Wyraź to. Czymkolwiek to jest.
Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam
AMX, no to może jak nie wiesz, co robić, to lepiej na razie nic nie robić. Jak Jej zależy, to zapyta o Twój powrót, to świetny pretekst do odezwania się w sumie.
Mati, a co ma wyrażać Twój avatar?
A do Teda avatar obecny pasuje idealnie!
Mati, a co ma wyrażać Twój avatar?
A do Teda avatar obecny pasuje idealnie!
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Olivia pisze:Mati, a co ma wyrażać Twój avatar?
To czerwone śliczne? Nic. Lubię ciężarówki po prostu i ten model mi się najbardziej podoba
Ostatnio zmieniony 24 sie 2008, 13:07 przez Mati, łącznie zmieniany 1 raz.
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
Mati, ty lubisz szybkie maszynki co powiesz na to - http://www.smog.pl/wideo/7188/jak_predk ... e_czolg/4/ nikt ci na trasie nie podskoczy
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Olivia pisze:Ale ja jako kobieta sama z siebie bym nie spytała.
Ja w takich przypadkach proszę by dał znać jak dojedzie
TedBundy pisze::] nie, tylko ich przyjemności
Temat śmieszne to nie tu
AMX pisze:z punktu widzenia savoir-vivre
Właśnie sobie zdałam sprawę, że nie wiem. I nie wiem czy mam się wstydzić.
Blazej30 pisze:Mati, ty lubisz szybkie maszynki co powiesz na to - http://www.smog.pl/wideo/...ac_sie_czolg/4/
chcę takiego! nie wiem ile pali...mam nadzieje, że mniej niż tygrys, bo ten palił 100l na 100km, więc może być ciężko
Blazej30 pisze:nikt ci na trasie nie podskoczy
no. nie musiałbym się obawiać jakiś ciężarówek stojących na drodze i innych takich no i z parkowaniem nie byłoby problemu
a tak w ogóle to widzę, że nasi olimpijczycy się postarali. brawo brawo
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
a ten 350 na 100Mati pisze:nie wiem ile pali...mam nadzieje, że mniej niż tygrys, bo ten palił 100l na 100km
i nikt by cię nie nazwał dawcą. przynajmnie nie dwa razyMati pisze:no. nie musiałbym się obawiać jakiś ciężarówek stojących na drodze i innych takich
Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Blazej30 pisze:a ten 350 na 100
uuu...
Blazej30 pisze:i nikt by cię nie nazwał dawcą. przynajmnie nie dwa razy
heh...ale obawiam się, że taki czołg, tak samo jak hummera h1 sprzedają bez sprzętu wojskowego, czyli działo by mi zabrali z wieżyczki
pozostaje iść do wojska, tam dają takie z full wyposażeniem
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Olivia pisze:AMX, no to może jak nie wiesz, co robić, to lepiej na razie nic nie robić. Jak Jej zależy, to zapyta o Twój powrót, to świetny pretekst do odezwania się w sumie.
Hehe ,ale tu nie chodzi o szukanie pretekstów i tym podobnych. Po prostu ten element savoir-vivre-u mnie zainteresował,bo tak jak Dzin zdałem sobie sprawę,że za bardzo nie wiem jak w wypadku takiej syt. się zachować.Co do koleżanki to oczywiście wysłałem wiadomość,że bardzo miło wieczór spędziłem i etc.
Mia pisze:Hmm, jak facet mnie odprowadzal czy odwozil to tak - jesli mi zalezalo, wysylalam smsa zaraz po wejsciu do pokoju, zeby dal mi znac jak bedzie juz w domu (przewaznie byly to spore odleglosci, Myslowice, ekhm, jakies tam 40 min drogi)
Hehe jak zależy to kultura, jak nie to spadaj buraku i nie wracaj ,oczywiście rozumiem,że w przypadku niektórych zwykłe zapytanie o powrót może być różnie odebrane ,no ale.... .
Wy jeździcie, My latamy.
Mati, zajebisty avatar
tak bajdełej ;DD, nie masz większych zmartwień niż takie pierdółki?
AMX pisze:Po prostu ten element savoir-vivre-u mnie zainteresował,bo tak jak Dzin zdałem sobie sprawę,że za bardzo nie wiem jak w wypadku takiej syt. się zachować.Co do koleżanki to oczywiście wysłałem wiadomość,że bardzo miło wieczór spędziłem i etc.
tak bajdełej ;DD, nie masz większych zmartwień niż takie pierdółki?
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Ja po wódce dużo bardziej, dużo mocniej, dużo dłużej cierpię.Jawka pisze:Spić się piwem to masakra.... na drugi dzień łeb boli strasznie. Po wódce- pod warunkiem, że to nie żaden eksperyment typu bimber nigdy nie mam kaca.
Dla Ciebie wszystko to za dużo.Augusto pisze:a co do 4 piw - dla mnie to duzo
Mnie tak średnio już boli, ale ja nie liczyłam. Na pewno więcej niż 4, bo tyle to w 1 knajpie lanych wypiłam, a potem gdzie indziej byliśmy jeszcze. W każdym razie chyba zaraz wrócę do łóżeczka i tam się uczyć będęNola pisze:tyle właśnie wczoraj wypiłam i głowa mnie dzisiaj boli
TFA pisze:AMX jak masz ochote to napisz a nie sie zastanawiasz czy to kulturalne, nie wspomne, ze savoir-vivre raczej takich glupot nie porusza.
Ale gdyby chodziło o sam fakt dzwonienia czy nie to bym na pewno tego nie poruszał na forum ,tylko zrobił co uważam za słuszne. A ja po prostu jestem ciekaw jak to wygląda z punktu widzenia savoir-vivre-u.Myślałem po prostu,że ktoś wie.
Wy jeździcie, My latamy.
aż puszczę pawia z tych wersalskich uprzejmości To gwiazdy przecież, znasz je z tysiąc lat, tak Ci na tym zależy? Spokojnie, nie obruszą się
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
drogie? Gdzie? Już 10-letnie Astry za 3,4k widziałem. Ostatnio mocno wozy potaniały, swoją drogą.
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Kobieta nie musi pytac, czy bezpiecznie dotarles do domu. Moze, ale jak nie zapyta, to nie jest to pogwalcenia zasad dobrego wychowania.
A mezczyzna tez nie powinien pytac, bo po prostu powinien odstawic kobiete pod drzwi, a nie wsadzac do autobusu czy taksowki
Samo oczekiwanie, ze kobieta bedzie pytac zaklada, ze uwaza faceta za jakiegos niedojde, ktory sobie nie poradzi z powrotem do domu.
Co innego juz w zwiazku, wiadomo ze kazdy sie informuje czy dotarl, gdzie jest itd. Ale o takiej sytuacji tu nie mowimy.
Ted, moze to i "wersal", ale wiekszosci ludzi jasne i oczywiste zasady ulatwiaja zycie i sprawiaja, ze kazdy wie, co ma robic. Latwiej poruszac sie w swiecie. To ze Ty tak nie masz i sie tym nie przejmujesz nie znaczy, ze kazdy tak ma... .
A mezczyzna tez nie powinien pytac, bo po prostu powinien odstawic kobiete pod drzwi, a nie wsadzac do autobusu czy taksowki
Samo oczekiwanie, ze kobieta bedzie pytac zaklada, ze uwaza faceta za jakiegos niedojde, ktory sobie nie poradzi z powrotem do domu.
Co innego juz w zwiazku, wiadomo ze kazdy sie informuje czy dotarl, gdzie jest itd. Ale o takiej sytuacji tu nie mowimy.
Ted, moze to i "wersal", ale wiekszosci ludzi jasne i oczywiste zasady ulatwiaja zycie i sprawiaja, ze kazdy wie, co ma robic. Latwiej poruszac sie w swiecie. To ze Ty tak nie masz i sie tym nie przejmujesz nie znaczy, ze kazdy tak ma... .
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
księżycówka pisze:TedBundy napisał/a:
Już 10-letnie
Nie kupiłabym 10 letniego wozu.
Jeśli by był ze sprawdzonego źródła??
Ja sam mam Renault Clio 9 letnie i wszystko jest gites. No ale fakt,faktem kupowałem go od wujka i wierzyłem na słowo ,że ma przejechane 50 tys kilometrów.
[ Dodano: 2008-08-24, 18:50 ]
Miltonia pisze:A mezczyzna tez nie powinien pytac, bo po prostu powinien odstawic kobiete pod drzwi, a nie wsadzac do autobusu czy taksowki
Wraz ze zmotoryzowaniem własnej osoby zawsze tak robię. Nio ale trudno ,abym podróżował godzinę pociągiem,plus natępne pół godziny busem w jedną stronę aby odstawić towarzyszkę prosto pod drzwi,trochę realizmu .Już o sytuacji w której spotykam się z kilkoma koleżankami nie wspominając.
Samo oczekiwanie, ze kobieta bedzie pytac zaklada, ze uwaza faceta za jakiegos niedojde, ktory sobie nie poradzi z powrotem do domu.
Właśnie o taką rzeczową odpowiedź mi chodziło.
Wy jeździcie, My latamy.
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
Nie pisze o odprowadzaniu stada kolezanek, bo to zadne odprowadzanie. Mowie o czyms po spotkaniu z pojedyncza partnerka ( a taka, nawet jesli podroz trwa godzine, nalezy odprowadzic. To ze tak sie nie robi, to juz problem tych dziewczyn, ze spotykaja sie z takimi leniami. Skoro takich lubia... ).
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Miltonia pisze:( a taka, nawet jesli podroz trwa godzine, nalezy odprowadzic. To ze tak sie nie robi, to juz problem tych dziewczyn, ze spotykaja sie z takimi leniami. Skoro takich lubia... ).
Czyli Co . Jak miałem dziewczynę z Zachodniopomorskiego to miałem ją pociągiem 9 godzin odwozić. No proszę.
Na szczęście zawsze trafiały mi się towarzyszki spotkań,które oprócz tego że były kobietami to na całe szczęście były też ludźmi .
Ostatnio zmieniony 24 sie 2008, 19:14 przez AMX, łącznie zmieniany 1 raz.
Wy jeździcie, My latamy.
Ta, a jak by byla z NY, to tam tez bys odwozil... .
Ja mowie o czyms normalnym, nie ekstremalnym. Wiecej Ci nie odpowiem i juz, skoro jestes taki madry, to sam powinienes wiedziec. Spotykaj sie z ludzmi, beda placic za Ciebie, nie bedziesz musial kwiatow kupowac, odwozic, a nawet bedziesz mogl na tej samej randce podrywac kobiete siedzaca obok i tez bedzie dobrze.
Nastepnym razem sluchaj Teda.
Ja mowie o czyms normalnym, nie ekstremalnym. Wiecej Ci nie odpowiem i juz, skoro jestes taki madry, to sam powinienes wiedziec. Spotykaj sie z ludzmi, beda placic za Ciebie, nie bedziesz musial kwiatow kupowac, odwozic, a nawet bedziesz mogl na tej samej randce podrywac kobiete siedzaca obok i tez bedzie dobrze.
Nastepnym razem sluchaj Teda.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
- Wujo Macias
- Maniak
- Posty: 750
- Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
- Skąd: 3miasto
- Płeć:
Oczywiscie, bo jak juz nie ma argumentow to najlepiej popasc w skrajnosci.Miltonia pisze:Ta, a jak by byla z NY, to tam tez bys odwozil... .
Ja mowie o czyms normalnym, nie ekstremalnym. Wiecej Ci nie odpowiem i juz, skoro jestes taki madry, to sam powinienes wiedziec. Spotykaj sie z ludzmi, beda placic za Ciebie, nie bedziesz musial kwiatow kupowac, odwozic, a nawet bedziesz mogl na tej samej randce podrywac kobiete siedzaca obok i tez bedzie dobrze.
Nastepnym razem sluchaj Teda.
"księżycówka, napisałem Ci priva"
1. To mezczyzna powinien jezdzic do kobiety.
2. Dziewczyna w odleglosci 1000 km to chyba wlasnie jest pewna skrajnosc i o to nie bylo pytania Jakies zasady rozsadkowe tez obowiazuja (ale zalezy co sie przez nie rozumie)
3. Prawda jest taka, ze tutejsi panowie nie prezentuja soba w wiekszosci zbyt wysokiego poziomu jesli chodzi o kulture, wiec nic dziwnego, ze pewne normalne zachowania wydaja im sie smieszne/glupie/czasochlonne nadmiernie/drogie itd.
Pozostaje miec dziewczyne na wlasnym poziomie, zachowujaca sie podobnie i nie miec fantazji na temat dziewczyny z klasa i pytan o zachowania zgodne z kultura, bo wtedy Waszej partnerce Wasz brak oglady nie bedzie przeszkadzal. Ba, nawet moglaby wysmiac, jakby kwiaty dostala czy zostala odwieziona do domu.
2. Dziewczyna w odleglosci 1000 km to chyba wlasnie jest pewna skrajnosc i o to nie bylo pytania Jakies zasady rozsadkowe tez obowiazuja (ale zalezy co sie przez nie rozumie)
3. Prawda jest taka, ze tutejsi panowie nie prezentuja soba w wiekszosci zbyt wysokiego poziomu jesli chodzi o kulture, wiec nic dziwnego, ze pewne normalne zachowania wydaja im sie smieszne/glupie/czasochlonne nadmiernie/drogie itd.
Pozostaje miec dziewczyne na wlasnym poziomie, zachowujaca sie podobnie i nie miec fantazji na temat dziewczyny z klasa i pytan o zachowania zgodne z kultura, bo wtedy Waszej partnerce Wasz brak oglady nie bedzie przeszkadzal. Ba, nawet moglaby wysmiac, jakby kwiaty dostala czy zostala odwieziona do domu.
"a miłość tylko jedną można wszędzie spotkać
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
przed grzechem i po grzechu zostaje ta sama"
Nola pisze:chyba będę mieć drugiego kota w domu
tamci sąsiedzi mojej ciotki mają około 40 w czasie 10 minutowej wizyty przed ich domem naliczyłem około 20
TedBundy pisze:Mati, zajebisty avatar
dziękuję <browar>
no Kubica się postarał. dobrze
Fuck it all! Fuck this world!...
Fuck everything that you stand for!...
Fuck everything that you stand for!...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości