Nadwaga, niedowaga

Dział poświęcony wszelkim tematom i zagadnieniom związanym ze zdrowiem bądź też z szeroko rozumianą urodą.

Moderator: modTeam

Gorsza jest:

nadwaga
35
88%
niedowaga
5
13%
 
Liczba głosów: 40
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Nadwaga, niedowaga

Postautor: mariusz » 09 wrz 2004, 17:26

Co waszym zdaniem jest gorsze, mieć nadwagę, czy niedowagę??
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 wrz 2004, 17:37

Czy tego tematu juz przypadkiem nie bylo? Albo wydajem i sie, bo Ty takie podobne tematy zakladasz :)
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 09 wrz 2004, 18:07

Z tego co pamiętam to nie zakładałem takiego tematu.
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 09 wrz 2004, 18:23

Moim zdaniem nadwaga. O wiele latwiej jest przytyc niz zgubic nawet te kilka kg ;).
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
Andrew
Weteran
Weteran
Posty: 12396
Rejestracja: 23 lis 2003, 14:38
Skąd: z domu
Płeć:

Postautor: Andrew » 09 wrz 2004, 18:38

Wole chudsze jak grubsze :547: od odpowiedz moja ! ja tam niezmiennie od juz 24 lat waze miedzy 69 a 76 kg ale tak najczesciej to 71 kg i tak ma byc !! :564:
poszukuje radia CEZAR - QUADRO unitry diora
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 09 wrz 2004, 18:51

Nie wyobrazam sobie miec nadwagi, brr... Juz wolalabym byc zupelnym chudzielcem niz beką, ale moze nie az tak jak anorektyczki :p
Awatar użytkownika
Baranisu
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 24
Rejestracja: 30 sie 2004, 13:38
Skąd: łódzkie
Płeć:

Postautor: Baranisu » 09 wrz 2004, 19:18

moze mi pomozecie mam mala niedowage i trudno mi przytyc wlasciwie tu juz wszystko probowalem przytuje z 2-3 kilo i nic wiecej schudne i tak jakos, lekarz mi kiedys powiedzial ze mam dobre trawienie i to dlatego ale wage powinieniem miec w normie, a jest nizsza. Ktos ma podobny problem?
"Kochaj i szalej nie pytaj co dalej bo potem juz tylko niebo."
Awatar użytkownika
Personal Jesus
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 08 wrz 2004, 16:18
Płeć:

Postautor: Personal Jesus » 09 wrz 2004, 19:28

A ja mam niedowagę i to sporą...ale ja mam coś nie tak z przemiana materi i chociaż duzo jem to przytyc i tak nie mogę...chociaz ostatnio cierpię na chroniczny brak apetytu, ale to spowodowane jest juz czym innym...
..."You never talk
We never smile
I scream
You're nothing
I don't need you any more
You're nothing"...
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 09 wrz 2004, 19:30

A ja mam nadwagi 6 Kg :d
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 09 wrz 2004, 20:26

Jak ktos chce przytyc to proponuje 4 piwa codziennie przez miesiac :D Plus syte jedzenie.
Awatar użytkownika
Personal Jesus
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 08 wrz 2004, 16:18
Płeć:

Postautor: Personal Jesus » 09 wrz 2004, 20:41

Piwa swojego czasu dużo piłem
Ale niestety nic nie przytyłem....
..."You never talk

We never smile

I scream

You're nothing

I don't need you any more

You're nothing"...
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 09 wrz 2004, 20:47

Prędzej przeniesiesz przez próg chudą pannę młodą niż grubą ;)
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.
Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.
Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.
Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 09 wrz 2004, 21:09

oj tak, lepiej być chudą niż grubą, ja jestem w normie (jesli patrzac na BMI) ale dość wysoka i ciężka...i czasem mocno utrudnia mi to życie :(
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
Personal Jesus
Zaglądający
Zaglądający
Posty: 21
Rejestracja: 08 wrz 2004, 16:18
Płeć:

Postautor: Personal Jesus » 09 wrz 2004, 21:25

Z gruba pania nie będzie problemu...od czego są wuzki widłowe...
..."You never talk

We never smile

I scream

You're nothing

I don't need you any more

You're nothing"...
Awatar użytkownika
natasza
Weteran
Weteran
Posty: 1339
Rejestracja: 12 kwie 2004, 11:48
Skąd: z sieci
Płeć:

Postautor: natasza » 09 wrz 2004, 22:54

sophie pisze:Nie wyobrazam sobie miec nadwagi, brr... Juz wolalabym byc zupelnym chudzielcem niz beką, ale moze nie az tak jak anorektyczki :p

tak samo :564:
Awatar użytkownika
lizaa
Maniak
Maniak
Posty: 712
Rejestracja: 06 sty 2004, 20:53
Skąd: Poznan
Płeć:

Postautor: lizaa » 09 wrz 2004, 23:41

a ja tam mam nadwage i bardzo ubolewam nad tymm....buuu...przez takie tematy mi sie humor psuje...;(
"szczescia nie kupisz gdy klopoty pietrza sie po sufit"
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 09 wrz 2004, 23:47

Podobny temat był tutaj

a na mnie mozna sie anatomii uczyc :567: :]
Awatar użytkownika
mariusz
Weteran
Weteran
Posty: 2405
Rejestracja: 21 lis 2003, 00:14
Skąd: z Polski:)
Płeć:

Postautor: mariusz » 10 wrz 2004, 06:25

gracja pisze:a na mnie mozna sie anatomii uczyc :567: :]


Chyba nie zdajesz sobie sprawy, jak sie studenci medycyny ucza anatomi... ;) Wiem coś o tym ;p Wiem ćoś o tym i uwierz mi, że nie bardzo byś chciała :570:
Awatar użytkownika
fish
Weteran
Weteran
Posty: 2056
Rejestracja: 14 kwie 2004, 11:47
Skąd: Warszawa
Płeć:

Postautor: fish » 10 wrz 2004, 14:53

A ja zgubiłem 8 kg i teraz za cholerę nie mogę przytyć :)
"Ludzie twierdzą, że Ziemia jest okrągła. Ale jak nie chcesz, wcale nie musisz im wierzyć." - Forrest Gump
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 10 wrz 2004, 15:23

Ja tam mam normalną wage ale zdecydowanie wolałabym mieć niedowage niż nadwage. Tak jak ktoś już napisał o wiele łatwiej jest przytyć niż schudnąć.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,
lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
sophie
Weteran
Weteran
Posty: 2726
Rejestracja: 17 maja 2004, 08:13
Skąd: Vaarsaa
Płeć:

Postautor: sophie » 10 wrz 2004, 19:25

fish pisze:A ja zgubiłem 8 kg i teraz za cholerę nie mogę przytyć :)


Hehe, nie mialabym nic przeciw straceniu tylu kg, ale wtedy bym juz byla na granicy... A nie chce byc wieszakiem - a moj misiak tym bardziej nie chce :D
Awatar użytkownika
Imperator
Moderator
Moderator
Posty: 2789
Rejestracja: 22 mar 2004, 13:45
Skąd: znienacka
Płeć:

Postautor: Imperator » 10 wrz 2004, 20:14

A nie chce byc wieszakiem - a moj misiak tym bardziej nie chce

To prawda, mogę śmiało stwierdzić, że faceci nie lubią wieszaków :D
Ja mojej powtarzam czasami mojej, że mogłaby troszeczkę wiecej mieć kg - miałbym więcej do kochania. :)

ale nie za dużo :>:>
Żyję tym co czuję, z życia biorę to, co mi smakuje.

Szukam i znajduję. Nie dołuję, kiedy mi brakuje.

Lubię, siebie lubię, co chcę robię i co myślę mówię.

Prostą idę drogą i niczego już nie boję się.
Awatar użytkownika
krzyniu
Maniak
Maniak
Posty: 658
Rejestracja: 22 maja 2004, 12:19
Skąd: ~~~
Płeć:

Postautor: krzyniu » 10 wrz 2004, 22:17

to juz bylo maveric ma racje...i nawet tez byla ankieta...
zalezy od tego ile ma byc odbiegu od normy bo takie 10 kg nadwagi niz 10 niedowagi jest dla mnie znacznie lepsze
w ogóle wolalbym bardziej przykosci niz chuda(nie mylic z szczupla) dlatego zdecydowanie grubsze
Awatar użytkownika
taka_jedna
Maniak
Maniak
Posty: 648
Rejestracja: 29 kwie 2004, 23:49
Płeć:

Postautor: taka_jedna » 10 wrz 2004, 22:32

Tak jak ktoś już napisał o wiele łatwiej jest przytyć niż schudnąć.

a tu się nie zgodzę
jeśli ktoś ma nadwagę i chce ją zgubić to nie jest to trudne, wystarczy zmienić nawyki żywieniowe, uprawiać sport. Tylko mi się np nie chce, wiec wole sobie czasem ponarzekać na tłuszczyk na brzuchu niż rezygnować z czekolady :) Moje kochanie się ze mną droczy bo mówię że gruba gruba, a jak znów mam ochote na czekoladę albo inne słodkie rzeczy i on mówi "przeciez gruba jestes" to ja na to "wcale nie" :D
A niedowaga? Naprawdę cięzko przytyć, znam wiele przypadków kiedy dziewczyny jedzą wszystko co chcą, jedzą tyle co ja będąc 2x mniejsze, faszerują się drożdzami...i nic
a jak ktoś sie prawidłowo i nie za dużo odżywia (wstawać od stołu z lekkim uczuciem niedosytu), nie je dużo słodyczy, pije mineralkę i uprawia sport to nie ma wielkich szans zeby mieć nadwagę :)
"Bierz od świata to, co Ci daje, ale nie domagaj się tego, czego Ci dać nie chce. Natomiast prosić możesz zawsze."
Awatar użytkownika
Maverick
-#
-#
Posty: 7685
Rejestracja: 04 sty 2004, 21:49
Skąd: Eden
Płeć:

Postautor: Maverick » 10 wrz 2004, 22:56

Mylisz sie, rozni ludzie maja rozny metabolizm. Jezeli jest on obnizony to jest problem. Poza tym, chcialbym zworici uwage na fakt, ze podczas chudniecia metabolizm sie obniza co jest reakcja obronna i dodatkowo utrudniajaca odchudzanie. Wiadomo, ze jak ktos przez tydzien w ogóle jesc nie bedzie to schudnie, ale potem to juz tylko jojo zostaje.

Jedynym wg mnie dobrym sposobem na schudniecie jest pojscie do dietetyka, niech on nam wyznaczy diete, bo kazdy jest inny i kazdy powinien miec inna...

A poza tym slyszalem zdanie, ze jezeli wstalo sie od stolu glodnym, to sie najadlo, a jezeli sytym, to sie otrulo... Mnie niestety zawsze dotyczy to drugie... wpieprzam ile moge, salatka, troche ziemniakow i 2 lub 3 kotlety na obiad, pol godziny pozniej zerkam do lodowki, wszamam plasterek szynki albo cos, i caly dzien jem, jem i jem :D A brzusio rosnie... juz waze chyba z 77kg na 1,78m wysokosci :(
Awatar użytkownika
gracja
Maniak
Maniak
Posty: 653
Rejestracja: 22 gru 2003, 00:22
Skąd: z lasu ;)
Płeć:

Postautor: gracja » 11 wrz 2004, 01:20

mariusz pisze:
gracja pisze:a na mnie mozna sie anatomii uczyc :567: :]


Chyba nie zdajesz sobie sprawy, jak sie studenci medycyny ucza anatomi... ;) Wiem coś o tym ;p Wiem ćoś o tym i uwierz mi, że nie bardzo byś chciała :570:


wiem jak, w prosektorium :D
Awatar użytkownika
Triniti19
Weteran
Weteran
Posty: 1072
Rejestracja: 20 maja 2004, 21:11
Skąd: Kołobrzeg
Płeć:

Postautor: Triniti19 » 11 wrz 2004, 14:58

Zdecydowanie wszystko zależy od organizmu osoby. Tak jak Mav napisał każdy człowiek ma różny metabolizm i jednym jest łatwo schudnąć a innym naprawde ciężko. Ale też dużo zależy od chęci człowieka. Bo chudnąć i tyć jest łatwiej kiedy naprawde to się chce.
"Wczuj się w smutek usychającej gałązki, gasnącej gwiazdy i konającego zwierzęcia,

lecz przede wszystkim odczuj ból i smutek człowieka"
Awatar użytkownika
___ToMeK___
Uzależniony
Uzależniony
Posty: 348
Rejestracja: 23 sie 2004, 22:57
Skąd: pomorze / WLKP
Płeć:

Postautor: ___ToMeK___ » 11 wrz 2004, 15:12

taka_jedna pisze:
Tak jak ktoś już napisał o wiele łatwiej jest przytyć niż schudnąć.

a tu się nie zgodzę
jeśli ktoś ma nadwagę i chce ją zgubić to nie jest to trudne, wystarczy zmienić nawyki żywieniowe, uprawiać sport


no wlasnie... uprawiac sport. Ale uprawiac sport trzeba chciec. Ja np chetnie bym schudl kilka kg. To jest miesiac codziennego biegania. I co? Nie chce sie! :D
W tym wlasnie lezy trudnosc chudniecia - trzeba naprawde chciec.
A jak ktos ma tryb zycia lezaco-siedzacy, to przytyc 2 kg to kwestia tygodnia...
0101010001101111011011010110010101101011001000000100011101100101011100100110101101100101
-.-. .. . -.- .- .-- --- ... -.-. / .--. .. . .-. .-- ... --.. -.-- -- / -.- .-. --- -.- .. . -- / -.. --- / .--. .. . -.- .-.. .- / ---... .--.
Awatar użytkownika
Luca
Pasjonat
Pasjonat
Posty: 241
Rejestracja: 25 cze 2004, 11:21
Skąd: Katowice
Płeć:

Postautor: Luca » 11 wrz 2004, 16:44

A jak ktos ma tryb zycia lezaco-siedzacy, to przytyc 2 kg to kwestia tygodnia...


nie ma szans jeśli ktoś ma szybką przemianę materii!Mogę jeść 5x dziennie,nie ruszać się i nie przytyje 2 kg.Można przytyć ale to już trzeba brać anabole które zmnieniają metabolizm z fazy katabolicznej na anaboliczną.Powiem szczerze że można przytyć i to dużo,wystarczy 1 tabletka rano przed posiłkiem i apetyt się ma jak nigdy.Najlepiej wówczas dodatkowo jeść duże ilości białka(np.PRO-92),co najważniejsze masa nie spada po odsunięciu tabletek :-)
Prędzej na wiosnę zamilkną ptaki, niż kobieta oprze się czułym zalotom młodego mężczyzny.
Owidiusz
Adam

Postautor: Adam » 11 wrz 2004, 22:33

Ja jestem w trakcie odchudzania ... już dużo razy sie odchudzałem ale nic z tego nie wychodziło, bo nie miałem dość siły woli i rezygnowałem po 2-3 dniach ... tym razem wytrzymuje już ponad tydzień na 2 kromkach na śniadanie i zupie na obiad. Co do sportu to nie jest to potrzebne, ale trzeba chodzić ... spacerować kilka godzin dziennie. W ten sposób w tydzień zrzuciłem 3 kg :D . Najważniejsze to nie jeść słodyczy i kolacji ... jakieś 6 godzin przed snem nie można jeść bo większość pójdzie w brzuch. Najgorsze są pierwsze dni ... po tym tygodniu już sie przyzwyczaiłem do uczucia głodu i praktycznie nie zwracam już na nie uwagi, a słodyczy umiem sobie już bez problemu odmówić.

Wróć do „Zdrowie i uroda”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 136 gości