jak przekonac chlopaka do pewnosci tabletek?
Moderator: modTeam
jak przekonac chlopaka do pewnosci tabletek?
zdecydowalam sie brac tabletki antykoncepcyjne,ale moj chlopak im nie ufa.mowi ze do tego prezerwatywa.jak go przekonac ze nie trzeba? uwazam ze to nie jest potrzebne i na dodatek ja nie lubie prezerwatyw.jak mam go przekonac? co dac do przeczytania? dziekuje za odpowiedzi
- _normalna_
- Uzależniony
- Posty: 362
- Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
- Skąd: Katowice Miasto
- Płeć:
nie wlasnie o tym rozmawialismy.w tej kwestii ok.
mysle ze to przez to,ze teraz bardzo sie stresujemy ciaza(glownie on) bo okresu dlugo nie mam(od kwietnia) ale okazalo sie ze nie jestem.przed nami studia(on medycyna) wiec to nie byloby za ciekawe gdybym zaszla w ciaze.dlatego postanowilismy tabletki.tylko ze on stwierdzil ze lepiej dmuchac na zimne i jeszce gumki beda:(
mysle ze to przez to,ze teraz bardzo sie stresujemy ciaza(glownie on) bo okresu dlugo nie mam(od kwietnia) ale okazalo sie ze nie jestem.przed nami studia(on medycyna) wiec to nie byloby za ciekawe gdybym zaszla w ciaze.dlatego postanowilismy tabletki.tylko ze on stwierdzil ze lepiej dmuchac na zimne i jeszce gumki beda:(
- _normalna_
- Uzależniony
- Posty: 362
- Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
- Skąd: Katowice Miasto
- Płeć:
- ksiezycowka
- Weteran
- Posty: 12688
- Rejestracja: 13 paź 2004, 13:17
- Skąd: Wawa
- Płeć:
- _normalna_
- Uzależniony
- Posty: 362
- Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
- Skąd: Katowice Miasto
- Płeć:
tylko problem tkwi w tym, że on nie chce bez więc jak go do tego zachęcisz
może daj mu do poczytania np.
http://www.agnieszka.com.pl/antykoncepc ... igulka.htm
tu ma dokładnie opisaną skutecznośc tabletek i może to go uspokoi

może daj mu do poczytania np.
http://www.agnieszka.com.pl/antykoncepc ... igulka.htm
tu ma dokładnie opisaną skutecznośc tabletek i może to go uspokoi
Szczerze mówiąc miałem identyczny problem, ja Twój facet. Bałem się wpadki cholernie. Tak było kiedy współżyłem z 1szą dziewczyną. Stosowałem gumki w teoretycznych dniach płodnych (szczerze mówiąc nie wiem czy dobrze
bo pigułki oszukują organizm kobiety, że jest w ciąży). Poza nimi nie. W następnym związku - kobieta mi kazała
. Teraz jestem w związku, w którym przetłumaczyłem sobie, że no... kurde... w gumce to mało przyjemne a i ryzyko niewielkie (podświadomie sie jeszcze czekam na okres, ale już znacznie lżej
). Mam 24 lata, ale wpadka byłaby dla mnie druzgocąca... nie mówiąc o mojej Kobiecie, która dopiero co maturę zrobiła...
Grunt to przekonanie. Jeśli facet sam ię nie przekona i do niego nie dotrze, to chyba żadne próby nie poskutkują.



Grunt to przekonanie. Jeśli facet sam ię nie przekona i do niego nie dotrze, to chyba żadne próby nie poskutkują.
_normalna_ pisze:albo się zgódź albo go rzuć
Jejku, jak czytam takie porady to normalnie się nóż w kieszeni otwiera!
W życiu oprócz czerni i bieli są też odcienie szarości!
Ciekawy powód rzucenia "bo nie chciał sie kochać bez gumki, pomimo tego, że zażywam tabletki".



Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
- _normalna_
- Uzależniony
- Posty: 362
- Rejestracja: 15 paź 2006, 16:42
- Skąd: Katowice Miasto
- Płeć:
Imperator pisze:Jejku, jak czytam takie porady to normalnie się nóż w kieszeni otwiera!
W życiu oprócz czerni i bieli są też odcienie szarości!
Ciekawy powód rzucenia "bo nie chciał sie kochać bez gumki, pomimo tego, że zażywam tabletki".
Uważam, że taka sytuacja jest chora, że pomimo zażywania tabletek on chce gumę a może jeszcze za chwilę okaże się że i globulkę...dla mnie jest to sygnał, że jak się coś stanie np., wpadnę to on mnie kopnie w du.pe bo przecież ma studia i takie tam. Znam takie przypadki z życia i kolesi którzy jakby mogli to by zakładali i po 2 gumki bo się boją wpadki jak cholera... a jeśli aż tak jej się boją to niech się za sex nie biorą i tyle...
dla mnie jest to przykład zwykłego szczeniactwa i na pewno sygnał aby się zastanowić czy z takim człowiekiem chce być
[ Dodano: 2007-06-20, 07:12 ]
zresztą on jako przyszły student medycyny moglby sie pofatygowac i najpierw poczytac a nie mowic nie bo nie ...
remedios, weź go ze sobą do ginekologa, może żywy autorytet go przekona, skoro ulotka nie dała rady. a jak nie, to znaczy, że Twój facet jeszcze nie dojrzał do seksu, więc albo jeszcze z tym poczekacie, albo Ty zniesiesz gumki [tylko po co wtedy faszerować się pugułami?
].
idiotycznie, bo nie ma czegoś takiego jak dni płodne, kiedy się bierze tabletki
niestety, też tak bym to odbierała. mój najchętniej podmieniałby mi tabletki, bo już się dzidzi nie może doczekać - czuję się pewnie, a przy takim trzęsidupku to co?

snelius pisze:Stosowałem gumki w teoretycznych dniach płodnych (szczerze mówiąc nie wiem czy dobrze
idiotycznie, bo nie ma czegoś takiego jak dni płodne, kiedy się bierze tabletki

_normalna_ pisze:.dla mnie jest to sygnał, że jak się coś stanie np., wpadnę to on mnie kopnie w du.pe bo przecież ma studia i takie tam.
niestety, też tak bym to odbierała. mój najchętniej podmieniałby mi tabletki, bo już się dzidzi nie może doczekać - czuję się pewnie, a przy takim trzęsidupku to co?
pan nie jest moim pasterzem
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
a niczego mi nie brak
nie przynależę i nie wierzę
i chociaż idę ciemną doliną
zła się nie ulęknę i nie klęknę.
Wróć do „Antykoncepcja oraz ciąża”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 67 gości