Wyraź to. Czymkolwiek to jest.

[Ted Bundy]

Miło, znów ostrzeżenie za nic ;DD Dupodajka to termin obiektywny Odmiana szmiry. Nie wiem, kogo to razi, francuskie pieski.

[pani_minister]

Nie wiem, kogo to razi

Mnie.
I parę innych osób, które Ci o tym pisały, ale postanowiłeś nie zauważać.

Zauważ Ted, że nie zawsze zwracasz się DO pogardzanych szmir, dupodajek i innego elementu, pozostającego na poziomie takich wypowiedzi. Piszesz zaledwie O nim, do ludzi, którzy niekoniecznie muszą podzielać Twoje uwielbienie do dosadności.

A na chłopski rozum: nie jesteś z kumplami w knajpie, żeby się tak wyrażać.

[Ted Bundy]

trudno gówno fiołkiem nazywać, bo hrabiostwo razi ;DD Jak piszę, to dosadnie, z wykopem, reportażowo. Bez głaskania po główce niewinnych dziewczątek.

[ Dodano: 2008-11-08, 10:52 ]
by dotarło. By skłoniło do przemyśleń. Jasno, prosto, strzeliście. Bez ciotowatego owijania w bawełnę i cichutkiego płaszczenia się. Tylko tak zrozumie to ten, który błądzi. Nie klepaniem po plecach i utwierdzaniem w przekonaniu, że relatywizm i zepsucie jest ok.

[Dzindzer]

Cytat:
Nie wiem, kogo to razi

Mnie.

I mnie też

I parę innych osób, które Ci o tym pisały, ale postanowiłeś nie zauważać.

Właśnie

To nie forum rynsztok.pl

A na chłopski rozum: nie jesteś z kumplami w knajpie, żeby się tak wyrażać.

Może Ted jak się emocjonuje nie umie kulturalnie, może myśli że o sprawach które chce napiętnować trzeba tak ordynarnie, bo inaczej ktoś gotów nie dojrzeć o ile on lepszy od tych ludzi/spraw

Od jakiegoś czasu nie wyobrażam sobie poranku bez kawy

[Ted Bundy]

Od jakiegoś czasu nie wyobrażam sobie poranku bez kawy

od wielu lat sobie takie poranku nie wyobrażam

rynsztok.pl ;DD lepiej: kochamzboczenia.pl

[Dzindzer]

trudno gówno fiołkiem nazywać, bo hrabiostwo razi

Zamiast gówna: kupa, kał, odchody, fakalia. do fiołka daleko a każdy wie, że nie chodzi o coś cudnego i wonnego.

Tylko tak zrozumie to ten, który błądzi

Załamujesz mnie. Nazywanie po imieniu nie oznacza chamstwa. ale widać się musisz wiele nauczyć, jak bys chciał, to cie mogę trochę podszkolić
Nie wszyscy sa jak Ty, czyli nie wszyscy rozumieja tylko chamski prosty przekaz

[Mati]

dzień dobry

jak ja kocham takie akcje. kumpela zadzwoniła czy idziemy na bilard i na piwo tylko, a skończyło się zabraniem Kami po robocie i tańce na spontanie spruliśmy się że aż miło i teraz cała nasza czwórka cierpi ja nie wiem jak kumpel wstał na 9 do pracfy, oj nie wiem

[pani_minister]

reportażowo

My chyba inne reportaże czytamy. Tochman czy Torańska są o lata świetlne od bełkotu w tym stylu. A to, co Ty tutaj wypisujesz, to typowa mowa nienawiści, na pewno słyszałeś ten termin socjologiczny i znasz konsekwencje z nim związane.

Tak, hrabiostwo razi. Do hrabiostwa dociera normalny przekaz, nie trzeba hrabiostwa traktować jak upośledzonego (choć do upośledzonych też się inaczej zwraca). Nie trzeba hrabiostwu syfu dookoła i hrabiostwo od czasu do czasu swój hrabiowski grzbiet zegnie, żeby dookoła siebie posprzątać. I nie będzie posprzątanego syfu nazywało reportażowym fiołkiem.

[Mijka]

I znow wyszedl. Grr. A ja zaraz wybieram sie na poszukiwanie prezentu dla mamy na jutrzejsze urodziny.

[Ted Bundy]

Tochman czy Torańska to pretorianie Wyborczej i desant Szechtera, zatem kiepski przykład wzorów dziennikarskich

Smutne jest raczej pozowanie na obsesję wymuskanego pseudoiteligencika, który grubym słowem nie rzuci, językiem i konwencją się nie bawi, bo albo jest na to za ograniczony, albo się boi. Życie.

[Miltonia]

[ Dodano: 2008-11-08, 10:52 ]
by dotarło. By skłoniło do przemyśleń. Jasno, prosto, strzeliście. Bez ciotowatego owijania w bawełnę i cichutkiego płaszczenia się. Tylko tak zrozumie to ten, który błądzi. Nie klepaniem po plecach i utwierdzaniem w przekonaniu, że relatywizm i zepsucie jest ok.

Czyli bladzimy i jestesmy zepsuci, zyjemy wszyscy, poza Tedem, w rynsztoku i w ogole nic nie wiemy.

Ted, pokaz mi jedna "reportazowa" rzecz napisana takim jezykiem

A swoja droga, to jest moim zdaniem poklosie tego, ze nie ma jasnych zasad w stosowaniu tu wulgaryzmow i caly czas pojawiaja sie obrazliwe i wulgarne slowa i nikt z tym nic nie robi, wystarczy nie odniesc sie do kogos konkretnie, a ogolnie w kosmos i juz jest ok. Jezyk Krzycha np jest rowniez wulgarny, a do tego z mnostwem bledow i tez sie szambo robi i nic.

[Ted Bundy]

na to zwracajcie uwagę. Na gramatyczny bełkot, nagminne pisanie z błędami, prymitywnymi kwiatkami typu "perfum" na pewno" i innymi koszmarkami. Jak to mówią: jak chce się psu dopier...., to kij zawsze się znajdzie vide mój przekaz, który tolerancyjnych przyjaciół Salonu razi

[pani_minister]

pretorianie Wyborczej i desant Szechter

I to jest ten reportaż w Twoim wydaniu? Brniesz, dalej i głębiej. Dobry reportaż jest napisany tak, że nie daje absolutnie żadnego punktu zaczepienia do potencjalnego procesu. Kiedy jest tak prawdziwy, że żadne naruszenie dóbr osobistych nie wchodzi w grę. Ty zajmujesz się wyłącznie naruszaniem dóbr, mniej lub bardziej ogólnie (w tym powyżej: bardzo szczegółowo, bo po nazwiskach), a za tym werbalnym brutalnym przekazem nie kryje się żadna prawda i żaden szczególny przekaz, co pod fajerwerkami dosadności łatwo przegapić. Bo człowiek się właśnie na wulgarności skupi, nią zachwyci lub oburzy. Jeśli faktycznie masz coś do powiedzenia styl menela do komunikacji potrzebny nie jest. Jeśli musisz do takich protez stylistycznych się odwoływać - znaczy się sam przekaz musi być o niczym, a treść sama się obronić nie potrafi.

Smutne jest raczej pozowanie na obsesję wymuskanego pseudoiteligencika

Pozowanie jest w ogóle smutne. Pozowanie na kominkowe nawracanie mas słowem grubym, pozowanie na osobę, która wie, co to jest szeroko rozumiana konwencja i w jaki sposób się nią bawić, jest równie smutne.

[Dzindzer]

ja nie wiem jak kumpel wstał na 9 do pracfy, oj nie wiem

Zapewne z bólem głowy

i hrabiostwo od czasu do czasu swój hrabiowski grzbiet zegnie,

Pewnie, że zegnie i posprząta, ale hrabiostwo nie chce robić tego za często, a jak ma sprzątać to woli papierek podnieść niż coś tak zgniłego jak to co czasami pod nasze hrabiowskie nóżki rzucasz

A ja zaraz wybieram sie na poszukiwanie prezentu dla mamy na jutrzejsze urodziny.

A ja na 11 na imieniny dla Brata

który grubym słowem nie rzuci

Czyli nie o nas, my umiemy i to bardzo mocno rzucić. co nie znaczy, że musimy rzucać ot tak kiedy nie trzeba.
Tylko, ze jak moja Bogini rzuci to aż zahuczy i się zatrzęsie, a Twoje to zwyczajne, codzienne nie robiące już wrażenia

bo albo jest na to za ograniczony, albo się boi. Życie.

Na tyle, że uskutecznia tylko przekaz pełen nienawiści, bo innego nie umie ;DD
abo rzuca cały czas te same hasełka, często od kogoś zapożyczone

[Ted Bundy]

nie przepadam za Kominkiem i jego rozkminami, chociaż inteligencji mu nie odmówię, to by było nadużycie. Autorytety, święte krowy? Dla bezkrytycznych konsumentów propagandy medialnej, na pewno. Ja takich autorytetów nie uznaję, myślę samodzielnie.

[ Dodano: 2008-11-08, 11:27 ]

a Twoje to zwyczajne, codzienne nie robiące już wrażenia

pokaż jedno miejsce, w którym k.... traktuję wyłącznie jako przecinek, tak, tylko, dla zabawy i dlatego, że mi słowa brakuje. Bez przesady, bo to żenujące się robi.

abo rzuca cały czas te same hasełka, często od kogoś zapożyczone

3/4 argumentów moich oponentów tutaj jest zapożyczone, głównie z massmediów głównego nurtu. Zero krytycyzmu, zawodowy antyrasizm i podobne pierdoły. Minimalna umiejętność oddzielenia faktu od komentarza. Kto ma problem? Ja go nie mam, naprawdę. "Źdźbło w oku widzicie, belki we własnym już nie" ;DD

[pani_minister]

A jak będzie z ustosunkowaniem się do reszty mojej wypowiedzi? Jak na razie wyciągnąłeś kominkowe słowo-klucz, do którego mogłeś coś dopisać, a także rzuciłeś ogólnym zdaniem o autorytetach nijak nie odpowiadającym na mojego posta. Rozpisać mam swoją wypowiedź na punkty, żeby było łatwiej i klarowniej?

[Ted Bundy]

sądzę, że wyraziłem się dostatecznie jasno podoba mi się, swoją drogą, termin mowa nienawiści. Tym zgrabnym terrorystycznym słowem System chce trzymać w garści swoich krytyków i oponentów. Świat z Orwella. Fallaci się w grobie przewraca.

[pani_minister]

sądzę, że wyraziłem się dostatecznie jasno

Nie.
Nie ustosunkowałeś się na przykład do mojego zarzutu, że formą chcesz pokryć brak treści.
A Systemem, Orwellem i Fallaci nie zamaskujesz tego, że teza o tym, jakoby mowa nienawiści była de facto stanem ducha, a nie zaledwie czczym wypowiedzeniem i oderwanym tekstem, pasuje do Ciebie jak ulał. Ogólnie nieprzystawalność zdań na temat Systemu i temu podobnych do szczególnego zarzutu o brak wychowania i kultury w towarzystwie wydaje mi się być dość zabawna w tym przypadku.

Ted, gdybyś w rozmowie ze mną, gdzieś w knajpie czy na kawie (za którą oczywiście, jako nieszmira, musiałabym sama zapłacić), używał podobnego słownictwa i stylistyki, to zapewne byłaby to pierwsza i ostatnia nasza rozmowa. Nie uważam forum za jakąś bardzo odmienną rzeczywistość, w której obowiązują diametralnie inne prawa dyskursu.

[Ted Bundy]

czym jest ten brak treści? Prawda w oczy kole.

[Dzindzer]

Na gramatyczny bełkot, nagminne pisanie z błędami, prymitywnymi kwiatkami typu "perfum" na pewno" i innymi koszmarkami.

Księżycówka zwraca, czasami Lolli, ja nie zwracam uwagi bo czasami sama zrobię taki błąd, ze wstyd z szafy przez tydzień wyjść ( swoja droga ortografia to mój chyba jedyny kompleks)

jak chce się psu dopier...., to kij zawsze się znajdzie

Czasami to ja pod dywan te kije chowam w swej pobłażliwości w stosunku do Ciebie

pokaż jedno miejsce, w którym k.... traktuję wyłącznie jako przecinek, tak, tylko, dla zabawy i dlatego, że mi słowa brakuje. Bez przesady, bo to żenujące się robi.

A czy ja napisałam cozdaniowe
Nie trzeba rzucac w co drugim zdaniu k** by być uznanym za ordynarnego czy wulgarnego
Codziennie piszesz tego podobne posty, przy każdej drobnostce walisz mocnymi środkami wyrazu, każdy się przyzwyczaił. Ted tak ma, to już niewiele znaczy.
Gdyby Ministrowa napisała w połowie tak agresywnie jak ty to bym wstrząśnięta, przy twojej pisaninie jestem zniesmaczona i znudzona.

3/4 argumentów moich oponentów tutaj jest zapożyczone, głównie z massmediów głównego nurtu.

No tak, jak ktoś myśli inaczej niż Ty to na bank zasłyszał w tej jadowitej tv, bo przecież jak się samemu myśli to tylko tak jak Ty. Żałosny i śmieszny za razem argument

Kto ma problem?

Ty Ted masz problem i to nie jeden

A jak będzie z ustosunkowaniem się do reszty mojej wypowiedzi?

Kochanie ta wypowiedź jest niewygodna, a to co niewygodne sie omija, udaje, ze nie ma tego

[Miltonia]

Malo kto ma tutaj szacunek do slowa pisanego i to sie msci. I bardzo dobrze. Mlyn na wode Teda - bedzie mowil szambiarsko, Krzycha i Andrew - beda pisali bez podstawowych zasad gramatyki i ortografii, a reszta byle jak i bedzie pieeeekny poziom, juz jest.

Ted, skoro taki jezyk jest zrozumialy, prawdziwy i na poziomie, czy tak samo mowisz w pracy, do swojej dziewczyny, do rodzicow? Bo jesli tak, to nic Ci nie pomoze, takie masz srodowisko, nie znasz innego i nie masz nawet swiadomosci tego. Tylko nie wiem dlaczego sadziesz, ze wszyscy beda to tolerowac?

[Ted Bundy]

No tak, jak ktoś myśli inaczej niż Ty to na bank zasłyszał w tej jadowitej tv, bo przecież jak się samemu myśli to tylko tak jak Ty

3/4 argumentów się powtarza. Ja wiem, fajnie iść owczym pędem, jak na rzeź. Bo to też predystynuje do mądrości, w tv powiedzieli, w głównych przekaziorach napisali, jaki ja mądry, bo eksperci tak twierdzą, jak ja! Super. Tym sposobem ćwierćinteligent aspiruje do półki ludzi wykształconych i oczytanych. Zwalnia go to z obowiązku krytycyzmu i myślenia. Upiorna goebbelsowska prawda kolejny raz się potwiedza. Tysiąckrotnie powtórzone kłamstwo staje się prawdą..
Istniało (bodajże jeszcze istnieje, nie jestem pewny) takie czasopismo, "Obywatel". Ich dewizją było: "za nasze poglądy nie dają nagród". Właśnie.

[AMX]

Ale Ted nie może się ustosunkować, do konkretnych zarzutów ,bo to by było jak samemu sobie strzelić w nogę .Pewnie jeszcze poczytamy z dwie strony przepychanek słownych i na tym się skończy. Sobotnie igrzyska dla ludu.

[pani_minister]

goebbelsowska prawda

czasopismo, "Obywatel"

w tv powiedzieli

w głównych przekaziorach napisali

Ted, klik

nieprzystawalność zdań na temat Systemu

[Dzindzer]

bo eksperci tak twierdzą, jak ja!

Eksperci czesto maja bardzo rózne zdania, więc zawsze znajdzie sie ekspert który mysli tak jak ja.
Ty również podpierasz się zdaniem jakiś swoich autorytetów, więc czemu wytykasz innym, że na kimś się wzorują.

Tym sposobem ćwierćinteligent aspiruje do półki ludzi wykształconych i oczytanych

a niech sobie aspiruje, na te półke i tak go nikt nie wpuści, a sam ćwierćinteligent łudzi się, ze jest na wyżynach i mu z tym dobrze

Zwalnia go to z obowiązku krytycyzmu i myślenia.

Często odnoszę wrażenie, ze Ty masz z tym problem. Masz swoje ( nie do końca własne, ale niech Ci będzie) zdanie i nad cudza krytyka nawet minutki się nie zastanowisz.

Tysiąckrotnie powtórzone kłamstwo staje się prawdą..

a może Twoje prawdy tez tak powstały

Al Ted nie może się ustosunkować, do konkretnych zarzutów ,bo to by było jak samemu sobie strzelić w mogę

Doskonale zdaje sobie z tego sprawę

Pewnie jeszcze poczytamy z dwie strony przepychanek słownych i na tym sie kończy

I tu widac jak na dłoni moja naiwność bo się jeszcze łudzę, ze nie

[Ted Bundy]

Sobotnie igrzyska dla ludu

chrześcijanin na pożarcie, na arenie dumnie wiwatuje multikulturowa Eurarabia. Radujmy się,to bal na Titanicu

stan ducha? Nie kocham tego świata. Sporo mi w dawnych latach napsuł krwi, rzucając non stop kłody pod nogi. Dziś nadszedł dzień zapłaty.

[Dzindzer]

Sporo mi w dawnych latach napsuł krwi, rzucając non stop kłody pod nogi. Dziś nadszedł dzień zapłaty.

Rozumiem za cienki jesteś by sobie z tym poradzić, więc walisz na oślep. Żal mi Cię

[pani_minister]

multikulturowa Eurarabia

No.
I od tego multikulturowego, arabskiego, radykalistycznego, goebelsowskiego, proobamowskiego, popkulturowego, bezideowego, manipulowalnego, relatywistycznego obszaru geograficznego od Lizbony po Osakę, dostałeś dziś warna za dupodajki

[AMX]

stan ducha? Nie kocham tego świata. Sporo mi w dawnych latach napsuł krwi, rzucając non stop kłody pod nogi. Dziś nadszedł dzień zapłaty.

Ted,ty naprawdę ciągle uważasz,że ktoś w to wierzy

[Augusto]

ted znow chcesz zniknac na miesiąc?