Jaki rodzaj % lubicie najbardziej i kiedy zaczeliście pić :)

Tu można wypowiadać się na wszystkie inne tematy jakie przyjdą Wam do głowy.
Posty w tym dziale nie są naliczane.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 11 lut 2009, 23:01

TedBundy pisze:Gdzie mogę grenadynę kupić? Chyba jestem retarded, bo dziesiątki sklepów obszedłem i w większości nie mieli pojęcia, o co proszę.

Serio jest taki problem? Auchan jest dość dobrze zaopatrzone w likiery, bo widziałam dośc sporo syropów różnych smaków i grenadynę mają na pewno. Ale tak, to bym celowała w jakieś sklepy tylko i wyłącznie z alkoholami, bo w Tesco nie znajdziesz.

lollirot pisze:Dopiero teraz zobaczyłam pytanie. Śmietana była nałożona tylko na górę, więc jak się piło, to najpierw wpływał shot, a potem śmietanka, która o dziwo smakowała mało słodko po poprzednich składnikach.

aaa, to jednak inaczej niż myślałam, ale nazwy dalej nie znam ;) Pytałam kilku osób, ale nikt nie kojarzy. A gdzie to piłaś?
Btw ostatnio jak byłam w Krakowie, to dostałam zaproszenie na impreze, które rozdawali na rynku, super extra darmowy wjazd + drink za 5zł, jaki? shot ciepłej wiśniówki ;P
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 14 lut 2009, 01:13

a dzisiaj z Czarną piliśmy bardzo dobrego drinka. miła blond barmanka zrobiła nam coś z bolsem i grejfrutem :] zapomniałem zapytać czy to ma jakąś nazwę czy to jej własny twór, bo pyszne było [:D]
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 15 lut 2009, 21:24

Mia pisze:super extra darmowy wjazd + drink za 5zł, jaki? shot ciepłej wiśniówki

Eee, do Ministerstwa?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 16 lut 2009, 01:02

Mati pisze:coś z bolsem i grejfrutem :]

bolsem blue?

lollirot pisze:Eee, do Ministerstwa?

Chyba nie to, bo mimo, że nazwy nie pamiętam, to chyba bym skojarzyła. Z tego co pamiętam to w ramach clubbingu trafiliśmy do: Rdzy, Cienia, Błędnego Koła + właśnie tam, gdzie tą wiśniówkę podali. Knajpa z piętrem, mały parkiet w takiej osobnej sali obok baru i szatni.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 16 lut 2009, 01:51

Mia pisze:bolsem blue?

mówiła, że z bolsem ale jakim to nie wiem. chociaż nie sądzę, że blue bo drink miał kolor taki lekko pomarańczowy. jasny taki.

Mia ile kosztuje kurs na barmana? i jak to to w ogóle wygląda?
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 16 lut 2009, 01:57

Mati pisze:mówiła, że z bolsem ale jakim to nie wiem

hmm, to nie blue, może lychee, dobry jest :)

Mati pisze:Mia ile kosztuje kurs na barmana? i jak to to w ogóle wygląda?

Ja płaciłam 400zł bodajże. Intensywny dwutygodniowy kurs, 3 dni teorii + 2 paktyki. Potem egzamin teoretyczny, praktyczny i dwa weekendy treningu w realnej przestrzeni .
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 lut 2009, 01:59

Mia pisze:dobry jest
Żaden Bols nie jest dobry :/
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 16 lut 2009, 02:00

księżycówka pisze:Żaden Bols nie jest dobry :/

likier? chyba żartujesz, jedne z lepszych. Jest ogromny wybór i są idealne do drinków.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 16 lut 2009, 02:02

likier?
Nie, wódka. ;DD
Likierów nie pijam. ;)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 16 lut 2009, 02:03

księżycówka pisze:Nie, wódka. ;DD
Likierów nie pijam. ;)

Ale my o likierach (no, przynajmniej ja, bo fakt, że to mogła być wódka smakowa) :P
Wódki też nie pijałam, ale teraz się jakościowo bardzo polepszyła.
Ostatnio zmieniony 16 lut 2009, 02:04 przez Mijka, łącznie zmieniany 1 raz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 16 lut 2009, 02:06

Mia pisze:dobry jest :)

no drinuś był pyszniutki :) wódki prawie w ogóle nie było czuć. grejfrut wszystko pochłaniał. w takich lampkach ze stożkiem u góry był podawany. z cytrynką :P

Mia pisze:Ja płaciłam 400zł bodajże. Intensywny dwutygodniowy kurs, 3 dni teorii + 2 paktyki. Potem egzamin teoretyczny, praktyczny i dwa weekendy treningu w realnej przestrzeni .

dziękuję. tak myślę czy nie iść przed wakacjami właśnie na taki kurs i potem gdzieś za bar :)
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 16 lut 2009, 02:09

Mati pisze:w takich lampkach ze stożkiem u góry był podawany.

uwielbiam drinki w koktajlówkach... pić ;) Bo tego najwięcej potłukłam za barem :)

Mati pisze:dziękuję. tak myślę czy nie iść przed wakacjami właśnie na taki kurs i potem gdzieś za bar :)

ja w tym roku chyba na Cypr pojadę do pracy :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Mati
Maniak
Maniak
Posty: 694
Rejestracja: 09 kwie 2007, 15:22
Skąd: Zachód
Płeć:

Postautor: Mati » 16 lut 2009, 02:12

Mia pisze:uwielbiam drinki w koktajlówkach... pić ;)

no :) o to mi chodziło http://img.nokaut.pl/p/82/0e/820eaf329a ... 00x500.jpg

Mia pisze:ja w tym roku chyba na Cypr pojadę do pracy :)

ja skromnie pozostanę u siebie w mieście ;)
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 16 lut 2009, 02:21

Mati pisze:no :) o to mi chodziło http://img.nokaut.pl/p/82...f24e500x500.jpg

efektowne, chociaż tylko do short drinków, a ja wolę longi.

Dzin, próbowałaś burna z jagermeistrem?
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 16 lut 2009, 17:50

Mia pisze:Bo tego najwięcej potłukłam za barem
Mam nietypowe pytanie trochę a propos. Czy żonglowanie butelkami mocno różni się od żonglowania piłeczkami ew. pałeczkami?
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 16 lut 2009, 17:53

shaman pisze:Czy żonglowanie butelkami mocno różni się od żonglowania piłeczkami ew. pałeczkami?

Poza świadomością wartości ewentualnych strat? ;)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 16 lut 2009, 18:59

lollirot pisze:Poza świadomością wartości ewentualnych strat?
Tak, poza :)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 16 lut 2009, 22:05

Czy żonglowanie butelkami mocno różni się od żonglowania piłeczkami ew. pałeczkami?

Nie żonglowałam nigdy pałeczkami, ale od piłeczek się różni, butelka ma inną wagę i przede wszystkim, inaczej się ją łapie, a trzeba skończyć podrzut łapiąc za szyjkę, bo tak się też zaczyna. Nawet ćwicząc na flairze, z pustymi butelkami, nie jest to łatwe. Tylko, że tu bardziej chodzi o triki, nie ot taką sobie żonglerkę.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 16 lut 2009, 23:07

Mia pisze:Tylko, że tu bardziej chodzi o triki, nie ot taką sobie żonglerkę.
To miałem na myśli. Ciekawe czy barmani mają swoje ulubione butelki do tego. Pewnie mniejsze wódki, bo brojenie litrowym wermutem przeraża.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 16 lut 2009, 23:09

shaman pisze:Ciekawe czy barmani mają swoje ulubione butelki do tego. Pewnie mniejsze wódki, bo brojenie litrowym wermutem przeraża.

Mają :) Nalepsze do flairu jest malibu, za nim wyborowa 0,7 (dłuuggga szyjka :D)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 16 lut 2009, 23:12

Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 16 lut 2009, 23:14

Blazej30, a ja odbiegnę od tematu. Błazej, ja Ci wiszę piwo... <zakochany>
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 16 lut 2009, 23:18

Może się pojawi w Krakowie, to oddasz ;)
Błażej, ja nie piłam, ale może dlatego, że nie lubię brandy ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
kot_schrodingera
Weteran
Weteran
Posty: 2114
Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
Skąd: z nikąd
Płeć:

Postautor: kot_schrodingera » 16 lut 2009, 23:51

Olivia pisze:Błazej, ja Ci wiszę piwo... <zakochany>
może być <zakochany>
Mia pisze:Może się pojawi w Krakowie, to oddasz ;)
wolę zobaczyć piżamkę w żyrafy <zakochany> zresztą zobaczymy.

[ Dodano: 2009-02-16, 23:52 ]
Mia pisze:ja nie piłam, ale może dlatego, że nie lubię brandy ;)
kokosowej :>
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.

I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.

/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 16 lut 2009, 23:52

Blazej30 pisze:wolę zobaczyć piżamkę w żyrafy <zakochany>

Eee tam, w żyrafy. To już dawno nieaktualne. :D

[ Dodano: 2009-02-16, 23:52 ]
Blazej30 pisze:kokosowej :>

Ja w ogóle nie lubię nic, co jest kokosowe... :P
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 17 lut 2009, 00:34

Olivia pisze:Ja w ogóle nie lubię nic, co jest kokosowe... :P
Malibu lubisz. Malibu to likier kokosowy :>

Brandy i do tego kokosowe? O matko :/
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 17 lut 2009, 00:36

Blazej30 pisze:kokosowej :>

żadnej nie pijam :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 17 lut 2009, 00:36

księżycówka pisze:Malibu lubisz. Malibu to likier kokosowy :>

Ale cola trochę ten kokosowy posmak zabija. :)
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 17 lut 2009, 01:27

Trzba przyznać, że kokosowy posmak malibu nie nachalny tylko raczej subtelny właśnie :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Olivia
Weteran
Weteran
Posty: 3859
Rejestracja: 17 wrz 2004, 23:03
Skąd: Z kontenera
Płeć:

Postautor: Olivia » 17 maja 2009, 13:11

Ostatnio rozsmakowałam się w kalimotxo (czyli czerwonym winie wytrawnym z colą w proporcji 1:1).
Tak, wiem, to brzmi dziwnie i każdy się krzywi. Ale radzę najpierw spróbować. :)
"Miarkuj złość.

Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się

Bo on za chwilę może trzasnąć"

Wróć do „Wszystkie inne tematy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości