Randka przez internet
Moderator: modTeam
Randka przez internet
Umowilem sie z dziewczyna przez internet. I nic by nie bylo w tym dziwnego, bo z moja byla tez sie tak poznalem. Jednak dziewczyna, z ktora sie teraz umowilem przyjdzie z kolezanka. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja na to, ze sie boi (rozumie ja, bo jak gadamy na gg to wynika, ze kazdy sie do niej dobiera). Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazuja rowniez na to, ze nie traktuje mnie tylko jako kolege (nie bede opisywal szczegolow, bo nie o to mi chodzi).
Chodzi mi o to jak sie zachowac Byliscie chlopaki kiedys w takiej sytuacji?? A moze wy dziewczyny poszliscie kiedys na randke z chlopakiem z kolezanka??
P. S. To bedzie nasza pierwsza randka.
Chodzi mi o to jak sie zachowac Byliscie chlopaki kiedys w takiej sytuacji?? A moze wy dziewczyny poszliscie kiedys na randke z chlopakiem z kolezanka??
P. S. To bedzie nasza pierwsza randka.
Tak, byłem w takiej sytuacji. Nie było to jakieś super nieprzyjemne, starałem się zrobić dobre wrażenie i być sobą. Nic na siłe. Akurat spotkaliśmy się w kinie więc nie trzeba było za dużo gadać . Ale ogólnie to nic strasznego.
Piggy in the garden,
Piggy in the pool.
Swim, now, little pig!
Piggy's looking cool.
Piggy in the pool.
Swim, now, little pig!
Piggy's looking cool.
ja z półtora roku temu umówiłem się z dziewczyną z netu na piwo, ale nie przyszła... myślałem, że jak mnie zobaczyła w realu to się jej nie spodobałem, albo wydygała się, ale wysłałem jej wcześniej zdjęcie, więc po co miałaby się nie ujawnić...
to był pierwszy i ostatni raz
to był pierwszy i ostatni raz
When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen. (...)
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly
You may think you can fly, but you'd better not try. People can fly
Akurat spotkaliśmy się w kinie więc nie trzeba było za dużo gadać
Wlasnie - ja zaprosilem ja do pubu, wiec bedziemy duzo gadac. I nie wiem jak sie zachowac, bo ta kolezanka to 5 kolo u wozu, a nie moge jej olac, bo wyjde na ignoranta.
ale nie przyszła
Moze jakis koles sobie jaja robil. Ja tez kilka razy mialem taka sytuacje, ale sie nie zrazilem. W ten sposob poznalem swoja pierwsza dziewczyne (jak narazie jedyna) i jestesmy przyjaciolmi - np. teraz na gg doradza mi w sprawach damsko-meskich
hmm... nie mam doswiadczenia w umawianiu sie na randki przez neta, ale jakis czas temu spotkalam sie ze "znajomym" z ktorym tylko i wylacznie gadalam przez neta (tlen lub skype) przez jakies 3 miesiace, po czym stwierdzilismy ze sie spotkamy i pojechalam do niego... & godzin w pociagu hehehe, ale bylo fajnie
A co do Twojego problemu to coz... dziwne mi sie wydaje pojscie na spotkanie z kolezanka. A moze ona nie jest jeszcze gotowa na spotkanie w realu? Kto je zaproponowal?
A co do Twojego problemu to coz... dziwne mi sie wydaje pojscie na spotkanie z kolezanka. A moze ona nie jest jeszcze gotowa na spotkanie w realu? Kto je zaproponowal?
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
hmm naprawde nie wiem co Ci doradzic... moze po prostu nie traktuj tego spotkania jako randki tylko jak spotkanie z dwoma "znajomymi" dziewczynami... Ona sie troche oswoi i nastepnym razem moze obedzie sie bez obecnosci osoby trzeciej. Albo:
tak jak zaproponowal kwjk mysle ze to nie bylo by takie zle wyjscie
Zaproś kolegę, co się koleżanką zajmie i po kłopocie!
tak jak zaproponowal kwjk mysle ze to nie bylo by takie zle wyjscie
Non! Rien de rien... Non ! Je ne regrette rien !
Cytat:
Zaproś kolegę, co się koleżanką zajmie i po kłopocie!
tak jak zaproponowal kwjk mysle ze to nie bylo by takie zle wyjscie
Ona tez mi to zaproponowala. Tylko, ze w gre wchodzi jeden kolega, ktorego bym o to juz nie poprosil (kiedys wyswiadczyl mi taka przysluge i dziewczyny nas - a raczej mnie - wystawily). Poza tym on w tym czasie na 99% ma trening.
Ja byłem na kilku. Jeśli ma zamiar przyjść z koleżanką to potraktuj to jako spotkanie. Ocenisz dziweczynę czy w ogóle warto się drugi raz umówić. Może to wyjść na dobre. A jeśli wpadnie Ci w oko i Ty jej to umówiecie się na następne już bez koleżanki.
Powodzenia.
Powodzenia.
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, ale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Fish dobrze radzi. Nie traktuj tego jeszcze jako randki ale jako spotkanie. Przyprowadza koleżanke bo boi się, wkońcu nie zna się tej drugiej osoby z którą się rozmawia no i lepiej nie ryzykować. Koleżanka może troche przeszkadzać ale staraj się pokazać swoje najlepsze strony. Jeżeli wpadniecie sobie w oko odrazu to może być tak, że ta koleżanka szybko ulotni się, żeby wam nie przeszkadzać. Podejdź pozytywnie do tego a wszystko będzie oki.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
- ___ToMeK___
- Uzależniony
- Posty: 348
- Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
- Skąd: pomorze / WLKP
- Płeć:
Wez ze soba dwoch qmpli . Niech one czuja sie osaczone
A tak powaga, to nie staraj sie na sile "zadowolic" rozmowa dwoch dziewczyn. Skup sie na tej, ktora Cie interesuje. Co prawda nie mozesz tez totalnie olac tej kolezanki ale przesadnie sie nia zajmowac tez nie mozesz.
powodzenia!
A tak powaga, to nie staraj sie na sile "zadowolic" rozmowa dwoch dziewczyn. Skup sie na tej, ktora Cie interesuje. Co prawda nie mozesz tez totalnie olac tej kolezanki ale przesadnie sie nia zajmowac tez nie mozesz.
powodzenia!
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
moze sie okaze, ze kolezanka fajniejsza...
Podobno ta kolezanka jest fajna. Ale jakiekolwiek kokietowanie jej nie wchodzi w gre, bo i tak by z tego nic nie wyszlo. W koncu nie umowilem sie z nia. Poza tym dziewczyna, z ktora tak na prawde sie umowilem wydaje mi sie interesujaca.
mam nadzieję, ze nie stchóżysz i nie uciekniesz!! Coi by nie było to zawsze przeciez możesz isć i z nimi pogadac
Stchorzyc? Nie ma takiej opcji
A w ogóle ile ta dziewczyna ma lat, że tak się boi? No i skąd jest? Może faktycznie się boi, chociaż chyba nie ma czego...
Ja swojego mężczyznę tak poznałam i wszystko gra. Z tym, że zbyt długo na necie nie gadaliśmy, w miarę szybko się spotkaliśmy i zaczęliśmy normalnie poznawać się nawzajem. To chyba nam na dobre wyszło. Teraz raczej nie rozmawiamy ze soba w sieci-jeśli już to bardzo rzadko. Więc nam net tylko umożliwił poznanie się, a reszta odbywa się poza.
Ja swojego mężczyznę tak poznałam i wszystko gra. Z tym, że zbyt długo na necie nie gadaliśmy, w miarę szybko się spotkaliśmy i zaczęliśmy normalnie poznawać się nawzajem. To chyba nam na dobre wyszło. Teraz raczej nie rozmawiamy ze soba w sieci-jeśli już to bardzo rzadko. Więc nam net tylko umożliwił poznanie się, a reszta odbywa się poza.
"Miarkuj złość.
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
Po gniewu cienkim lodzie nie kręć się
Bo on za chwilę może trzasnąć"
ja sie kiedys tak umowilem problem w tym ze ona wzięla ze sobą siostre zamiast koleżanki i nie mogłem z nią porozmawiać bo jej siostra ciagle miała jakies wąty i stwierdziłem ze to nie ma sensu słuchaj jeśli ona naprawde cie lubi i chce sie spotkac przyjdze sama pogadaj z nią moze się przekona zyczę ci powodzenia mi sie jeszcze nie udało moze tobie sie uda
A w ogóle ile ta dziewczyna ma lat, że tak się boi?
Jest ode mnie starsza o rok. Moze boi sie dlatego, ze nie jest z mojego miasta, ale w koncu juz rok tu studiuje. W sumie ma prawo sie bac - w sieci grasuja rozni zboczency.
jeśli ona naprawde cie lubi i chce sie spotkac przyjdze sama pogadaj z nią
Juz z Nia o tym gadalem i wykorzystalem kazdy argument, zeby przyszla sama. Ona sie uparla. Ale to nie jest tak "przyjde z kolezanka albo wcale". Ona mnie poprosila o to, zeby przyszla z kolezanka.
mi sie jeszcze nie udało moze tobie sie uda
Trzeba byc dobrej mysli. Ja przez internet poznalem swoja byla i nie zaluje tego. Jestesmy teraz prawdziwymi przyjaciolmi.
I dobrze chłopie ze przyjda dwie , czym ty sie martwisz , gdzie Ty masz problem , nie podołasz zabawic dwóch Pan a nuz ta kolezanka bedzie ładniejsza ? a nuż mądzejsza i w ogóle ! w kazdym razie masz wybór ! a to rewelka ! , to Ona niecfh sie martwi ! bo Ty mozesz wybrac nie ją! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Wróć do „Miłość, uczucia, problemy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 516 gości