Czy mając 15 lat mozna kochać.
Moderator: modTeam
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
SeBo_16 pisze:Ale jak inaczej sie kocha???
Bo nie rozumiem...
Nie zmienia się miłość, ale potrzeby, co innego jest ważne jak się ma 15 lat niż jak się ma 20 czy 30, odczujesz to na pewno, zobaczysz.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
kochasz inaczej bo twoje zycie inaczej wyglada. bo masz inne problemy, inne wyzwania, problemem nie jest ospa a problemy w pracy, w rodzinie, kochasz inaczej bo i mniej naiwny jestes, ostrozniejszy. dochodzi seks, to tez sprawia ze ta milosc inna jest na swoj sposob.
milosc zostaje miloscia ale troche inaczej wyglada., traci wlasnie na swojej infantylnosci duzo
tak z mojego punktu widzenia 
milosc zostaje miloscia ale troche inaczej wyglada., traci wlasnie na swojej infantylnosci duzo
-
- Początkujący
- Posty: 9
- Rejestracja: 22 sty 2009, 20:33
- Skąd: ...
- Płeć:
ramy.
A w ogóle skąd pomysł, że dojrzałość musi iść w parze z miłością?
Rodziców (zazwyczaj) kochamy od dziecka, dlaczego żeby pokochać obcych ludzi musimy być dojrzali i pozbawieni złudzeń? Zaraz powiecie, ze to zupełnie co innego... To dlaczego nazywa się to tym samym słowem 'miłość'? Miłość to miłość. Uczucie.
Czym innym się charakteryzuje, zresztą... każda miłość czym innym się charakteryzuje.
Ale to i to i tamto jest miłością.
Można co najwyżej dyskutować nad tym czy w wieku lat 15 można stworzyć trwały i dobry związek, ale nie nad uczuciem...
Chociaż według mnie można, tylko rzeczywiście - zdecydowanie cięższe i mniej prawdopodobne to jest.
A w ogóle skąd pomysł, że dojrzałość musi iść w parze z miłością?
Rodziców (zazwyczaj) kochamy od dziecka, dlaczego żeby pokochać obcych ludzi musimy być dojrzali i pozbawieni złudzeń? Zaraz powiecie, ze to zupełnie co innego... To dlaczego nazywa się to tym samym słowem 'miłość'? Miłość to miłość. Uczucie.
Czym innym się charakteryzuje, zresztą... każda miłość czym innym się charakteryzuje.
Ale to i to i tamto jest miłością.
Można co najwyżej dyskutować nad tym czy w wieku lat 15 można stworzyć trwały i dobry związek, ale nie nad uczuciem...
Chociaż według mnie można, tylko rzeczywiście - zdecydowanie cięższe i mniej prawdopodobne to jest.
Powiem tak... Na początku naszej znajomości dużo rozmawialiśmy na temat przyszłości...
I stwierdziliśmy, że będziemy ze sobą długo, żadne z nas nie chciało związku trwającego 2-3 tygodnie tak jak np. moi koledzy...
Chcieliśmy zrobić sobie taki mały świat, tylko nasz... I spróbować tą miłość doprowadzić do ideału...
Wiem, że raz jest lepiej, a raz gorzej... Ale my naprawdę się kochamy... Nie wyobrażam sobie teraz, że miałbym inną dziewczynę...
Może na początku nie był to związek... Tylko relacje chłopak-dziewczyna...
Ale teraz... To się stało częścią naszego życia, rozmowy na ten temat...
Dla mnie to jest najprawdziwsza MIŁOŚĆ...
I też związek... Wiem, że jesteśmy młodzi, ale nikt mi nie powie, że nie możemy stworzyć związku jak 17-18 latki...
Wiek według mnie nie ma tu znaczenia... Liczy się uczucie, którego jestem pewien...
I stwierdziliśmy, że będziemy ze sobą długo, żadne z nas nie chciało związku trwającego 2-3 tygodnie tak jak np. moi koledzy...
Chcieliśmy zrobić sobie taki mały świat, tylko nasz... I spróbować tą miłość doprowadzić do ideału...
Wiem, że raz jest lepiej, a raz gorzej... Ale my naprawdę się kochamy... Nie wyobrażam sobie teraz, że miałbym inną dziewczynę...
Może na początku nie był to związek... Tylko relacje chłopak-dziewczyna...
Ale teraz... To się stało częścią naszego życia, rozmowy na ten temat...
Dla mnie to jest najprawdziwsza MIŁOŚĆ...
I też związek... Wiem, że jesteśmy młodzi, ale nikt mi nie powie, że nie możemy stworzyć związku jak 17-18 latki...
Wiek według mnie nie ma tu znaczenia... Liczy się uczucie, którego jestem pewien...
jave-rauko pisze:dlaczego żeby pokochać obcych ludzi musimy być dojrzali i pozbawieni złudzeń?
Właśnie najlepiej jest tak kochać, kiedy jeszcze ma się złudzenia. Rzeczywistość przyjdzie później a i dobrze wspominac co będzie.
SeBo_16 pisze:I spróbować tą miłość doprowadzić do ideału...
Nie przesadzajcie tylko. Z roku na rok (nawet z miesiąca na miesiąc) ten ideał będzie się zmieniał. Cieszcie się tym co macie z dnia na dzień, nie bądźcie za poważni.
Boże, gadam jak stara ciotka
Ostatnio zmieniony 27 sty 2009, 05:43 przez runeko, łącznie zmieniany 1 raz.
Ainsi sera, groigne qui groigne.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
Grumble all you like, this is how it is going to be.
- Mikro czarnuch
- Pasjonat
- Posty: 229
- Rejestracja: 02 gru 2007, 00:01
- Skąd: Centrum
- Płeć:
Gt10 pisze:sluchaj ich, oni przewaznie maja racje;]
Nasze dziatki, niechaj nie słuchają dziadków, bo i tak będą, albo na przekór, albo nie zrozumieją

Zanucę Ci fragment utworu:
Przeżyj to sam, przeżyj to sam
Nie zamieniaj serca w twardy głaz
Póki jeszcze serce masz
Lombard
Na wszystko w życiu przyjdzie odpowiedni czas
Dzindzer pisze:Czy mod się wysikać spokojnie nie może tak bez ryzyka, ze jak wróci to mu nastukają postów nie na temat
Co za życie... <politowanie>
Andrew pisze:ja też byłem pewien miłosci jak mialem lat 15dzis wiem ze to była bzdura nie miłosc - ale ja sie nie znam !
a i wszyscy tak jak ja miec nie muszą <browar>
Bo to tez była miłosc. Tylko że wtedy miałeś inną percepcję rzeczywistości a teraz masz inną.
Ostatnio zmieniony 28 lut 2009, 03:32 przez FrankFarmer, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 382 gości