Hyhy pisze:I tak lepiej miec bylych przyjaciol niz bylych wrogow

nie?:P
Zgadzam się w 100 %
Co do wcześniejszych wypowiedzi to jak można było przewidzieć, iż różni ludzie to różne poglądy

Po długich rozmyślaniach i spotkaniach z Byłą (oczywiście na gruncie przyjacielskim) doszedłem do wniosku, że w tym momencie nie chciał bym się z Nią przespać tylko dlatego, że Ją straciłem i może miało to być swego rodzaju porywem namiętności lub słabości. Chciałbym się z nią znów kochać dlatego, że coś nas łączyło, że byliśmy razem, że Ona i Ja chcemy tego razem, że obojgu dało by nam poczucie bliskości i szczęścia, którego teraz nie ma. Może kiedyś, kiedy będziemy wolni i samotni - potrzebujący.
Pozdrawiam