Jak NIE pieścić dziewczyny
Moderator: modTeam
Jak NIE pieścić dziewczyny
Hej.
Nie trudno znaleźć informacje (na tym forum, czy w internecie) na temat tego, co robić, by sprawić dziewczynie przyjemność. Trudniej wygrzebać to, czego w czasie pieszczot, czy stosunku, nie robić. W związku z tym mam pytanie (ze względu na temat raczej do pań, jednak chętnie usłysze też informacje od facetów): jakie rzeczy w czasie pieszczot czy seksu was denerwują, są nieprzyjemne, irytujące?
Nie trudno znaleźć informacje (na tym forum, czy w internecie) na temat tego, co robić, by sprawić dziewczynie przyjemność. Trudniej wygrzebać to, czego w czasie pieszczot, czy stosunku, nie robić. W związku z tym mam pytanie (ze względu na temat raczej do pań, jednak chętnie usłysze też informacje od facetów): jakie rzeczy w czasie pieszczot czy seksu was denerwują, są nieprzyjemne, irytujące?
Pozdrawiam,
Maciek
Maciek
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
tylko, że to, co nie podoba się jednej, druga może uwielbiać
ja nie przepadam za ssaniem warg przy pieszczeniu oralnie, chyba tylko to mi przyszło na myśl. a i gryzienia generalnie nie lubię.

ja nie przepadam za ssaniem warg przy pieszczeniu oralnie, chyba tylko to mi przyszło na myśl. a i gryzienia generalnie nie lubię.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ale to jest kwestia indywidualna. Np:księżycówka, chodzi mi o takie sytuacje, gdy chłopak stara się zrobić dziewczynie przyjemność, ale przypadkiem zrobi coś, co ma odwrotny skutek ;]
A ja tak. Za oralnym seksem generalnie zaś nie przepadam.Mijka pisze:a i gryzienia generalnie nie lubię.
Sam widzisz - każda lubi co innego.
Mijka pisze:tylko, że to, co nie podoba się jednej, druga może uwielbiać
Zdaje sobie z tego sprawe
[ Dodano: 2009-04-18, 22:14 ]
księżycówka pisze:Ale to jest kwestia indywidualna. Np:księżycówka, chodzi mi o takie sytuacje, gdy chłopak stara się zrobić dziewczynie przyjemność, ale przypadkiem zrobi coś, co ma odwrotny skutek ;]A ja tak. Za oralnym seksem generalnie zaś nie przepadam.Mijka pisze:a i gryzienia generalnie nie lubię.
Sam widzisz - każda lubi co innego.
Cóż, może inaczej spróbuje wyjaśnić o co mi chodzi. Rozumiem, że każda kobieta ma inne upodobania: jedna lubi oral lub anal, inna nie, etc.. Chodzi mi raczej o rzeczy typu... np. dotykanie łechtaczki po orgaźmie, czy wsadzanie dziewczynie palców do pochwy gdy jest jeszcze dziewicą (słyszałem, że nie jest to przyjemne).
Pozdrawiam,
Maciek
Maciek
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Tzn. zależy, z której strony u mnie. W jedną uwielbiam, w drugą - ok, ale to nic specjalnego dla mnie. Jakby nie istniało to zero problemu.Mijka pisze:A ja uwielbiam![]()
E to to chyba w ogóle lubią tylko jakieś dewiantki ;PDzindzer pisze:Traktowanie mnie tak jakbym była laleczka z porcelany, która przy mocniejszym dotyku się rozpadnie jak nic
W tym temacie raczej możesz liczyć na wypowiedzi typu: "Ja tego nie lubię". O reguły trudno będzie. Ale fakt, podany przez Ciebie przykład z łechtaczką raczej zgadza się w zdecydowanej większości przypadków.
Ja np. nie lubię jak partner skupia się na pieszczotach jednej części ciała, a zwłaszcza sutków (w przypadku tych, preferowane jest włączenie opcji "delikatnie"). Pieszczoty miejsc strategicznych (piersi, łono) tracą na intensywności, gdy poświęca się im za dużo czasu.
Ja np. nie lubię jak partner skupia się na pieszczotach jednej części ciała, a zwłaszcza sutków (w przypadku tych, preferowane jest włączenie opcji "delikatnie"). Pieszczoty miejsc strategicznych (piersi, łono) tracą na intensywności, gdy poświęca się im za dużo czasu.
Maverick pisze:Jeżeli szukasz wzoru na by wiedzieć co robić a czego nie to proszę:
Y = X + A + B+ C + D + E + F + Z + O + P + Q
Gdzie Y to idealne pieszczoty, a cala reszta to niewiadome i nikt nie wie jakie one sa
<śmieje się> Dobrze powiedziane! Dolać mu piwa.
quebec zastosuj się do ogólnych porad z cyklu ,,jak pieścić". Czyli: bez pośpiechu, tylko gdy będzie się czuła bezpieczna i odprężona, od miejsc mniej wrażliwych do tych bardziej czułych itd. A całą resztę odkryjesz sobie powoli sam u konkretnej osoby.
Złoty pisze:Czyli: bez pośpiechu, tylko gdy będzie się czuła bezpieczna i odprężona, od miejsc mniej wrażliwych do tych bardziej czułych itd.
Nie wiedziałam, że to jakieś zasady są ;>
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
-
- Zaglądający
- Posty: 11
- Rejestracja: 01 maja 2009, 22:22
- Skąd: Zabrze
- Płeć:
Wg mnie najwazniejsze by byla bezpieczna, a co do NIE pieszczenia.. to nie polecam na chama brnac do stref bardziej intymnych mianowicie miedzy posladki... i co najwazniejsze nie piescic jej jak ostatnia ...... kobiety lubia konkretnie i porzaadnie.. nie slimaczyc sie jezyczkiem gdziekolwiek jest.. to podstawa. Ile dasz jej tyle da Tobie 
Byłem, jestem, będe. Jebak z Doliny OZ 
Nie, pisałam jako Dzin zdziwiony użytkownik.
Ostatnio zmieniony 05 maja 2009, 09:12 przez Dzindzer, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzindzer pisze:Taaa za to wiekszośc facetów to tacy altruiści co by tylko dawali
Przeciez nie ja jestem od dawania tylko kobieta. Np potocznie nie mówi sie że facet dał penisa tylko kobieta dała dupy.
A jak nie piescic kobiety?
Podstawowe zasady każdy zna, bo nie jeden małoalt wali w poduszke sam niewiedząc czemu
Ostatnio zmieniony 06 maja 2009, 13:47 przez Martinoo, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdy w Rycerzu gaśnie duch, trza wykonać sexy ruch!
Martinoo pisze:Przeciez nie ja jestem od dawania tylko . Np potocznie nie mówi sie że facet dał penisa tylko kobieta dała dupy.
Mam nadzieję że rzuciłeś ten tekst jedynie w ramach prowokacji.
Potocznie tak mówią do siebie nawzajem wygłodniali seksualnie panowie którzy niewielkie mają szanse na naprawdę dobry seks. Niefart jest wtedy gdy kobieta najpierw jest z kimś takim i przyzwyczai się że jest ,,używana" i ,,daje...". Żal mi kobiet dla których jest to normą.
Jedna z moich partnerek była wcześniej z takim debilem, dla którego gra wstępna oznaczała wypowiedzenie zdania ,,Kochanie rozbierz się". Tak jej przez niego brakowało pieszczot że przy mnie całkowicie odlatywała w kosmos gdy pieściłem jej sutki. Minus był taki że musiałem ją powolutku uczyć że leżenie nieruchomo nie jest najdoskonalszą techniką seksualną.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Dla niektórych bywa to urozmaiceniem ;PZłoty pisze:Potocznie tak mówią do siebie nawzajem wygłodniali seksualnie panowie którzy niewielkie mają szanse na naprawdę dobry seks. Niefart jest wtedy gdy kobieta najpierw jest z kimś takim i przyzwyczai się że jest ,,używana" i ,,daje...". Żal mi kobiet dla których jest to normą.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Agnieszka i 308 gości