AMX pisze:Czy istnieje możliwość zdefiniowania takiego "dobrego kochania"?
jak najbardziej, widzę to od prawie trzech lat na swoim przykładzie.
AMX pisze:Jakimi przymiotami powinna się odznaczać dobrze kochająca osoba
Nie wiem, czy w pełni ubiorę w słowa to, czego doświadczam. Z formułowaniem myśli nie miałem nigdy problemu, ale moją miłość bardzo ciężko przełożyć na frazy, słowa, zdania. Ale spróbujmy..
-prawdziwy przyjaciel
-stuprocentowa lojalność
-mobilizuje, gdy trzeba
-gdy trzeba, nawet ostro, kopniakiem, nie głaskaniem po głowie
-wspiera, podtrzymuje na duchu
-czuła, miłość widzisz w geście, słowie i spojrzeniu
-daje komfort psychiczny
-jest świetną kochanką
-ciepło, zaufanie
-"błysk" w oku
-gdy trzeba spontaniczność, gdy trzeba, codzienność
-nie traktuje faceta jak bankomat, ale jednocześnie wiesz, że jest warta każdych pieniędzy
-przeszła testy, którym ją poddałeś w początkowych fazach związku
-nie zachowuje się jak zidiociała feministka
-uwielbia się przytulać
+ moje prywatne uwagi typu: chce mieć dzieci, normalną rodzinę, zboczeń nie uważa za normalność itd.
Miltonia pisze:Albo jaszczurka
pożyczę sobie to określenie, bardzo mi się podoba ;DD Bardziej nawet, niż larwa
Do tematu 70-30 nie wracam, gdyż temat AMX-a, jak sądzę, nie dotyczy pierwotnej selekcji ziarna od plew, zatem ponowne refleksje na w.w zagadnienie nie mają większego sensu.