Jak to kobiety manipulują

Ted Bundy · Postautor: **Ted Bundy** » 02 lis 2007, 20:08

mną naprawdę trudno manipulować

Staram się być na to wyczulony.

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 02 lis 2007, 21:34

tr3sor pisze:czy tutaj nie pojawia sie klamstwo ?

Niekoniecznie. Korzystasz z sytuacji a nie klamiesz jak z nut.

martwe oko · Postautor: **martwe oko** » 02 lis 2007, 22:44

mną naprawdę trudno manipulować Staram się być na to wyczulony.

Pod warunkiem, że wiesz, że jesteś manipulowany.

tr3sor · Postautor: **tr3sor** » 02 lis 2007, 23:50

ksiezycowka niekoniecznie ale o tne konkret mi chodzilo ... pozatym wykorzysytywanie "trudnych " sytuacji tez jest niedobre ... ;]

Martinoo · Postautor: **Martinoo** » 03 lis 2007, 02:43

Jestem zdania ze jak ktos ma dobrze poukładane w głowie to nie da sie zmanipulować albo da sie zmanipulować bo jest to mu na ręke. Manipulacja to słowo jak dla mnie negatywne wyrażające fałszywość, nienaturalność. Co do manipulacji jestem satnowczo na nie choć już nie raz mi sie zdarzało być zmanipulowanym przez różne osoby...

tr3sor · Postautor: **tr3sor** » 03 lis 2007, 02:55

No to zgodzic sie niemoge ... co ma poukladanie w glowie do bycia zmanipulowanym ...

To cholernie rozlegly termin ... a niektore "zle kobiety" (jak i faceci) zrobili z tego sztuke ...

Ja zawsze myslalem ze zle zemna nie jest ... ze mam "poukladane" a jednak patrzac wstecz widze ze wiele osob mna manipulowalo ... a doszedlem do tego dopiero "po latach"

Jak dla mnie na manipulacje mozna sie uodpornic ... ale kosztem uczuc ... wystarczy zostac zimnym nieuczuciowym draniem ... i niebedzie szans aby ktos nami manipulowal ...

Ale ja osobiscie niemam zamiaru tyle zaplacic ... wole co jakis czas pocierpiec

ale dalej pamietac czym jest milosc ... niz przestac cierpiec ale i nieczuc juz co znaczy kochac i byc kochanym

Martinoo · Postautor: **Martinoo** » 03 lis 2007, 02:57

Jezli człowiek ma poukładane w głowie to widzi świat takim jakim jest. A wszelkie nienaturalne zachowania, zmiany nastroju, zaburzenia w relacjach łatwo wychwycic.

Tr3sor młodzi jeszcze jesteśmy wiec nie wymagaj od sobie bóg wie czego...

tr3sor · Postautor: **tr3sor** » 03 lis 2007, 03:08

Niewymagam

Niewidze zwiazku zmiany nastroju do manipulacji ... nienaturalne zachowanie tez moze byc spowodowane czyms zupelnie innym ...

W tej kwesti dyskusja zemna jest bezcelowa ... bo nikt niewmowi mi ze bedac najwiekszym paranoikiem na swiecie i zwracajac uwage na wszystko nieda sie zmanipulowac ...

Niestety manipulacja to tak perfidny proceder ze zazwyczaj manipuluje sie osobami bliskimi ... osobami ktorym na manipulujacym zalezy ... a jesli mi na kims zalezy mam do niego zaufanie ... jesli mu ufam niemam zamiru podejrzewac ... jesli niepodejrzewam moge byc zmanipulowany

ale wole przez to pozniej cierpiec niz byc przesadnie ostroznym ... zycie bylo by zbyt nudne i monotonne bez niespodzianek ;] nawet bez tych zlych

ksiezycowka · Postautor: **ksiezycowka** » 03 lis 2007, 03:58

Taaa... jakaby manipulacja zawsze prowadzila do jakies cierpien. Ja z powodu bycia pare razy zmanipulowana jestem jak najbardziej zadowolona, bo dla mnie bylo to dobre.

tr3sor · Postautor: **tr3sor** » 03 lis 2007, 05:03

A nie zawsze ? Wkoncu osoba ktora dala sie zmanipulowac zrobila cos wbrew wlasnej woli ... zostala do tego w jakis sposob zmuszona ... mi tez na dobre wyszlo ... ale to nieznaczy ze bylo to mile ... ;]

I co ty tu do cholery robisz o 4 w nocy ?

Nola · Postautor: **Nola** » 03 lis 2007, 14:23

księżycówka pisze:Taaa... jakaby manipulacja zawsze prowadzila do jakies cierpien. Ja z powodu bycia pare razy zmanipulowana jestem jak najbardziej zadowolona, bo dla mnie bylo to dobre.

no właśnie. można zostać zmanipulowanym i po jakimś czasie jeszcze za to podziękować

tommi · Postautor: **tommi** » 03 lis 2007, 14:47

tr3sor pisze:I co ty tu do cholery robisz o 4 w nocy ?

a co ty tu do cholery robisz o 5 nad ranem <klika> <;)>

weżmy pod uwagę że manipulacja to bardzo szerokie pojęcie. manipulacja w wydaniu komercyjnym jest oczywiście zła i niedobra.

ta w wydaniu pary kochającej się jest raczej fajna i pozytywna, bo np. "na imprezie twoja kobieta ma zwieszoną minę boli ja głowa i stroi fochy, chce jechać do domu, godzisz się więc, wzdychasz i jedziesz, w domu wstępuje w nią diabeł, rzuca się na ciebie i reszte nocy spędzacie w łóżku)... to też manipulacja (poprzez sumulację) z jej strony, ale któż z nas nie chciałby być zmanipulowany w ten sposób.

cału spór toczy się tutaj przez pomieszanie tych dwóch przeciwstawnych rozumień jednego pojęcia, a kolega który założył temat pytał przecież o sposoby jakimi kobiety nami manipulują

Animal · Postautor: **Animal** » 04 lis 2007, 16:00

tr3sor pisze:Jak dla mnie na manipulacje mozna sie uodpornic ... ale kosztem uczuc ... wystarczy zostac zimnym nieuczuciowym draniem ... i niebedzie szans aby ktos nami manipulowal ...

Eeee raczej to nie tak działa. Zimnym nieczułym draniem można być zawsze

Czy można się uodpornić

Myślę, że raczej zacząć być bardziej ostrożny w stosunku do innych- naiwność np ale to już raczej pod wielkość doświadczenia życiowego można podciągnąć.
Gdy ktoś nami manipuluje to dla własnej korzyści wykorzystuje nas, nasze umiejętności, uczucia, czas. Wydaje mi się że aby się skutecznie obronić przed manipulacją pierwsze co to należy pomyśleć o sobie i korzyściach jakie z tego płyną. Bo ile razy było tak że robiliśmy dla kogoś coś a sami nic z tego nie mieliśmy.

Co do manipulacji ze strony kobiet to na pewno są to maślane oczka- raz się dałem podjeść, ale następne próby spełzły na niczym- co mnie bardzo cieszy i nie będę tego ukrywał

Wszelkie miłe słówka, ciepły głos....ostatnio dałem się tak podejść jak małe dziecko...heh[rozpisywać sie nie będę niby mała rzecz ale zawsze- ale także plus taki że wiem o tym a nie żyje w nieświadomości]. Są też próby sprawdzenia takiego posłuszeństwa...ktoś tam dał przykład o ściszaniu radia/muzyki- to się często widzi i nagminnie, w dodatku są to prośby często bardzo subtelne. I co do tych nazwijmy je "próby posłuszeństwa" to one mają cel w sobie. Kobieta nie chce mieć kogoś kim da się łatwo sterować, bo i po co??? Taki delikwent może łatwo być zmanipulowany przez "rywalkę" i sobie pójdzie do innej-ale to taki drastyczny przykład, może być tak że zaniedba dom[ognisko domowe] przez kogoś tam innego sprytniejszego.

Jak faceci manipulują

Wydaje mi się jednak że znacząco mniej co nie znaczy że wcale, może jakiś szantaż emocjonalny na "takiej" zakochanej po niebiosa. Faceci są zbyt bezpośredni w większości przypadków i to chyba dlatego tak jest.

No i na koniec.......przydałoby się aby więcej kobiet się tu wypowiedziało

martwe oko · Postautor: **martwe oko** » 04 lis 2007, 19:15

No i na koniec.......przydałoby się aby więcej kobiet się tu wypowiedziało

No przecież ci nie powiedzą wszystkiego. Straciłyby "tajną" broń...

Krzych(TenTyp) · Postautor: **Krzych(TenTyp)** » 12 lis 2007, 19:39

http://www.claudia.kobieta.pl/claudia2/ ... &page=text

A to dobre

Jak to kobiety manipulują

Kto jest online