Yasmine pisze:Trochę się za Wami stęskniłam nawet .
za mną też?
ale weekend świetny. wczoraj zajebista domówka z Czarną i milutki spacer do domu o 4 rano we dwoje i dzisiaj jaki dobry dizeń w pracy, kocham ludzi dających 10zł napiwku
i przypomniała mi się sytuacja z wakacji jakoś, jak jechaliśmy z kumplami autem i śmialiśmy się z tych wszystkich głupków co robią dyskoteki w samochodzie. jedziemy, szyby w dół, stajemy na pasach, zimny łokieć, pełen lanssss, a tu z głośników na całą moc "love meeeee, tendeeeeer" , potem podjeżdżamy pod maca i pyk "you'll be always on my mind!" to babka w okienku prawie lała z nas