PFC pisze:A to dziwne, bo przecież tacy "pierdołowaci" mężczyźni są teraz bardzo w modzie i cieszą się wielkim powodzeniem...
nawet jak by byli modni to nic w tym dziwnego. Przeciez nie kazda kobieta idzie za ta moda.
TedBundy pisze:nie,nie działa
no tak
ona nie chce dobrego to popieprzona, on nie chce dobrej nie jest popieprzony, dziwny ten Twój swiat. w moim kobiety nie sa 2 gatunkiem tym gorszym i głupszym.
TedBundy pisze:Nie rozumiem pojęcia "za miękki". Jedyne,co nasuwa mi się na myśl, to ktoś bez własnego zdania,podatny na manipulację oraz bardzo uległy. Dużo takich facetów jest? Wątpliwe
tak to to co ci sie nasówa plus troche jesszcze. a jest dosc duzo, bo dosc duzo kobiet na takich trafia. U mnie w szkole ( w liceum) było sporo takich chłopaków, znam kilka kluch starszych ode mnie i powiem ci, że dobrzy z nich ludzie, ale ja bym z nimi za cholere nie chceiała być.
Nie dlatego, ze nie chce dobrego, ale dlatego, ze zadnego z tamtych, poza dobrocia maja mase cech która mi nie pasuje. zrozum, że samo on jest dobry chce dobrze nie wystarcza by z kims byc. Ja ze złymi nie chce, oj nie chce z kims kto jest złym człowiekiem, ale ma być dobry facet, dobry i stanowczy, pewny siebie, poza dobrocia ma miec wiel innych cech. Jesli ktos dobry ich nie ma to z nim nie bede, nie bede z kims dla tego tylko, że by tak dbal o mnie, tak mi uległa i tak dbał. Taki ktos to moze na nianke by sie nadawał dla mnie jak bym mała byla, albo dla mojego dziecka, ale nie dla mnie jako facet. Same te cechy to mało. Tak mało i z tego powodu mimo, że dobry to go panna zostawi. a mozna byc za dobrym mozna. Moja babcia jest za dobra. Oszalec mozna. Podtyka wszystko człowiekowi, wszystko by za mnie zrobiła, przed wszystkim chroniła. Po 2 dniach czuje sie osaczona przez dobro własnej babci.
TedBundy pisze:jeżeli znajomość zapowiada się interesująco i warta jest pogłębienia.
jesli zapowiada sie ciekawie to jasne, przeciez to,m ze ciepły czy dobry nie znaczy od razu, ze klucha. ale samo dobry ciepły nie wystarczy by brac mimo, że inne cechy nie odpowiadaja.
TedBundy pisze:Bo znam takich facetów i nie wiem, dlaczego ciągle dostają po dupie,tak?
bo xle trafiaja
albo poza dobrocia dla kobietyu nie maja nic, nic co wiekszosc kobiet by pociagało, interesowało. Ted ja znam według mnie takie fajne kobiety, dobre mile, ogólnie jak bym była facetem to bym mogła z nimi byc. ale one tez dobrze nie trafiaja, zwiazki im sie rozwalaja. Gadałam ostatnio z 2 facetami ( móim przyjacielem i kumplem) o tym i z ich strony, ze strony faceta one wygladaja nieco inaczej. zdziwilo mnie to. wiec moze kobiety inaczej oceniaja facetów niz ich facetowaci kumple. skoro ciagle nikt ich nie chce to cos w nich odpycha. Nie odpycha znajomych, ale w innych relacjach cos jest nie tak. ale najłatwiej na durne kobiety zgonic.
TedBundy pisze:Moje czy "przyjaciółek"?

Kto ma rację,kto ma rację?
a nie przyszło ci do głowy, ze moze racja jest gdzies pomiedzy, nie wiem w która storne blizej, ale nie po Twojej czy ich

wampirella pisze:.... ale ja lubię wrażliwych...
no wrazliwosc musie posiadac, ale bez przesady, nie może byc przewrazliwiony.
Ted a Ty bys chcial byc z bardzo dobra kobieta, ale taka która za cholere nie wie czego chce, zdania wlasnego nie posiada, przyjmuje bezkrytycznie zdanie misia ( czyli Twoje) i za bystra nie jest
