaje ze w tobie coś zostało zabite ! uraz pozostał po tym tak wieli, ze nie jestes w stanie rozumowac na razie poprawnie , wiele rzeczy uwazasz za niemożliwe.
Znaczy jak masz interes to zostajesz, jak nie to się zbierasz i idziesz gdzie indziej, to całkowicie zrozumiałe...Andrew pisze:Mnie sie ktos moze pzrestac podobac , ale jesli go kochałem to kocham dalej jedno z drugim nie ma nic wspólnego .
Nie rozumiem jak można związać się ze szczupłą 20tką, a po jakimś czsie nie zauważyć że przytyła 35kg i przestaje się mieścić w drzwiach ... albo że ma krostę na nosie jak czarownica a biust jej wisi do pępka ...
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 15:48 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
a ja nie rozumie o co Tobie teraz chodzi ?
kazdy z nas sie starzeje ! kazdy z nas kiedys bedzie wygladał jak wyglada sie majac lat 70 i co wtedy milosc ma prysnać ?
kazdy z nas sie starzeje ! kazdy z nas kiedys bedzie wygladał jak wyglada sie majac lat 70 i co wtedy milosc ma prysnać ?
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 15:53 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Andrew pisze:a ja nie rozumie o co Tobie teraz chodzi ?
A tobie ?
Andrew pisze:kazdy z nas sie starzeje ! kazdy z nas kiedys bedzie wygladał jak wyglada sie majac lat 70 i co wtedy milosc ma prysnać ?
Miłość to teoria i idea a nie fakt.
I to nie jest na temat, bo była mowa o seksie a nie o miłości, i o wyglądzie a nie pierdołach uczuciowych ...
bleeeeeeeeeeeee
Andrew pisze:"Znaczy jak masz interes to zostajesz, jak nie to się zbierasz i idziesz gdzie indziej, to całkowicie zrozumiałe... "
No nie rozumiesz ? Moja skrócona definicja "miłości".
Jak się komuś opłaca to nie zwraca uwagi na mankamenty, wady, alkoholizm, hazard, byłe żony, dzieci każde z inną itd, liczy się efekt...
Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 16:29 przez eng, łącznie zmieniany 1 raz.
bleeeeeeeeeeeee
- zielony kot
- Pasjonat
- Posty: 200
- Rejestracja: 07 lut 2005, 18:59
- Skąd: kolwiek bądź
- Płeć:
jak to dobrze, że moja definicja obejmuje raczej to, że jak leże piąty dzień z gorączką 38 stopni, spocona i z nieumytymi zwłosami, to on mnie pocałuje w czółko i pójdzie rosołek gotować. choćbym miała krostę na nosie jak czarownica.
w smutnym świecie żyjesz, eng.
w smutnym świecie żyjesz, eng.
Ostatnio zmieniony 18 maja 2010, 07:30 przez zielony kot, łącznie zmieniany 1 raz.
"Celem życia jest żyć. To znaczy być świadomym - zazdrośnie, do upojenia,
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
pogodnie, bosko świadomym."
Henry Miller
ale choroba to stan przejsciowy 

Ostatnio zmieniony 17 maja 2010, 21:00 przez Andrew, łącznie zmieniany 1 raz.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 362 gości