Moja dziewczyna ma dziwny pomysł ;/
Moderator: modTeam
-
- Zaglądający
- Posty: 22
- Rejestracja: 21 lut 2007, 15:55
- Skąd: z brzucha mamy
- Płeć:
- franki_lupo
- Początkujący
- Posty: 8
- Rejestracja: 09 sty 2007, 06:51
- Skąd: ehh....
- Płeć:
wstydze_sie pisze:kto z facetow probuje wlasna sperme !w zyciu tego nie sprobuje wystarczy ze musze ja ogladac. Najlepiej jakby w ogóle jej nie bylo
wielu facetow probuje swoich sokow tylko niewielu sie do tego otwarcie przyznaje
a i nigdy nie mow nigdy nie wiesz o co moze cie twoja kobieta poprosic (vide dziewczyna mlody 22)

P.S. Haro wczesniej tez nie chcial a jednak sprobowal

we snie sie spelnia nasze marzenia...
wstydze_sie pisze:kto z facetow probuje wlasna sperme !w zyciu tego nie sprobuje wystarczy ze musze ja ogladac. Najlepiej jakby w ogóle jej nie bylo
JA ! a czasemi to ja nawet zlizuje z np. brzuszka partnerki , lubo cipeczki ? i co ? mam ją wytrzec chusteczką ?

a Partnerke swoja liżesz tam? - czy tez nie ?
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Ja również spróbowałem i nie widzę w tym nic ohydnego. Dziwi mnie tylko fakt, że sporo facetów brzydzi się i zarzeka, że nigdy by nie spróbowało, że to ble, a fe, a jednocześnie liczą i chcą aby ich partnerka połykała chętnie, zachwycając i delektując się smakiem. Skoro to takie straszne to tym bardziej nie powinno się narażać swojej Pani na takie "nieprzyjemności"
. Przyznam szczerze, że nie miałem jeszcze okazji zlizywać tego z mojej pani, ale jak tylko nadarzy się okazja bardzo chętnie to zrobię 

-
- Zaglądający
- Posty: 22
- Rejestracja: 21 lut 2007, 15:55
- Skąd: z brzucha mamy
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
wstydze_sie pisze:są tam plemniki i inne plyny
Plemnik to płyn? Guinness to płyn, ale nie plemnik. Ale w sensie że płyn Cię obrzydza? Jak płyn może obrzydzać? Woda, pepsi, herbatka zielona, kawa - te wszystkie rzeczy to płyny, obrzydzają Cię? Chociaż, jak kawa niedobra to może obrzydzać...
A może obrzydza Cię to, bo "tym" (narządem) sikasz, wkładasz "to" między żeberka brudnego kaloryfera, nie myjesz? Myj po sikaniu, nie ładuj w kaloryfer i będzie dobrze

Hipokryci -_-
-
- Zaglądający
- Posty: 22
- Rejestracja: 21 lut 2007, 15:55
- Skąd: z brzucha mamy
- Płeć:
- Sir Charles
- Weteran
- Posty: 3146
- Rejestracja: 02 wrz 2004, 11:38
- Skąd: sponad chaosu
- Płeć:
wstydze_sie pisze:Widocznie nie rozrozniasz plynow. Mocz to tez plyn i wyglada jak herbatka z cytryna wiec po co pijasz herbate ? Pij mocz zaoszczedzisz troche siana na nauke dzieci.
Ej, a rozróżniasz między produktami układu wydalniczego, z definicji syfiastymi, a spermą, która niesie ze sobą potencjał życia?
Może byś tak nie wrzucał wszystkiego do jednego wo... ekhm
soul of a woman was created below
shaman pisze:A może obrzydza Cię to, bo "tym" (narządem) sikasz, wkładasz "to" między żeberka brudnego kaloryfera, nie myjesz? Myj po sikaniu, nie ładuj w kaloryfer i będzie dobrze
Lubisz czuć w ustach Twoją rozpływającą się w nich, ciepłą spermę?
To może na spotkaniach knajpianych, zamiast Guiness'a ... chlup, na zdrowie ;P ?
Sir Charles pisze:Ej, a rozróżniasz między produktami układu wydalniczego, z definicji syfiastymi, a spermą, która niesie ze sobą potencjał życia?
Ciekawe czy Charlie łyknie następną razą... ten potencjał?


KOCHAJ...i rób co chcesz!
Spróbuję napisać, co mi się w głowie rysuje, ale będzie to trudne.
Kiedy ogląda się film pornograficzny i facet spuszcza się dziewczynie na twarz, to co tak naprawdę podnieca w tym facetów? Pewnie to samo, co często kobiety - ża ona robi za coś w rodzaju materaca, za coś, co ma służyć dostarczeniu mu przyjemności, a to jest przypieczętowaniem tej przewagi, tego, kto tu rządzi. Podobny mechanizm działa zapewne przy obsikaniu dziewczyny - nikt normalny by sobie nie dał nalać na twarz, a jednak są tacy, których to podnieca.
Podobnie jak słynne już z innego tematu ostre zerżnięcie panienki pod ścianą jest naturalnym wykazaniem, kto tu rządzi (i i ona, i on czują się z tym świetnie), tak samo spuszczenie się na jej twarz jest podkreśleniem kto jest kim. Zlizanie swojej spermy z jej brzucha jest odwróceniem porządku i sprowadzeniem faceta do parteru. Dlatego zapewne część z facetów w życiu tego nie zrobi, bo to by oznaczało, że coś, co ma służyć "poniżeniu" kobiety, "poniża" jego na końcu. A to chore.
Osobiście nie jestem zainteresowana tym, żeby facet swoją spermę ze mnie zlizywał. Bo ja akurat nie chcę być tą "księżniczką" w łóżku, tylko panienką do przelecenia, choć kiedy miałam do czynienia z miękkim facetem, to właziłam mu na łeb, co wcale mnie nie cieszyło i doprowadzało do frustracji.
[ Dodano: 2007-02-24, 11:56 ]
Kiedy ogląda się film pornograficzny i facet spuszcza się dziewczynie na twarz, to co tak naprawdę podnieca w tym facetów? Pewnie to samo, co często kobiety - ża ona robi za coś w rodzaju materaca, za coś, co ma służyć dostarczeniu mu przyjemności, a to jest przypieczętowaniem tej przewagi, tego, kto tu rządzi. Podobny mechanizm działa zapewne przy obsikaniu dziewczyny - nikt normalny by sobie nie dał nalać na twarz, a jednak są tacy, których to podnieca.
Podobnie jak słynne już z innego tematu ostre zerżnięcie panienki pod ścianą jest naturalnym wykazaniem, kto tu rządzi (i i ona, i on czują się z tym świetnie), tak samo spuszczenie się na jej twarz jest podkreśleniem kto jest kim. Zlizanie swojej spermy z jej brzucha jest odwróceniem porządku i sprowadzeniem faceta do parteru. Dlatego zapewne część z facetów w życiu tego nie zrobi, bo to by oznaczało, że coś, co ma służyć "poniżeniu" kobiety, "poniża" jego na końcu. A to chore.
Osobiście nie jestem zainteresowana tym, żeby facet swoją spermę ze mnie zlizywał. Bo ja akurat nie chcę być tą "księżniczką" w łóżku, tylko panienką do przelecenia, choć kiedy miałam do czynienia z miękkim facetem, to właziłam mu na łeb, co wcale mnie nie cieszyło i doprowadzało do frustracji.
[ Dodano: 2007-02-24, 11:56 ]
Nie, Miltonia, chyba nie czaisz. Oczywiście, że pocałują i poliżą. Pod warunkiem, że ktoś im wyraźnie nie powie: "Zliż to". Bo na to znaczna część facetów sobie w życiu nie pozwoli, tak jak - i tu niestety - mniejsza część kobiet w życiu nie będzie chciała stać z przysłowiowym pejczem nad facetem. Facet z pejczem nad nią - ok, ale odwrotnie - tylko z mięczakiem i i tak kopną go w tyłek.Miltonia pisze:Zaden ze znanych mi blizej facetow nie ma obrzydzenia do spermy. To co Wy w lozku robicie? Wkladacie i wyjmujecie tylko? Bo nie rozumiem juz. Jak partnerce wytrysniecie do buzi, to pozniej jej nie pocalujecie? Jak na piersi, to juz tych piersi nie polizecie, nie pocalujecie? A jak chcecie drugi raz, to partnerka musi sie najpierw umyc, bo juz przeciez nie popiescicie jej jezykiem, bo w pochwie i wszedzie dookola jest sperma!
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
na serio <boje_sie> czy w przenośnimrt pisze: choć kiedy miałam do czynienia z miękkim facetem, to właziłam mu na łeb, co wcale mnie nie cieszyło i doprowadzało do frustracji.

mi się to zbyt z homoseksualizmem kojarzymrt pisze:Miltonia napisał/a:
Zaden ze znanych mi blizej facetow nie ma obrzydzenia do spermy.


Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
Błażej30 pisze:mi się to zbyt z homoseksualizmem kojarzy
nawet nie o to chodzi
Wolę kobiece
![:] :]](./images/smilies/krzywy.gif)
http://www.facebook.com/LKSPogonLwow
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Reaktywowany w 2009 r. Razem przywróćmy świetność tej historycznej drużynie!
http://www.piotrlabuz.pl/
http://michalpasterski.pl/
http://www.mateuszgrzesiak.pl/
Co na serio? W przenośni. Nawet jeśli na początku spermy zlizać by nie chciał, to i tak po jakimś czasie by to robił - w tym sensie właziłam na łeb. Wiązało się to zapewne z badaniem granic "miękkości". I im dłużej granic nie widziałam, tym bardziej mnie szlag trafiał. I szłam w cholerę.Blazej30 pisze:na serio czy w przenośni
- kot_schrodingera
- Weteran
- Posty: 2114
- Rejestracja: 21 wrz 2005, 10:18
- Skąd: z nikąd
- Płeć:
bo jest taka technika - kobieta siada facetowi na twarzmrt pisze:Co na serio?


czyli kobiecie nie należy ulegaćmrt pisze: I im dłużej granic nie widziałam, tym bardziej mnie szlag trafiał.


Patrz, Kościuszko, na nas z nieba raz Polak skandował.
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
I popatrzył nań Kościuszko i się zwymiotował.
/Konstanty Ildefons Gałczyński/
To może ja zadam inne pytanie. Do facetów:
- bardziej was podnieca zlizywanie własnej spermy czy soków partnerki?
Do babek:
- bardziej was podnieca zlizywanie własnych soków czy spermy partnera?
(dla mnie jest jasne że w sexie kontakt z wydzieliną ustrojową partnera/partnerki jest chocby troszke bardziej podniecający niz ze swoją własną - domena heteroseksualizmu)
- bardziej was podnieca zlizywanie własnej spermy czy soków partnerki?
Do babek:
- bardziej was podnieca zlizywanie własnych soków czy spermy partnera?
(dla mnie jest jasne że w sexie kontakt z wydzieliną ustrojową partnera/partnerki jest chocby troszke bardziej podniecający niz ze swoją własną - domena heteroseksualizmu)
TakaOna pisze:To może ja zadam inne pytanie. Do facetów:
- bardziej was podnieca zlizywanie własnej spermy czy soków partnerki?
(dla mnie jest jasne że w sexie kontakt z wydzieliną ustrojową partnera/partnerki jest chocby troszke bardziej podniecający niz ze swoją własną - domena heteroseksualizmu)
Mnie osobiscie bardziej podnieca ta druga opcja, czyli zlizywanie soków partnerki niż własnych, chociaz kiedys moja była partnerka chciała żebym to zrobil i zrobilem i wcale sie tego nie wstydze...jezykiem rozsmarowalem cala sperme po jej brzuszku... czy to mozna nazwac jakims zboczeniem? dewiacja?
Mr Jigsaw is back
--------------------------------------------------
Coco jumbo i do przodu~myśl przewodnia
--------------------------------------------------
Coco jumbo i do przodu~myśl przewodnia
szymekss pisze:Mnie osobiscie bardziej podnieca ta druga opcja, czyli zlizywanie soków partnerki niż własnych, chociaz kiedys moja była partnerka chciała żebym to zrobil i zrobilem i wcale sie tego nie wstydze...jezykiem rozsmarowalem cala sperme po jej brzuszku... czy to mozna nazwac jakims zboczeniem? dewiacja?
moze po prostu sprawianiem przyjemnosci partnerce....? w seksie wiele rzeczy jest dozwolonych... chciałam tylko zauważyć że wydzielina ustrojowa osob płci przeciwnej jest dla heteroseksualistów bardziej pociągająca, tak samo jak patrzenie na nagie ciało kobiety zapewne badziej podnieca Cie niz nagie ciało mezczyzny
- Wolfshade#
- Bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: 20 paź 2006, 00:16
- Skąd: Z daleka
- Płeć:
mrt pisze:Oczywiście, że pocałują i poliżą. Pod warunkiem, że ktoś im wyraźnie nie powie: "Zliż to". Bo na to znaczna część facetów sobie w życiu nie pozwoli,
Miodzio <browar>
Ujęłaś to najlepiej i w reszcie
To nie tak, że chodzi o podmiot, tylko o otoczkę.
Choć i tak jest kolosalna różnica w smakach, że tak już powiem organoleptycznie ;P
KOCHAJ...i rób co chcesz!
Jakoś nie wyobrażam sobie wylizywania ciała partnerki z mojej spermy. To trochę poniżające, ale każdy inaczej to traktuje. Co innego pocałunek po oralu, czy wylizanie szparki po wszystkim, ale ciągle dla mnie pozostaje jeden problem. Mógłbym to zrobić gdy jestem podniecony, ale po finiszu już chęć minie.
A ja bym zlizał wszystko - i spermę i jej soki i potem jeszcze w tym się całował. Kręci mnie to i nie widzę w tym nic zdrożnego. Zresztą co tu dużo pisać - próbowałem i było fajnie, trochę gorzko w ustach ale mi to nie przeszkadza
Jednak nie wszyscy faceci to lubią i nic na siłę.
Ostatnio zmieniony 25 lip 2008, 16:40 przez Krystian, łącznie zmieniany 1 raz.
Widze tu come back.
Ale ogolnie musze powiedziec ze bardzo swietnie calosc ujelas. Zwlaszcza z rola faceta i kobiety. Zdecydowana wiekszosc kobiet woli jak sie nad nimi dominuje bo chce poczuc ze jest z facetem a nie z niewiadomo czym. I tu nalezaloby tez zaznaczyc ze nie trzeba byc brutalnym lub ostrym by dominowac. W zasadzie wystarczy samo spojrzenie. Ciekawym zagadnieniem by bylo zlizanie z kobiety spermy tak by nie utracic nad nia dominacji. Zadanie trudne o tyle o ile malo kto nawet jakby umial by to zrobil
ale mysle ze do zrobienia, tylko po co?
Poniekad choc to troche uogolnieniemrt pisze:Podobny mechanizm działa zapewne przy obsikaniu dziewczyny - nikt normalny by sobie nie dał nalać na twarz, a jednak są tacy, których to podnieca.

Ale ogolnie musze powiedziec ze bardzo swietnie calosc ujelas. Zwlaszcza z rola faceta i kobiety. Zdecydowana wiekszosc kobiet woli jak sie nad nimi dominuje bo chce poczuc ze jest z facetem a nie z niewiadomo czym. I tu nalezaloby tez zaznaczyc ze nie trzeba byc brutalnym lub ostrym by dominowac. W zasadzie wystarczy samo spojrzenie. Ciekawym zagadnieniem by bylo zlizanie z kobiety spermy tak by nie utracic nad nia dominacji. Zadanie trudne o tyle o ile malo kto nawet jakby umial by to zrobil
ale mysle ze do zrobienia, tylko po co?
Ostatnio zmieniony 25 lip 2008, 23:17 przez Maverick, łącznie zmieniany 1 raz.
Wróć do „Seks, kontakt fizyczny”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 370 gości