Brak dziewczyny w wieku 20 lat

Zagadnienia związane ze sferą uczuciową, a także z problemami dotyczącymi tematów miłosnych oraz kontaktów emocjonalnych z płcią przeciwną.

Moderator: modTeam

nic nie warty d
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 29 gru 2007, 15:59
Skąd: Lubliniec
Płeć:

Postautor: nic nie warty d » 15 kwie 2008, 02:03

A Ty masz w swym zyciu jak masz bo sam jestes tego powodem i nie spychaj winy na innych i nie chodzi tu o Twą niesmialosc , tylko o nastawienie , obrazalstwo , dumę ! zmien to ! a i stosunek ludi do Ciebie sie zmieni. Za długo zyje na tym swiecie , by nie wiedziec , ze jesli ktos jest nie lubniany i akceptowany, to jest to Tylko i wyłacznie jego wina i wyglad takiego osobnika nie ma tu nic w sprawie .

Człowieku nie oceniaj mnie po kilku postach.......przez 20 lat swojego zycia nigdy na realu powtarzam NIGDY nie obraziłem nikogoa i nastawienie do ludzi miałem dobre.To co napisalem na forum to był wyraz emocji które nosze w sobie od kilku miesięcy a ludzie obrażali mnie od zawsze od momentu pójścia do szkoły....zawsze bałem się ludzi<przed przejściami w gimnazjum jeszcze było w miare ok ale potem...> porządny,dobry pomagałęm ludziom odrabiać zadania itp.a pomimo tego codziennie dostawałem porcje wyzwisk...bylem obrażany bity za nic!,wystarczyło ze komuś się nie podobalem po prostu to już bylem na straconej pozycji..mozę to dlatego że byłem trocvhe nieśmiały ale to i tak nie usprawiedliwia takiego zachowania w stosunku do mnie...W gimnazjum bylem bity,okradany,grożono mi na różne sposoby....wtedy dostalem nerwicy...
W Liceum też byłem obrażany wyśmiewano mnie....<może to wina tego ze już bałem się jeszcze bardziej ludzi niż przed gimnazjum?>...zawsze bylem śmiesznym debilem z ktoego można było się śmiać do woli.........nawet nauczycielki wiedziały jak mnie nazywają koledzy i potem same się śmialy...
na studiach też problemy mam ale na pierwszym roku trafiłem na w miare dobrą grupe i z ludżmi gadalo mi się naprawde coraz lepiej...<choć wiele osób mnie obrażało po kątach ale miałem grupke ludzi z którymi mogłem rozmawiać tzn.umialem rozmawiać>
Teraz na drugim roku....znowu przyszedł lęk i już pierwszego dnia uslyszałem "że ten co przyszedł z tamatej grupy to jest censored jakiś...."-to był komentarz do tego że stalęm sam i nie umialem do nikogo się odezwać....
Więc nie mówcie mi prosze,ze
jesli ktos jest nie lubniany i akceptowany, to jest to Tylko i wyłacznie jego wina i wyglad takiego osobnika nie ma tu nic w sprawie

bo sorry ale co ja takiego tym ludziom zrobiłem takiego że mnie obrażali?? no co?? nigdy nie obrażałem na realu nikogo...a bylem sam obrażany...wiecie ile miałem każdego dnia problemow w gimie? na przykład?? jednego dnia byłem pobity okradziony zmuszony do kłamstwa pod grożbą.....
Może powiecie mi że byłem okradany bo mi się należało?
A przeważnie jest tak, że winą za niepowodzenia trzeba obarczać siebie i swój charakter.

No tak wiem o tym....obarczam siebie za to że byłeo okradany bity obrażany wyśmiewany.......i uwierz mi cierpie z tego powodu bardzo..'..ciągle obwiniam się o to że bałem się ludzi....że byłem bity i obrażany okradany...........
OBWINIAM SIEBIE i to jest prawda...
Przez siebie jestem takim gównem teraz bo to przecież ja balęm się ludzi byłem okradany i obrażany.
Aha i jeszcze jedno:ja od przedszkola byłem nieśmialy,bałem się ludzi,np w przedszkole stałem w kącie się bałem innych.
To wszystko napisalem po to abyście uwierzyli mi że ludzie nieżle spieprzyli mi życie,a ja pod ich wpływem z nieśmialego goscia który lubił siebie <uważałem że Ci co mnie obrażają nie mają racji że nie jestem debilem, ..ujem,ciulem tak jak oni mówią>,nienawiść do siebie samego przyszła z czasem.....
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2008, 02:12 przez nic nie warty d, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 15 kwie 2008, 08:21

nic nie warty d pisze:[
Człowieku nie oceniaj mnie po kilku postach.......przez 20 lat swojego zycia nigdy na realu powtarzam NIGDY nie obraziłem nikogoa i nastawienie do ludzi miałem dobre.


Mogę Cie ocenic po tych kilku postach, bo wiecej ich tu nie ma !! Moja ocena ani Cie nie obraza, ni wysmiewa ! a skoro napisales to co napisles w dalszej czesci tego przeze mnie zacytowanego posta - to znaczy, ze nic nie zrozumiales z tego co ja napislem, a co zaś stanowi, ze mam rację !
Jak Ty te studia skonczysz [:D] na zasadzie wykucia - kujonstwa ! <browar>

[ Dodano: 2008-04-15, 08:24 ]
nic nie warty d pisze:To wszystko napisalem po to abyście uwierzyli mi że ludzie nieżle spieprzyli mi życie,a ja pod ich wpływem z nieśmialego goscia który lubił siebie <uważałem że Ci co mnie obrażają nie mają racji że nie jestem debilem, ..ujem,ciulem tak jak oni mówią>,nienawiść do siebie samego przyszła z czasem.....

po primo - kto sie przezywa ten sie tak nazywa !
po duo - przestan juz skomlec - bo facetowi nie przystoi !!
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
nic nie warty d
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 29 gru 2007, 15:59
Skąd: Lubliniec
Płeć:

Postautor: nic nie warty d » 15 kwie 2008, 17:10

dalszej czesci tego przeze mnie zacytowanego posta - to znaczy, ze nic nie zrozumiales z tego co ja napislem, a co zaś stanowi, ze mam rację !
Jak Ty te studia skonczysz na zasadzie wykucia - kujonstwa !

To chyba Ty niczego nie zrozumiałaś [:D]Napisałem Ci drogie dziecko że to nie ja byłem winien tego wszystkiego....rozumiesz???
Myślisz że takimi głupimi tekstami mi dowalisz [:D] sprawia Ci to przyjemność??
Chyba jednak za krótko żyjesz [:D] -komentarz do Twojego posta 8)
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2008, 17:14 przez nic nie warty d, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 15 kwie 2008, 17:13

nic nie warty d pisze:To chyba Ty niczego nie zrozumiałeś dzieciaku

Ten dzieciak jest od Ciebie ponad 2 razy starszy :)
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
nic nie warty d
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 23
Rejestracja: 29 gru 2007, 15:59
Skąd: Lubliniec
Płeć:

Postautor: nic nie warty d » 15 kwie 2008, 17:16

To jeszcze bardziej świadczy o tym że jest osobą głupią<TAK bo sorry ale Ty nawet nie chcesz przyjąc mojego punktu widzenia bo masz swój i po prostu nie chcesz tego przyjąć żę inni ludzie tak potrafią zniszczyć.

Co ja takiego tym ludziom zrobiłem takiego że mnie obrażali?? PONAWIAM P[YTANIE
obrazalstwo , dumę

Jakie obrażalstwo jaką dume??/////
Zawsze nie ze swojej winy byłem żle traktowany pytam sięCO JA ZROBIŁEM LUDZIOM???ŻE MNIE TAK TRAKTOWALI???
Ciekawe czy mi odpowiesz?????
Nigdy nikogo nie obraziłem zachowywałem się normalnie tak jak umialem starałem się rozmawiać tylko co z tego ..skoro nie odpowiadalo to innym ?dlatego mnie dręczyli
A TAK W OGÓLE JEŻELI ANDREW MASZ ODROBINE ODWAGI TO ZOBACZYMY CZY ZDECYDUJESZ SIĘ NA DYSKUSJE NA GG LUB PW
Ostatnio zmieniony 15 kwie 2008, 19:02 przez nic nie warty d, łącznie zmieniany 4 razy.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 16 kwie 2008, 08:37

A po co ja mam z Tobą dyskutować na gg ? nie nawidze tego rodzaju środków przekazu , jak i komunikacji !
Pytasz tu kilka razy co takiego zrobiłeś ? i tym pytaniem meczysz mnie jak i innych , odpowiem Ci - pytanie czy ty zrozumiesz <aniolek> odpowiedz brzmi - NIC NIE ZROBIłS - rozumiesz ? sek w tym , ze watpię.
Moje pisanie w tym temacie nie ma na celu dowalenie Tobie, wskazuje Ci twe błedy, których Ty nie widzisz i uparcie calą wine zwalasz na otoczenie. Dlaczego mnie nie zniszczyli ci ludzie których wskazujesz ? dlaczego innych ? Odpowiedz sobie na te pytania, a bedziesz wiedział.
Przeczytaj też posty napisane przez siebie jak i moje i innych i zobacz co sie stało. Dostałeś warna - tez winny temu jestem ja ! albo ci inni ludzie ? znowu Cie zniszczyli ? <browar>


nic nie warty d pisze:Nigdy nikogo nie obraziłem zachowywałem się normalnie



nic nie warty d pisze:T świadczy o tym że jest osobą głupią


No ... tu mi wychodzi inaczej [:D] a w innym temacie dziewczyne nazywasz dziwką !
zatem ...? :|
nic nie warty d pisze:Andrew a co może zachowuje się fer wobec manekina??Najpierw jest z nim potem zrywa sobie nagle i jest z innym chłopakiem a teraz zerwała z nim i być może chce być znowu z nim...no sorry ale to jest nienormalne..i dlatego ją tak nazwałem.


Fer nie fer - to nie powód by nazywnictwa owego uzywac wobec osób obcych , nieznanych Tobie.
Ostatnio zmieniony 16 kwie 2008, 08:48 przez Andrew, łącznie zmieniany 2 razy.
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
shaman
Weteran
Weteran
Posty: 2261
Rejestracja: 16 cze 2005, 15:30
Skąd: Polska
Płeć:

Postautor: shaman » 16 kwie 2008, 16:04

nic nie warty d pisze:Jakie obrażalstwo jaką dume??/////
Zawsze nie ze swojej winy byłem żle traktowany pytam sięCO JA ZROBIŁEM LUDZIOM???ŻE MNIE TAK TRAKTOWALI???
Ciekawe czy mi odpowiesz?????

Tutaj:
- popisałeś się wielokrotnie bezsensowną nienawiścią, czego nikt nie lubi
- nie wyciągnąłeś wniosków z powyższego i kontynuowałeś irracjonalne ataki (na użytkowników, kolegów, świat)
- pisałeś nie dosyć, że okropnie dramatycznie na swój temat, to jeszcze capsem i z nadmiarem znaków zapytania

W życiu:
- najkrócej: jesteś nieasertywny. Jeśli słyszysz, że ktoś Cię obgaduje: rozmawiasz z nim na ten temat. Nie pozwalasz sobie na coś takiego, wymagasz szacunku, ale szanując innych. Ty od razu przeszedłeś do użalania się nad sobą, złości na tych owych; zwolniłeś się z obowiązku szanowania ich.

Co gorsza: nie rozumiesz co się do Ciebie mówi, mimo że wiele osób wcale nie jest tu nieprzyjaźnie nastawionych, wręcz przeciwnie.
Stormy

Postautor: Stormy » 17 kwie 2008, 14:40

moj boze mnie wyzywali w szkole, jechali, bezcelnie szydzili, obelgi lecialy, przepychanki tez, beczalam, beczalam i beczalam - sie zastanawialam wtedy dlaczego: bo pieknym dzieckiem nie bylam w gimnazjum, aparat na zebach, srednio modne ciuchy i srednio modne kolezanki.

mojego tez jechali, bo byl wrazliwcem, bo mial jakies poparzenie na rece wiec go wyzywali, bo sie niemodnie ubieral.

wniosek: to boli wtedy, pozniej albo wyrastasz z tego podlego wieku, nie dajesz soba pomiatac, nie rozpamietujesz bo po prostu niektore dzieci są okrutne, olewasz i zaczynasz swoje zycie, moze i z malymi jakimis kompleksami, ciut mniejsza wiara w siebie, ale z jakakolwiek.
ty jej nie masz, uzalasz sie, co ci wszyscy ci zrobili - dopiekli, dlaczego? BO TAK JUZ JEST. i co powinienes zrobic? zmienic sie, bo skoro ci dopiekali to znalezli w tobie cos co mozna wydrwic. nie mozesz winic wszystkich ludzie na swiecie za to co ci zrobilo paru gnojkow x lat temu. bo sa tez ludzie bardzo w porzadku, ktorzy nie wysmiewaja itp ale zaden normalny czlowiek nie wytrzyma z facetem w jednym pokoju ktory sie tak nad sobą użala...
ja proponuje wizyte u psychologa,mojemu to pomoglo, ja nie bylam ale wiem ze mogloby to cos dac...
Ostatnio zmieniony 17 kwie 2008, 23:13 przez Stormy, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Piernik
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 232
Rejestracja: 21 sty 2005, 16:38
Skąd: Skierniewice
Płeć:

Postautor: Piernik » 17 kwie 2008, 19:07

Temat jest o braku dziewczyny w wieku 20 lat wiec zamiast umoralniac moze podsunie mu jakie srady jak poderwac laske.. :|
Love is beautiful
Awatar użytkownika
Dzindzer
Moderator
Moderator
Posty: 7882
Rejestracja: 16 lis 2005, 20:01
Skąd: Z Twoich Snów
Płeć:

Postautor: Dzindzer » 17 kwie 2008, 19:22

Piernik pisze:wiec zamiast umoralniac moze podsunie mu jakie srady jak poderwac laske.. :|

Już sie robi
Nie bądź taki jak Piernik :D
Awatar użytkownika
broken18
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 264
Rejestracja: 17 wrz 2005, 11:48
Skąd: koniec świata
Płeć:

Postautor: broken18 » 18 kwie 2008, 09:47

Rada najważniesza: doceń siebie i przestań się nad sobą użalać.
Są kobiety które chciałyby się zaopiekować biednym chłopczykiem, ale większość (tych które ja znam) woli twardych mężczyzn. Bili Cię, obrażali? A nie uważasz że po prostu się sam podstawiałeś? Dziewczynie też dasz sobą pomiatać?
I co jest z twoim wyglądem, że żadna na Ciebie nie spojrzy?

[ Dodano: 2008-04-18, 10:10 ]
nic nie warty d pisze:bo sorry ale co ja takiego tym ludziom zrobiłem takiego że mnie obrażali?? no co??

może to:
nic nie warty d pisze: nigdy nie obrażałem na realu nikogo...a bylem sam obrażany...

Nie potrafisz się postawić? Odpowiedzieć?
Ja też w liceum przeszłam załamanie. I miałam problemy, uwierz.
Miałam zakażenie krwii, które "sprzedali" mi w szpitalu, po liceum zostałam matką dla małej dziewczynki, studia. Facet mnie zostawił bo nie chciał dziecka, szczególnie cudzego. Ale kiedy udało się rozwiązać kolejny problem stawałam się coraz silniejsza. I teraz nie dam się nikomu obrażać jeśli nie ma racji. Teraz jestem śmiała a problemy są. Załatwienie przedszkola w środku roku i innych takich rzeczy.
Kiedyś ktoś bardzo dla mnie ważny powiedział mi coś co jest moim "mottem" : Obojętnie jakie masz problemy, są tacy którzy mają większe" Ty też się tego trzymaj

Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 512 gości