Andzia770 pisze:Dzisiaj jest 2 rocznica śmierci (bezsensownej) mojego chłopaka.... <smutny> tego uczucia straty tak bliskiej osoby nie da sie opisac... jest po prostu okropne... ale Zbyszek powtarzal mi ze bedzie moim aniołkiem i ja cały czas w to wierze-czuje Jego obecnosc i wiem ze tak jak przyrzekal jest moim "obrońcą bym już nigdy przez nikogo nie cierpiała"... <smutny> Wierze ze jest szczesliwy i pragnie mojego szczescia-dlatego zeslal mi mojego obecnego chlopaka-najlepszego pod sloncem...
przykro mi z powou twojego chłopaka..to musiało byc straszne... teraz masz aniołka stroza ja tez w to wierze
