IQ

[runeko]

Ted pokaż mi test na IQ, który nie opiera sie na matematyce

Jest parę takich.

Yasmine napisał/a:
Mi wyszło 120. 21/30 poprawnych
Mi też.

I mi też.

Co jest zadziwiające w związku z tym, że matematycznie leżę i to nisko.

[Ted Bundy]

A jak się ich nie robi, ani nie leczy, ani nie popada?

nie popada się w nie

[PFC]

test quasi-matematyczny = odpada

Ted pokaż mi test na IQ, który nie opiera sie na matematyce

Testy inteligencji nie są ani testami, ani nie mierzą inteligencji. Nie są testami, bo ich rezultat - iloraz inteligencji - jest wyłącznie miarą porównawczą. Mówi tylko o tym, czy ktoś lepiej, czy gorzej od innych radzi sobie z pewnymi zadaniami.

Nie są też miarą inteligencji. Każdy, kto widział zadania z Narodowego Testu Inteligencji, wie, że osoby, które uzyskały w nim wysokie wyniki, nie muszą być zaradne na co dzień ani mieć zdolności społecznych. A to przecież odpowiada potocznym intuicjom na temat osób inteligentnych. Inteligencja nie może być opisana jedną liczbą. Jeśli ktoś uważa, że można ją zamknąć w ilorazie, niech spróbuje odpowiedzieć na pytanie, kto był inteligentniejszy - Einstein czy Mozart?

Oto chyba najbardziej odpowiednie podejście do testów tego typu. Można się pobawić, ale życie bywa bardziej skomplikowane.

[Mysiorek]

kto był inteligentniejszy - Einstein czy Mozart?

<browar>
Czyli nie można w ogóle mówić o czymś takim jak inteligencja.
Pozostaje jedynie "mądrość-doskonałość w określonym klimacie". Reszta to brednie.

[Golly Gee]

Nie są testami, bo ich rezultat - iloraz inteligencji - jest wyłącznie miarą porównawczą. Mówi tylko o tym, czy ktoś lepiej, czy gorzej od innych radzi sobie z pewnymi zadaniami.

To chyba podobnie jak w każdym teście

Nie są też miarą inteligencji. Każdy, kto widział zadania z Narodowego Testu Inteligencji, wie, że osoby, które uzyskały w nim wysokie wyniki, nie muszą być zaradne na co dzień ani mieć zdolności społecznych. A to przecież odpowiada potocznym intuicjom na temat osób inteligentnych.

Właśnie Einstein jest przykładem osoby skrajnie inteligentnej i nie zaradnej życiowo. I nie tylko on.

Inteligencja nie może być opisana jedną liczbą.

Zależy jaka.

kto był inteligentniejszy - Einstein czy Mozart?

PFC, Czasem pisałeś ambitne posty, ten ma żenującą wartość.