Na co do kina?

Dział, w którym można polecić ciekawe miejsce ze swojego (lub innego) miasta, restauracje, puby, kawiarnie, hotele, jakiś fajny zakątek - cokolwiek, co może się komuś przydać.
Także wszelkie inne rzeczy interesujące na tyle, że z czystym sumieniem polecić je można.

Moderatorzy: ksiezycowka, modTeam

Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 lis 2007, 10:18

księżycówka pisze:A temmat jest o nowosciach kinowych

Nie, temat jest "na co warto wybrać się do kina" <aniolek>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 lis 2007, 22:59

Sir Charles pisze:temat jest "na co warto wybrać się do kina"
Z akcentem jak z pierwszgeo postu na "teraz".
*marzyciel* pisze:Na co teraz warto się wybrać do kina?
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 lis 2007, 23:08

Sir Charles pisze:Ale są kina, gdzie puszczają filmy sprzed paru, parunastu, a czasem parudziesięciu lat


<aniolek>
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 28 lis 2007, 23:16

Sir Charles pisze:<aniolek>
Tak, tak, ale w zyciu nie uwerze, ze to miala autorka tematu a mysli!
Awatar użytkownika
Sir Charles
Weteran
Weteran
Posty: 3146
Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
Skąd: sponad chaosu
Płeć:

Postautor: Sir Charles » 28 lis 2007, 23:19

księżycówka pisze:ale w zyciu nie uwerze, ze to miala autorka tematu a mysli!

No pewnie, że nie miała. :D Ale od kiedy liczy się wykładnia autentyczna? ;)
soul of a woman was created below
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 28 lis 2007, 23:31

Sir Charles pisze:le są kina, gdzie puszczają filmy sprzed paru, parunastu, a czasem parudziesięciu lat

np. http://www.amok.gliwice.pl/page.php?page=movie&id=450

na to sie wybieram :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
ksiezycowka
Weteran
Weteran
Posty: 12688
Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
Skąd: Wawa
Płeć:

Postautor: ksiezycowka » 01 gru 2007, 00:44

Ok ok. Potrzebuje pilnie pomocy. Czy aktualnie grane jest cos w kinach popularnych z typu horror? Taki straszny obiektywnie patrzac (wy wprawieni to Was malo co tam wystraszy ale mowie o przecietnym ludku) ? PILNE!

[ Dodano: 2007-12-01, 00:44 ]
Mia jak cos to pisz mi na priva kotek bo Ty na zakazie jestes.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 01 gru 2007, 01:09

1408 chyba leci jeszcze, może to? :) zaraz pomyśle nad czymś jescze <hmm>
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 07 gru 2007, 00:27

Beowulf - mam zamiar zobaczyc jeszcze raz w 3D, ogolnie nienajgorszy :), taki w sam raz dla wzgledow estetycznych do obejrzenia w kinie, zakonczenie mi sie podobalo.

Clayton - mnie rozczarowal, ale sa bardzo skrajne opinie na temat tego filmu, wiec mimo wszytsko polecam zobaczyc. Fabula moze nie jest jakas specjalna skomplikowana, zeby nie powiedziec przewidywalna, ale jest kilka swietnych scen. I tu rowniez podobalo mi sie zakonczenie, nie w sensie wyjasnienia calej intrygi, ale zakonczenie filmu jako takiego.

Angel - wiem, ze Ozon jest specyficzny i trzeba wziac geboki wdech przed seansem, ale przebieralam nogami w kinie, zeby szybko z niego wyjsc ;) fabula, tez juz jakby wszystko bylo, ale kreacja glownej bohaterki i takiego oderwanego od rzeczywistosci, slodkiego, harlekinowego zycia - mimo wszystko wypada calkiem niezle. tylko, ze calosc ciezko zdzierzyc.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 07 gru 2007, 16:08

czy ktoś widział złoty kompas? bo mam ogromną chęć to zobaczyć :)
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 07 gru 2007, 17:13

Milama isc wczoraj, ale po powrocie z Krakowa bylam tak padnieta, ze nie dalam rady nawet na 22:30 sie wyrobic. Ale zawsze chodze na tego typu filmy do kina wlasnie ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 07 gru 2007, 17:14

ja właśnie nie lubię tego typu kina, jednak to mnie bardzo zainteresowało :) no i jaka obsada - craig, kidman i green <zakochany>
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 07 gru 2007, 17:19

aaa Hitman - beznadziejny. Wlasciwie, ja juz po ostatnim Bondzie mam awersje do kochliwych mordercow, a teraz jeszcze to. Podobalo mi sie kilka scen, moim zdaniem (dosc odmiennym w tej kwestii), mimo, ze z Hitmanem malo mial wspolnego, to do swojej roli pasowal, styl ubierania sie, wyraz twarzy, sposob chodzenia mmm :)
Koncowa scena natomiast, ech, moze, w ogole nie skomentuje tego przedstawienia.

Nola pisze:ja właśnie nie lubię tego typu kina

serio. nie ogladasz?
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 07 gru 2007, 17:21

Mia pisze:serio. nie ogladasz?


nie, to aż tak dziwne? :D
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 07 gru 2007, 17:23

Nola pisze:nie, to aż tak dziwne?

tak, bo zwykle na tego typu filmach sa najwieksze tlumy :) abstrahujac od fabularnego poziomu, to mi sie zawsze taki film dobrze oglada, ot cos innego, estetyka obrazu, lubie :)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
pani_minister
Administrator
Administrator
Posty: 2011
Rejestracja: 23 kwie 2006, 05:29
Skąd: Dublin
Płeć:

Postautor: pani_minister » 07 gru 2007, 17:27

The Kingdom. Wciąga, bliskowschodni bajzel dość dobrze oddany. Amerykańskością trąci oczywiście mocno, ale mimo tego, i mimo przewidywalności fabuły (każdy wie, kto zwycięży w konfrontacji bohaterskich agentów z bezdusznymi terrorystami, prawda?), jakiś kawałeczek Arabii udało się im pokazać. Sprawnie i z wigorem zrobiony film. Pozytywnie więc, może bez rewelacji, ale do obejrzenia polecam.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 07 gru 2007, 17:32

jeszcze sobie cos przypomnialam Splinter- czyli mloda polska animacja, bardzo polecam :) Film, nad ktorym miedzynarodowa ekipa pracowala 3 lata. Widac bardzo duzy skok, w porownaniu do pozostalych filmow Wojtka, w ogole tendencje do robienia czegos coraz lepszego, z niezmacana pomyslowoscia. Teraz tylko czekac na pelnometrazowe polskie 3D :D
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 07 gru 2007, 18:07

Mia pisze:tak, bo zwykle na tego typu filmach sa najwieksze tlumy :)


nie wiem, co w tym dziwnego. po prostu różne rzeczy ludzie lubią.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 07 gru 2007, 18:10

Nola pisze:nie wiem, co w tym dziwnego. po prostu różne rzeczy ludzie lubią.

owszem, ale to tez nie jets tak, ze oglada sie tylko to co zarzeka sie, ze sie lubi. Bo nie wydaje mi sie, zebys ani jednej takiej produkcji naprawde nie widziala ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 07 gru 2007, 18:39

Mia pisze:wszem, ale to tez nie jets tak, ze oglada sie tylko to co zarzeka sie, ze sie lubi. Bo nie wydaje mi sie, zebys ani jednej takiej produkcji naprawde nie widziala ;)


nie no to oczywiste, że jak film jest po prostu dobry, to nie ma znaczenia gatunek. chodzi mi o to po prostu, że jak mam wybierać między filmem przygodowym, fantastycznym a zwykłym obyczajowym, to wybiorę ten drugi raczej. po prostu nie przepadam za taką tematyką.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Ted Bundy
Weteran
Weteran
Posty: 5219
Rejestracja: 16 wrz 2005, 16:29
Skąd: IV RP
Płeć:

Postautor: Ted Bundy » 07 gru 2007, 22:33

ciekawi mnie, co zrobili z "Hitmanem". Bo z materiału gierek można by przy zręcznej reżyserii wykrzesać niezły thiller psychologiczny, w którym flaki i posoka ofiar numeru 47 stanowią tylko tło do zupełnie innych rozważań. Jednak patrząc na dotychczasowe recenzje, to chyba próżny trud <diabel>
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow

Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!

http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 08 gru 2007, 00:59

TedBundy pisze: to chyba próżny trud

oj prozny :/
moze ktos jeszcze obejrzy, wiec nie chce psuc tej niespodzianki i nie zjade filmu, tak jakbym mogla :)

ja teraz czekam na Klopotliwego Czlowieka i znow sie doczekac nie moge ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 08 gru 2007, 10:29

A mnie np wkurzaja ludzie ktorzy pracuja w kinie (ja wlasciwie 99% filmow ogladam na kompie i tak:D) ale jak juz pytasz goscia cyzy film A czy B bo slyszales ze B jest z dupy a A nieco lepszy a koles siedzi przy tej kasie, widzial oba filmy i mowi mi to zalezy co lubisz... wiec ja mu tlumacze ze lubie i A i B inaczej bym w ogóle nie bral tych filmow pod uwage a on odpowiada ze zalezy co lubisz... to mu mowie ze chce obejrzec DOBRY filmy bo od jakis 3 lat nie widzialem ZADNEGO dobrego filmu a te co widze dobre to ogladam po 3-ci raz a gosc mi mowi wie pan co zalezy co sie lubi to mam ochote sciagnac sobie film A i B i obejrzec w domu :))

Taki OT :) ostatnio chcialem isc do kina - cale szczescie, ze nie poszedlem bo naprawde NIC fajnego nie bylo tam do obejrzenia:)
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "

hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 08 gru 2007, 13:34

Hyhy pisze:ja wlasciwie 99% filmow ogladam na kompie i tak:D

ja 99% ogladam w kinie

i nie radze sie nikogo w kestii wyboru, bo po co? to zalezy od mnostwa czynnikow, nie tylko co lubisz. Oczywiscie jakby mnie ktos zapytal o konkretny film, ktory widzialam to moglabym sie odniesc do tego czy polecam czy nie, co mogloby nie miec zadnego odniesienia do tego jak dana osoba ten film odbierze, bo mialam tak wlasnie z Claytonem.

Hyhy pisze: ostatnio chcialem isc do kina - cale szczescie, ze nie poszedlem bo naprawde NIC fajnego nie bylo tam do obejrzenia:)

alez jasne, absolutnie nic a nic dobrego w kinach nie ma <hahaha>
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
lollirot
Weteran
Weteran
Posty: 3294
Rejestracja: 02 maja 2005, 00:52
Skąd: ...
Płeć:

Postautor: lollirot » 08 gru 2007, 13:36

Mia pisze:ja teraz czekam na Klopotliwego Czlowieka i znow sie doczekac nie moge

ja dziś obejrzę, ale trochę się boję tego w wykonaniu skandynawów.
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 08 gru 2007, 13:38

lollirot pisze:ja dziś obejrzę, ale trochę się boję tego w wykonaniu skandynawów.

ja ani troche, bo to juz tu kiedys pisalam, ze moim ulubionym kinem jest skandynawskie wlasnie. jeszcze nie widzialam filmu w ich wykonaniu ktory bylby zly i nie wart ogladniecia ;)
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.
Awatar użytkownika
Nola
Maniak
Maniak
Posty: 696
Rejestracja: 15 gru 2006, 21:55
Skąd: zachód
Płeć:

Postautor: Nola » 08 gru 2007, 15:06

ja za skandynawskim kinem jakoś szczególnie nie przepadam. najbardziej lubię chyba czeskie.
Chaos is a friend of mine
Awatar użytkownika
Wujo Macias
Maniak
Maniak
Posty: 750
Rejestracja: 24 paź 2006, 05:06
Skąd: 3miasto
Płeć:

Postautor: Wujo Macias » 08 gru 2007, 15:36

Nola pisze:ja za skandynawskim kinem jakoś szczególnie nie przepadam. najbardziej lubię chyba czeskie.

No, ja tez mam swoje typy w temacie kina- sciencie fiction, akcyjniaki i durne komedie ( typu "to nie jest kolejna komedia dla idiotow", "Ace Ventura" czy "scary movie 3").
Mysliscie, ze kino czeskie czy skandynawskie mi podejdzie? :>
"księżycówka, napisałem Ci priva"
Awatar użytkownika
Hyhy
Weteran
Weteran
Posty: 2611
Rejestracja: 29 mar 2004, 01:41
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: Hyhy » 08 gru 2007, 18:17

Mia pisze:alez jasne, absolutnie nic a nic dobrego w kinach nie ma
Bylas na 1408 czy cus takiego i hitmanie? Oba sa niby swietne a oba byly po prostu zalosne. Ale nie, to sa extra filmy.
"Jest taka cierpienia granica, za ktora sie usmiech pogodny zaczyna...Hyhy "



hyhy e(L)o :)
Awatar użytkownika
Mijka
Weteran
Weteran
Posty: 2895
Rejestracja: 22 sie 2005, 23:44
Skąd: Śląsk
Płeć:

Postautor: Mijka » 08 gru 2007, 18:52

Hyhy pisze:Oba sa niby swietne

a kto to niby stwierdzil?
bylam na obydwoch, tak sie sklada, 1408 mocno sredni, Hitman censored.owy.
kokieteria to zachowanie, które ma dać drugiej osobie do zrozumienia, że spółkowanie jest możliwe, ale ta możliwość nie może być pewnością.

Wróć do „Warte polecenia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 54 gości